• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Apel kandydata: zrezygnujcie z banerów! Sam obiecuje, że nie powiesi żadnego

Ewelina Oleksy
6 marca 2024, godz. 18:00 
Opinie (158)
  • Przybywa skarg na banery wyborcze wieszane m.in. w takich miejscach.
  • Przybywa skarg na banery wyborcze wieszane m.in. w takich miejscach.

- Apeluję do kandydatek i kandydatów w wyborach samorządowych o ograniczenie lub całkowitą rezygnację z banerów wyborczych na płotach i ogrodzeniach. Uszanujmy przestrzeń publiczną - mówi Grzegorz Głowacki, który sam jest kandydatem na radnego Sejmiku. Przy okazji zapewnia, że jego reklam w takiej formie wyborcy nie zobaczą. Straż miejska już interweniuje ws. banerów, które np. zasłaniają widoczność na drogach.



Wszystko o wyborach samorządowych - sprawdź w naszym serwisie



Banery wyborcze to:

Trwa kampania przed kwietniowymi wyborami samorządowymi. Kandydaci dwoją się i troją, by przekonać do siebie wyborców. W związku z tym ulice Trójmiasta już zalewają banery reklamujące poszczególne kandydatury.

Z nietypowym - jak na kandydata - apelem zwrócił się do wszystkich startujących w wyborach Grzegorz Głowacki z KO, który będzie walczył o mandat radnego Sejmiku wojewódzkiego, w okręgu obejmującym Gdynię i Sopot.



Obiecuje, że sam nie będzie wieszał banerów na ogrodzeniach



- Apeluję do kandydatek i kandydatów w wyborach samorządowych o ograniczenie lub rezygnację z wieszania banerów wyborczych na płotach, ogrodzeniach i innych prowizorycznych miejscach publicznych. Takie działania bardzo zakłócają estetykę miejskiego krajobrazu i prowadzą do jego degradacji - mówi Głowacki.
Grzegorz Głowacki, kandydat KO z Gdyni apeluje do swoich kolegów o ograniczenie lub rezygnację z banerów wyborczych. Grzegorz Głowacki, kandydat KO z Gdyni apeluje do swoich kolegów o ograniczenie lub rezygnację z banerów wyborczych.
Głowacki dodaje, że apel jest efektem jego udziału w ostatnim forum ochrony krajobrazu na UG.

- Zaraz po wyjściu z uczelni rzucił się mi w oczy szereg banerów wyborczych. Ulice zaczynają strasznie wyglądać, a to dopiero początek kampanii. Dlatego postanowiłem zwrócić się z ogromną prośbą do innych kandydatów i kandydatek. Ze swojej strony obiecuję moim wyborcom, że nie zobaczą żadnego mojego baneru na płocie czy ogrodzeniu - podkreśla.
Kandydat na radnego: Kandydat na radnego: "Elo mordeczki!". Ruch Kocham Gdańsk zarejestrował listy

Ten apel najbardziej do serca powinni sobie wziąć partyjni koledzy Głowackiego. Bo to banerów kandydatów KO jest póki co najwięcej.

Banery zalewają ulice, mieszkańcy się skarżą



Wraz z przybywającymi banerami na ulicach Trójmiasta przybywa skarg mieszkańców z nimi związanych.

W Raporcie z Trójmiasta mamy już mnóstwo zgłoszeń dotyczących banerów. Głównie tego, że zawieszone jeden przy drugim na barierkach przy drodze zasłaniają widoczność i tym samym stwarzają niebezpieczeństwo dla kierowców i pieszych.

Poniżej tylko kilka przykładów:



22:08 26 LUTEGO (aktualizacjaakt. 1 MARCA 13:05)

Plakat najważniejszy (130 opinii)

Plakaty wyborcze powodują zagrożenie. Zdjęcie powyżej ukazuje ile widać z osobówki wyjeżdżając z Kurpińskiego na Beethovena w Gdańsku. Sytuacja powtarza się przy każdych wyborach. Zgłaszane parokrotnie do Gdańskiego Centrum Kontaktu przy okazji ostatnich wyborów, lecz służby nie zrobiły z tym kompletnie nic, a teraz sytuacja się powtarza. Ważniejsze jest bezpieczeństwo ludzi czy poparcie?
Plakaty wyborcze powodują zagrożenie. Zdjęcie powyżej ukazuje ile widać z osobówki wyjeżdżając z Kurpińskiego na Beethovena w Gdańsku. Sytuacja powtarza się przy każdych wyborach. Zgłaszane parokrotnie do Gdańskiego Centrum Kontaktu przy okazji ostatnich wyborów, lecz służby nie zrobiły z tym kompletnie nic, a teraz sytuacja się powtarza. Ważniejsze jest bezpieczeństwo ludzi czy poparcie? Zobacz więcej




- Politycy postanowili ograniczyć widoczność przy przejściach dla pieszych i utrudnić przez to życie mieszkańcom. Taka sytuacja dotyczy np. przejść dla pieszych w okolicach SP nr 12 w Gdańsku. Niestety, szczególnie w godzinach porannych i popołudniowych, przez banery wyborcze nie sposób zauważyć zbliżających się dzieci do przejść dla pieszych - napisał do nas kilka dni temu pan Kamil, czytelnik. - Trudno pojąć, czym kierują się ci ludzie, próbując oplakatować całą naszą przestrzeń życiową nawet w takich miejscach. Sprawę zgłosiłem do straży miejskiej.
Banery wyborcze przy SP 12 na Ujeścisku. Banery wyborcze przy SP 12 na Ujeścisku.

Straż miejska interweniuje, gdy banery stwarzają niebezpieczeństwo



Do 5 marca na numer alarmowy Straży Miejskiej w Gdańsku wpłynęło 27 zgłoszeń dotyczących plakatów wyborczych, które utrudniają widoczność i stwarzają zagrożenie.

- Hasła i plakaty wyborcze powinny być zamieszczane w taki sposób, aby nie zagrażały życiu lub zdrowiu ludzi, bezpieczeństwu mienia bądź bezpieczeństwu w ruchu drogowym. Informacje o stwarzających zagrożenie hasłach i plakatach wyborczych należy zgłaszać straży miejskiej na numer 986 lub na policję. W przypadku potwierdzenia zagrożenia straż miejska lub policja są obowiązane usunąć je na koszt komitetów wyborczych - informuje Robert Kacprzak ze Straży Miejskiej w Gdańsku.
  • Straż Miejska w Gdańsku zdjęła banery, które zasłaniały widoczność w tym miejscu.
  • Interwencja dotyczyła m.in. tych banerów.
  • Straż Miejska w Gdańsku zdjęła banery, które zasłaniały widoczność w tym miejscu.
Kilka dni temu straż interweniowała ws. banerów kandydatów Koalicji Obywatelskiej, które utrudniały widoczność na skrzyżowaniu ul. Beethovena i KurpińskiegoMapka w Gdańsku. Mundurowi zdjęli banery i przewieźli je do swojej siedziby. Skontaktowali się też z przedstawicielami komitetów wyborczych, którzy zostaną obciążeni kosztami.

Zgodnie z art. 495 Kodeksu wyborczego każdy, kto naruszy przepisy ustawy w zakresie zasad umieszczania plakatów i haseł wyborczych, podlega karze grzywny.

- Gdańscy strażnicy reagują, gdy zauważą, że plakat wywieszany jest bez zgody właściciela lub zarządcy nieruchomości, obiektu albo urządzenia. Wówczas sprawca naraża się na mandat do 500 zł. Do tej pory strażnicy nie wystawili żadnego mandatu - mówi Kacprzak.

Miejsca

Opinie (158) 4 zablokowane

Wszystkie opinie

  • Ten apel nie ma sensu. Działacze PiS jak zwykle i tak oszukają wszystkich i swoje banery powieszą :)))))))) (5)

    Przystawki które podszywają się pod PiS pod postacią Kocham Gdańsk, Kocham Sopot albo Kocham Polskę i Polaków zrobią to samo :))))))))))))))))))))))))))))))))))))

    • 10 57

    • Dziwne

      Póki co KO i WdG chcą zaplakatować całe miasto i zawładnąć je całkowicie. Reszta na patrzeć i klękać przed nimi.

      • 24 1

    • Ja tam najwięcej banerów nto widzę wszystko dla koryta.. Tzn dla gdanska

      • 21 0

    • Maliniak jesteś trudnym medycznym przypadkiem.

      • 12 0

    • Kto to jest kulawy, zdradź nam ta tajemnice

      • 2 0

    • gdzie?

      Wszędzie wisi tylko KO póki co...dramatycznie to wygląda, psują tylko piękne nadjeście wiosny

      • 1 0

  • (4)

    Powinno być tak,że wszyscy kandydaci mają na jednej stronie profile i krótkie opisy,życiorysy itp oraz po ileś tam swoich postulatów. Z których byliby rozliczani. Do spełnienia minimum 60% jak nie spełnią to następna kadencja idą "do kina".

    • 48 2

    • Ale należy pamiętać że działacze PiS mają gigantyczne pieniądze na reklamę które dostali od tych co to dostali robotę (3)

      w spółkach skarbu państwa :)))))))))))))))))))))))))))))))))

      • 4 8

      • (1)

        Ojj "kulawy" ty to zaślepiony jesteś. Ludzie platformy też nie są "kulawi" w tej kwestii.

        • 8 3

        • Ale nie robią z tego szopki jak ludzie PiS. Kto pamięta jak kulawy mówił o nieprawdopodobnych torturach którym został

          poddany Wąsik i Kamiński w pudle a później żona jednego z nich puszczało oko do swojej grupy na konferencji :)))))))

          • 3 8

      • dziwne - na wszystkich zdjeciach w artykule widać tylko Platformę i WDG

        Nie widzę ani jednego banneru PiSu.
        Chyba coś Ciebie w głowę pogrzało...

