- 1 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (639 opinii)
- 2 Pamiątka z wakacji jak wyrzut sumienia (41 opinii)
- 3 Do 5 tys. zł dotacji na rower elektryczny (49 opinii)
- 4 Kultowa "Górka" i widok na morze (29 opinii)
- 5 Na spacer po Trójmieście z przewodnikiem (16 opinii)
- 6 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (242 opinie)
Socjologowie z Pracowni Realizacji Badań Socjologicznych UG już po raz jedenasty zapytali gdańszczan o ich opinie na temat własnego miasta i władz miejskich. Z tysiąca przeprowadzonych ankiet wyłania się obraz niejednorodny, miejscami sprzeczny, z pewnością zasługujący na głębszą analizę.
Na początek warto zauważyć, że spada zainteresowanie lokalną polityką (zadeklarowało je ok. 30 proc w 2001 r., natomiast w 2006 r. już tylko 20 proc.). Gdyby było to równoznaczne - tak jak sugerują badacze - ze spadkiem zainteresowania sprawami miasta, byłby to powód do zmartwień. Jednak dalsza część badań wskazuje, że nie interesujemy się rozgrywkami polityków, ale problemami miasta - jak najbardziej.
Zapytani o sukcesy miasta gdańszczanie wymieniali modernizację torowisk i węzłów komunikacyjnych (28 proc.), modernizację ulic (20 proc.) i budowę ścieżek rowerowych (16 proc.).
Za co gdańszczanie mają pretensje do swoich władz? Przede wszystkim za brak poważnych inwestycji dających miejsca pracy (25 proc.) i brak poprawy bezpieczeństwa w mieście (21 proc.). Komunikacyjny paraliż w centrum oraz brak rewitalizacji starych budynków zajęły czwarte miejsce z 11 proc. głosów.
- Trudno wyjaśnić to, że gdańszczanie z jednej strony popierają remonty dróg, zaś z drugiej mają pretensje o korki nimi spowodowane - uważa prezydent Paweł Adamowicz.
Być może jednak to tylko pozorny paradoks. Niewykluczone, że gdańszczanie chcą remontów, ale nie w tych miejscach, gdzie je się prowadzi. Wielu kierowców może być zdania, że dla rozładowania korków w mieście o wiele ważniejsze jest np. poszerzenie ul. Łostowickiej niż modernizacja Podwala Grodzkiego. Czy władze biorą pod uwagę taką możliwość?
- Proszę mi wierzyć, że decydując o kolejności remontów kierujemy się racjonalnymi przesłankami. Oczywiście opinia mieszkańców także jest brana pod uwagę, ale nie zawsze ma ona kluczowe znaczenie - tłumaczy prezydent.
Czy badania, za które Urząd Miejski zapłacił ponad 20 tys. zł będą miały wpływ na politykę gospodarczą Gdańska? Urzędnicy zapewniają, że tak. Wyniki badań mają jak najszybciej trafić m.in. do Zarządu Transportu Miejskiego i Zakładu Komunikacji Miejskiej. Powód? Od czterech lat spada odsetek gdańszczan uważających, że komunikacja miejska działa dobrze (41 proc. w 2002 r., 24 proc. w tym roku). Znakomita większość badanych uważa, ze z komunikacją "bywa różnie".
- Te oceny mogą zaskakiwać, bo przecież w ciągu ostatnich lat odmłodziliśmy tabor, a ceny biletów wzrosły w niewielkim stopniu. Być może niektórzy mają pretensje, ze od roku starannie sprawdzamy bilety? Urzędnicy powinni się nad tym poważnie zastanowić - przyznaje Paweł Adamowicz.
Mimo wielu zarzutów gdańszczanie uważają, że ich miasto się rozwija i w wielu dziedzinach widać wyraźną poprawę. Ich zdaniem Gdańsk coraz lepiej wykorzystuje swoje walory turystyczne (47 proc.), handel i usługi są bardziej dostępne (46 proc.), a chodniki i ulice w lepszym stanie (46 proc.) Uważamy także, że Gdańsk jest coraz czystszy (36 proc.) i bezpieczniejszy (30 proc.).
Badania wykonane w grudniu na 1000-osobowej próbie gdańszczan zostały przeprowadzone przez Pracownię Realizacji Badań Socjologicznych UG pod kierownictwem dr. Jarosława Załęckiego.
Opinie (234) 7 zablokowanych
-
2007-01-16 16:07
ccc buty
niższe ceny w południowych dzielnicach? skąd się urwałeś. za mieszkanie 70m zapłaciliśmy 350tys!! fakt tanio było!!
a co do argumentu, że musimy liczy się z korkami to jest to bzdura. powinnam liczyć się z dłuższym dojazdem do centrum, a nie staniem w kilkukilometrowych korkach.
nie neguję potrzeby remontowania podwala oraz dokonywania inncy remontów, ale jeżeli nasz prezydent twierdzi, ze potrzeby mieszkańców nie mają kluczowego znaczenia to wiadomo co ma. własny tyłek.- 0 0
-
2007-01-16 16:29
do observer
A ja mam dla Ciebie następujaca propozycję
Jak Ci sie pomnik Marszałka Piłsudskiego nie podoba to poproś kogoś aby Ci łocka wydłubał, myślę, że to najlepsze wyjscie abyś sobie oszczędził dalszych katorg. No i jeszcze jak Ci pasuje szczanie w bramie to znaczy żeś brudas i tyle.
