• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Auta i quady dewastują rezerwat i lasy wokół Matemblewa

Maciej Naskręt
24 sierpnia 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 
Kierowcy za nic mają zakazy ruchu na terenie lasu.  Jadą, bo zależy im na czasie. Twierdzą, że nic złego nie robią. Kierowcy za nic mają zakazy ruchu na terenie lasu.  Jadą, bo zależy im na czasie. Twierdzą, że nic złego nie robią.

Rezerwatowi Przyrody "Dolina Strzyży" i lasom wokół Matemblewa grozi nieodwracalna dewastacja - alarmują leśnicy. Winę ponoszą kierowcy aut, którzy urządzili sobie skrót przez rezerwat.



Zdewastowany przez kierowców szlaban przy ul. Kiełpińskiej. Zdewastowany przez kierowców szlaban przy ul. Kiełpińskiej.
Droga wiodąca przez las. Wielu kierowców korzysta z niej, jako skrót w kierunku Węzła Karczemki. Droga wiodąca przez las. Wielu kierowców korzysta z niej, jako skrót w kierunku Węzła Karczemki.
Kierowcy aut, ale także jeżdżący na quadach i motocyklach, niewzruszeni mijają tablice z napisem "Rezerwat Przyrody", umieszczone na wjazdach do trójmiejskich lasów. Nie mają oporów przed niszczeniem charakterystycznych dla leśnych dróg biało-zielonych szlabanów. Jak się tłumaczą? Drogi wiodące przez trójmiejskie lasy to świetny skrót wobec korków i wspaniały teren do jazdy crosowym motocyklem czy quadem.

Tak jest chociażby na przedłużeniu ul. Kiełpińskiej zobacz na mapie Gdańska, która biegnie lasem i przy okazji wzdłuż granicy Rezerwatu Przyrody "Dolina Strzyża". Umożliwia ona szybki przejazd z Matemblewa na górny taras Gdańska - w okolice Węzła Karczemki.

- Drogą przez las jeżdżą auta, quady i motocykle. Bywało, że jeździły tamtędy wywrotki z piachem. Trudno nam z tym walczyć. Większe auta nawet taranują szlabany. Niszczą też mostki nad Strzyżą i innymi potokami. Skutki dla przyrody są fatalne - alarmuje Sławomir Skrzypek, leśnik z Matemblewa.

Dewastację lasu, jak i pobliskiego rezerwatu potwierdza mieszkaniec osiedla Wiszące Ogrody, który niemal codziennie uprawia na jego obszarze jogging. - Auta i ciężarówki to nic w porównaniu z bandą młodzieniaszków na quadach. Osiągają tu ogromne prędkości i hałasują. Nie zdają sobie sprawy, że niszczą rezerwat. Strach tu spacerować z dziećmi - mówi pan Piotr.

700-metrowego odcinka betonowej drogi wiodącej przez las nie można tak po prostu zamknąć, ponieważ trasa stanowi drogę pożarową. Mieszkańcy pobliskich domów w czasie niebezpieczeństwa mieliby odciętą drogę ucieczki.

Za jazdę leśnymi drogami wyłączonymi z ruchu, straż leśna może ukarać kierowcę mandatem w wysokości 1 tys. zł. Niestety strażników leśnych w Trójmieście jest zaledwie trzech. Mandaty za jazdę po zamkniętych drogach leśnych mogą jednak nakładać strażnicy miejscy i policjanci. Mieszkańcy ul. Kiełpińskiej stróżów prawa nie widzieli od dawna.

- Trudno żeby kamera pilnowała wjazdu do lasu. Straż lub policja powinna prewencyjnie zaglądać na ul. Kiełpińską co jakiś czas. Po wręczeniu mandatu ochota do jazdy lasem szybko minęłaby niefrasobliwym kierowcom - opowiada pan Piotr.

- Trójmiejskie lasy i rezerwaty powinny być ostoją spokoju dla ludzi i żyjących w nich dzikich zwierząt. Pojazdy niszczą to, co stanowi sedno tych lasów - dzikość i spokój. Ze względu na hałas silników spalinowych płoszona jest zwierzyna. Problem stanowi też emisja spalin, o której skutkach dowiemy się dopiero za parę lat - opowiada Witold Ciechanowicz, rzecznik prasowy gdańskiego Nadleśnictwa.

Zobacz mapę Rezerwatu Przyrody Doliny Strzyży. Zobacz mapę Rezerwatu Przyrody Doliny Strzyży.
Rezerwat Przyrody "Dolina Strzyży" został utworzony w 2007 roku. Obejmuje on porośniętą lasem głęboką dolinie erozyjną rozciągającą się na odcinku od Obwodnicy Trójmiasta do okolicy ul. Potokowej w Matemblewie. Jego powierzchnia wynosi ok. 40 ha.

Flora rezerwatu liczy ponad 185 gatunków roślin. Osiem z nich podlega ścisłej ochronie (naparstnica zwyczajna, paprotka zwyczajna, przylaszczka pospolita, tojad dzióbaty, wawrzynek wilczełyko, widłak goździsty, widłak jałowcowaty wroniec widlasty). Dużym walorem przyrodniczym rezerwatu jest obecność wielu drzew uschniętych i przewróconych, co sprzyja utrzymaniu wysokiej bioróżnorodności organizmów żyjących w martwym drewnie, a także usprawnia naturalne funkcjonowanie ekosystemy leśnego. Dolina to też schronienie dla wielu gatunków dzikich zwierząt.

