- 1 Przyjdź zobaczyć wodowanie z historycznej pochylni (51 opinii)
- 2 Kontrola CBA w Urzędzie Miasta Gdyni (201 opinii)
- 3 Próbowali "odbić" przemyconą kokainę (82 opinie)
- 4 Barszcz Sosnowskiego kwitnie. Gdzie zgłosić? (69 opinii)
- 5 Chciał dać 700 zł łapówki drogówce (76 opinii)
- 6 Kumulacja prac na Jasieniu utrudni życie (75 opinii)
Jeśli uchwałę w tej sprawie zaakceptuje rada miasta - alkohol będzie można sprzedawać w stałych i sezonowych punktach na terenie plaży - podobne jak w Gdyni i Sopocie.
- Chcemy ujednolicićprzepisy w całym Trójmieście - powiedział Radiu Gdańsk Maciej Lisicki, radny Platformy Obywatelskiej - Picie alkoholu w ogródkach lokali znajdujących się na plaży, nie powinno wywoływać żadnych problemów. Wręcz przeciwnie, powinno porządkować stan prawny. Wiadomo przecież, że osoby chcące nadużywać alkoholu i tak mogą go sobie przynieś na plażę.
Przeciwni takiemu pomysłowi są radni Ligi Polskich Rodzin oraz Prawa i Samorządności.
- Na gdańskim wybrzeżu jest wystarczająco dużo punktów gastronomicznych z alkoholem - mówi Ryszard Nikiel, z PiS. - Sprzedawanie go na plażach tylko plażom zaszkodzi. Są one zbyt cennym miejscem, żeby zamienić je w jeden wielki ogródek piwny, ciągnący się od Brzeźna do Jelitkowa.
Podobnie jak wśród radnych, także wśród spacerujących przy plaży, zdania na temat sprzedaży alkoholu są podzielone.
- Bardzo dobrze, że będzie można sobie spokojnie wypić piwko na plaży, bez strachu, że zaraz jakiś strażnik mandat wlepi - mówi Adam Dolski. - Kiedyś dostałem tutaj mandat, za to, że piłem piwo w miejscu publicznym. Złodziei to się boją, a spokojnego człowieka czepiają.
- Przychodzę na plażę z dziećmi i nie chciałabym, żeby oglądały tu zataczających się panów, zrobi się po prostu niebezpiecznie - mówi Irena Elmańczyk - Poza tym, kto zapanuje nad pijanymi, żeby nie załatwiali się gdzie popadnie, w piasek, w którym bawią się dzieci.
Które racje przeważą, okaże się podczas jutrzejszego głosowania.
Opinie (96)
-
2005-06-29 15:46
A ja sobie przeleję piwo do butelki po kubusiu!
I kto mi wtedy udowodni, że piję piwo?
Butelke czy puszkę po piwie zabierze zbieracz- butelka po soczku trafi na śmietnik. Wtedy wręcz przeciwnie! Będzie trzeba postawic więcej koszy!
Totalna bzdura! Jak bedę chciała to będę piła wódke z colą w butelce po coli.
Kolejna lekcja polskiego kombinatorstwa. Za to zero logiki i sensu!- 0 0
-
2005-06-29 16:15
JA LUBIE PIC PIWO NA PLAZY
JA LUBIE PIC PIWO NA PLAZY, I NIC TEGO NIE ZMIENI.UWAZAM ZE GLUPIEGO PRAWA MOZNA NIE PRZESTRZEGAC.
- 0 0
-
2005-06-29 21:17
hmmm,
Piwo na plaży? Zdarzało mi się czasem jedno....smakowało, a jakże. Czy zakazywać?
Gallux ma rację, jak zakazywać, to SPRAWDZAĆ i egzekwować, inaczej nie ma to żadnego sensu. A skoro sprawdzać...to może NIE ZAKAZYWAĆ I SPRAWDZAĆ, bo w gruncie rzeczy chodzi chyba o to, by na plaży nie było "zachlanych", a nie "po 1 piwie". Jak zwykle, przegina się. Piwo jest napojem alkoholowym, ale wcale nie trzeba się nim upijać. A pragnienie gasi, to fakt.- 0 0
-
2005-06-29 22:04
Nie kumacie
Widzę że niektórzy kumają o co chodzi w pomyśle Platformy... Nie kupicie na plaży piwa za 3 zł.
Powstanie na plażach między wydmami a wodą masa ogródków piwnych z sikaczem za 6 zł ,a za to picie piwa z puszki czy butelki będzie dalej zabronione, do tego KARY ZOSTANĄ DODATKOWO ZOASTRZONE. Wzmożone kontrole straży miejskiej, WYŻSZE mandaty. To będzie leżało zresztą w interesie restauratorów.- 0 0
-
2005-06-30 07:53
Tak, optymalnie to byłoby nie zakazywać i sprawdzać.
Ale powoli dochodzi do mnie, że cała sprawa to jakieś przepychanki wśród restauratorów.- 0 0
-
2005-07-06 14:40
To pic czy nie??
To mozna w koncu pic na plazy w Sopocie i Gdynii a w Gdansku nie czy jak? Bo dotychczas tak bylo, ze tylko Gdansk mial zakaz!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.