Marszałek Mieczysław Struk spotkał się w piątek w Warszawie z prezesem Narodowego Funduszu Zdrowia Jackiem Paszkiewiczem, z którym rozmawiał na temat możliwości zwiększenia środków na finansowanie świadczeń w kardiologii, szczególnie zachowawczej.
więcej oddziałów, ze skromniejszym budżetem
45%
mniej oddziałów, ale każdy z wyższym kontraktem
55%
Dzisiejsza sytuacja na Pomorzu jest bardzo trudna. Przypomnijmy: pomorski oddział NFZ nie zaproponował odnowienia kontraktów na kardiologię zachowawczą oddziałom w trzech szpitalach. Chodzi o Szpital Wojewódzki i Szpital Studencki w Gdańsku, oraz Szpital Morski w Gdyni. W zgodnej ocenie wszystkich trójmiejskich samorządów (wypowiedziały się rady miast i prezydenci Gdańska, Gdyni i Sopotu)bardzo ogranicza to dostęp pacjentów do opieki kardiologicznej.
- Sytuacja jest bardzo poważna, ale mam też dobrą wiadomość dla mieszkańców Pomorza - mówi marszałek
Mieczysław Struk.
- Prezes NFZ obiecał, że pod koniec stycznia 2011r. jest szansa na zwiększenie puli środków na pomorską kardiologię o 5 mln zł. Oznacza to, że pacjenci Trójmiasta będą mieli zabezpieczone leczenie kardiologiczne i nie będziemy zmuszeni likwidować tak potrzebnych łóżek kardiologicznych w oddziałach.Niezależnie od decyzji o zwiększeniu finansowania świadczeń kardiologicznych, prezes Narodowego Funduszu Zdrowia Jacek Paszkiewicz zapowiedział kontrolę postępowania konkursowego w zakresie kardiologii w Pomorskim Oddziale NFZ.