Miejsca

Opinie (347) ponad 20 zablokowanych

  • Jasne (2)

    Debile ... skąd mam wiedzieć, że tam jest rezerwat, jak od strony poligonu można tam wjechać nie mijając żadnej informacji o tym, że on się tam znajduje !!! Oznakujcie to porządnie i wtedy nikt się nie zdziwi mijając tablicę REZERWAT PRZYRODY .... wyjeżdżając z niego !

    • 5 6

    • Niemądry człowiek. (1)

      Spójrz na mapę. Rezerwat nie jest na poligonie. Ciągnie się wzdłuz doliny! Zreszta na poligonie stoi stary zdewastowany szlaban.

      • 2 2

      • .

        Niemądry człowiek nie zrozumiał co napisałem :) O to właśnie chodzi, że rezerwan nie znajduje się na poligonie i wjeżdżasz do niego nawet o tym nie wiedząc. Nie jest oznakowany, a szlaban (zawsze otwarty) nie stanowi o granicach rezerwatu ! Jak ktoś zadba o prawidłowe oznakowanie, to z pewnością są rozsądni ludzie, którzy uwzględnią taki zakaz.

        • 1 0

  • spoko, spoko

    No i co z tego, jak Inpro wykupiło teren poligonu Jasień i prędzej czy później zostanie on cały zabudowany, łącznie z częściowymi wycinkami drzew (lasu). Już zaczęto rozbudowę. Ludzie z zarządu Miasta powinni ponieść odpowiedzialność za obecny stan właścicielski.
    W odpowiednim momencie zdaje się, że był niezły przekręt z wykupem ziemi od wojska, ale sprawa umorzona. Te tereny wokół których jest tyle osiedli powinien być ogólnie dostępnym terenem rekreacyjnym tak jak park Reagana w Jelitkowie. Ale kogo to obchodzi, może Biuro Niedorozwoju Miasta Gdańska?
    A gdzie inicjatywy obywatelskie, greenpeacy i inni źwiązkowcy.

    • 12 0

  • (2)

    a ja lubie swojego crossa :)

    • 0 2

    • to se śmigaj po pokoju albo po klatce schodowej (1)

      i jest GIT!

      • 3 1

      • ..zazdrosc :)

        • 0 0

  • Czyście powariowali z tymi drutami? Chcecie jakiemuś dzieciakowi na rowerze krzywdę zrobić? (1)

    Zróbmy może od razu dziki zachód. Niech wszyscy z problemami kupią wiatrówki i spotkają się na poligonie aby wyrównać rachunki.
    Motyla noga. Miasto jest od tego aby robić porządek! Za to im płacimy! A jak nie robią tego co do nich należy, to czerwona kartka w następnych wyborach!

    • 4 1

    • Kiedyś pognałem kolesia,

      który w poprzek drogi rozciągał gałęzie i konary. Gratuluję temu debilowi myślenia! Ja jadąc na rowerze wieczorem mimo swojego oświetlenia mało nei wywalilem się na betonie. Dlatego mam taką awersję na przeszkody w tym odcinku.

      • 1 1

  • ...

    Policja powinna stać dzien dnia i solić mandaty, może w końcu by się nauczyli...
    Dość mam pędzących po 70-80 km/h samochodów pod oknami domu.

    • 4 0

  • Sami kopiemy sobie grób

    może my jeszcze nie, ale następne pokolenia odczują skutki dewastacji. Nie chodzi tylko o quady, nic do nich nie mam - mogliby co prawda trochę pomyśleć o innych spacerujących po lesie, itp. Chodzi o to, że często zapominamy o tym, ze nie jesteśmy sami na tej ziemi. Tak naprawdę to kopiemy sobie grób.

    • 4 0

  • Brawo dla pana dziennkarza!

    Jak jeszcze ktoś nie wiedział o tym "skrócie" to już teraz wie.
    Świetny przykład na to jak nagłośnienie sprawy może jeszcze pogorszyć sytuację.
    Może pan Maciej zatrudni się teraz jako wolontariusz w Straży Leśnej i będzie pilnował tego przejazdu.

    • 2 1

  • rezerwat rezerwatem (2)

    to qrwa zrobcie normalne drogi bo nikt nie ma zamiaru stac po kilkadziesiat minut w korku...a co do quadow i crossow to popieram

    • 1 5

    • a wstań wcześniej kmiotku (1)

      • 2 1

      • do Twojej wiadomosci "inteligencie" pracuje od 6 do 14 i jezdze w zupelnie innym kierunku ale w strone centrum tez dosyc czesto jezdze...wiec jak masz pisac takie bzdury to lepiej milcz

        • 0 1

  • jaki to rezerwat? Jalk wczesniej tam poligon był !

    jw

    • 0 1

  • a dlaczego nie kamera? (1)

    "- Trudno żeby kamera pilnowała wjazdu do lasu. - opowiada pan Piotr."

    a dlaczego nie? zainstalować kamerę i karać mandatami - od razu się uspokoi.

    • 2 1

    • kamera??

      mysle, ze jej powinna pilnowac nastepna a tej nastepnej jeszcze inna...i tak do nieskonczonosci...mieszkamy w POLSCE przeciez...tu wszystko ma swoja wartosc i nie moze pozostac na swoim miejscu

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane