• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Bezużyteczna specustawa o Euro?

msz
17 września 2007 (artykuł sprzed 16 lat) 
Stadion Baltic Arena.  Czy da radę wybudowć go na czas zgodnie z obowiązującymi procedurami? Stadion Baltic Arena.  Czy da radę wybudowć go na czas zgodnie z obowiązującymi procedurami?
Uchwalona w ostatniej chwili przed skróceniem kadencji Sejmu specustawa o Euro 2012 w niektórych zapisach narusza dyrektywy unijne - podaje Rzeczpospolita. Oznacza to, że tak ważny dla samorządów organizujących mistrzostwa dokument, być może wcale nie uprości procesów przetargowych.

Stosując przyjęty w ustawie przepis (art. 5 prawa zamówień publicznych), nie trzeba przestrzegać terminów składania ofert, a co ważniejsze, można wybierać nieprzetargowe tryby, takie jak negocjacje bez ogłoszenia czy zamówienia z wolnej ręki.

Problem w tym, że ułatwienia te, zgodnie z unijną dyrektywą 2004/18/WE, są przewidziane wyłącznie dla usług, i to tylko wybranych (np. detektywistycznych, szkoleniowych, hotelarskich). Tymczasem przy Euro 2012 chodzi głównie o roboty budowlane. A dla nich dyrektywa nie jest tak życzliwa.

Przed tym, że zastosowanie uproszczonych procedur do zamówień na roboty budowlane i dostawy będzie naruszać prawo europejskie, ostrzegł w opinii dotyczącej specustawy ostrzegł Tomasz Nowakowski, sekretarz Komitetu Integracji Europejskiej.

Jakie mogą być konsekwencje? Unia ma prawo nawet wstrzymać budowę stadionów i zablokować unijne pieniądze przeznaczone dla Polski. Co prawda stadiony będą stawiane wyłącznie za polskie środki, ale na inne inwestycje związane z mistrzostwami (np. drogi) Polska może otrzymać dofinansowanie.

Czy specustawa przyspieszy budowę Baltic Areny?

Jest jeszcze jeden problem - pisze Rzeczpospolita. Otóż eksperci ostrzegają, że opisanego przepisu w ogóle nie da się zastosować, gdyż został źle sformułowany. Mówi, że "do umów zawartych przez spółkę celową przed dniem zakończenia finałowego turnieju Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej UEFA Euro 2012 stosuje się odpowiednio art. 5 ustawy (...) prawo zamówień publicznych".

- To martwy przepis. Odwołuje się on do zawartych umów, czyli momentu po udzieleniu zamówienia. A to oznacza, że nie dotyczy niczego, co dzieje się wcześniej, czyli całej procedury, która prowadzi do wyboru oferty. Nie da się inaczej zinterpretować tego przepisu -mówi Grzegorz Wicik, radca prawny z Instytutu Zamówień Publicznych.

Ministerstwo Sportu i Turystyki uważa jednak, że bez specjalnych ułatwień nie zdołamy się przygotować do mistrzostw.

-Mamy do wyboru: albo robimy to z pominięciem czy ułatwieniem niektórych skomplikowanych procedur, albo nie robimy wcale. Nie uważamy jednak, żeby ustawa o Euro 2012 naruszała prawo wspólnotowe - mówi Marcin Roszkowski, rzecznik ministra sportu. - W najbliższych dniach minister Elżbieta Jakubiak pojedzie do Brukseli, aby tłumaczyć unijnym urzędnikom, że jesteśmy w wyjątkowej sytuacji, która wymaga wyjątkowych środków. Mamy nadzieję, że uda się ich przekonać - dodaje.
msz

Miejsca

Opinie (59) ponad 50 zablokowanych

  • "..zachód nas po prostu testuje"

    K.R.S.
    Zawsze sie testuje delikwenta tym bardziej przy okazji EURO. Pracuja dodatkowo wywiadownie (wiekszych krajów i agencji) i tzw.czynniki dezinformujace oraz szumu medialnego. Przed każdą wiekszą nie tylko imporeza, ale i inwestycja zaczyna się dokładne sprawdzanie całkowitej strategii, ale i doświadczeń, wiedzy kadry w tym kierowniczej przedsiębiorstw wszystkich sektorów; opracowanie projektów, symulacji, przygotowanie organizacyjne, realizacja i promocja nowych usług sportowych(lub sposobów realizacji usług)wykorzystanie.
    Jak wszyscy wiemy Kaczystan zmienił sposoby przyznawania i wykorzystania środków unijnych. Skutkuje to tym, że obecnie mamy przedostatnie miejsce w Europie w wykorzystaniu tych środków. Tylko pogratulować głupoty, oby nie było tak z EURO.

    • 0 0

  • hehe no bo mamy fachowcow z PiSu!!!!

    oni zawsze duzo mwoaia a co kolwiek nie zrobia to nie zgodnie z prawem ....

    • 0 0

  • Nie taka calkiem bezużyteczna

    mozna sie nią podetrzeć.

    • 0 0

  • LUDZIE, TA USTAWA NIE JEST BUBLEM!

    to "ekpert" jest kretynem, do tego niedouczonym, ktory jej nawet nie rozumie albo celowo przeinacza fakty!
    przestancie psioczyc!

    • 0 0

  • Drogi expercie

    Kretyn, to idiota, głupiec, tępak i bałwan.
    Trudno jest mowic w przypadku takiego osobnika o niedouczeniu.
    Bywaja jednak przypadki kretynow potrafiacych sie podpisac.

    • 0 0

  • Psycholog, czy psychiatra? Diagnozy stawia szybko.

    Jednoczesnie znawca prawa miedzynarodowego. Krotko mowiac fascynujaca, lekko zagadkowa postac ten pan spacja.

    • 0 0

  • krotko mowiac pan Wicik moglby sie douczyc.
    nie mowie o prawie miedzynarodowym nawet. za to to niech sie w ogole nie chwyta! zwyczajne prawo o zamowieniach publicznych, ktorego niby jest ekspertem.

    • 0 0

  • Baja

    Niewazne. pan spacja wyjasni nam za chwile, dlaczego ta ustawa nie jest bublem- i to jest najistotniejsze. Czekam zniecierpliwiony na konkrety.

    • 0 0

  • Przynajmniej jeden stadion już mamy

    http://wirtualnystadion.pl

    • 0 0

  • Rumun

    masz to wyjasnione na stronie 3, po co sie powtarzac?
    jeszcze jakies ale?

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane