|
Alina Wiśniewska
2007-02-22 00:27
CZEMU BÓG STWORZYŁ NAJPIERW FACETA?????? BO MUSIAŁ ZACZĄĆ OD ZERA:]
2007-02-22 11:04
dominika naprawdę mądrze napisałaś a ile w takiej partii to ma się pensji może stanę się działaczką ha ha ha i z czyich pieniążków będą pensję szły myslę że inicjatywa utworzenia tej parti jest inicjatywą męszczyzn mężów tych Pań . Kolejna Partia kolejne wypływające pieniążki z budżetu
2007-02-22 11:10
ośmieszajci9e naszej płci albo zadeklarujcie skąd bierzecie na tom wynajem lokalu uposażenia Prosiła bym Panie z tej PK o powiedzenie skąd wezma na to wszystko środki mam nadzieję że ze swoich kieszeni tym bardziej jeżeli nie pracują
2007-02-22 11:13
Ile jest diety czy pensji ? Proste do czego dazycie dlatego zebrania o 12 najlatwiej otumanic człowieka nie wykształconego proste najlepszy i przy tym bałaganie w Polsce większa częśc przyszłego elektoratu ale żescie sobie sprytnie wymyśliły Kobietki
2007-02-23 00:35
Ja też używam tabletek "nowej generecji" ale kosztują 32 zł najtaniej-opakowanie na 1 cykl... poza tym, to i tak cena konkurencyjna..bo ogólnie kosztuja ok 40-45zł... Poza tym te mówisz, że nie ubodzy nie stosują antykoncepcji za 10zł, bo nie chcą... fakt, są i takie małżeństwa, bo kościól, bo szkoda pieniędzy, bo można na wódkę... ale sa i tacy, których naprawdę nie stać na te 10zł, bo maja za to jedzenia na tydzień... Poza tym pewne tanie tabletki(bez nazwy..nie będziemy robic antyreklamy;) na większość kobiet działaja w straszny sposób... i niestety za jakość i dobre samopoczucie trzeba zapłacić trochę więcej.
2007-02-23 08:36
OK, nie będę się spierać, ja biorę tabletki trójfazowe z minimalnymi dawkami hormonów, kosztują mnie 21 zł na dwa cykle- może po prostu są innego producenta- często apteki proponują produkty Scheringa, a te nie są tanie.
Dobraliśmy tabletki po wielu badaniach hormonalnych i te mi służą - po innych miałam zawroty głowy ( mam 40 lat, rodziłam trzy razy, to też ma pewnie znaczenie).
Natomiast uważam, że kobiety generalnie w Polsce nie dbają o siebie, są służącymi w domu- w poczuciu heroicznego statusu "matki- Polki" ale mając często też syndrom ofiary- jaka to ja umęczona jestem..., nie szukają żadnej ( żadnej ) antykoncepcji, i tu trzeba zmieniać mentalność, a roli parti w tym jakoś nie widzę.
2007-02-23 08:41
Najlepiej robić coś dla siebie- tzn. dla siebie- kobiety, a nie dla partii.
Ja pracuję między mnężczyznami i jakoś mnie nie poniżają, ale też od początku sama siebie szanuję i dbam o własną godność.
Natomiast są koleżanki , które w pracy przybierająjakś dziwną rolę- robią same kawę kolegom bez proszenia o to, kupują ciastka, kładą im na biurka, zmywają po nich kubki po kawie , a meżczyźni się z nich śmieją.
2007-09-25 21:45
ciesze sie ze doczekalam czasow kiedy kobiety przestana byc szansa na sukces dla mezczyzn (czesto nierobow),dziewczyny trzymam za was kciuki i zawsze bede was popierac !
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
