• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Baniaki z paliwem w spalonym domu na Olszynce. Czy były przyczyną pożaru?

FK
25 stycznia 2024, godz. 13:10 
Opinie (198)

Ogień w budynku przy ul. Stokrotki 42 gasiło pięć zastępów straży pożarnej.

Strażacy zwracali uwagę na fakt, że pożar domu w Olszynce przy ul. Stokrotki, w którym zginęło dwoje dzieci, rozwinął się błyskawicznie. Bardzo możliwe, że zarówno z tym, jak i z wcześniejszym zapłonem, miały związek baniaki wypełnione paliwem, jakie znaleziono na terenie pogorzeliska. Trwa postępowanie wyjaśniające.



Do tragicznego w skutkach pożaru domu na ul. Stokrotki na Olszynce doszło w ostatni piątek ok. godz. 12:30.

Dwoje dzieci zginęło w pożarze przy ul. Stokrotki na Olszynce Dwoje dzieci zginęło w pożarze przy ul. Stokrotki na Olszynce

Wybuchy i szybkie rozprzestrzenianie się pożaru



Czy uważasz, że najemcy domu powinni ponieść odpowiedzialność za przechowywanie materiałów łatwopalnych?

Strażaków, którzy zjawili się na miejscu w niespełna 10 minut, zaskoczył fakt, że choć od wybuchu pożaru upłynęło tak niewiele czasu, ogień musiał rozprzestrzenić się błyskawicznie, bo w chwili ich przybycia obejmował już niemal całą kubaturę domu. Świadkowie informowali też, że miały miejsce wybuchy.

W pożarze zginęło dwoje dzieci - rodzeństwo w wieku 1 roku oraz 3 lat - dziewczynki Weronika i Wiktoria.

Na pogorzelisku znaleziono też zwłoki psa, co dało strażakom podstawy przypuszczać, że dym był bardzo toksyczny.

  • Pożar budynku przy ul. Stokrotki gasiło pięć zastępów straży pożarnej.
  • Pożar budynku przy ul. Stokrotki gasiło pięć zastępów straży pożarnej.
  • Pożar budynku przy ul. Stokrotki gasiło pięć zastępów straży pożarnej.
  • Pożar budynku przy ul. Stokrotki gasiło pięć zastępów straży pożarnej.

Mieszkańcy zbierają pieniądze na pogrzeb dzieci



Dom należał do Gdańskich Nieruchomości i był podzielony na dwie części z osobnymi wejściami. Część północną zajmowało starsze małżeństwo, które zdołało uciec przed ogniem. Ciała dzieci znaleziono w części południowej.

Matki dzieci nie było w domu, gdy pojawił się ogień (tłumaczyła, że wyszła tylko na chwilę, a gdy zobaczyła dym, pożar był już tak zaawansowany, że nie dała rady wejść do środka).

Mieszkańcy Gdańska niezwłocznie ruszyli z pomocą rodzinie , hojnie wspierając zbiórkę pieniędzy na pogrzeby dzieci. Do chwili publikacji artykułu, udało się zebrać przeszło 17,7 tys. zł.



Czy zbiorniki z paliwem i materiały łatwopalne przyczyniły się do wzniecenia i rozprzestrzenienia pożaru?



Strażacy poinformowali, że w trakcie trwania akcji gaśniczej z korytarza południowej części obiektu wynieśli kilka zbiorników wypełnionych paliwem. Co więcej, poza nimi w domu znajdowało się wiele innych materiałów palnych. To wszystko oraz fakt, że dach miał konstrukcję drewnianą, z pewnością przyczyniło się do tego, że główne pomieszczenia budynku całkowicie spłonęły.

Bezpośrednia przyczyna pożaru nie jest jeszcze oficjalnie znana. Biegły sądowy z zakresu pożarnictwa nadal ustala miejsce, przyczynę powstania i rozprzestrzeniania się pożaru.
FK

Opinie (198) ponad 20 zablokowanych

  • Policja jest tak dobra że na pewno znajdzie przyczyne

    Toć na stogach sprawcę dewastacji szybko wytropili

    • 10 0

  • Czyżby handlowali lewą wachą?

    • 39 1

  • I co? To jak, można już jechać na matkę i**otkę?

    Czy znowu że tam "ojeju nieładnie, przecież matka przeżywa"...

    • 26 6

  • Patologia

    Zginęły niewinne istoty.

    • 28 3

  • Myślę że tu prokurator powinien się mocno przyjrzeć rodzicom tych dzieci! Zostawienie tak maleńkich dzieci bez opieki w pomieszczeniu dogrzewanym piecykiem tzw kozą w towarzystwie baniaków z paliwem to nie jest normalne zachowanie! Rodzice powinni odpowiedzieć za śmierc tych dzieci w wyniku tak rażących zaniedbań w opiece nad nimi!

    • 81 3

  • Nie od dzis

    Wiadomo ze na olszynce kradlo sie paliwo

    • 42 3

  • Czyli dzieci byly w mieszkaniu same

    • 30 1

  • (2)

    Może paliwo do jakiegoś pieca olejowego?

    • 1 16

    • nie, to z cystern z pociągów

      nie, zapewne skradzione z cystern z postoju PKP nieopodal, tutaj to stała praktyka

      • 14 0

    • w kozie tym palil?

      • 0 1

  • to nie był żaden dom jednorodzinny tylko altanka działkowa (4)

    zabronić zamieszkiwania całorocznego w takich lokalach

    • 36 11

    • Nie masz racji

      Dom zarządzany przez Gdańskie Nieruchomości. Z adresem normalnie

      • 18 2

    • To jest zwykły dom, w tym rejonie nie ma działek. (1)

      • 10 0

      • Popatrz sobie na zdjęcia. Niektore altanki lepiej wyglądają

        na pewno to nie był "zwykły dom"

        • 4 1

    • To ja

      To było domek jedno rodzinny komunalny!!!

      • 1 0

  • Paliwo sciagniete z cystern albo bimber wlasnej produkcji lub do odsprzedazy.

    • 32 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane