Śnieg zalega na parkingu? Uważaj, bo parkujący tam kierowcy prześcigają się w pomysłach jak zabezpieczyć odśnieżone miejsce przed innymi. Pomysłowość odśnieżających nie zna granic.
2011-01-02 15:32
Trzeba odróżnić zwykłe cwaniakowanie od potrzeby jaką w tej chwili miałaś. Podstawą jest zwykła życzliwość. I niech mi nie świrują ludzie w przyszłym roku przed świętami z tymi sztucznymi uśmiechami,że wszyscy tak kochają bliźniego. Bo ani na ulicach,ani na parkingach tego nie widać.
2011-01-02 15:51
że ktoś całą wywrotkę śniegu wysypał na zaparkowane auto. wydobywanie go trwało cały dzień :D
2011-01-02 16:59
Dziwny problem. Ja nie odśnieżam całkowicie, tylko tyle żeby drzwi otworzyć i wyjechać, nawet przez taki kopny śnieg. I wystarczy. Jak wracam to pakuję się w inne miejsce.
Co za dziwne upodobanie, żeby szuflować śnieg do prawie czystego betonu i to jeszcze z półmetrowym marginesem. Odkopać koła i jazda.
A ten ciul, który wywiesił kartkę... musi być niezłym tłuczkiem skoro samochód nazywa żółwiowozem.
Jakby ktoś na mnie z łopatą wyskoczył to bym zwyczajnie po policję zadzwonił.
2011-01-02 17:06
Taaaa... Tylko że ten kopny śnieg potem twardnieje, robią się koleiny i ciężko wjechać czy wyjechać.
2011-01-02 17:25
W , saiedzi takiemu jak pan powinni wóz zasypać śniegiem to byś sie baranie nauczył odrobiny kultury!!!
2011-01-02 17:09
każde miejsce ma taki numer jak mieszkanie i wisi tabliczka że jest przypisane do mieszkania, więc tylko i wyłącznie od właściciela zalezy czy bedzie odśnieżone czy nie, i wam powiem że połowa jest odśnieżonych do betonu a druga połowa zasypana a kazdego rana leniwi sąsiedzi odśnieżają tylko dwa pasy na 20 cm aby wytoczyły się koła, po czym po powrocie parkują na te same (ich) miejsca i znowu odśnieżaą tylko 2 pasy po 20 cm aby koła się wtoczyły, a niektórzy nawet tego nie robią zaganiając żony do pachania samochodu w zaspę parkingową czyli ich własną....
i taki sytem mi się podoba bo kazdy ma to co chce i nie ma walki, a jak ktoś z nieodśniezonego własnego miejsca parkuje na odśnieżonym miejscu sąsiada (udając że ma problemy z odczytaniem numeru tabliczki) to dostaje w ryja na poprawę wzroku, i muszę powiedzieć że jakoś już tak 4 zime zimujemy i jakoś bez konfliktów, wszyscy są szczęśliwi a część wspólną odśnieża wynajęty ciągnik
2011-01-02 17:09
Na moim osiedlu problemy z parkowaniem są nawet latem z powodu zbyt małej ilości miejsc. Być może dlatego nie ma tu kretynów "zabezpieczających" miejsca.
2011-01-02 17:13
Odśnieżają sobie miejsca tylko baby a raczej ich mężowie zagonieni przez małżonki,posypują piachem solą i bóg wie czym jeszcze bo spadło 10cm śniegu i będzie problem z wyjazdem. .. nie umiesz jeździć to w domu siedź albo na tramwaj
2011-01-02 17:22
totalnie olewają mieszkańców tylko zapominają o tym że to my ich utrzymujemy , bałagan straszny w każdej ze SM oni są najlepsi w podnoszeniu czynszu !!!!!!!
2011-01-02 22:14
a na Zaspie Rozstajach, nie dość że wywiesili ogłoszenie, kiedy i o której odśnieżają, to jeszcze przygotowali dzień wcześniej wielki plac, na który można było przestawić samochody i co ????? I guzik. Połowa "bucy" nie raczyła ruszyć samochodów, żeby koparka mogła odsnieżyć ....
2011-01-02 18:23
jedzcie na Rumla !!!!!
2011-01-02 18:24
w bloku gdzie jest wpólnota a każde mieszkanie ma swoje numerowane miejsce parkingowe za szlabanem...
2011-01-02 18:53
w sylwestra kopałem tunel w śniegu żeby nawieźć drew do kominka
śniegu na pół metra, dwie wartswy lodu, po dwóch odwilżach, sześć taczek i miałem spoko, ale żeby dostac się do taczki musiałem odwalić zaspe sprzed drzwi domku ogrodnika
obok są trzy garaże i jeden taki wpadł na pomysł, żeby śnieg podrzucić przed naszym płotem
mówie mu grzecznie: autko ma pan wypasione, a żal panu nająć jakiegoś menela żeby odśnieżył? coś burczał, więc kontynuuję: plan miejscowy nie przewiduje samych garaży na działce, ma być najpierw dom, a potem maksymalnie dwa garaże
wtedy do niego dotarło, że nie wygra wojny, co najwyżej dostanie nakaz rozbiórki budy:-) i śnieg zniknął
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
