Bezdomna otrzymała szansę na nowe życie

Rafał Borowski

6 lutego 2018 (artykuł sprzed 6 lat)

Opinie (153)

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, już na wiosnę 60-latka zamieszka na terenie rekreacyjnej posiadłości pod Gdańskiem, gdzie będzie zatrudniona do opieki nad zwierzętami.

Bezdomna kobieta, która troszczyła się o bezpańskiego psa, otrzymała szansę na odmianę swojego losu. Nasza czytelniczka i jej znajomi postanowili docenić jej wielkie serce i pomóc rozpocząć nowe życie. Zamieszkująca na ulicy 60-latka otrzymała od nich nie tylko mnóstwo darów, m.in. odzież i jedzenie, ale również ofertę pracy i mieszkania.

Napotkany na ulicy bezdomny prosi cię o jedzenie. Co robisz?

daję mu pieniądze, żeby sam sobie kupił, co mu trzeba idę do sklepu i robię dla niego drobne zakupy informuję go, że są punkty pomocy potrzebującym nic nie robię, nie reaguję na takie prośby

Ponad dwa tygodnie temu opublikowaliśmy artykuł, w którym opisaliśmy historię o bezdomnej kobiecie, która dokarmiała owczarka niemieckiego błąkającego się po ulicach Świętego Wojciecha. Dopiero gdy jej skromne oszczędności wyczerpały się i nie miała już za co kupić kolejnej porcji karmy, zwróciła się o pomoc do napotkanych strażników miejskich.

Czytaj więcej: Bezdomna opiekowała się bezpańskim psem

60-letnia kobieta nie chciała pozostawić zwierzaka, który - podobnie jak ona - został pokrzywdzony przez los. Poprosiła więc mundurowych o przewiezienie psiaka do schroniska, gdzie przynajmniej nie będzie musiał zmagać się z uczuciem głodu, któremu nie potrafiła już samodzielnie zaradzić.

Wielki podziw dla postawy ubogiej kobiety

Jak poinformowali nas gdańscy strażnicy miejscy, ta wzruszająca historia ma swoją kontynuację. Niczym w powiastkach dla najmłodszych, bezinteresownie okazane dobro powróciło do bezdomnej kobiety ze zwielokrotnioną siłą. Nasza czytelniczka, przejęta postawą 60-latki, postanowiła bowiem poruszyć niebo i ziemię, aby odmienić jej życie na lepsze.

- Po publikacjach w mediach na temat bezdomnej kobiety, skontaktowała się z nami mieszkanka Gdańska, która pragnie zachować anonimowość. Powiedziała, że historia ogromnie ją wzruszyła. Ktoś, kto sam niewiele ma, umiał się tym podzielić z psem. Mówiła, że to bardzo budujące, zwłaszcza gdy tyle się słyszy o przypadkach bestialskich zachowań wobec zwierząt - mówi Wojciech Siółkowski, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Gdańsku.

Prośba o osobiste spotkanie

Gdańszczanka zadeklarowała, że ona i jej znajomi postanowili zorganizować daleko idącą pomoc dla bezdomnej o wielkim sercu. W związku z tym poprosiła, aby osobiście skontaktowano ją z bezdomną. Spełnienie nietypowej prośby nie było łatwe, ale strażnicy potraktowali sprawę bardzo poważnie i po żmudnych poszukiwaniach udało im się odnaleźć bohaterkę styczniowego artykułu.

- Musieliśmy ustalić, gdzie jej szukać. Okazało się, że miejsce, w którym najczęściej przebywa, położone jest w odludnym rejonie na skraju miasta. Dojechać tam nie sposób. Ale dotarliśmy do tej pani. Była bardzo zaskoczona. Nie miała pojęcia, że stała się osobą medialną - opowiada inspektor Sławomir Jendrzejewski.

Przekazanie darów i łzy szczęścia

Kilka dni temu obie kobiety wreszcie miały okazję zobaczyć się twarzą w twarz. Czytelniczka przyjechała na spotkanie z ciepłym obiadem. Przywiozła również mnóstwo darów, które zgodnie z obietnicą zebrała wraz ze swoimi znajomymi.

Czytaj również: Zbiórka na rzecz nieuleczalnie chorego 10-latka

Wśród prezentów znalazły się m.in. kołdry, koce, kurtki, buty, bluzki i wiele innych ubrań, a także torby wypełnione po brzegi artykułami spożywczymi. Warto wspomnieć, że wszystkie rzeczy były całkowicie nowe i - jak podkreślają strażnicy - bardzo wysokiej jakości.

- Zaskoczenie i radość bezdomnej kobiety były ogromne. Rzeczy, które dostała, oglądała z niedowierzaniem i zachwytem. Obie panie ściskały się ze łzami w oczach. Jedna deklarowała, że jej pomoc na tym się nie kończy, a druga obiecywała, że nie zmarnuje szansy, którą niespodziewanie dostała. Było to bardzo wzruszające - mówi starszy inspektor Arkadiusz Wachowski.

Oferta pracy i zakwaterowania

Nasza czytelniczka wiedziała, że nawet najbardziej hojne podarunki nie przywrócą 60-latce dachu nad głową. Ten problem może bowiem rozwiązać wyłącznie samodzielność finansowa, którą daje stabilne zatrudnienie. Właśnie dlatego poszukiwała wśród swoich znajomych kogoś, kto może zaoferować bezdomnej pracę.

Jej inicjatywa zakończyła się sukcesem. Prawdopodobnie już za kilka tygodni 60-latka będzie zarabiać na życie opieką nad zwierzakami, do której - jak już udowodniła - ma predyspozycje, jak mało kto. Co więcej, jej przyszli pracodawcy zaoferowali również możliwość zakwaterowania.

- Gdańszczanka zna ludzi gotowych dać bezdomnej od kilkunastu lat kobiecie schronienie i pracę. Jeśli wszystko ułoży się pomyślnie, najpóźniej wiosną 60-latka wyprowadzi się z Gdańska i zamieszka na terenie rekreacyjnej posiadłości. Ma tam opiekować się domowymi zwierzętami. Obie panie pozostają w kontakcie. Są dobrej myśli i mają nadzieję na szczęśliwe zakończenie sprawy - kończy Wojciech Siółkowski.

Rafał Borowskir.borowski@trojmiasto.pl

Miejsca

Straż Miejska Gdańsk, Elbląska 54/60

Zobacz także

Bezdomna opiekowała się bezpańskim psem

22 stycznia 2018 (138 opinii)

Bezdomna opiekowała się psem (2)

Opinie (153) ponad 50 zablokowanych

Sortowanie
- Od najstarszych
- Od najnowszych

Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2018-02-06 18:15

Znieczulica

Czy ludziom zazdrość i chęć dokopania innym odebrała człowieczeństwo

Bbbbb
6 lat
- 8 1
Twoja opinia

Zmień treść

Czy ludziom zazdrość i chęć dokopania innym odebrała człowieczeństwo
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2018-02-06 18:19

Napotkany na ulicy bezdomny prosi cię o jedzenie ...

skąd mam wiedzieć czy jest bezdomny ?
domni też są głodni
z resztą ci głodni nie proszą i nie oczekują
wiem.
sam byłem

6 lat
- 4 1
Twoja opinia

Zmień treść

skąd mam wiedzieć czy jest bezdomny ? domni też są głodni z resztą ci głodni nie proszą i nie oczekują wiem. sam byłem
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2018-02-06 18:53

(2)

Ostatnio chcialem oddac w Gdyni moje kanapki bezdomnemu...a on do mnie- a z czym to jest?nie predko pomoge takiemu

6 lat
- 1 5
Twoja opinia

Zmień treść

Ostatnio chcialem oddac w Gdyni moje kanapki bezdomnemu...a on do mnie- a z czym to jest?nie predko pomoge takiemu
Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2018-02-06 19:55
  
  Jeden przypadek nie mówi o wszystkich
  
  ewa
  6 lat
  - 3 1
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2018-02-06 22:08
  
  Może czegoś nie lubić, albo mieć uczulenie lub być weganem
  
  Bezdomny to też człowiek.
  
  6 lat
  - 6 0
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  Bezdomny to też człowiek.
  Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2018-02-06 19:51

Piękny i wzruszający artykuł...

6 lat
- 6 2
Twoja opinia

Zmień treść

Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2018-02-06 19:58

Dziękuję Straży Miejskiej ,bo nie łatwo im się działa wSród bezdomnych ,a jednak mają serce dla nich

dziękuję tej Pani za karmienie bezdomniaka pieska i bardzo dziękuję tym co dali jej szansę na lepsze życie myślę ,że tej szansy nie zmarnuje

Henryka
6 lat
- 7 1
Twoja opinia

Zmień treść

dziękuję tej Pani za karmienie bezdomniaka pieska i bardzo dziękuję tym co dali jej szansę na lepsze życie myślę ,że tej szansy nie zmarnuje
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2018-02-06 20:10

Bezdomny to też człowiek.

Chociaż ta Pani teraz godnie dożyje b.póżnej starości. A tak naprawdę gdyby nie wzmianka o osobie bezdomnej opiekującej się również bezdomnym psem, to kto by tą Panią zauważył? Ona pomagała psu, a pies w pewnym stopniu pomógł też w jej losie. Jednak tylko dobro,- rodzi też dobro. Kiedyś zastanawiałem się jak to można zostać bezdomnym. Wniosek jest jeden zostać-bardzo łatwo, ale wrócić to już b.ciężko. Wystarczy jeden nawet mały błąd życiowy, zbieg kilku życiowych tragedii, błąd urzędników i kolejne. utrata zdrowia, utrata pracy, brak bliskich, nieporadność życiowa lub "żelazne" zasady pt.."ja nikogo o pomoc prosić nie będę"..Nie wszyscy bezdomni to alkoholicy czy osoby po"wyrokach".

6 lat
- 8 2
Twoja opinia

Zmień treść

Chociaż ta Pani teraz godnie dożyje b.póżnej starości. A tak naprawdę gdyby nie wzmianka o osobie bezdomnej opiekującej się również bezdomnym psem, to kto by tą Panią zauważył? Ona pomagała psu, a pies w pewnym stopniu pomógł też w jej losie. Jednak tylko dobro,- rodzi też dobro. Kiedyś zastanawiałem się jak to można zostać bezdomnym. Wniosek jest jeden zostać-bardzo łatwo, ale wrócić to już b.ciężko. Wystarczy jeden nawet mały błąd życiowy, zbieg kilku życiowych tragedii, błąd urzędników i kolejne. utrata zdrowia, utrata pracy, brak bliskich, nieporadność życiowa lub "żelazne" zasady pt.."ja nikogo o pomoc prosić nie będę"..Nie wszyscy bezdomni to alkoholicy czy osoby po"wyrokach".
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2018-02-06 20:13

to piękna i wzruszajca historia..wierzę ,ze ta pani wykorzysta szanse...moja siostra rownież jest tak pełna empati...uważam ,że w każdym z nas jest wiecej dobra niz zła...tylko zło zawsze pcha sie na pierwsze strony gazet...a dobro jest ciche...dlatego więcej nalezy mówić o dobrych ludziach...

hhv
6 lat
- 7 2
Twoja opinia

Zmień treść

to piękna i wzruszajca historia..wierzę ,ze ta pani wykorzysta szanse...moja siostra rownież jest tak pełna empati...uważam ,że w każdym z nas jest wiecej dobra niz zła...tylko zło zawsze pcha sie na pierwsze strony gazet...a dobro jest ciche...dlatego więcej nalezy mówić o dobrych ludziach...
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2018-02-06 20:20

Brawo, ale...

Postawa tych ludzi w ogóle nie zaskakuje. Teraz wszyscy będą pomagać bezdomnym.

Maybachem tera
6 lat
- 1 7
Twoja opinia

Zmień treść

Postawa tych ludzi w ogóle nie zaskakuje. Teraz wszyscy będą pomagać bezdomnym.
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2018-02-06 21:21

Brawo dla jednej i drugiej pani gdyby każdy z nas miał tyle empatii ten świat byłby piękny

Piotr z Gdańska
6 lat
- 7 2
Twoja opinia

Zmień treść

Brawo dla jednej i drugiej pani gdyby każdy z nas miał tyle empatii ten świat byłby piękny
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2018-02-06 21:35

Ok nie pomagac nie licz na pomoc jak bedziesz potrzebowal pomocy cos ci sie stanie i co

julia
6 lat
- 2 0
Twoja opinia

Zmień treść

Ok nie pomagac nie licz na pomoc jak bedziesz potrzebowal pomocy cos ci sie stanie i co
Regulamin dodawania opinii