• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Będą opłaty za wjazd do centrum pojazdem spalinowym?

Maciej Naskręt
10 czerwca 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
Czy wprowadzenie nowej strefy zwiastuje, że znikną samochody z silnikiem benzynowym i diesla w miastach? Czy wprowadzenie nowej strefy zwiastuje, że znikną samochody z silnikiem benzynowym i diesla w miastach?

Miasta powyżej 100 tys. mieszkańców, takie jak Gdańsk czy Gdynia, mogą tworzyć strefy czystego transportu. Kierowcy samochodów z tradycyjnym napędem silnikowym za wjazd do strefy zapłacą maksymalnie 2,5 zł/h.



Czy miasta powinny wprowadzać strefy czystego transportu?

W miastach liczących powyżej 100 tys. mieszkańców będą mogły powstawać strefy czystego transportu, do których wjazd będzie płatny dla właścicieli samochodów z tradycyjnym napędem silnikowym. Wynika to z przyjętej przez Sejm uchwały o zmianie ustawy o biokomponentach i biopaliwach ciekłych. Przegłosowanie opłaty emisyjnej przykryło trochę tę sprawę.

Bezpłatnie w strefach czystego transportu mogły będą poruszać się samochody:
  • elektryczne;
  • napędzane wodorem;
  • napędzane gazem ziemnym;
  • wszelkich służb.


Jak ustawodawca tłumaczy wprowadzone zmiany? Mają one zapobiec negatywnemu oddziaływaniu na zdrowie ludzi i środowisko w związku z emisją zanieczyszczeń z transportu, szczególnie na terenie śródmiejskiej zabudowy.

Sęk w tym, że obecnie samochody zeroemisyjne stanowią maksymalnie 3 proc. wszystkich samochodów w dużych miastach. Zatem zakaz wjazdu dotyczyłby niemal wszystkich kierowców. Z tego powodu pomysł jest mocno krytykowany.

Czytaj też: SEVI - trójmiejski pomysł na elektryczne auto miejskie

Nowe znaki informujące o początku i końcu strefy czystego transportu. Nowe znaki informujące o początku i końcu strefy czystego transportu.

2,5 zł za godzinę wjazdu do strefy czystego transportu



Opłata za wjazd do strefy czystego transportu będzie stanowiła dochód gminy, który może być wykorzystany wyłącznie na potrzeby oznakowania strefy czystego transportu, zakupu autobusów zeroemisyjnych i pokrycia kosztów wykonania analizy o skuteczności działań zeroemisyjnych.

Opłata za wjazd do strefy czystego transportu nie może być wyższa niż 2,50 zł za godzinę i może być pobierana jedynie za poruszanie się po tej strefie w godzinach od 9 do 17. Może mieć formę opłaty abonamentowej lub zryczałtowanej.

To w skrócie oznacza, że w centrum miasta będziemy płacić za poruszanie się, a także postój w strefie płatnego parkowania.

Jeśli nie dokonamy opłaty za wjazd, możemy liczyć się z mandatem w wysokości nawet 500 zł. Jak mają być wnoszone opłaty, przepisy ustawy tego nie określają. Władze miasta mają wolną rękę zarówno we wprowadzaniu stref, jak i wybierania formy poboru opłat.

Opinie (1183) ponad 10 zablokowanych

  • kiedy miasto zerwie umowe z saur neptun gdańsk? (1)

    Adamowicz nakłada na mieszkańców Gdańska konieczność zapłaty kary za wylane gó... u zanieczyszczenie środowiska w Gdańsku i Zatoce. Czy w tym mieście nie ma już normalnych ludzi, którzy przerwą ten chory układ? Tu jest potrzebny prokurator i to niezwłocznie!

    • 7 1

    • Nie Adamowicz tylko pisior Jamroż od Kaczyńskiego to sprzedał do 2023 roku

      • 0 0

  • miasto szuka tematów zastępczych

    Bo wie, że nie potrafi sobie poradzić z korkami w Gdańsku. Za chwile Gdańsk będzie jednym wielkim korkiem.

    • 7 2

  • Ale Gdańsk... nie ma centrum (1)

    Niby jaki obszar miasta miałby być objęty takimi opłatami? Gdańsk jest miastem, w którym prawdziwego centrum miasta, ze zwartą i miejską zabudową, jest niewiele.
    Chyba, że opłaty dotyczyłyby przejazdu np. Aleją Zwycięstwa, co jest zupełną fikcją. A tak to co? Rajska? Podwale?
    Sprawa druga - przy beznadziejnej komunikacji miejskiej takie pomysły są niczym innym, jak wyciąganiem pieniędzy.

    • 8 1

    • Od obwodnicy

      • 0 1

  • Płacę 120 zet rocznie za przyjazd do własnego mieszkania,

    i to wszystko

    • 4 1

  • Spalarnia śmieci.

    Będziemy mięli darmowe powietrze zdrojowe, ze spalarni śmieci. To dobry wybór.

    • 4 0

  • Wprowadzic jak najszybciej oplaty dla kazdego złoma który nie spełnia starej normy EURO6 ! (5)

    Zanieczyszczenia w tej normie są bardzo wyskoie ale przynajmniej wyeliminują 20letni i straszy złom z ulic trujący najmbardziej.

    • 4 9

    • (2)

      Nie ma sprawy - wprowadźmy. Zacznijmy od pojazdów komunikacji miejskiej, służb komunalnych, dostawców do lokalnych sklepów...
      Zobaczymy wtedy, geniuszu, jak Ci się "dobrze" będzie żyło.

      Łatwiej wprowadzać bzdurne opłaty, niż stworzyć sprawny i przyjazny system komunikacji miejskiej, dzięki któremu sporo osób po prostu mogłoby z samochodu zrezygnować bądź rzadziej go używać.

      • 3 1

      • zgadza sie powinna obowiazywac tazkze komunikacje miejską i tak własnie jest we wszystkich krajzach zachodnich (1)

        dlatego własnie tam kupuja autobusy elektryczne,ale gdydbys miał przynajmniej blade pojecie to bys wiedział ze miasto chce wymienic wszystkie autobusy na norme euro 6 i takie juz kupiło

        • 0 0

        • Drogi przedmówco - gdybyś był taki "eko", to byś wiedział, jak wyglądają autobusy w Gdańsku, a zwłaszcza ich stan techniczny.
          A co z resztą pojazdów? Jakie masz pomysły na dostawców, służby komunalne, ekipy remontowe, pojazdy specjalistyczne?
          Wiesz, kto za to zapłaci? Oświecę Cię - także TY

          • 0 0

    • cieciu z Bangladesh, norma Euro 6 jest najnowsza norma ! (1)

      • 0 1

      • jełowpie jeden to norma z przed 10 lat i niebedzie nastepnej

        • 0 0

  • I bardzo dobrze precz z tymi autami co kopcą jak komin z ciepłowni , nie stać wieśniaków na naprawę silnika niech płacą

    • 0 2

  • a może w końcu to mieszkańcy

    będą tworzyć prawo dla siebie, a nie urzędnicy ich na siłę "uszczęśliwiać"

    • 2 0

  • Uważam ze za taki numer, społeczeństwo powinno się zbuntować w dniu wprowadzenia tego przepisu, (3)

    i tuż przed strefą zaparkować swoje samochody gdzie bądź. Nie może być tak, ze władze terroryzują społeczeństwo, że władze tylko żądają, ze władze tylko nakazują ale kompletnie nic w zamian! Zero infrastruktury dla samochodów elektrycznych, których ceny są po prostu z kosmosu vide zabaweczka SMART za minimum 95 tys. zł. Parkingi dla samochodów to abstrakcja. Od ilu lat słyszy się o tzw „zielonej fali”, gdzie samochody mimo dużego natężenia ruchu miały jechać płynnie, powodując zmniejszenie emisji spali? Zamiast tego korki, korki i korki. Wzorują się na Londynie? Tyle ze tam w każdej zapyziałej uliczce jest stacja do ładowania „elektryka”, przy której cwaniak w dieslu nie parkuje swojego samochodu. Ulice Gdyni to dziura na dziurze, SKM zapchane, autobusy zapchane, kolej Metropolitalna owszem jest, tyle że zatrzymuje się 8 km od mojego miejsca pracy. Dlaczego w tym kraju zawsze zaczyna się od końca ale za to od początku grzebie się ludziom w kieszeniach? Może czas powiedzieć dość tym kretynizmem??!! Rozumiem kopcące diesle, dymiące na niebiesko benzyniaki, tu owszem bo trochę za dużo tego. I jeszcze jedno, zakładam się ze raczka rączkę myje i ktoś dostanie wyłącznosć na zakładanie instalacji gazowych, za co będzie trzepał masę pieniędzy. Nie wierzę w nagły przypływ miłości władz miast do natury, kiedy sprzedaje się deweloperom kawałeczek po kawałeczku tereny należące np. do Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego. Tylko bunt mieszkańców może powstrzymać tych szleńców.

    • 22 1

    • Zgadzam się. Stać mnie na nowy samochód w granicach 40 do 50 tysięcy max ale na dwa razy

      czy trzy razy droższy i więcej, niestety już nie. Poza tym gdzie niby miałbym go ładować? Jakoś nie potrafią dobrać się do tych co masowo palą wysypiska śmieci, trują rzeki i w konsekwencji morze. Jakoś nie potrafią w miastach dać sobie rady z masą plastiku, brudnymi i zniszczonymi lasami. A jak wyglądają nasze ulice? Niektóre to slumsy jak ze średniowiecza. Masz rację, większość taboru komunikacji miejskiej to brud, smród i ubóstwo a najgorsze że ich stan techniczny zagraża ludziom. Najprościej okradać ludzi w imię tak zwanego prawa.

      • 11 0

    • Czy w tym kraju choć raz da się coś zrobić od początku do końca a nie odwrotnie?

      Każda władza, w każdym polskim mieście, jak wyskoczy z takim pomysłem, to ma zamiecione. POLSKA NIE JEST PRZYGOTOWANA NA TAKIE ZMIANY!!! Ani mentalnie a już z całą pewnością technologicznie a poza tym przeciętnego Polaka nie stać na elektryczny, pełnowymiarowy samochód!! Czy ci pomysłodawcy to idioci czy złośliwie nabijają się ze swoich rodaków?

      • 4 0

    • I to jest ta Gdynia ludziom? To jest działanie na rzecz mieszkańców?

      Tylko płacić i płacić a problemów nie ma komu rozwiązywać. Transport publiczny leży a gnojki z urzędu będą pobierac haracz. Fajna ta nasza Gdynia!! Nie ma co!

      • 1 0

  • wszelkie

    lobby wynalazków elektrycznych robi co może aby to sprzedać a głupich jakoś brak. U nas nie ma infrastruktury na auta na prąd. Trochę ciepłego lata i już zaczynają się ograniczanie poborów prądu bo elektrownie nie dają rady. Takie Niemcy czy France sobie mogą lobbować eco-auta, bo mają atomówki, wiatraki które ten prąd im dadzą. A u nas?? Ano..węgiel jest we wiosce, węgiel przywieźli:)

    • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane