- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (456 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (43 opinie)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (192 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (166 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (66 opinii)
Biuro Rozwoju Gdańska: Nowa Politechniczna nie będzie miejską autostradą przez Wrzeszcz
Biuro Rozwoju Gdańska przekonuje, że ul. Nowa Politechniczna jest niezbędna dla rozwoju Gdańska. Poniższy artykuł jest odpowiedzią na prezentację Forum Rozwoju Aglomeracji Gdańskiej przedstawioną podczas wtorkowej dyskusji na temat tej ulicy.
Głos w sprawie ul. Nowej Politechnicznej zabiera Edyta Damszel-Turek, od 1 kwietnia zastępca dyrektora Biura Rozwoju Gdańska, wcześniej kierownik Zespołu Urbanistycznego Wrzeszcz. Publikujemy w całości list, będący polemiką wobec wizji Forum Rozwoju Aglomeracji Gdańskiej.
Oto jej refleksje
Znamy historyczną wartość architektury pozostawionej przez minione pokolenia gdańszczan. Wiemy też, że należy ją w miarę możliwości chronić. Ale aby Gdańsk nie stał się skansenem, potrzebuje nowych inwestycji. Można się obrażać i dąsać na nowe drogi, ale to one stanowią krwiobieg miasta, zwiększają atrakcyjność inwestycyjną i kreują miejsca pracy. To te, rzekome dewastacje pozwalają mieszkańcom na większą mobilność.
Konsekwentnie, od lat miasto rezerwuje tereny przeznaczone pod realizację Nowej Politechnicznej. Ulica ta stanowi ważny element układu transportowego Gdańska w zakresie powiązań międzydzielnicowych. Nadużyciem jest nazywanie jej "autostradą miejską". Nowa Politechniczna zgodnie z obowiązującym studium, planowana jest jako ulica miejska z licznymi skrzyżowaniami i przejściami dla pieszych w poziomie jezdni, z typowym wyposażeniem: chodnikami, trasą rowerową i małą architekturą.
Nowa Politechniczna stanowić będzie istotne uzupełnienie istniejącej siatki ulic dojazdowych, a gdy powstanie przejmie ruch międzydzielnicowy z mniejszych uliczek, które dzisiaj są rozjeżdżane przez samochody - dotyczy to np. skrótu na Suchanino przez ul. Wagnera i Mozarta , odetchną też mieszkańcy ul. Schuberta i Sobieskiego .
Zlecana przez Dyrekcję Rozbudowy Miasta Gdańska dokumentacja rozstrzygnie jakie elementy Nowej Politechnicznej należy realizować w najbliższych latach (tramwaj czy tramwaj i jedna jezdnia). Dokumentacja wskaże, w jaki sposób zagospodarować pozostały pas rezerwy drogowej, którą należy nadal podtrzymywać. Postulowana rezygnacja z rezerwy pod drugą jezdnię uwolni pas terenu o szerokości raptem 6 -7 m, co nie pozwoli na znaczącą poprawę zagospodarowania terenów sąsiednich.
Trasa tramwajowa prowadzona w Nowej Politechnicznej będzie stanowić ważny element w systemie transportu publicznego Gdańska. Odciąży ona trasę tramwajową na dolnym tarasie wzdłuż al. Zwycięstwa i al. Grunwaldzkiej. Podstawową funkcją tramwaju w Nowej Politechnicznej, oprócz obsługi przyległych terenów, będzie przejęcie podróży wykonywanych obecnie poprzez dolny taras (przez al. Zwycięstwa ) z Gdańska Południe do Wrzeszcza (około 40 proc. wszystkich podróży dom - praca/szkoła - dom z dzielnicy Południe odbywa się w kierunku Wrzeszcza).
Za realizacją tramwaju w Nowej Politechnicznej przemawia skrócenie czasu podróży z południa Gdańska do dzielnic centralnych. Jedyną możliwością szybkiego i sprawnego przejazdu tramwaju (także na odcinku pomiędzy ul. Fiszera a al. Grunwaldzką ) jest budowa wydzielonego torowiska [propozycja FRAG-u zakłada torowisko współdzielone z autami na odcinku ok. 150 m, a na pozostałej części odseparowane od aut; dł. całej trasy tramwaju wzdłuż ul. Nowej Politechnicznej od Nowej Bulońskiej Północnej do Placu Komorowskiego to ok. 5 km - dop. red.].
Doświadczenia Gdańska i miast zachodnich pokazują, że realizacja trasy tramwajowej podnosi atrakcyjność ekonomiczną i inwestycyjną terenów przyległych, ponieważ mieszkańcy i inwestorzy zyskują dogodny dostęp do komunikacji zbiorowej. Twierdzenie, że realizacja elementów ul. Nowej Politechnicznej przyczyni się do dewastacji Gdańska jest poglądem nieprawdziwym.
Materiał archiwalny z sierpnia 2014 r.
Wyburzenie budynku przy ul. Do Studzienki (oficjalnie powodem był fatalny stan techniczny) oraz budynki na odcinku Grunwaldzka-Fiszera, których rozbiórka jest niezbędna dla realizacji Nowej Politechnicznej wg urzędników.
Przywoływany przez FRAG przykład z Wrocławia jest dyskusyjny [FRAG w swojej prezentacji podawał oprócz Wrocławia, także przykłady m.in. Helsinek, Bremy, Rotterdamu, Lipska oraz Katowic - dop. red.]. Bo czy warto porównywać się do najbardziej zakorkowanego miasta w Polsce? Ostatni raport Deloitte'a dotyczący korków w siedmiu największych miastach Polski wykazał, że w ciągu ostatnich czterech latach aż o 20 proc. wydłużył się czas spędzany w korkach przez mieszkańców Wrocławia. Natomiast w Gdańsku stoimy w korkach o ok 30 proc. krócej niż w 2011 r.
Miejsca
Opinie (428) 5 zablokowanych
-
2015-04-03 13:36
Tramwaj jest tylko przykrywka, zeby wyciagnac pieniadze z Unii. Nie dajcie sie oszukac. Korkow to nie zmniejszy. Ludzie rzuca sie na nowa ulice, omamieni szeroka droga. Ulica zapcha sie po paru miesiacach. Wady zas inwestycji pozostana na lata.
Za to urzedasy napchaja kieszenie forsa sobie i szwagrom-budowlancom.- 13 4
-
2015-04-03 14:24
(1)
Wierz mi - za żadne pieniądze nie chciałbyś wykonywać tej pracy - czasami przez 12 godzin na dobę ma się do czynienia z takimi ludźmi jak ty.... nieskłonnymi do jakiegokolwiek wysiłku umysłowego
- 2 8
-
2015-04-03 14:51
Akurat wiem co to jest praca w urzedzie. I wiem jak wyglada praca w korporacji, malej firmie, albo wlasna dzialalnosc. I powiem jedno - nie rob z siebie meczennika, myslac, ze gdzie indziej to cud i miod.
- 6 1
-
2015-04-03 16:19
Urbaniści, a o prawie Lewisa-Mogridge'a nie słyszeli.
Wstyd! Już dawno temu i praktycznie, i matematycznie zostało udowdnione, że im więcej szerokich dróg, tym mniejsza przepustowość. Im wygodniej i bardziej bezkolizyjnie się po danej drodze jeździ, tym więcej ludzi wybiera przejazd nią. Tak więc paradoksalnie po poszerzeniu sytuacja się jeszcze pogarsza.
- 10 6
-
2015-04-03 16:41
te kosztowne projekty skrócą czas dojazdu do Wrzeszcza tylko o parę minut
kosztem cennych terenów, które zamiast zysków ze sprzedaży i czynszów będą przeznaczone na gadżety. Do Wrzeszcza można dojechać z Zaspy bezpośrednio - wystarczy puścić tramwaj koło Opery (oczywiście bez przystanku). Pare minut dłużej. Młodzi i tak wysiądą na Komorowskiego bo szybciej na piechotę.
Skrzyzowanie Studzienki/Grunwaldzka kompletnie się zatka samymi tramwajami.
Z innych dzielnic wystarczy podłączyć się do węzła w Śródmieściu lub PKM- 5 5
-
2015-04-03 17:32
Ta Pani to sekciara bez elmentarnej wiedzy
Kto tą kobietę zatrudnił w BRG?
Pewnie jakaś protegowana bez wiedzy i kwalifikacji.- 10 8
-
2015-04-03 18:12
(2)
Moze zapytajcie sie mieszkancow Orunii Gornej, ktorym pod oknami zrobiona wielka zajezdnie, z dyszacymi autobusami i halasujacymi tramwajami. A wczesniej mowiono, ze mial byc tam basen. Teraz okna nie da sie otworzyc. Sprzedac mieszkania tez nie, bo kazdy przychodzi, otwiera okno i ucieka. Urzad juz postanowil i ma wszystkich gdzies.
- 5 6
-
2015-04-04 00:40
(1)
Kolego, ludzie tam kupowali mieszkania z widokiem na fermę lisów. Niech nie udają, że było pięknie, a jest be. Trzeba było się interesować planami.
- 3 1
-
2015-04-04 07:19
Plany byly takie, ze zajezdnia miala byc duzo dalej, a na jej miejscu mial byc basen! wiem, bo bylo to dokladnie sprawdzane. Gdy urzad pozmienial plany, mieszkancy zaczeli sie burzyc ( i slusznie), ale pan L. na spotkaniu z mieszkancami powiedzial wprost, ze decyzje juz zapadly, mieszkancy nie maja nic do powiedzenia i nie ma znaczenia co oni mysla.
- 2 0
-
2015-04-03 19:24
zabytek
Ale Sobieskiego nie będziemy remontować, wszak tam bruk wystaje co Jana pamięta.
- 6 4
-
2015-04-03 22:07
(2)
Pokazalam kilku znajomym z Polski wizje nowej ulicy wg. urzednikow. Wszyscy byli zszokowani. Wielka szkoda. Dla mnie to wyglada jak kolejna ul. Grunwaldzka.
- 9 5
-
2015-04-04 00:05
Jesteś mało wiarygodna, robiąc takie błędy. (1)
Nie ul. tylko al. Grunwaldzka, po skrócie wg nie stawia się kropki...
- 1 5
-
2015-04-04 07:20
no i? To nie zmienia niczego i tak.
- 1 0
-
2015-04-03 22:55
Przecież częśc tych budynków
to już prawdziwe perełki architektury - zabytki. Co na to konserwator?
- 9 2
-
2015-04-04 02:14
TYLE W TYM TEMACIE ... !!!
Szanowna Pani Edyto, niech pani przestanie pitolic takie glupoty.
Pani chce by jak najwiecej aut rozjeżdżało nasze ulice, bo tak bedzie jak doprowadzicie do rozbudowy takiej arterii !!!
Przeciez ludzie maja sie przesiasc do komunikacji miejskiej, a wiadomoe jest ze jesli bedzie mniejsza uliczka to ktos kto ma stac w korku to przesiadzie sie na tranwaj ktorym szybciej przejedzie, bo to wszystko przeciez mozna rozwiazac.
Zas co do atrakcyjnosci tego akurat terenu to puszczajac przez niego wiecej aut nie sadze by to uatrakcyjnilo go, a i tez zacznijmy od tego ze co za inwestycje tam mozna robic, przeciez nie kolejne centrum handlowe !!!
Jak czytam o takich pitolach co Pani twierdzi to smiac mi sie chce i zal tylko taki ze tacy ludzie jak Pani maja wplyw na rozuwuj miasta, bo wy je degradujecie swoimi wspanialymi pomyslami za kolosalna kase ... !!!
Miasto ma sie rozwijac ale z sensem i tak by wiecej ludzi wlasnie na nowo zaczelo sie uczyc podrozowac transportem publicznym a nie wozić swoje wielmozne tylki samochodzikami ...
Wy nie rozwijacie miasta, tylko je niszczycie i zabijacie jego piekno i urok ...
Tyle w tym temacie ... !!!- 6 8
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.