Dopiero w przyszłym roku kierowcy pojadą autostradą bezpośrednio z Trójmiasta do Łodzi. Powód? GDDKiA wypowiedziała umowę wykonawcom trzech odcinków między Toruniem a Kowalem. Dalej do Strykowa autostradą mamy pojechać już w listopadzie, a na południe Polski - dopiero w 2020 r.
2012-09-10 22:19
Polacy to naród nieudaczników-tak mówia na zachodzie,przykro to słuchać wszędzie
2012-09-10 23:06
Czy juz nie czas zwalic cała wine na Sławomira Nowaka i wymienic go ? Czy juz nie czas na wymiane zderzaka ?
2012-09-10 23:25
roko.salon24.pl 245426,tak-sie-to-robi-w-gdansku-a-u-was
spację zastąpcie znakiem "/"
2012-09-11 01:48
Kto to widział rozpisywać przetargi na odcinki po 9km i (o zgrozo) nawet dłuższe? Moim zdaniem powinno być zabronione zrzucanie na barki wykonawcy odcinków przekraczających 100m! Zrobi 100m, może ubiegać się o następne 100, a może nawet 200 metrów!
2012-09-11 04:16
jestem ciekawy, jakbyscie aneksowali gosci, z ktorymi podpisaliscie umowe na budowe domu. Tez byscie im 'aneksowali' na żądanie? Przeciez kazdy aneks to kasa z budzetu, na ktory wszyscy sie skladaja kupujac np. chleb w sklepie.
Albo inaczej, wyobrazmy sobie ze firma wygrywa dajac niska cene, a potem sobie odbija na aneksach. Przeciez to glupota totalna!
2012-09-11 05:02
Bo wszystkie firmy wykonczylim i nikt nie chce nam płacić łapówek.
musim troche poczekac
2012-09-11 07:54
jak mam autostradę to jadę przepisowo, a jak nie to już gorzej, więc dajcie mi ich więcej a nie te radary. Ja nie muszę jechać szybciej niż 130 naprawdę taka prędkość mi odpowiada w trasie. Jak jadę autostradą to wszyscy jadą przepisowo (no poza wyjątkami 1 na 40 najczęściej z rejestracja na W), kawałek bez autostrady i wszyscy łamią przepisy...
2012-09-11 08:01
Szkoda że PIS nie dopuścił do tego odcinka GTC. Już byśmy jeździli tak jak obecnym odcinkiem.
2012-09-11 08:22
Obecnie 1433 kilometrów dróg jest w budowie, 1185 kilometrów dróg już oddano do użytkowania podpisano umowy na kolejne 1791 kilometrów dróg! PAP 24.01.2011 Przyjęty 25.01.2011 przez rząd program budowy dróg gwarantuje stworzenie do końca 2013 r. sieci autostrad o łącznej długości ok. 810,4 km i sieci dróg ekspresowych o łącznej długości 782,5 km, wybudowanie 26 obwodnic drogowych, przebudowę odcinków dróg krajowych pod kątem poprawy bezpieczeństwa ruchu oraz poprawę stanu nawierzchni na drogach krajowych. W ostatnich trzech latach na budowę dróg wydano w Polsce prawie 52 mld zł. Rząd potwierdził, że ta wielka budowa w Polsce będzie trwała nadal. Rząd zwiększył środki na budowę dróg w Polsce do roku 2013, z 78 mld do 82 mld 800 mln
Od czerwca do końca września 2012 polska sieć drogowa wzbogaci się o 271 kilometrów nowych dróg szybkiego ruchu, w tym o 101 kilometrów nowych autostrad - poinformowała Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.
"Plan na najbliższy kwartał to oddanie 80 kilometrów autostrady A1 na północ od Łodzi, 21 kilometrów autostradowej obwodnicy Mińska Mazowieckiego w ciągu A2 oraz 170 km dróg ekspresowych" - poinformowała GDDKiA.
Wśród dróg ekspresowych, z których już niedługo będą mogli skorzystać kierowcy, drogowcy wymieniają: S7 Kalsk - Miłomłyn, S8 Rawa Mazowiecka - granica woj. łódzkiego, S8 obwodnice Zambrowa i Wiśniewa, S8 Wrocław - Oleśnica, S8 Piotrków Tryb. - Rawa Mazowiecka, S11 Zachodnia Obwodnica Poznania Złotkowo-Rokietnica i S19 Stobierna - Rzeszów.
Drogowa dyrekcja wyliczyła, że od początku roku do końca października 2012 udostępni kierowcom łącznie ok. 460 km szybkich tras. "Tylko w pierwszym półroczu 2012 r. sieć dróg krajowych zwiększyła się o blisko 190 kilometrów tras szybkiego ruchu: 120 km autostrad i ponad 68 km dróg ekspresowych" - poinformowała GDDKiA. Jest to np. odcinek autostrady A2 z Łodzi do Warszawy, A1 od Zabrza do Pyrzowic, część Zachodniej Obwodnicy Poznania w ciągu drogi ekspresowej S11, droga ekspresowa S5 Poznań - Gniezno, zwana wschodnią obwodnicą Poznania, droga ekspresowa S1 Pyrzowice-Lotnisko, czy droga ekspresową S7 Gdańsk - Koszwały. Od listopada 2007 do końca lipca 2012 oddano do ruchu 531,6 km autostrad i 558,4 km dróg ekspresowych. Brawo PO!!!
