Olga Krzyżyńska2002-07-25 08:27
Dyskusja jest po to zeby poznac rozne poglady!
Sa takie i takie - kazdy wybiera co chce, ale ma wiedziec ze mozna tak albo tak!
Osobiscie naleze do tzw. Ciemnogrodu - wiecej, jestem z tego DUMNY! (juz widze wspolczujace komentarze) I od tego mamy wolnosc slowa zebym mogl to mowic, wiecej, zebym mogl przekonywac innych do zalet mojej drogi. Ludzie z jasogrodu moga przekonywac do swojej strony - na tym polega dyskusja. Raczej jest pewne ze zaden z dyskutantow nie zmieni zdania, ale moze czytaja to osoby jeszcze niezdecydowane i dla takich warto przedstawiac swoje poglady (patrz Kasia)
Dodam ze z zona uzywamy tak wyszydzanych tu metod naturalnych od 15 lat. Nie zawiodly nas ani razu, mamy dwojke zaplanowanych dzieci. Nie zgadzam sie tez z zarzutem ich niesamowitej uciazliwosci.
Jeszcze jedno - zauwazyliscie ton wypowiedzi? "Ciemnogrod" przedstawia dwie sprawy - informacje i przyklady ludzi - najczesciej swiadczacych wlasnym zyciem ze droga "ciemna" jest dla nich dobra. "Jasnogrod" - skupia sie przede wszystkim na atakach i wysmiewaniu tych drugich (nawet rzeczowy Poke w koncu spadl do poziomu innych - szydzac z Kasi). No i jest jeszcze trzecia grupa cynikow smiejaca sie ze wszystkiego. W mojej defnicji kultury dyskusji miesci sie przede wszystkim "Ciemnogrod".
Nie jest mi zal myslacych inaczej niz ja - wybrali swoja droge i ich prawo, poniosa tego koszta tak jak ja poniosze koszta mojej drogi. Podobnie prosze o nie zalowanie "ciemnego" ktory dobrze sie w tej drodze czuje. A zapewniam ze tak wlasnie jest.
2002-07-25 08:59
Wy z "ciemnogrodu" uważacie że tylko wasza droga i wasze metody są dobre, a cała reszta to grzech i hańba. Ja z kolei uważam , że każdy używa tego co mu najbardziej odpowiada. I nie wyśmiewam ani metod naturalnych ani chemicznych. Ale wkurza mnie przeświadczenie niektórych , że tylko naturalne jest dobre , a za inne metody się będzie smażyć w pielke, Sorry, ale takie pierdoły to można włożyć mędzy bajki dla dzieci. Równie dobrze można stwierdzić że za używanie pigułek idzie się do nieba, bo dają rozkosz i komfort dla ciała i ducha, bo bez stresu. pozdrawiam
2002-07-25 09:09
Z nigkogo nie szydzilem, raczej... hmm... okreslmy to: mocno ironiczne podejscie do sprawy. Jezeli jednak ktos poczul sie urazony, to przeprawszam.
2002-07-25 09:11
Zeczywiscie uwazam ze inne sa moralnie niepoprawne, takie moje prawo. Ale nie wkurza mnie ze inni uwazaja inaczej, taki ich prawo. Wiecej, moja wiara wymaga ode mnie zebym mowil innym o moich przekonaniach. Podobnie jak ogranizacje femallife mowia o swoich.
A czy pieklo to bajki to kazdy sie przekona na wlasnej skorze. Najpozniej za kilkadziesiat lat.
2002-07-25 09:16
" W mojej defnicji kultury dyskusji miesci sie przede wszystkim "Ciemnogrod". "
a gdzie tu miejsce na tolerancję???
nie jestem wierzący ale nie interere mnie jak zabezpieczają się tacy czy inni jasno czy ciemnogrodzianie..
chciałbym ,życzyłbym sobie żeby w moim kraju w Polsce było jak najmniej sierot społecznych.....
skutków niefrasobliwości "mamuś i tatusiów"
2002-07-25 10:52
A kto powiedział że kochamy się jak króliki?Seks to przyjemność! Dzieci niekoniecznie. Przynajmniej nie dla wszystkich. Zreszta Ik napisałeś na końcu że z partnrem czrpiecie z seksu przyjemność. To w końcu przyjemność czy co chwila robicie dzieci? Jeśli tak to współczuję. Musicie być bardzo bogaci żeby utrzymać tyle dzieci. I pewnie bardzo bogaci są ci którzy którzy nie wydają na środki anty kasy, bo po co? Lepiej wydawać na gromadkę dzieci, albo aborcję, co? Znam pary które "stosują" stosunek przerywany, bo im szkoda na gumki. I wiecie jak często się martwią czy przypadkiem brzydko mówiąc nie wpadną? Tylko oni współżyją rzadko, bo nie mają gdzie. Co by było gdyby współżyli częściej? Zgroza, lepiej nie wiedzieć.
2002-07-25 10:59
na piguly i gumki - to prawda; wole ja przeznaczyc na inne przyjemnosci; i szkoda nerwow na stosunek przerywany - taki stres jest okrutnie meczacy (jak kazdy, ktory trwa dlugo albo powtarza sie dosc regularnie); dlatego wole popatrzec i zanalizowac, dzieki czemu abstynencja trwa doslownie kilka dni (nie zdarzylo sie, zeby trwala dluzej niz 6 w okresie okoloowlacyjnym); mozna w tym czasie robic rozne rzeczy swiadczace o wzajemnej milosci i oddaniu; trzeba tylko chciec:)
2002-07-25 11:01
zapomnialam rzec, ze jestem w stalym zwiazku juz od 7 lat, od 10 korzystam z metod naturalnych i zadnej wpadki nie mialam:) (dodam jeszcze, ze nie uzywamy zadnych innych srodkow zabezpieczajacych, ktore czasem zalecane sa dodatkowo przy stosowaniu pigulek na przyklad).
2002-07-25 12:33
sombady -> piszesz "(...) dodam jeszcze, ze nie uzywamy zadnych innych srodkow zabezpieczajacych, ktore czasem zalecane sa dodatkowo przy stosowaniu pigulek na przyklad". Obawiam sie ze Twoja wiedza (bez obrazy) jest niezbyt aktualna/kompletna. Od kiedy to zaleca sie stosowanie dodatkowych srodkow antykoncepcyjnych w przypadku uzywania pigulek? Chyba jedynie wtedy gdy kobieta zapomni wziac tabletke na czas. Czyz nie?
Piszesz takze: "dlatego wole popatrzec i zanalizowac", mozesz mi wyjasnic co analizujesz bo sie pogubliem. No i na zakonczenie: "mozna w tym czasie robic rozne rzeczy swiadczace o wzajemnej milosci i oddaniu; trzeba tylko chciec". Czy uwazasz ze jak moja Najmilsza uzywa tabletek to sie w zwiazku z tym kochamy jak ma okres? Czy sadzisz ze jezeli nie moge isc z Nia do lozka to nie okazuje jej "wzajemnej milosci i oddania"? Czy sadzisz ze jak kobieta w zwiazku zamiast tzw. metod naturalnych uzywa tabletek to jest przez partnera traktowana przedmiotowo (czyli: zawsze musi moc i chciec - przeciez bierze tabletki)? Jezeli tak uwasz to masz male pojecie nie tylko o antykoncepcji ale i o ludziachj. To tak jak ja bym dzielil innych na dobrych i zlych w zaleznosci od koloru butow.
PS.
Uświadomiona -> no musze Ci powiedziec ze ta parka co zaluje na prezerwatywy to mnie podlamala.
2002-07-25 12:38
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
