• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Bałagan na Przymorzu

(sr)
30 lipca 2002 (artykuł sprzed 22 lat) 
Niewykluczone, że jeszcze w tym tygodniu rozstrzygnięty zostanie przetarg na wykonawcę remontu torowiska i modernizacji skrzyżowania ulic Kołobrzeskiej z Chłopską w Gdańsku. Byłaby to już trzecia "procedura", która być może zaowocuje nareszcie zakończeniem prac w tamtym rejonie miasta. Na razie torowisko na skrzyżowaniu i bezpośrednio poza nim jest wyłączone z ruchu. Robotnika nie uświadczysz. Sytuację przeklinają mieszkańcy, zmuszeni do podróżowania autobusami zastępującymi tramwaje.

- To skandal. Jak można pozostawić na wiele tygodni rozkopane torowisko, i to w centrum dzielnicy? - stwierdziła mieszkanka Przymorza. - Przecież to niegospodarność. Firma powinna zakończyć prace, które rozpoczęła.

Kontrowersje wokół sprawy pojawiły się, gdy krakowska firma Kalem, która wygrała przetarg na modernizację skrzyżowania ulic Kołobrzeskiej i Chłopskiej w Gdańsku zbankrutowała i zerwała umowę na wykonanie prac. Robotnicy pozostawili rozkopane torowisko, pozrywane szyny. Słowem, wielki bałagan w centrum gdańskiej dzielnicy.

- Zakład Komunikacji Miejskiej, z upoważnienia miasta, rozpisał więc drugi przetarg, który jednak został oprotestowany przez jednego z przegranych oferentów i unieważniony - powiedział Jan Żurawlew, kierownik Referatu Komunikacji Zbiorowej w Urzędzie Miejskim w Gdańsku. - Ogłoszono więc kolejny, który być może zostanie rozstrzygnięty jeszcze w tym tygodniu.

No, chyba, że znowu ktoś wniesie protest. Wówczas zabawa rozpocznie się od początku i mieszkańcy dzielnicy jeszcze przez jakiś czas popatrzą na rozkopane torowisko. Od kilku tygodni, w związku ze sprawą, podróżują autobusami, które wprowadzono zamiast tramwajów. Torowisko w obecnym stanie nie nadaje się bowiem do eksploatacji. Tymczasem pieniądze na modernizację skrzyżowania pochodzą z kredytu z Europejskiego Banku Rozbudowy i Rozwoju.

- Trudno na razie ocenić, ile dokładnie będzie kosztować inwestycja - stwierdził Zbigniew Kowalski, zastępca dyrektora ds. eksploatacji w Zakładzie Komunikacji Miejskiej w Gdańsku. - Prócz remontu torowiska zostanie też m.in. wymieniona nawierzchnia jezdni, skrzyżowanie przejdzie metamorfozę.

Tuż po rozstrzygnięciu przetargu, prac nie można rozpocząć gdyż - jak dodał Zbigniew Kowalski - trzeba dopełnić formalności związanych z kredytem na inwestycję. Remont ma być przeprowadzony w 24 dni. Jest więc szansa, że na początku września mieszkańcy Przymorza będą już podróżować tramwajami.

Głos Wybrzeża(sr)

Opinie (33)

  • Kolejny powód, aby przeprowadzić się do Gdyni

    Zawsze wydawało mi się, że Gdańsk jest daleko w tyle za Gdynią. Sprawa remontu skrzyżowania tylko utwierdza mnie w tym przekonaniu.

    • 0 0

  • Gdynianinie !

    Nie bluznij. Po co ?

    • 0 0

  • Teraz Polska

    Rozumiem, że przetarg został unieważniony, czyżby ktoś znowu wzioł łapówkę i wygrała firma która nie powinna.
    Padło hasło, iż następny też może nie dać rozwiązania.
    Czy nie ma jakiś kryteriów wyboru?
    Czy w Polsce zawsze ktoś mósi swoje dostać, żeby ktoś mógł coś robić?
    I nikogo nie interesuje to co przeżywają ludzie.
    Gdzie są Te osoby, które są odpowiedzialne za ogłoszenie wyniku ostatniego przetargu-znowu amfora?

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane