• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Bałagan w czasie remontu mostu w Sobieszewie

Katarzyna
15 kwietnia 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Mieszkańcy Sobieszewa by zdążyć na autobus z drugiej strony wyspy, ryzykowali przechodzenie po niezabezpieczonym remontowanym moście. Mieszkańcy Sobieszewa by zdążyć na autobus z drugiej strony wyspy, ryzykowali przechodzenie po niezabezpieczonym remontowanym moście.

Choć w miniony weekend rozpoczął się długo wyczekiwany remont mostu pontonowego w Sobieszewie, to mieszkańcy wyspy borykali się z olbrzymią kolejką aut do przeprawy promowej i uciekającymi autobusami komunikacji miejskiej. Sporym zagrożeniem było też ryzykowne przechodzenie przez remontowany most - pisze nasza czytelniczka, pani Katarzyna.



Czy ryzykował(a)byś przejście przez remontowany most?

Zero jakiejkolwiek organizacji i zapewnienia bezpieczeństwa. ZTM nie ma żadnego rozeznania, jak powinny funkcjonować rozkłady jazdy, aby dopasować je do remontu i przeprawy promowej oraz ile czasu zajmuje przepłynięcie promem na drugą stronę - denerwuje się pani Katarzyna, mieszkanka Wyspy Sobieszewskiej. Oto jej relacja z tego, co działo się w miniony weekend podczas prac remontowych.

Pasażerowie, którzy wracali na wyspę ostatnim kursem autobusu linii 112 z Gdańska w sobotę 13 kwietnia, mieli jednie cztery minuty, aby dostać się na wyspę. Autobus ten zatrzymał się na przystanku Sobieszewo-Most o godz. 22:26, a autobus w kierunku Przegaliny odjeżdżał o godz. 22:30. Problem w tym, że w tym czasie prom nie kursował - więc my nie mieliśmy szans na niego zdążyć.

Aby zdążyć na autobus, postanowiliśmy przejść przez most. Remontowany odcinek mostu miał już zerwane deski i tylko cztery belki w miejscu gdzie zazwyczaj przechodzą piesi (co widać na zdjęciu wykonanym w niedzielę o godz. 6 rano). Belka po której szliśmy, pierwsza od prawej, była śliska, brudna. Barierka, której się przytrzymywaliśmy, była mokra od padającego parę godzin wcześniej deszczu. Było ciemno, nie było zabezpieczeń, otwarte szlabany, brak informacji, ale za to na moście znajdowało się dwóch nietrzeźwych panów, bawiących się na tych belkach, co potęgowało jego trzęsienie.

Pracownicy obsługujący prom siedzieli zamknięci w swoim biurze, oglądając telewizję, co było widać przez okno ich biura. Pracowników remontujących most nie było nigdzie. Nikt niczego nie pilnował.

Kierowca autobusu linii 912, widząc że przechodzimy przez belki na moście, nie poczekał na nas. Musieliśmy czekać na następny autobus 30 minut i do tego czasu przeprawa promowa nie została uruchomiona. Następnego dnia rano znowu musieliśmy przejść przez most, żeby zdążyć na autobus. Przeprawa promowa już kursowała, ale w 4 minuty nie byliśmy w stanie dostać się promem na drugą stronę mostu. Tym razem obok wejścia na most stał pracownik, ale nie zabronił nam przejścia, nawet nie zainteresował się tym, że komuś może się coś stać.

Obawiam się, że takie sytuacje będą się powtarzać przy każdym kolejnym etapie remontu mostu. Pierwszy miał się zakończyć 15 kwietnia o godz. 6 rano, a został przesunięty na godz. 22.

To nie jest tylko problem pieszych. Zniecierpliwieni kierowcy, jeszcze przed mostem pozostawili swoje samochody, bo też nie mogli się przeprawić w sobotę wieczorem. W ciągu całego dnia z obu stron mostu stały sznury samochodów, a prom jednocześnie mógł przewieźć jedynie osiem aut.

Dlaczego osoby za to odpowiedzialne nie są w stanie logicznie pomyśleć i rozwiązać tego problemu, dopasować rozkłady jazdy, zwiększyć częstotliwość kursowania autobusów? Czy w każdy weekend remont będzie się przedłużał? Czy naprawdę, aż tak trudno to wszystko zorganizować? Zastanawia mnie to dlaczego nikt nie interesował się tym, co działo się na moście i nikt tego nie pilnował.

O stanowisko w tej sprawie poprosiliśmy Zarząd Dróg i Zieleni oraz Zarząd Transportu Miejskiego. Gdy tylko otrzymamy odpowiedzi, zamieścimy pod artykułem.
Katarzyna

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (167) 5 zablokowanych

  • Cisza w temacie...

    Za kilka godzin zacznie się...

    Ciekawe czy po weekendzie znowu będzie jakiś artykuł na Trojmiasto.pl...

    • 1 0

  • Znowu będzie to samo

    Niewiadomo czy jest sens, aby pisać bo znowu nie otrzymamy żadnej odpowiedzi od ZTM i ZDiZ i realnych zmian, aby jakoś normalnie to funcjonowało. A z resztą z tego co mi się wydaje, to Oni mają mieszkańców Wyspy w głębokim poważaniu, w przeciwnym razie remont i komunikacja zostałaby porządnie zorganizowane.

    • 0 0

  • TVP 1

    Zaprosić Panią Elżbietę Jaworowicz i zrobić obciach na cała Polskę .

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane