- 1 Kto obawia się tramwaju przez Klonową? (255 opinii)
- 2 Jarmark: zobacz jego pierwszy dzień (91 opinii)
- 3 Trójmiejskie mola, których już nie ma (93 opinie)
- 4 Złe parkowanie nie pozwoliło posprzątać ulic (180 opinii)
- 5 Zwężenie w centrum i remont we Wrzeszczu (336 opinii)
- 6 Pozbieraliśmy śmieci, ale nie dorzucajcie (91 opinii)
Bezdomni nie chcą korzystać ze schronisk
Z początkiem listopada gdańscy strażnicy miejscy rozpoczęli kontrole miejsc, w których bytują bezdomni. Celem działań jest przekonanie osób bez dachu nad głową, aby przeniosły się do schronisk i noclegowni. Niestety dotychczas nikt nie skorzystał z zaoferowanej pomocy.
Domy i ośrodki pomocy społecznej w Trójmieście
Przeczesują pustostany, ogródki działkowe, wiaty śmietnikowe czy okolice węzłów ciepłowniczych i oferują bytującym tam osobom pomoc. Chodzi przede wszystkim o przenosiny do schronisk i noclegowni, prowadzonych przez Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie oraz Towarzystwo Pomocy im. św. Brata Alberta.
Do niczego nie można zmusić
Efekty dotychczasowych kontroli, które rozpoczęły się wraz z początkiem listopada, nie napawają optymizmem. Z oferty pomocy nie skorzystał dotychczas żaden bezdomny.
- Wielu z tych, którzy nie mają dachu nad głową, odmawia przyjęcia jakiejkolwiek pomocy. Zmusić ich do tego nie można. Najczęściej ludzie ci, jak sami podkreślają, "wybierają wolność" i dla niej całkiem świadomie ryzykują życiem. Często tłumaczą, że gdy naprawdę będą potrzebować wsparcia, wiedzą, gdzie należy się po nie zwrócić - tłumaczy Marta Drzewiecka, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Gdańsku.
Zmaganie z uzależnieniem od alkoholu
Niestety wielu odrzuca oferowaną im pomoc z powodu uzależnienia od alkoholu. W tym miejscu warto podkreślić, że to właśnie jeden z głównych powodów, dla którego pracownicy służb pomagającym bezdomnym przestrzegają przed dawaniem datków żebrzącym. Gest, który motywowany jest współczuciem, może w praktyce sprawić, że uzależnionemu od alkoholu trudniej będzie zerwać z nałogiem. Złożoność tego problemu opisaliśmy szczegółowo w kwietniu 2015 r.
Czytaj więcej: Chcesz pomóc żebrzącemu? Nie dawaj mu pieniędzy
- Strażnicy regularnie mają do czynienia z osobami nietrzeźwymi. Alkohol jest też powodem, dla którego osoby bezdomne odmawiają pomocy. W miejscach, gdzie można ją uzyskać, obowiązuje bowiem kategoryczny zakaz jego spożywania - uzupełnia Drzewiecka.
Nie bądź obojętny, reaguj
Wraz ze spadającą za oknem temperaturą wśród bezdomnych wzrasta ryzyko śmierci z wychłodzenia. Pomimo wzmożonej liczby patroli strażników miejskich i pracowników innych służb trudno oczekiwać, aby dotarli oni do wszystkich miejsc, gdzie bytują bezdomni. Liczba bezdomnych w Gdańsku jest szacowana na ok. tysiąc.
W związku z tym każdy, kto dostrzeże miejsce bytowania osób bezdomnych, jest proszony o zgłoszenie go na numer alarmowy Straży Miejskiej w Gdańsku, czyli 986. Informację można również przekazać bezpośrednio Samodzielnemu Referatowi Reintegracji MOPR w Gdańsku pod numerem 58 522 38 20.
Zgłoszenie przez darmową aplikację
Kolejna możliwość to skorzystanie z bezpłatnej aplikacji Arrels, która jest dostępna na telefonach z systemem Android i iOS. Można ją pobrać bezpośrednio ze sklepu operatora. Aplikację można również pobrać za pomocą kodu, który został umieszczony na plakatach licznie rozwieszonych w przestrzeni Gdańska. Można na nie natrafić np. na przystankach komunikacji miejskiej, w autobusach i tramwajach czy miejskich mediach społecznościowych.
Obsługa aplikacji jest intuicyjna i wymaga od użytkownika jedynie udzielenia krótkich odpowiedzi na kilka pytań.
- Kiedy pobierzemy aplikację i zechcemy jej użyć, bo właśnie zauważyliśmy osobę bezdomną, za pomocą aplikacji odpowiadamy na pytania: ile takich osób jest, jakiej płci, gdzie się znajdują, czy posiadają zwierzę. Po kliknięciu ten pakiet informacji trafia do streetworkerów, osób świetnie wyszkolonych w specjalistycznej pomocy bezdomnym, a my możemy być pewni, że od tego momentu jest ona w dobrych rękach - zachęca Dagmara Rybicka, rzecznik Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta Koło Gdańskie
Bezdomni w Trójmieście (27 opinii)
Robi się coraz chłodniej. Biedni ludzie potrzebują pomocy. Sporo osób było za przyjmowaniem migrantów.
Czy ktokolwiek już wziął bezdomnego z okolicy do siebie?
Tylko do wiosny.
Na początek tylko tyle.
Proszę o odp ile osób to uczyniło.
Robi się coraz chłodniej. Biedni ludzie potrzebują pomocy. Sporo osób było za przyjmowaniem migrantów.
Czy ktokolwiek już wziął bezdomnego z okolicy do siebie?
Tylko do wiosny.
Na początek tylko tyle.
Proszę o odp ile osób to uczyniło.
Miejsca
Opinie (159) ponad 10 zablokowanych
-
2020-11-16 13:55
Wcale ich mi nie szkoda
Kilkanascie razy zdarzyło mi się porozmawiać z bezdomnymi jak zebrali o pieniądze. Proponowałem zakup jedzenia - nie chcieli, chcieli pieniądze, po dłuższej rozmowie przyznawali się, że na alkohol.
Bywali też nachalni. Na odpowiedź "nie" jak, do ściany, dalej próbowali zebrać. Większość sama sobie zgotowala taki los i wcale nie jest mi ich szkoda.
Nie mówię, że wszyscy tacy są - ale nie ukrywajmy, że większość.
Człowiek to istotna rozumna, jak chce to może się wziąć się w garść i zmienić swoje życie nie to co bezdomne psiaki i inne zwierzęta, które są zależne od ludzi. Tych zwierząt to mi naprawdę szkoda.- 26 4
-
2020-11-16 13:58
Wolą się szlajać i chlać, taki wybór
nie ma co ich na siłę "uszczęśliwiać "
Ale, jak wsiądzie taki do autobusu, to wszyscy powinni uciekać,
To jest problem (smród i -insekty różnej maści)- 23 1
-
2020-11-16 14:03
Nie chcą, ponieważ w ośrodkach dla bezdomnych nie wolno spożywać alkoholu.
Tylko to zniechęca tych ludzi.
- 25 2
-
2020-11-16 14:17
Bezdomni mówią, że "wybierają wolność"
ale z każdego miejsca są wyganiani, nikt ich nie chce, każdy się odsuwa, wyprasza z tramwaju, sklepu, nawet z dworca. Super wolność, faktycznie
- 25 2
-
2020-11-16 14:24
Bezdomny bezkarny? (1)
We Wrzeszczu przy dworcu regularnie obnaża się publicznie obrzydliwy bezdomny facet na wózku i nikt i nic nie jest w stanie nic zrobić: ani policja, ani MOPR, ani Straż Miejska. Wyraźnie jest chory, wiadomo. Ale normalny by już za to siedział, a ten jest bezkarny. Wszyscy wiedzą kto to- tylko jeden na wózku tam siedzi. Przechodzę tamtędy z dziećmi- dramat.
- 25 1
-
2020-11-16 16:42
Hehe
To Przemas fan disco polo
- 3 1
-
2020-11-16 14:30
Wystarczy ich nie bić i nie przeganiać z centrum miasta
Tam gdzie są większe skupiska ludzi tam pomoc dla bezdomnych jest największa. Niestety straż miejska i władze miasta przeganiają ich z centrum by nie psuć wizerunku miasta (jeżeli jest co psuć) Bezdomni zmuszeni do chowania się w bunkrach umierają bez pomocy. Dodatkowo ta paskudna akcja by im pieniędzy nie dawać i ten hejt w mediach że pijący. Tak pijący by nie mieć świadomości swojego stanu. Chcesz pomóc dawaj pieniądze ew kup dobry śpiwór lub namiot, kup ubranie i jedzenie
- 5 21
-
2020-11-16 14:31
No tak, nie chcą pomocy, bo lepiej żebrać. Naiwniacy dadzą kasę i jest na alkohol.
A to, że śpią na ławkach w centrum, brudzą dookoła, sikają i sr...ają pod budynkiem, albo niszczą bramy i furtki, bo muszą dostać się do śmietnika - to już nikogo nie obchodzi.
- 17 2
-
2020-11-16 14:47
Znam jednego. Mieszka na Warmii z matką w domku na wsi i tam wraca na zimę.
Latem peneruje w Gdańsku i to ostro, najgorsze jest to, że - serio! - ciągle opadają mu spodnie z tyłu! I świeci gołą d... na co ludzie w tym i dzieci muszą patrzeć. Ponadto jak dłużej się nie wykąpie to tak śmierdzi, że byś nie uwierzył, że tak można śmierdzieć.
A by było śmieszniej nowo poznanym kolegom opowiada jaki to on jest cwaniak w występach gościnnych w Gdańsku...
A teraz uwaga! Ludzie dają mu i jemu podobnym wózki do odprowadzania! a oni rąk nie myją chyba nigdy! - CHEŁM.
Dlaczego musimy utrzymywać i tolerować "bezdomnych" z innych województw a zwłaszcza takich, którzy mają swoje czy u rodziców mieszkania ??- 12 1
-
2020-11-16 15:04
Przemoc (1)
Dzisiaj rozmawiałam z bezdomnym, który nie chce iść do żadnego schroniska, co doświadczył tam przemocy fizycznej ze strony współlokatorów. Może trzeba się pochylić nad tym problemem.
- 9 11
-
2020-11-16 15:37
Wymówka dla naiwnych. Tak jak płaczliwe historie dlaczego tak zyją.
Alkoholicy piękne opowiadają bajki i historie.Nikt nie chce myslec o sobie źle. I nie chce by ktoś tak myslał. To sie nazywa wyparcie. A po alkoholu kazdy z nas wie co sie wygaduje ;)
- 4 4
-
2020-11-16 15:13
Nie dokarmiać ani nie dawać kasy
Nie mówiąc już o alkoholu
- 17 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.