Śnieg zalega na parkingu? Uważaj, bo parkujący tam kierowcy prześcigają się w pomysłach jak zabezpieczyć odśnieżone miejsce przed innymi. Pomysłowość odśnieżających nie zna granic.
2011-01-01 19:11
Osobiście odśnieżam miejsce przed parkowaniem i nigdy nie "zajmuje " go jakimiś bzdetami. Trochę to przypomina obsikiwanie przez psa terenu żeby go oznaczyć.
Pozdro dla normalnych.
2011-01-01 19:16
...?
2011-01-01 20:11
No to są debile. Kiedyś tego nie było. Nie wiem co się dzieje w tym kraju.
2011-01-02 01:17
a wkład pracy w odśnieżaniu? o kulturze nie wspominając...
2011-01-01 19:18
a u mnie na kowalach sąsiedzi na odśnieżonych przez siebie parkingach , jezeli juz sie ruszą to stawiaja na nich krzesełka, haha mam bk
2011-01-01 19:21
Jeśli właścicielem jest wspólnota mieszkaniowa która wykupiła np,. teren przylegly do budynku i jest jej właścicielem i jeszcze sama zainwestowala w parking to fora ze dwora...
2011-01-01 19:25
Proponuję zebrac się wieczorkiem z łopatką pod blokiem.
Wspólnie odśnieżyc co należy.
Po robocie po piwku albo i kilku miło se uścisnąc dłonie i powiedziec dobranoc mili i drodzy sąsiedzi......
2011-01-01 20:13
Dobra inicjatywa ale nie do zrobienia kiedy miesc parkingowych jest np 10x za mało w stosunku do liczby aut w danym bloku.
2011-01-01 20:16
Przy kilku mądrych głowach można cuś uradzic.
2011-01-01 19:34
Zaangażowałem ładowarkę, wywrotkę. Oczywiście wszystkich, którzy postanowili skorzystać z wolnego miejsca wywalam na pysk. Tabliczka informujące, że jest parking tylko dla klientów firmy wisi jak byk.
2011-01-01 19:36
...wstydzę się czasami, że jestem jednym z was (celowo z małej litery, gdyż do takich ludzi szacunku nie mam). Rozumiem, że śnieg pada i jest problem z miejscem, ale to że ktoś je odśnieżył, to nie oznacza, że nikt już później nie może na nim stanąć. Jesteście chorzy! Widzę komentarz, że porysujecie takiemu auto i...75% popiera takie coś?! A jakby wam je porysowali? Tylko co czwarty człowiek jest normalny? Ja u siebie na osiedlu odśnieżyłem już trzy miejsca i dziś znowu miałem problem, ale to chyba nie znaczy, że muszę wszystkim rysować lakier? Jak można niszczyć komuś samochód na który ciężko zapracował? Jesteście jeb*nymi bezmózgami! Jakbym takiego przyciął to nawet nie dzwonił bym na psiarnie, bo nie sprawiłoby mi satysfakcji 100zł. mandatu. Wziął bym z bagażnika pałę i tak Was ch*je skatował, że nigdy w życiu już byście niczego nie zniszczyli. Także...miejcie lepiej oczy dookoła głowy. ;-)
PS: Pozdrawiam normalnych ludzi, dla których 15 minut machania łopatą nie jest równoznaczne z niszczeniem czyjejś własności, ale cóż...polacy to idioci, niestety. Żal mi was.
2011-01-01 19:36
ja jak chcę to sobię parkuję we własnym garażu, lub pod wiatą przed domem, lub na działce lub drodze prowadzącej do posesji, miejsca mam full i dziwię się że wy macie z tym problemy...
2011-01-01 20:30
czy to moja wina że plebs blokowy, nie posiada własnego miejsca parkingowego ?,ze płacicie słony czynsz i nie macie gdzie auta zostawić ? jak jesteście frajerami, to już wasz problem, hołoto z falowców i innych mrówkowców
2011-01-01 20:41
...jesteś imbecylem. I podejrzewam, że w rzeczywistości co najwyżej mieszkasz w kartonie, a jeździsz wózkiem z supermarketu, w którym trzymasz cały dobytek. Chociaż...życzę ci jak najlepiej!
2011-01-01 20:57
i to nie na 30 letni kredyt bynajmniej, ale co ty o porządnym domu pod lasem możesz wiedzieć...do supermaketu wogóle nie jeżdżę bo za dużo blokowego plebsu kolejki tam tworzy...miłego poszukiwania odśnieżonych miejsc parkingowych pod blokiem życzę
2011-01-01 21:49
...dla niektórych ludzi są ważniejsze rzeczy, nawet od domu pod lasem kupionego nie na kredyt. Osobiście wolę mieszkać w bloku i mieć trochę w głowie, niż być tępym i zarozumiałym wsiunem z domu na przedmieściach, pod lasem. ;-)
2011-01-02 04:57
mieszkasz w smierdzacych szadolkach?z kredycikiem na 35 lat?powodzenia...hehehhe!
2011-01-01 19:37
Całe to odśnieżanie przypomina grę "dylemat więźnia". Gdyby wszyscy posiadacze samochodów odśnieżali, to nie byłby problemu. Ale w sytuacji kiedy (co typowe dla Polaków) każdy czeka na gotowe - kto pierwszy na ochotnika odśnieży ten frajer (bo nic nie będzie z tego miał). Więc na wszelki wypadek prawie wszyscy wolą nie odśnieżać. No i mamy co mamy.
2011-01-01 19:51
śmieszy mnie to podejscie.
Ostatnio przyjechałem na osiedle do znajomego ze swoja lopata w bagazniku (tak w razie czego ostatnio woze) okazalo sie ze nie ma miejsca zabardzo, wiec lopata przydala sie.
Wysiadlem odgarnalem (nawet silnika nie gasilem bo zajelo to gora 5 minut) i gotowe. Sam mieszkam w domu jednorodzinnym i musze odgaraniac sobie posesje oraz chodnik i dla mnie to jest normalne ze trzeba sobie samemu zrobic przejazd / miejsce. Podejscie wiekoszsci ludzi z blokow jest tragiczne... wstyd
2011-01-01 19:42
To chyba trzeba byc plebsem w conajmniej 2 pokoleniu, zeby na cos takiego wpasc!
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
