- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (438 opinii)
- 2 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (142 opinie)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (174 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (273 opinie)
- 5 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (60 opinii)
- 6 Piłeś? Nie włamuj się do auta (56 opinii)
Banki zawładnęły perełką Gdyni
Świętojańska, wizytówka Gdyni, była synonimem elegancji już przed wojną, kiedy powstała.
- W nowoczesnych kamienicach ulokowały się składy kolonialne i delikatesy, swój sklep miał tu Emil Wedel. Luksusowy dom towarowy przy Świętojańskiej 36 prowadzili bracia Rymarscy, najbogatsza klientela zaopatrywała się też w domu Bon Marche, dziś jest to EMPiK - opowiada Sławomir Kitowski, badacz dziejów Gdyni.
Po wojnie wiele sklepów pozostało w prywatnych rękach, a źródłem zaopatrzenia był marynarski przemyt. Dla turystów i przybyszów z głębi kraju Świętojańska była symbolem kontaktu ze światem i - podobnie jak hala targowa - oferowała artykuły gdzie indziej niedostępne.
Początek lat 90., pionierskie lata polskiego kapitalizmu przyniosły rozkwit handlu i metamorfozę Świętojańskiej. Rzeźnika zastąpił Rosenthal, lokal po restauracji Śródmiejskiej zajął Sunset Suits, zamiast sklepu z nabiałem "Kosakowo" pojawiła się marka Big Star. Swoje przedstawicielstwa otworzyli tu światowi potentaci: Sony, Dior, Benetton, Levi's, Triumph, Bata i inni. Centrum Gdyni uchodziło za pasaż handlowy na europejskim poziomie.
Przed paroma laty ulica przeszła lifting - nowa nawierzchnia, nowoczesne ławki i latarnie. I paradoksalnie, kiedy poprawił się jej wizerunek, zniknęła większość firmowych salonów, które przeniosły się do centrów handlowych. Ich miejsce zajęły sklepy z tanim asortymentem, banki i firmy pożyczkowe. Czy to oznacza koniec legendy Świętojańskiej?
Ewa Byczkowska, właścicielka odzieżowego salonu Kokai uważa, że tak. - Ja też niedługo się stąd wyniosę ze względu na podwyżkę czynszu. Na to stać tylko banki - uważa.
Wielu kupców sądzi z kolei, że bogatszą klientelę odstrasza brak miejsc parkingowych, bo "po eleganckie ubrania i biżuterię nie przyjeżdża się trolejbusem". Joanna Grajter, rzecznik gdyńskiego magistratu: - Zmienia się generacja kupców, ale i klientów. Ulica się odmładza. Coraz więcej jest sklepów takich jak Troll czy Terranova, gdzie za nieduże pieniądze ubiera się młodzież, przy okazji zaglądając do pubów. Ale obecność ciucholandów wygląda na sabotaż ulicy. Trochę zabrakło pomysłu na handel w nowej erze - przyznaje.
Prezydent Gdyni Wojciech Szczurek: - Profil ulicy dyktuje wolny rynek. Skończyły się czasy, gdy Miejska Rada Narodowa wskazywała, gdzie ma powstać jaki sklep. Dziesięć lat temu olśniewały nas firmowe salony, które teraz spowszedniały. Jestem częstym gościem na Świętojańskiej, lubię tam spacerować wieczorem, lubię tamtejsze knajpki. Choć oczywiście wolałbym, żeby niektóre sklepy działały w bocznych uliczkach.
Opinie (131) ponad 20 zablokowanych
-
2007-08-06 14:38
parkowanie - tragedia
Nie zajeżdżam tam po remoncie bo faktycznie nie ma gdzie parkować . Przed remontem było wygodniej i ładniej. Wystarczyło wyremontować w starym stylu, a tak to robi się po prostu "dziura"
- 0 0
-
2007-08-06 14:42
do "dobrze poinformowanych"
Po pierwsze - Gdynia ma juz deptak - jest to Bulwar Nadmorski. Znacznie przyjemniej tu posiedziec i pochodzic niz na jakiejkolwiek ulicy gdziekolwiek... z
Po drugie - Swietojańska ma zbyt istiotne znaczenie komunikacyjne w pasmowym układzie dróg w mieście, by zamykac naiej ruch. To jest po prostu nieracjonalne
Po trzecie - Stworzenie deptaka nie pomnozyłoby miejsc parkingowych, zatem i tak po brylanty trzeba byłoby dojść na własnych nogach...
Po czwarte - prezydent Szczurek mieszkał przy ul. Świetojańskiej, ale juz od dwóch lat nie mieszka i nie ma tu zadnej kawalerki ani tez innego M
Po piate - 90 procent kamienic przy ul. Swietojańskiej nalezy do osób prywatnych - to one dyktuja czynsze, a nie Miasto
Po piąte - przy ul. Swietojańskiej sa drzewa - młode, ale przeciez coraz bardziej okazałe
Po szóste - władze Miasta podobnie jak wojewówdzki konserwator zabytków zabiegaja o wpisanie całego praktycznie gdyńskiego sródmiescia jako cennego zespołu urbanistycznego reprezentujacego styl modernistyczny do rejestru zabytków, co uchroni te częśc Gdyni od niefortunnych przemian i nowych intruzów - gargameli.- 0 0
-
2007-08-06 14:43
gallux - gdzie był ten dom towarowy rzemiosła???
może mi coś umknęło - ale najbliższe coś, co przypominało dom towarowy, i to już w latach 90, znajdowało się właśnie na Monciaku w Sopocie
- 0 0
-
2007-08-06 14:44
pro deptakowy
daj spokoj z deptakiem na swietojanskiej. Deptak TAK ale na starowiejskiej. Swietojanska to zbyt wazna ulica by byla deptakiem. To nie sopot albo Glowne miasto w Gdansku. To jest zyla gdyni
tyle- 0 0
-
2007-08-06 14:47
pani Grajter - zapomniał Pani o drugim deptaku
czyli o bulwarze... :)))
nie wspomnę o rekreacyjnym deptaku-piaskownicy jakim jest plaża
co do reszty to się zgadzam, natomiast tak jak wiele osób, uważam, że akurat Świętojańska mogłaby być 'deptakiem' - ale nie kuracyjnym czy rekreacyjnym - ale handlowym
komunikację można przemieścić, to nie problem - lub wzorując się na niektórych miastach, włączyć w ciąg pieszy (choć znając naszych kierowców ZKM, którzy wożą kartofle, byłoby to niezmiernie trudne)- 0 0
-
2007-08-06 14:48
vis a vis budynku PLO, idąc od dworca PKP prawą stroną, w prawo jest uliczka gdzie idzie sie do przychodni chyba na powst wawy, ale pewny nie jestem (jest tam też kosciół)
- 0 0
-
2007-08-06 14:50
nazywał sie "dom rzemiosła"
ty masz na myśli PDT czyli filie domów towarowyc centrum
takie były w sopocie i we wrzeszczu - bryza i neptun- 0 0
-
2007-08-06 14:51
do Pani Joanny
Pytanie. Co z Palcem przy pomniku Harcerzy? Interesuje mnie czy bedzie zabudowany, w jaki sposob, gdzie moge zobaczyc koncepcje architektoniczna zabudowy.
Pytanie drugie. Wiem, ze miasto rozpisalo konkurs na przebudowe Starowiejskiej czy jest, byla rozwazana koncepcja wylaczenia z ruchu chociaz w dolnym biegu ulicy i nadanie jej formy deptaku?
uszanowanie- 0 0
-
2007-08-06 14:52
drogi galluxie byłeś widać za młody, bo to był Dom Rzemiosła
ale nie miał nic wspólnego z domem towarowym - to były biura i kiedyś teatr miejski
to NIE był dom towarowy - Gdynia nigdy domu towarowego NIE POSIADAŁA
:)))- 0 0
-
2007-08-06 14:54
jesu
dom rzemiosła a rzemieślniczy dom towarowy
sugerujesz, że to co było w DR, to nie był TOWAR??
tam było wszystko to CZEGO SOCJALISTYCZNA GOSPODARKA SAMA NIE BYŁA W STANIE WYPRODUKOWAĆ np dzieciece wózki składane i czajniki z gwizdkiem:-)- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.