- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (520 opinii)
- 2 Zwężenie w centrum i remont we Wrzeszczu (254 opinie)
- 3 Wstrzymany przetarg na obwodnicę Witomina (159 opinii)
- 4 3,3 mln zł dla Sopotu na zbiorniki (22 opinie)
- 5 Koniec sporu o korty i "Górkę". Jest decyzja (104 opinie)
- 6 Pył węglowy nad Gdańskiem. Wyniki kontroli (163 opinie)
"Biznesmen" zjadł, wypił... i zrobił demolkę
![Wbrew pozorom nie zawsze tak jest, że "klient w krawacie jest mniej awanturujący się".](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/9/251/750x0/251621-Wbrew-pozorom-nie-zawsze-tak-jest-ze-klient-w-krawacie-jest-mniej.webp)
![Wbrew pozorom nie zawsze tak jest, że "klient w krawacie jest mniej awanturujący się".](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/9/251/750x0/251621-Wbrew-pozorom-nie-zawsze-tak-jest-ze-klient-w-krawacie-jest-mniej.webp)
Sopocka policja zatrzymała w nocy z czwartku na piątek 35-latka z Gdańska, który zjadł w jednej z restauracji posiłek za 250 zł, po czym zamiast zapłacić za rachunek... zniszczył wart 700 zł kontuar.
![zobacz na mapie Sopotu zobacz na mapie Sopotu](/_img/icon_map_16x12.gif)
- Powiedział kelnerce, że jest poważnym biznesmenem, właścicielem wielkiej firmy i żąda wystawienia faktury za to, co zjadł i wypił. Na pytanie o dane firmy, na jaką mieliby wystawić fakturę, odpowiedział, że ma je sobie sama znaleźć w Internecie - mówi st. sierż. Karina Kamińska z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie.
Widząc, co się święci, obsługa lokalu wezwała policję. Mężczyzna spróbował wówczas uciec z restauracji. Ochrona lokalu zagrodziła mu drogę, wtedy 35-latek - aby ominąć ochroniarzy - przewrócił i zniszczył wart 700 zł kontuar.
Ostatecznie nie udało mu się uciec. Został zatrzymany przez policję i obecnie trzeźwieje w izbie zatrzymań. Przez kilka godzin odmawiał policjantom podania swoich danych osobowych.
"Zmiękł" dopiero w piątek rano. Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, rzeczywiście jest członkiem zarządu firmy zajmującej się doradztwem biznesowym. Za zniszczenie mienia grozi mu do pięciu lat za kratkami. Odpowie też za wyłudzenie posiłku.
Opinie (171) ponad 10 zablokowanych
-
2011-07-08 20:22
elegancko ubrany burak.....
- 6 0
-
2011-07-08 20:27
głupitki -puściutki
takich nie sieją sami się rodzą /zapłaci plus paka
- 4 0
-
2011-07-08 20:44
Jeszcze ..
prosze o nazwe tego " dorydztwa byznesowego..
- 8 0
-
2011-07-08 20:49
Ankieta niepełna!
A gdzie odpowiedź: uciekam, demolując lokal?
- 8 0
-
2011-07-08 21:22
Niedość, że pewnie liche i drogie,
to nawet kontuar mocowany na słowo honoru (pewnie na ślinę), może wiatr zawiał, a obciążyli porządnego klienta - wstyd i zdzierstwo.
- 4 3
-
2011-07-08 21:51
Z Warszawy jestem mojito (mohito) mi nalej!!! (1)
jw.
- 10 1
-
2011-07-08 23:20
Chciałeś chyba napisać - modżajto mi nalej
tak to mówi kierownik banku z warsiafki
- 5 0
-
2011-07-08 22:20
Znając Polską Policję, pewnie nawet go nie zbadali pod kątem obecności narkotyków. (1)
Bo na zdrowy rozsądek nikt na trzeźwo nie robi takich rzeczy.
- 8 0
-
2011-07-12 15:26
Przecież pił kolorowe drinki.
- 0 0
-
2011-07-08 23:27
Ale jaja
Jak to w Polsce, podda się karze i sprawa jasna w zawieszeniu
- 3 1
-
2011-07-08 23:50
KULA W ŁEB
i jednego śmiecia miej.
Wozi się jak z taczką gnoju szmaciarz a kary żadnej.....- 6 0
-
2011-07-09 00:18
pewnie z wawki byl
co ten koks i alko robi z ludzmi zrobi afere i mysli ze jest nie do ruszenia upublicznic jego dane niech ludzie wiedza kim jest po 2 primo pewnie mieszkal kiedys z wawce i mysli ze jest zajefajny
- 1 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.