        • 9 1

  • Opinia wyróżniona

    Też uważam że to bez sensu (2)

    Szkoda pieniędzy i słabo to wygląda. W obecnych czasach wystarczy aktywność w sieci.

    • 57 3

    • bannery działają - i tyle

      • 2 3

    • wg mnie to działa

      ludzie najczęściej interesują się kandydatem jak go najpierw zobaczą. Potem dopiero szukają informacji. A niektórzy w ogóle, wystarczy że zobaczą z jakiej jest partii i głosują na byle kogo ważne że z partii. Tymczasem to rada miasta a nie sejm. Liczy się człowiek nie partia.

      • 2 1

  • Należy fotografować banery (2)

    I potem po wyborach zobaczyć czy zostały zdjęte prawidłowo tzn. po październikowych wyborach na barierkach można spotkać pozostałości w formie plastikowych zapinek i metalowych oczek z banerów. Tak kandydaci z października nie zależnie od partii zdejmowali na szybkiego swój baner że woleli urwać baner zamiast odciąć. Kto to teraz posprząta, kto poniesie konsekwencje?

    • 26 0

    • Kto poniesie konsekwencje? Pan, Pani - społeczeństwo. Ale co to obchodzi takiego Horałę :)))))))))))))))))) (1)

      • 2 8

      • A co to obchodzi podpaske?

        • 5 1

  • Opinia wyróżniona

    Nie ma baneru (6)

    Nie ma głosów. Prawda stara jak świat

    • 28 121

    • (2)

      Druga prawda jest taka, że nazwiska zaczynają się powtarzać hehehe.

      • 16 0

      • Doszły nowe ale..... Imiona

        Pęd do władzy odziedzicza się w genach

        • 18 0

      • Banerów jest zdecydowanie za dużo i są za wielkie , Powinny być do tego wyznaczone odpowiednie miejsca, a nie wieszane gdzie popadnie..

        • 12 1

    • No to ja chętnie to zmienie. Grzechu ma mój głos. Choć w zasadzie przeczytałem jego tylko jeden postulat. (1)

      • 12 9

      • Mój też.

        Jeszcze go nie wybrano, a już próbuje coś zmienić na plus. Brawo.

        • 11 10

    • I w drugą stronę - doskonale zapamiętam, kto wieszał banery

      Przy przejściach i skrzyżowaniach, czyniąc je jeszcze bardziej niebezpiecznymi.

      Głosu nie będzie.

      • 34 2

  • No to jest jednak problem, bo w przeciwieństwie do wyborów do sejmu, tutaj nikt kandydatów nie zna (1)

    A nie zna, bo po prostu maja totalnie wywalone na wyborców.

    Jak jeszcze politycy centralni są obecni w mediach, spotykają się z wyborcami, a przed wyborami prowadzą kampanię, tak samorządowcy mają wszystko w 4 literach.

    Poza paroma kandydatami na prezydentów miast, was nie zna nikt - nie ma pojęcia co chcecie robić i jakie macie plany co do naszych miast czy województwa.

    Nie wiem dlaczego tak się zachowujecie, ale potem nie dziwcie się, ze mało kto głosuje - a jak już głosują to na te same (znane) osoby.

    • 38 0

    • ... " was nie zna nikt - nie ma pojęcia co chcecie robić i jakie macie plany co do naszych miast " ... ???

      Ależ wiadomo jakie mają plany! Chcą się dostać na stołki lub dalej na nich tkwić, pobierając bez wysiłku sporą kasę za błogi stan nicnierobienia.

      • 12 0

  • (2)

    Święte słowa ale powinien skierować je do swoich kolegów i prezydentki bo jak na razie to ich pkakaty zalały miasto!

    • 45 2

    • Przecież właśnie o tym jest artykuł... (1)

      Jest to apel do każdego z kandydujących właśnie.

      • 2 1

      • Powinni zacząć od siebie

        • 0 0

  • Są mandaty? (2)

    Straż miejska cierpi na brak finansów. Przecież te żałosne banery to kopalnia pieniędzy. Tylko trzeba chcieć.

    • 49 1

    • Dziwnym trafem w gdańskim centrum kontaktu znikają zgłoszenia o banerach. Serdeczności

      • 16 0

    • Żartujesz?

      Przecież najwięcej banerów jest z KO, a ta rządzi w Gdańsku.
      Później będą mieli więcej roboty z anulowaniem tych mandatów i jeszcze po premii dostaną.

      • 9 0

  • W nosie mam banery

    Mało kto zwraca na nie uwagę. A wkurza mnie za to bardzo to śmietnisko po ich demontażu, trytytki walają się wszędzie...

    • 41 2

  • I ktoza to placi

    Naprawdę zasłaniają szczególnie przy przejściach dla pieszych i przy szkolach.trojmisdto piszecie ale mało pomagacie.szkods że jesteście mało aktywni a prawdę usuwacie.

    • 28 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane