- 1 Będzie pył, nie będzie premii? (172 opinie)
- 2 Znamy przyczynę wypadku na Wielkopolskiej (325 opinii)
- 3 Okradała drogerie, zmieniając peruki (42 opinie)
- 4 Podwyżka cen wody i ścieków w Gdyni (214 opinii)
- 5 Chciał być uczciwy, ale z naturą nie wygrasz (79 opinii)
- 6 Podwodne progi w Orłowie uchronią klif? (71 opinii)
Awantury w autobusach. Uderzyli kierowcę w głowę, innemu połamali okulary
Jeden napastnik uderzył kierowcę komunikacji miejskiej w głowę, innemu kierowcy autobusu po ciosie w twarz połamano okulary. W ostatnich dniach doszło do dwóch ataków na kierowców gdańskich autobusów. Oba incydenty wydarzyły się w okolicy Traktu św. Wojciecha.
Kierowca wykonywał kurs do Pruszcza Gdańskiego. Tuż za przystankiem "Ukośna"
Uderzył, bo kierowca nie otworzył drzwi?
- Według relacji kierowcy (BP Tour) pasażer podszedł do niego i zaczął krzyczeć, że nie zostały otwarte drzwi, którymi chciał wysiąść. Zdaniem kierowcy pasażer nie nacisnął przycisku. Ostatecznie mężczyzna uderzył kierowcę w głowę - opowiada Dagmara Szajda z Zarządu Transportu Miejskiego, organizatora przewozów w Gdańsku.
Poszkodowany zadzwonił na policję, funkcjonariusze przyjechali na miejsce. Pojawił się także Nadzór Ruchu BP Tour. Kierowca nie wymagał pomocy i zadeklarował, że dokończy dyżur.
Jak informuje przedstawiciel operatora BP Tour, poszkodowany kierowca to spokojny, grzeczny i nagradzany pracownik.
Skutki zdarzenia odczuli tymczasem pozostali pasażerowie autobusu. Incydent spowodował bowiem ponad czterdziestominutowe opóźnienie na linii 132.
Sprawą zajmuje się policja
- Pasażer został wezwany do komisariatu i jeszcze w czwartek zostanie przesłuchany. Kierowca autobusu dziś złożył w komisariacie zawiadomienie o naruszeniu nietykalności cielesnej. W tego typu sprawach ściganie odbywa się z oskarżenia prywatnego - mówi asp. szt. Mariusz Chrzanowski z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Drwili z wojny na Ukrainie i maseczek pasażerów
Kilkanaście dni wcześniej w tej samej okolicy doszło do awantury w autobusie linii 205 (to również operator BP Tour).
Około godziny 19, podczas kursu w kierunku Dworca Głównego, na przystanku "Święty Wojciech" do pojazdu wsiadło dwóch mężczyzn. Byli pod wpływem alkoholu. Jako że wsiedli do pojazdu pierwszymi drzwiami, usiedli zaraz przy wejściu.
- Pasażerowie nie stosowali się do obowiązku zasłaniania ust i nosa. Uwagę w pierwszej kolejności zwróciła im jedna z pasażerek, siedząca przy drugich drzwiach. Spotkało się to z protestem mężczyzn i rozpoczęciem słownych przepychanek - opowiada Dagmara Szajda.
Awanturnicy drwili też z sytuacji na Ukrainie oraz z pasażerów, którzy mieli założone maseczki.
- Jeden z mężczyzn zaczął nagrywać wspomnianą pasażerkę, po czym wstał z fotela, w sposób agresywny zaczął się do niej zbliżać i jej grozić. Kierowca, widząc sytuację, zatrzymał się w najbliższym możliwym miejscu, tj. na przystanku "Niegowska"
Próbował zaatakować funkcjonariusza, uderzył kierowcę
Chwilę później na miejscu pojawił się Inspektor Nadzoru Ruchu, w zespole którego służbę tego dnia pełnił inspektor pracujący na co dzień jako policjant.
- Jeden z mężczyzn, od początku spokojniejszy i nieagresywny, zapytał, czy może wysiąść, nie chce robić problemów. Pasażerowie i kierowca potwierdzili, że nie zachowywał się w sposób agresywny, w związku z czym wysiadł z autobusu. Około godz. 20 agresywny pasażer zmęczony oczekiwaniem zaczął krzyczeć "nic mi nie zrobicie!", "kim wy jesteście!", swoim ciałem napierając na stojących inspektora NR oraz kierowcę. Próbował ich obalić - relacjonuje Dagmara Szajda.
