- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (457 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (50 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (194 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (281 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (172 opinie)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (67 opinii)
Bieliźniana prohibicja
![](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/22/300x0/22563__kr.webp)
Najpierw suszenia bielizny na zewnątrz zakazała Poznańska Spółdzielnia Mieszkaniowa. W swoim regulaminie zapisała, że "zabrania się suszenia bielizny na balkonach, loggiach i w oknach w sposób widoczny. Należy dbać o estetykę osiedla".
Za ciosem poszli urzędnicy miejscy w Szczecinie, którzy chcą wprowadzić bieliźnianą prohibicję w centrum miasta. - Chcemy w końcu wprowadzić w Szczecinie ład estetyczny. Śródmieście to zabytkowa XIX-wieczna zabudowa. Powinna być wizytówką miasta, ale niestety, na budynkach i elewacjach panuje wolnoamerykanka, każdy wywiesza, co chce - tłumaczy Zbigniew Paszkowski, dyrektor wydziału urbanistyki i administracji budowlanej w szczecińskim magistracie dziennikowi Metro.
Czy mieszkańcy Trójmiasta powinni z obawą czekać na podobne inicjatywy naszych radnych i urzędników? Wygląda na to, że tym razem nam się upiecze.
- To pomysł nie do zrealizowania - uważa Adam Stieler, zastępca dyrektora wydziału urbanistyki, architektury i ochrony zabytków w Urzędzie Miasta w Gdańsku. Jego zdaniem w Gdańsku nie ma obecnie podstawy prawnej, która pozwoliłaby na wprowadzenie takiego zakazu. Zapewnia, że podobna inicjatywa legislacyjna nie wyjdzie od niego: - Mam za dużo własnej pracy, żeby zajmować się tego typu problemami.
Choć Adam Stieler chciałby, żeby w oknach i na balkonach mieszkań nie suszyły się żadne części garderoby, pozostawia to kulturze osobistej i kwestii gustu mieszkańców. - Nie cierpię przepisów, których nie sposób wyegzekwować. A tak zapewne byłoby, gdyby wprowadzono zakaz. Czy Straż Miejska chodziłaby pod blokami i spisywałaby numery mieszkań, w których ktoś coś suszy? - pyta retorycznie.
O ile wicedyrektor krytykuje pomysł zakazu ze względów prawnych, o tyle Jerzy Karski, prezes Gdańskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego akcentuje wątek humanistyczny tego problemu.
- Przepraszam, gdzie w takim razie ludzie mają suszyć swoje ubrania? - pyta szef GTBS. W kilku budynkach postawionych przez jego firmę nie ma w ogóle balkonów, w związku z czym ich mieszkańcy montują w oknach zewnętrzne suszarki. - Nie wygląda to rewelacyjnie, ale co zrobić? - zastanawia się Jerzy Karski. - Ideałem byłoby gdyby mieszkańcy suszyli ubrania w mieszkaniach, albo w nocy. Wiadomo jednak, że to bez sensu.
Prezes GTBS dodaje, że jeżeli ktoś ma pomysł, jak radzić sobie z suszeniem w inny sposób, to z przyjemnością go wysłucha.
Opinie (148)
-
2005-09-08 13:16
jakieś pół bliźniaka, w niezłej dzielnicy.....
- 0 0
-
2005-09-08 13:23
JaToMaszu (jakoś dziwnie to brzmi:))) nie pozostaje mi nic innego jak pogratulować.
Pozostanę jednak w swoim KUBIKU ( pańskie pół bliźniaka to nie na moje siły...:)))))). Ale widok z 4-ego pietrusa mam piękny, dlatego nie zazdroszczę.- 0 0
-
2005-09-08 13:26
zapomniałem wspomnieć o pojemnej piwnicy...
- 0 0
-
2005-09-08 13:32
do Toli
zareagowałam tylko na złośliwość w poscie; takie "skróty myślowe" utrwalają tylko zupełnie niepotrzebie jakieś bzurne stereotypy. Dzięki za objaśnienia, wracam teraz uspokojona do pracy. Miłego dnia
- 0 0
-
2005-09-08 13:34
pa falka pa
dziesze sie że sie dogadałyśmy :)
Tola- 0 0
-
2005-09-08 13:35
TyToMasz
Nieee, no na piwnicę mnie Pan nie namówi- aż taką desperatką nie jestem.
Poza tym:
1.Czasy podziemia to przeszłość ponadto nie ma się co wstydzić Panie ToMaszu.
2.Wolę mieszkania szczytowe :) -a nie parterowe nizinki.
3.Idę smażyć kotlety , bo głodna dzieciarnia zaraz przyjdzie.
PA!- 0 0
-
2005-09-08 13:36
bielizna (choćby obrus) integruje
o czym porozmawiają na osiedlu w Poznaniu? o rozciągniętych dresach i kurtce ?- 0 0
-
2005-09-08 13:37
nu, jak z dzieciami to do przybudówki...
- 0 0
-
2005-09-08 13:42
Co jest nie tak z gaciami?
Przecież jak bielizna jest czysta (a jest, bo wyprana), nie nie ma w niej nic nieestetycznego.
Niektórym to już odbija, niewyżyci jacyś czy co?- 0 0
-
2005-09-08 13:49
Ja nie rozumiem argumentu o zachlapanych oknach. Słyszał ktoś o takiej opcji w pralce jak "wirowanie"?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.