2012-09-11 08:38
Lepiej napisz w jakim tempie rośnie zadłużenie państwa, bo ta twoja prawicowa propaganda nic nie mówi, że żyjemy ponad stan. A takie myślenie jest dobre, ale na krótką metę, a wtedy Donek poda się do dymisji i powie, że to wina następcy.
2012-09-11 08:47
To nie jest tak, że to dopiero rząd PO-PSL zadłużył Polskę! W porównaniu do rządów PO tempo wzrostu długu publicznego szybsze było za rządów liberalnej minister Zyty Gilowskiej. Dzisiejszy dług publiczny jest tak duży w dużej mierze dzięki wetom Lecha Kaczyńskiego, który - realizując cele opozycji, nie PAŃSTWA POLSKIEGO - blokował większość strategicznych decyzji finansowych, w tym zmierzających do zmniejszenia deficytu (nakręconego także rządami pis ).Podaję fakty i odsyłam do GUS (dane Głównego Urzędu Statystycznego).Tak jest najprościej : 2006 dług publiczny wynosił 47,7 %PKB, 2007 dług publiczny wynosił 45,0%PKB, 2008 dług publiczny wynosił 47,2 PKB, 2009 dług publiczny wynosił 51%PKB, w 2010 wyniósł 53,5 a w 2011 dzięki krokom które podjął rząd w kwestii OFE, według ekspertów będzie zdecydowanie niższy niż limit ustawowy 55% , I - próg ostrożnościowy wynosi 55% PKB, II- 60% PKB . Reasumując - za rządów Kaczyńskiego dług 47,7% PKB - przypominam ,że o kryzysie NIKT nawet nie słyszał .Po dwu latach kryzysu nasz dług publiczny wzrósł zaledwie o ok. 5 proc i to w dużej mierze dzięki wetom Lecha Kaczyńskiego, który - realizując cele opozycji, nie PAŃSTWA POLSKIEGO - blokował większość strategicznych decyzji finansowych, w tym zmierzających do zmniejszenia deficytu (nakręconego także rządami pis ). Jarosław to przecież kwintesencja populizmu - gdyby został prezydentem byłby w tym jeszcze bardziej agresywny - wariant grecki nie był, w przypadku jego wygranej, czczym straszeniem. Większy dług po części wynika z chęci wykorzystania do maksimum kasy z UE. Unia finansuje różne projekty częściowo. Resztę musimy zapłacić sami. Gdy tej kasy nie ma, trzeba ją pożyczyć - proste. Gdyby tego nie robiono, to opozycja dla odmiany krzyczałaby, że nie wykorzystujemy funduszy unijnych. Co istotne - w kwestii deficytu budżetowego i przyrostu długu publicznego Polska jest mniej więcej w połowie stawki europejskiej i teraz gdy przyjęliśmy sposób liczenia, który obowiązuje niemal w całej UE, to mamy powód do satysfakcji, bo jesteśmy w grupie sześciu najlepiej stojących w tej kwestii państw . Jest to ewidentny sukces Polskiej Gospodarki i Rządu Donalda Tuska.
2012-09-11 09:05
Głównymi moimi zastrzeżeniami do rządu Tuska jest błędne podejście do łatania budżetu, za dużo tutaj podnoszenia podatków, za mało cięż i oszczędności. Wiem, że jest to obliczona gra polityczna, ludzie w Polsce lepiej reagują na podnoszenie podatków niż na cięcie w socjalu, niestety.
Głównie jednak mnie boli niepotrzebny rozrost biurokracji, zamiast cięć i upraszczania przepisów. I tutaj nie ma się UE zasłaniać, bo choćby pod ty względem Niemcy już lepiej stoją. Tym bardziej jest to denerwujące, że na oszczędności w tym sektorze najłatwiej byłoby uzyskać przyzwolenie społeczne.
Tak by nie było za różowo, bo rząd Tuska jest dość przeciętny, niestety obawiam się, że żadnej sensownej alternatywy nie mamy.
2012-09-11 09:59
chyba zapomniałeś, że wszystkimi danymi można dowolnie manipulować i nie zauważyłeś, ze robią z Ciebie balona, choćby takimi mykami jak ofe.
2012-09-11 11:01
I co różnic nie ma dużych. Jedynie co można dostrzec, która telewizja co uwypukla i jaki ma stosunek do polityki.
Dane Panie kolego są jedne, a różnice są tylko w tym które są publikowane. Jeżeli masz mózg sam możesz sobie je znaleźć.
I mówienie wyłącz tvn24 światczy tylko o Twojej głupocie i braniu do głowy populistycznej papki, że tylko TVN24 kłamie i nie należy jej oglądać.
A skąd to się wzieło, a no stąd, że TVN24 złamał zasady o nie atakowaniu środowiska Kibolskiego, które jest bardzo mocno indyktrynowane papką antyTVN.
Nie to, że bym uwielbiał ten program, bo jest taki jak inne, ale nie cierpie bezmózgiej indoktrynacji.
2012-09-11 08:36
Ale zaawansowania na śląskim odcinku A1, to pan M.N. już nie podał...
2012-09-11 10:29
Tam jest gierkówka więc mało kogo obchodzi ten odcinek autostrady.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