Szarpanina, gaz i połamane okulary
W tym momencie inspektor nadzoru ruchu wylegitymował się jako funkcjonariusz policji. To jednak tylko rozwścieczyło pasażera, który rzucił się na mundurowych, zamachując się na inspektora nadzoru ruchu.
Ten jednak uniknął uderzenia i użył gazu. Napastnik, jeszcze przez chwilę uderzając na ślepo, trafił kierowcę w twarz, łamiąc jego okulary.
Ostatecznie agresora udało się obezwładnić, a następnie oddać w ręce policjantów, którzy dojechali na miejsce.
Kolejny kierowca komunikacji miejskiej zaatakowany (48 opinii)
Trojmiasto.pl: Więcej o sprawie opowiedział nam Paweł Szafrański z nadzoru ruchu w firmie BP Tour.
- To trzecia taka sytuacja w tym miesiącu. I znów na linii 132 - mówi Szafrański. - Pasażer nie wcisnął guzika przed przystankiem "Niegowska na żądanie" i po tym, jak kierowca minął przystanek bez zatrzymania, zaatakował kierowcę rzucając w niego puszką z napojem. Kierowcy na szczęście nic się nie stało, ale zalana jest kabina. Na miejsce wezwana została policja, która już po 7 min. od zgłoszenia pojawiła się w miejscu zdarzenia i rozpoczęła poszukiwania sprawcy.
Zobacz więcej
Trojmiasto.pl: Więcej o sprawie opowiedział nam Paweł Szafrański z nadzoru ruchu w firmie BP Tour.
- To trzecia taka sytuacja w tym miesiącu. I znów na linii 132 - mówi Szafrański. - Pasażer nie wcisnął guzika przed przystankiem "Niegowska na żądanie" i po tym, jak kierowca minął przystanek bez zatrzymania, zaatakował kierowcę rzucając w niego puszką z napojem. Kierowcy na szczęście nic się nie stało, ale zalana jest kabina. Na miejsce wezwana została policja, która już po 7 min. od zgłoszenia pojawiła się w miejscu zdarzenia i rozpoczęła poszukiwania sprawcy.
Zobacz więcej
Opinie (236) ponad 20 zablokowanych
-
2022-03-24 16:20
Odgrodzić kierowcę konkretną przegrodą i po problemie
- 8 1
-
2022-03-24 16:20
To trzeba poważnie rozważyć,czy Panie i Panowie Kierowcy nie powinni mieć do obrony gazu.
- 12 0
-
2022-03-24 16:21
Okropne (1)
Jestem za TY. Żeby wróciła służba wojskowa z tamtand wraca się potulnym i tych wszystkich szczeniaków w kamaszw na 2 lub 3lata jestem za to ich nauczy
- 15 4
-
2022-03-25 07:22
Ok Anka. Kobiety również w kamasze. Równouprawnienie jest.
- 1 0
-
2022-03-24 16:26
awanturnych wesołków
Trzeba takich awanturników skierować na 5 lat do kamieniołomów lub kopalni dla państwa Polskiego była by to tania siła robocza z miskę ryżu lub inny ciężkich prac w ramach leczenia oraz rozładowania nerwów
- 9 0
-
2022-03-24 16:28
To wszystko idzie do mediow za granica.
Wiadomo teraz dlaczego nas nie lubia.
- 9 2
-
2022-03-24 16:46
Gdańsk. Lata 90 te wracają
- 12 0
-
2022-03-24 16:53
Zawsze sie
znajdzie jakiś nadgorliwiec i uczepi sie o brak maski;/ jak potwornie media spraly ludziom mózgi:/
- 9 10
-
2022-03-24 16:58
Agresorzy mieli rację,to nie nasza wojna a Polska to nie ich sponsor! (3)
A maseczki możecie sobie wsadzić w D!
- 13 17
-
2022-03-25 06:57
Antyszczepy ssą putinowi (1)
- 2 2
-
2022-03-25 10:15
są manipulowani przez te same konta rosyjskie i jeszcze się tym chwalą
każdy z nich wie, że covid to ściema tak samo jak wojna na ukrainie
- 0 0
-
2022-03-26 21:13
To prolog do nastepnej wojny ktora jesli nie zastopowana to moze byc nasza.
Okreg Kaliningradzki jest komus oczkiem w glowie.
- 0 0
-
2022-03-24 17:00
Bp Tour i wszystko jasne masakra jeżdżą jak z towarem a nie ludźmi i 3/4 nie potrafi dobrze podjechać do przystanku
- 3 10
-
2022-03-24 17:01
Szkoda, że nie można podać personaliów tych odpadów.
- 6 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.