• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Bilet na SKM-kę ważny przez 4 minuty

Michał Brancewicz
19 sierpnia 2008 (artykuł sprzed 15 lat) 
Okazuje się, automaty na bilety nie zawsze ułatwiają życie pasażerom. Okazuje się, automaty na bilety nie zawsze ułatwiają życie pasażerom.

Automat sprzedał naszej czytelniczce bilet na SKM-kę ważny przez... 4 minuty! Nieświadoma tego pasażerka dostała mandat od kontrolerów. Na szczęście został on już anulowany.



Feralny bilet naszej czytelniczki. Feralny bilet naszej czytelniczki.
Okazuje się, że automaty biletowe SKM nie zawsze ułatwiają życie pasażerom. - W automacie na dworcu w Gdańsku kupiłam bilet w tą i z powrotem do Sopotu. Potem się dowiedziałam, że był ważny tylko przez 4 minuty! - opisuje nasza czytelniczka, pani Elżbieta . - Dowiedziałam się o tym, gdy skontrolowano mnie w pociągu.

Jak to możliwe? Otóż pani Elżbieta kupiła bilet o godz. 23:56. Najbliższa kolejka miała przyjechać dopiero piętnaście minut później.

Bilety kupowane w automacie mają notkę, że ważne są tylko na najbliższy przejazd pociągiem. Jednak bilet kupiony przez panią Elżbietę zawierał dodatkowy zapis - małym drukiem - że jest ważny tylko do północy. I to on, podczas kontroli, okazał się ważniejszy.

- Cała sprawa zakończyła się mandatem, ponieważ mój bilet uznano za nieważny, choć zakupiłam go tuż przed podróżą - irytuje się pani Elżbieta

W Renomie dowiedzieliśmy się jednak, że mandat został już anulowany. - My musimy działać zgodnie z przepisami, jednak w tym przypadku przyznaliśmy rację tej pani i anulowaliśmy jej wezwanie do zapłaty bez żadnych kosztów dodatkowych - informuje Sławomir Pujszo, dyrektor zakładu kontroli biletów Z.W. "Renoma" - Po tym wydarzeniu zasygnalizowaliśmy włodarzom SKM zmianę tego przepisu.

Przez dwa dni staraliśmy się wyjaśnić w SKM sprawę feralnego dopisku o ważności biletu jedynie do północy. Niestety nie udało nam się uzyskać żadnych informacji na ten temat.

Opinie (185) ponad 50 zablokowanych

  • to andrzejku zapraszamy do renomy!

    • 0 0

  • przeczytaj i podpisz

    http://renomastop.pl/

    • 0 0

  • Opinia została zablokowana przez moderatora

  • pracuję w gdyni od 6 lat a mieszkam w gdańsku.....jeżdżę skm-ką

    mam dosyć.......syf,brud,renoma p****ana,pojedyncze składy w szczycie..a przez to tłok .....po prostu gnój ...............!!!!!!!!!!! na szczęście zmieniam pracę......i kraj........hehehe.....

    • 0 0

  • BEZ RENOMY BY NIE BYŁO GAPOWICZÓW

    • 0 0

  • Pytanko

    Jak wielu z was,ktorzy tu narzekacie,glosowalo w wyborach na Pawelka Adamowicza i jego PO...?
    Pretensje kierujcie tylko i wylacznie do siebie:))),poniewaz to wlodarze miasta odpowiadaja za umowe z Renoma.

    • 0 0

  • Renoma, renoma... a kto lubi płacić gapowe?... (3)

    Może chłopaki z "Renomy" nie są 'the best'. Może autobusy i tramwaje też nie są najlepsze i najnowsze. Może powinniśmy pisać skargi samego Pana Boga, że życie jest do bani... A swoją drogą, gdyby każdy z nas, drogich użytkowników komunikacji miejskiej nie kombinował, a kupował zawsze bilety na przejazd za cenę w ustalanej wysokości, kasował bilet tuż po wejściu do autobusu, nie udawał częstokroć naiwnie wystraszonego, niczego nie świadomego pasażera... To wtedy należałoby rzeczywiście ponarzekać na ludzi pracujących w "Renomie" i uganiających się słusznie - w 95% - za pasażerami, którzy nieuczciwie korzystają za darmo z komunikacji miejskiej. A propos pobić, szarpanin różnego rodzaju. Sam wielokrotnie byłem świadkiem histerycznej reakcji gapowiczów, którzy agresywnie, arogancko odnosili się do kontrolerów kiedy okazywało się podczas kontroli, że nie mają biletów. Czego więc oczekiwać od pracowników. Sami im pokazaliśmy jak mają nas traktować. Koniec końców - jak Kuba Bogu.... A ja stawiam pracownikom "Renomy" plusa, za to, że dzięki ich bezkompromisowej pracy ponad 95% pasażerów obecnie kasuje bilety na przejazd. Przez ponad rok od momentu rozpoczęcia ich działalności nie było zwykłej corocznej podwyżki cen biletów, bo gapowicze zaczęli za siebie płacić. Pozostali korzystający nie musieli już więcej zrzucać się na przejazdy gapowiczów. I, wybaczcie, wkurza mnie bardzo, cwaniackie zachowanie,również i moich niektórych znajomych, chwalących się faktem, że oni to za bilety nie płacą... No cóż... Pada w cytowanych tu komentarzach wiele ostrych słów pod adresem pracowników "Renomy", właściciela zakładu, a nawet Prezydenta Gdańska. A moi drodzy jak nazwać osobę, która korzysta z usługi i za nią nie płaci ? ...

    • 0 0

    • A jak nazwac osobę, która wyłudza pieniądze od pasażerów? (2)

      Bo o tym tu mówimy. Nie rozmawiamy o jeździe bez biletu. Rozmawiamy o wystawianiu wezwań w sposób nielegalny, o łamaniu przepisów przez pracowników Renomy, i tych sprawdzających i tych zarządzających spółką.

      • 0 0

      • a (1)

        okolezko ale artykul mowi o bledzie automatu...a oczywiscie "cFaniaczki" co dostaja wezwania wylewaja swoje frustracje. jaksi czas temu moze i fajnie sie czytalo komentarze na temat renomy i roznych akcji ale obecnie to chodzi jak "zdarta płyta" bo jak wiemy niebawem nowy przetarg. zycze wam gdanszczanie zeby renoma nie dostala- wtedy nikt nie bedzie sprawdzal biletow i bedzie tak jak chcecie.

        • 0 0

        • Wytłumacz pomału co ci chodzi po głowie.

          Ja nie komentuję w tym momencie artykułu. Jeśli tego nie zauważyłeś to odniosłem się do wypowiedzi kwasi. Podkreślam jeszcze raz, bo Ty również tego zdaje się nie rozumiesz albo nie chcesz przyjąć do wiadomości. Wezwania otrzymują uczciwi pasażerowie, którym pracownicy Renomy podstępnie wypisują kwity opłaty dodatkowej i sugerują pasażerowi, że to oni mają rację co jest oczywiście zwykłym, perfidnym kłamstwem Renomy. Wykorzystując tanie sztuczki ze straszeniem sądem i policją próbują wymusić nielegalnie pieniądze od uczciwych pasażerów. Z tym należy walczyć, temu się sprzeciwiam.

          • 0 0

  • "Po tym wydarzeniu zasygnalizowaliśmy włodarzom SKM zmianę tego przepisu. " (2)

    Pytanie: który przepis pan Pujszo miał na myśli? Ten, że bilet jest ważny do północy czy ten, że uprawnia do przejazdu najbliższym pociągiem?

    • 0 0

    • a ty taki glupi czy z PO?

      • 0 0

    • oba przepisy złe

      Oba przepisy są do bani. Oczywiście nie można tych biletów z automatu kolekcjonować przed użyciem, ale zakres czasu powinien byc rozsądniejszy. A nie - kasujesz o 13:33 i rzucasz się sprintem do najblizszej kolejki własnie odjezdzajacej - 13:34.

      A bilet ważny do północy" - w ogóle nie wiadomo, co przyświecało wymyslającym przepisy. Pewnie to, że jeżeli pasażer ma skm-kę np. o 23:45 i czeka na nia na peronie, to nie powinien wsiadać, tylko odczekac jeszcze na tę po pólnocy - np. o godz. 00:33. Chca odciązyc ruch o północy? czyżby Upiór Kolejowy?

      • 0 0

  • Uwaga!!! (1)

    ... oj żeby "kanary" na każdym razem trzymały sie przepisów

    ... jechałem niedawno do Gdańska. Podróż starał sie umilać, wątpliwej zdolności niepełnoletni wirtuoz akordeonu. Oczywiście sam Cyrill Demian konstruując ten instrument nie śnił nawet jakiego rodzaju dźwięki może wydobyć z niego cygańskiej krwi szkrab.

    Mijający kanar (postępujący prawdopodobnie w zgodzie ze swoim gustem muzycznym ... Don't You Know Pum It Up!!! ) nie sprawdził nawet biletu muzykantowi.

    Lubie słuchać muzyki ... nawet i akordeon, szczególnie w Electronica-Tango może brzmieć wspaniale, ale to co wyczyniają nad uchem te szczeniaki to jest skandal. Może "kanary" poczną coś z tego rodzaju gapowiczami, a nie psuja krew uczciwym pasażerom.

    • 0 0

    • brawo, popieram w 100 %. czyżby bali się kilku romów czekających na nich na dworcu?...

      • 0 0

  • szemrany ten jej bilet! (1)

    przy uldze 37% tj np studenckiej bilet z gda glownego do sopotu kosztuje 1,95 a nie 3,90...widac ktos sie w photoshopie pobawil!!!

    • 0 0

    • czytaj uwaznie gamoniu, bilet tam i z powrotem!

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane