| 
| 
|
2006-10-30 13:08
2006-10-30 13:21
fala w wojsku to element wojska jako instytucji samej w sobie. zbydlęcenie obyczajów tolerowane przez trepów, dla których wygodniejsze jest mieć spokój podczas służby po południu - no ale nasze obecne katolickie wojsko polskie /pozostałość po LWP/ - "kontynuuje tę szlachetną tradycję" - zobacz co uroczystość to udział purpurata, wojsko się modli, potem się podli...
ale to poźniej chyba też ma swoje "przeniesienie do cywila"
2006-10-30 13:21
Moim zdaniem policja powinna zacząć od tego kretyna za kółkiem autobusa i postawić mu zarzut nieudzielenia pomocy ofiarze napadu.Jest taki przepis w prawie,że kazdy ma obowiązek zaeragowac pomocą w takiej sytuacji.Zresztą to już nie pierwszy raz,kiedy w autobusie kogoś biją czy robią sobie imprezę a pedał kierowca udaje Greka.Ma radio mógł wezwać wsparcie dla tego dzielnego policjanta,ponadto mógł nie otwierać drzwi i podjechać pod komisariat czy jakis patrol,nie był sam w autobusie,tchórz i tyle......
2006-10-30 13:35
Podales bilans negatywny widziany z perspektywy menela.
Ja podam go z perspektywy szarego obywytela:
Poturbowany Policjant zysk prestizu – nareszcie pozytywna wiadomosc o funkcjonariuszu ktory niezawahal sie igerowac w huliganskie wybryki.
Jego reakcja wyzwolila prawdziwe bandyckie zasoby tych zbirow i pozwoli zlapac ich przed dokonaniem jakiegos znacznie tragiczniejszego w skotkach czynu.
2006-10-30 13:47
galus z kwitem stwierdzajcym poszkodowanie wybiera sie na pomost na piwo policja mobilizuje dodatkowe oddzialy prewencji
2006-10-30 13:51
a kto madry podchodzi do grupy 10 osobowej huliganów sam bez wsparcia
2006-10-30 14:03
Oczywiście można gadć, że policjant mógł postąpić roztropniej itd.. Ważne jest jednak to, że nie siedział cicho - zareagował. Taka postawa - reagowania - ratuje honor polskiej policji.
Inną sprawą jest to, że w takich wypadkach policjant powinien mieć możliwość użycia broni. Jeśli atakuje go 10 kolesi, a on im przestrzeli nogi, to nie powinien później być ścigany za 'nadużycie siły'.
Tymczasem jest tak, że policja boi się korzystać z broni - wiąże się to dla nich z dużymi kłopotami - najlepiej, żeby 1 ręką skuli 10 oprychów a drugą w tym czasie dzwonili po posiłki.
2006-10-30 14:05
najprawdopodobniej policjant sam sprowokował cala sytuacje . mysla ze jak maja odznaki to wszystko im można. sam bylem kilka razy w podobnej sytuacji. tak bylem nietrzeźwy ale nie zachowywałem sie ani wulgarnie ani chamsko policjanci podeszli wylegitymowali nas powiedzieli ze "jebie od nas jak z murzyńskiej chaty po śniadaniu" i jeszcze kilka innych w podobnym stylu uwag. bez alkoholu jestem porywczy a po takich uwagach i nie trzeźwy zareagowałem podobnie jak ci mezczyzni1 chce powiedzieć ze szliśmy ulica ok 25 min i nikt nie zachowywał sie agresywnie do momentu przyjazdu policji , ktora sama prowokuje takie sytuacje a nie inne to ze jestem nietrzeźwy nie czyni mnie gorszym dopóki sie nie zataczam nie zygam i nie atakuje innych to NIE KOMUNA GDZIE NIETRZEŹWY BYL ZAWSZE WINNY TE CZASY MINELY!!!! (mnie wtedy pobili i zostawili)
2006-10-30 14:09
dlaczego nie zareagował pociągnąć go do odpowiedzialności za nie udzielenie pomocy a na marginesie warto zająć się profilaktycznie linią R tu kierowcy nie reagują na rozwydzonych chiliganów strach wieczorem jechać tym autobusem
2006-10-30 14:18
a czepiacie sie ze policja nie reaguje :/
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