PS Projekt pomnika marszałka był dziełem konkursu otwartego, rozumiem malkontencie, ze Twoja plastelinowa praca nie została zauważona wśród innych o niebo lepszych, a wygrała napewno najlepsza.- 0 0
-
2007-01-16 16:36
że ci czasu zuut nie szkoda
co temat to wypracowanie na pół strony. Mam wrażenie że tych bzdur nikt nie jest w stanie do końca doczytać. Ja po przeczytaniu dwóch linijek tego bełkotu już jestem zmęczony
- 0 0
-
2007-01-16 16:43
znowu ten zuut
Weż te swoje przeklejki dla nieuków i utopistów zachowaj dla siebie.
Takiej kumulacji bzdur dawno nie czytałem. Tylko ktoś kompletnie oderwany od rzeczywistości może coś takiego wygenerować.
Ewemntualnie zaślepiony patologiczną nienawiścią- 0 0
-
2007-01-16 16:59
i znów do ccc buty
co do starówki i wiecznego malkontenctwa, mojego także...
byłeś/łaś np. we wrocławiu? zaskoczeniem dla mnie była wizyta w tym mieście w październiku. czwartek, wieczór. bardzo dużo ludzi (różny przedział wiekowy, jednak w większości ludzie w wieku 20-30l)na starówce. przede wszystkim są tam lokale dla młodych ludzi, a nie zgnuśniałych niemców. widać, ze tamto miasto nastawione jest na mieszkańców, a nie na zagranicznych turystów. znjadź mi na starym mieście lokal gdzie polak zarabiajacy średnią krajową może pójść 2-3 razy w m-cu na obiad z rodziną (odpuść sfinksa...).
przedewszystkim znajdź mi miejsce gdzie można sobie wpaść na piwko i posiedzieć ze znajomymi nie płacąc 10zł za piwo. fakt pan adamowicz nie ustala cen w restauracjach, ale on odpowiada za wizerunek miasta. i niestety poza kilkoma zabytkami, muzeami turyście nie pozostaje nic innego aby po jednym dniu zebrać się i pojechać do domu.
niestety większość mieszkańców stać na to, by przejsć się długą :(- 0 0
-
2007-01-16 17:00
kierowiec und acze
no to może szanowni panowie sami coś wygenerują
chętnie poczytamy- 0 0
-
2007-01-16 17:05
kierowiec
Zuut dobrze pisze. Może trochę ciężko się czyta, bo nie robi odstępoów co kilka akapitów, ale przynajmniej z sensem. Znam kilku lepszych agentów, co piszą nawet dłuższe, zbite posty, a do tego - tak zagmatwane (albo zaangażowane), że trzeba używać scrolla ;)
Kiedyś to tu toczyły się dyskusje, a wypowiedzi rzadko kończyły się na kilku zdaniach. O dziwo - wtedy ludzie wiedzieli do czego służą przecinki, kropki, wielkie litery. A teraz?
Teraz pod co drugim newsem pojawiają się dziesiątki (o ile nie setki) komentarzy, z czego 90% to zwykłe przepychanki typu onetowskiego, które służą chyba tylko ich autorom do zaspokojenia jakichś braków emocjonalnych w życiu. Nie wspomnę już o ortografii, bo o ile kiedyś wyjątkiem było napisanie jakiegoś słowa z błędem, o tyle teraz wyjątkiem są posty napisane poprawnie. Cóż - efekt masowego dostępu do netu.
Podsumowując - jak się nie podoba, to napisz coś lepszego; byle z sensem.. :P- 0 0
-
2007-01-16 17:07
iksik
polecam za jedynego "piątaka" pyszny Koźlak z kija
gdzie?
kawiarnia "Literacka"
ulica Mariacka
pierwsza z lewej od kościoła Mariackiego podążając- 0 0
-
2007-01-16 17:09
obywatel Zuut
Wizję drogi w wykopie kolejowym sobie odpuść.
Tam ma bowiem pobiec 2-ga para torów SKM.
A ponadto po roku 2010 przewidziane jest dokończenie Centralnej Magistrali Kolejowej i dołożona 3-cia para torów dla super-szybkich pociągów.
Takie "coś" widziałem w planach zabudowy Śródmieścia.- 0 0
-
2007-01-16 17:15
OK Bolo
dzięki za konstruktywną informację
i trzymam kciuki za magistralę- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.