- 1 Zamkną przystanek SKM na pół roku (62 opinie)
- 2 Nawałnica wycięła spory kawałek lasu (153 opinie)
- 3 Gwałtowna ulewa nad Trójmiastem (321 opinii)
- 4 Nowe życie dawnej szkoły w Brzeźnie (67 opinii)
- 5 Po pożarze hali. Zakaz kąpieli do piątku (152 opinie)
- 6 Szukają świadków... zderzenia rowerzystów (253 opinie)
Bezdomna opiekowała się bezpańskim psem
Choć sama zmaga się z głodem i zimnem, nie pozostała obojętna na niedolę porzuconego psa. Przez kilka dni bezdomna kobieta dokarmiała błąkającego się po ulicach dzielnicy Św. Wojciech owczarka niemieckiego. Poprosiła o pomoc strażników miejskich dopiero wtedy, gdy wydała ostatni grosz na karmę dla czworonoga.
Podczas kontroli jednego z takich miejsc podeszła do nich bezdomna kobieta, która poprosiła o udzielenie pomocy. Jednak nie dla siebie, a dla bezpańskiego owczarka niemieckiego, który od kilku dni błąkał się w okolicy.
- Bezdomna twierdziła, że kilka dni wcześniej w okolicy spotkała psa. Zwierzę błąkało się bez celu. Zachowywało się, jakby szukało swojego właściciela. Kobieta zaopiekowała się czworonogiem i dokarmiała go - informuje Wojciech Siółkowski, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Gdańsku.
Bezdomna dokarmiała psiaka, dopóki starczyło jej na to pieniędzy. Dopiero gdy skromne środki finansowe wyczerpały się i nie było za co kupić kolejnej porcji karmy, kobieta poprosiła o pomoc napotkanych strażników. Nie chciała zostawić zwierzaka na pastwę losu.
- Kobieta wskazała, gdzie przebywa zwierzę. W krzakach nad rzeką znaleźliśmy młodą suczkę w typie owczarka niemieckiego, średniej wielkości. Nie była agresywna. Wyglądała na zadbaną - mówi inspektor Sławomir Jendrzejewski z gdańskiej Straży Miejskiej.
Psiak został przewieziony do schroniska "Promyk", mieszczącego się przy ul. Przyrodników 14
![zobacz na mapie Gdańska zobacz na mapie Gdańska](/_img/icon_map_16x12.gif)
Miejsca
Opinie (129) ponad 20 zablokowanych
-
2018-01-22 21:17
Przykra sprawa.. (3)
Teraz ta kobieta znów została samotna bo odebrano Jej najlepszego przyjaciela..Podczas gdy Wy siedzicie w swoich przytulnych mieszkaniach/domach na kredyt i pisząc głupoty na forum ta Pani samotnie błąka się po mieście..
- 32 7
-
2018-01-22 21:19
(2)
Ty masz mieszkanie od UB lub PZPR...
- 2 8
-
2018-01-22 21:22
Mylisz się...
Posiadam apartament w Miami Beach objęty programem"Mieszkanie dla Młodych"..
- 6 6
-
2018-01-23 05:07
Nie mieszkanie, a wille.
Na Zoliborzu.
- 0 2
-
2018-01-22 21:31
Czy redakcja mogła dowiedzieć w jaki sposób można pomóc tej kobiecie ?
Tak jak w temacie. Ludziom o dobrym sercu trzeba pomagać
- 41 2
-
2018-01-22 21:42
ktoś jej pomógł? dostała psychologa? pracę? mieszkanie? (1)
Władze miasta powinny być nagradzane za wyciąganie ludzi z bezdomności
- 26 2
-
2018-01-22 21:45
dostała kurs na pilota F-16
- 7 3
-
2018-01-22 21:44
bezdomnych przyjmują schroniska
- 8 6
-
2018-01-22 21:47
oby (1)
Ciebie to nigdy nie spotkalo
- 18 4
-
2018-01-22 21:52
To przez co przeszedl ten biedny pies
- 0 2
-
2018-01-22 21:47
No trudno zeby bezdomna zaopiekowala sie nie bezdomnym psem
- 4 10
-
2018-01-22 21:50
W NYC poradzili sobie z takimi tzw. bezdomnymi (1)
W latach 80. Grand Central czy Penn Station, że nie wspomnę o wejściach były zawalone tzw. bezdomnymi, a w zasadzie ludźmi którzy dokonali takiego wyboru życiowego. Narkotyki, wóda, żebranie. Pomoc z Salvaion Army ? No ! Bo trzeba być czystym, tzn. żadnych narkotyków/ alkoholu.
Byłam kilka lat temu. Czysto, nie śmierdzi, żadnych bums.- 5 0
-
2018-01-22 22:03
"Poradzono sobie", bo Nowy Jork przeznacza pieniądze na miejsca noclegowe. To, że nie widać bezdomnych na dworcu, jeszcze nie oznacza, że ich nie ma. Po prostu policja i security ich przesuwają w inne miejsca. Galopujący wzrost czynszy w NYC i USA ogólnie ciągnie w górę liczbę bezdomnych. W ciągu 10 lat przybyło niemal drugie tyle bezdomnych w NYC. Poguglaj "New York City State Of the Homeless"!
- 7 1
-
2018-01-22 21:51
Albo pańskim
W czym tu sensacja to ja nie rozumiem
- 5 6
-
2018-01-22 21:56
Nie kazdy bezdomny to pijak ,obszczymor . Ta pani widac pomimo pewnie takiej drogi w zyciu ktora ja spotkala potrafila pokazac wielkie serce. Ze swojej strony chetnie w jakis sposob pomog bym tej kobiecie.
- 24 0
-
2018-01-22 22:02
Straż Miejską nie interesują bezdomne psy
Kilka lat temu zajęłam się suczką ,która bez celu biegała pomiędzy samochodami.Zadzwoniłam do SM i dowiedziałam się,że mam dzwonić do schroniska,bo oni nawet nie sprawdzają,czy pies ma czip.
Samochód ze schroniska przyjechał po przeszło godzinie,bo miał gdzieś interwencję i ja z tym psem cały czas musiałam stać na chodniku i trzymać go za skórę,aby nie odszedł.
Ostatnio jedna z gazet zamieszcza notki,aby zbędne koce i inne rzeczy,które przydałyby się w schronisku dostarczać do niego.Niestety nie wszyscy mogą dowieźć tam takie rzeczy, bo np. są wiekowi,czy nie maja samochodu. Np ja mam wiele z pożądanych przez schronisko przedmiotów, które zostały po mojej suczce,którą niecały rok temu musiałam poddać eutanazji. Może schronisko,ta gazeta,lub miasto zorganizowałoby taką zbiórkę gdzieś w centrum.- 25 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.