• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Bójka na zamkniętym osiedlu w Sopocie między ochroniarzem i roznoszącym ulotki

Piotr Weltrowski
17 maja 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
Na terenie tej posesji doszło do bójki. Na terenie tej posesji doszło do bójki.

Na terenie zamkniętego osiedla przy ul. Świemirowskiej zobacz na mapie Sopotu w Sopocie doszło do bójki, po której do szpitala trafił 22-latek roznoszący ulotki. Jego pracodawca twierdzi, że chłopak został pobity nunczakiem przez pilnującego osiedla ochroniarza. Policja na razie nikomu zarzutów nie postawiła, najpierw chce przeanalizować zapisy kamer monitoringu.



Spotkałe(a)ś się kiedyś z agresywną i nieuzasadnioną reakcją pracowników ochrony?

Do bójki doszło w środę po godz. 11. - Dostaliśmy zgłoszenie dotyczące awantury, w której uczestniczyć miało dwóch mężczyzn. Jeden z nich oświadczył, że jest pracownikiem firmy, która zajmuje się kolportażem ulotek i w trakcie ich roznoszenia został zaatakowany przez pracownika ochrony osiedla. Na miejscu był również pracownik ochrony, który przedstawił inną wersję wydarzeń. Obaj mężczyźni mieli widoczne ślady obrażeń - mówi st. sierż. Marta Augustyn z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie.

Do szpitala trafił tylko jeden z nich - chłopak roznoszący ulotki. Policja zaś zabezpieczyła zapisy z kamer osiedlowego monitoringu. Dopiero po ich analizie możliwe będzie podjęcie dalszych czynności.

Właściciel firmy, dla której pracuje 22-latek, sprawę przedstawia w nieco innym świetle. Wedle jego słów kolporter został wpuszczony na teren osiedla przez mieszkańców. W pewnym momencie podszedł do niego ochroniarz i obrzucił go stekiem wyzwisk. Chłopak próbował wytłumaczyć, że wrzuca ulotki tylko do skrzynek tych osób, które nie mają nic przeciwko temu.

- Mój pracownik nie chciał się kłócić i próbował wyjść z klatki schodowej. Wtedy pracownik ochrony kazał mu wyjąć ulotki ze skrzynek. Chwycił go za szyję, dusił i opryskał gazem łzawiącym. Wyciągnął też "nunczako", którym tak mocno uderzył mojego pracownika, że pałki rozpadły się na kilka części - mówi.

Według jego relacji bójka zakończyła się dla 22-latka wybitym barkiem, uszkodzoną dłonią, ranami szyi i poparzeniami od gazu.

Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, ochroniarz przedstawił policji zupełnie inną wersję wydarzeń. Stwierdził, że bronił się przed napastnikiem. Chłopak miał nielegalnie wejść na teren posesji, a kiedy ochroniarz zwrócił mu uwagę, miał go bez ostrzeżenia uderzyć w twarz.

Szef firmy ochraniającej osiedle nie chciał jednak komentować zajścia. - Nie chcę być sędzią we własnej sprawie. Wszystkim zajęła się policja, która jest odpowiednią instytucją, aby badać takie zdarzenia. Wierzę jednak, że nasz człowiek nie zawinił - stwierdził.

Opinie (437) ponad 10 zablokowanych

  • (41)

    Tak to już jest na bananowych osiedlach...

    • 436 36

    • ignorant

      • 8 50

    • Nie lubie roznosicieli ulotek (27)

      Też bym skopał tego gościa od ulotek...człowiek im mówi aby nie zostawiali tej makulatury a oni i tak robią swoje.

      • 41 128

      • a co, lepiej zeby kradli ignorancie? (3)

        • 81 19

        • Ja mam już dość tych ładowaczy śmieci do skrzynek pocztowych . (2)

          • 41 54

          • I nie minusować roznosiciele śmieci ! (1)

            • 23 64

            • ee, co za pyskacz

              • 18 3

      • trzeba było nie wstępować do UE

        to UE wymogła skrzynki pocztowe do których może wrzucać każdy

        • 31 17

      • co za kretyn z Ciebie (13)

        Lepiej żeby Ci z samochodu ukradli radio prawda? Człowiek wstaje o 4 rano żeby ulotki roznieść na czas, albo dzwoni do Ciebie z "ofertą" bo ma taką pracę idioto.

        • 79 19

        • A są tacy , którzy nie życzą sobie tej makulatury w swoich skrzynkach. (4)

          • 33 21

          • (1)

            Pracowalem w wakacje przy roznoszeniu ulotek. To, ze sobie ktos nie zyczy to nie jest powod, zeby nie wrzucac reklam, poniewaz sa kontrole i jesli sie nie powrzuca to sa sankcje pieniezne w takim przypadku... Najlepiej NALEPIC NAKLEJKE na swojej skrzynce pocztowej z napisem: nie wrzucac reklam. Wtedy nikt Wam reklamy nie wrzuci, ba i szybciej sie wychodzi z takich klatek. Zdarzaja sie gdzieniegdzie klatki, ze 3/4 skrzynki ma takie naklejki.

            • 56 6

            • he he he, to ne działa

              • 8 13

          • (1)

            A są tacy co im wszystko przeszkadza. Ludzie aspołeczni, którzy mieszkają na wielkich osiedlach, przeszkadzają im dzieci na placu zabaw, przeszadzają im ulitki w skrzynce, przeszkadza im że ktoś idzie po klatce schodowej i hałasuje, przeszkadza im sąsiad z góry i z doły, jednym słowem wszystko im przeszadza. Ja proponuje jedno. wyprowadźcie się za miasto, kupcie sobie domek na wsi i będziecie mieli święty spokój. zabrania wam ktoś? przecież nie musicie mieszkac w bloku na osiedlu.

            • 11 5

            • w twojej skrzynce mi ulotki

              nie przeszkadzają, podaj adres to przyjade i nawrzucam ci to co mi nawpychają do skrzynki

              • 3 3

        • czyli twierdzisz ze wszyscy roznoszacy ulotki sa tak na bakier z robota ze poza roznoszeniem ulotek do zadnej innej uczciwej roboty sie nie nadaja?
          czy tez moze ich system moralny dopuszcza jedynie roznoszenie ulotek albo kradziez.Fajna im recenzje dajesz.

          • 17 14

        • (1)

          to niech ją zmieni bo jest kiepska

          • 1 7

          • Gó#%o prawda-mam taką naklejke na swojej skrzynce, a i tak wrzcają co popadnie...

            Nie popieram pobicia, ale powinien się gostek wynieść z osiedla i ładnie przeprosić za wrzucanie śmieci.

            • 15 8

        • Niech się za remonty weźmie (4)

          potrzeba sporo fachowców, ale jak ktoś jest idiotą to tylko do ulotek się nadaje

          • 2 6

          • Lekarz, niby wykształcony a głupi... (1)

            ...panie lekarzu trochę wyrozumiałości dla młodych ludzi. Jak się pan uczyłeś na tego lekarza to tylko rodzice dawali, sam pan nic nie starałeś się zarobić.

            • 7 1

            • jak pochodzi z dobrej rodziny lekarskiej z tradycjami to pewnie nie...

              • 1 1

          • ja roznosilem ulotki

            jak mialem 16 lat. teraz pracuje na zupelnie innym odpowiedzialnym stanowisku i za idiote sie nie uwazam. to ze ktos pracuje uczciwie znaczy ze jest idiotą?? jak ktos jest sprzataczka smieciarzem czyscicielem kanalów to tez jest idiota bo ma taka prace?? frajerem jest kazdy kto tak sadzi. zadna praca nie chanbi a wrecz podziwiac ludzi ktorzy malo zarabiaja a nie kusza sie na kradziez albo inne przestepstwa. Frajerki uwazajace sie za osoby wazniejsze od pozostalych, hipokryci najczesciej zawód - syn

            • 8 0

          • nie wiem czemu ale najbardziej ulotki przeszkadzają bucom w ich ekskluzywnych dzielnicach

            • 4 2

      • Ja też nie lubię roznosicieli ulotek (4)

        zwłaszcza jak czasem nawet 3 razy dziennie dzwonią do drzwi.

        Jakiś czas temu wybraliśmy się z mężem i dzieckiem na wycieczkę rowerową (mieszkamy na zamkniętym osiedlu ale nie ma tak żadnego ochroniarza czy stróża) jak wróciliśmy poszliśmy razem do piwnicy schować rowery i kogo spotkaliśmy pod drzwiami do piwnicy ? około dwudziestoletniego młodzieńca z ulotkami w dłoni dodam że w naszej klatce wejście do piwnicy jest widoczne już stojąc na parterze i widać już z góry że są tam tylko drzwi do piwnicy a co jakiś czas są u nas włamania do piwnicy. Dobrze że był tam ze mną mąż (chłopak wyglądał tak jakbyśmy mu my tam przeszkadzali) i go wyprosił

        • 14 9

        • Jezu co za straszna historia, szczerze współczuję (3)

          Mam nadzieje że jakoś się z tego otrząsnęliście.

          • 6 3

          • trzy miesiące na Hawajach solidne zakupy w Paryżu powinny zaleczyć rany spotkania z brutalną plebejską rzeczywistoscią (1)

            ...a mężowi za bohaterski wyczyn coś extra...może nowa bielizna na gorące noce

            • 5 2

            • trzy miesiące na Hawajach :))

              re: trzy miesiące na Hawajach solidne zakupy w Paryżu powinny zaleczyć rany spotkania z brutalną plebejską rzeczywistoscią
              ...a mężowi za bohaterski wyczyn coś extra...może nowa bielizna na gorące noce

              ależ się uśmiałam Hawaje? Paryż? fakt że mieszkam na zamkniętym osiedlu nie znaczy że mam kasy jak lodu kupowaliśmy to mieszkanie kiedy jego cena była możliwie najniższa czyli w stanie surowym. Osiedle jest zamknięte ale stróża nie mamy a mieszkańcy jak to ludzie i tak nie zawsze bramki za sobą zamykają ale to właśnie cena sprawiła że je kupiliśmy a nie to czy jest zamknięte czy nie. Wierz mi niczym się od plebsu o którym piszesz nie różnimy ...
              Jeśli już o bohaterskim wyczynie mowa to wg mnie tak po prostu powinien zachować się normalny facet a wierz mi wielu nic nie mówiąc poszłoby do domu w obawie przed utarczkami słownymi

              • 0 0

          • gun myślisz że jesteś zabawny?

            nie było co się z czego otrząsać, po prostu wnioski nasunęły się same

            • 2 1

      • masz rację, lepiej nic nie robić, nie pracować, siedzieć w domu przy kompie i wypisywać głupoty przez neta

        • 10 6

      • To debilu naklej sobie

        zakaz reklam......................................................ja ostatnio roznoszę ulotki i na bank się zjawie na tym osiedlu jutro .................do zobaczenia panowie ochroniarze ;)

        • 12 11

      • ja mam naklejke nie wrzucać ulotek i po kłopocie

        trzeba troche ruszyc glową

        • 8 3

    • a ja tu wyczówam ładne odszkodowanko ;-) (4)

      • 26 2

      • chyba kciałeś napisać "otszkodowanko" (2)

        • 22 8

        • Hahaha Mniodek, uradowałeś mnie :D (1)

          • 10 2

          • dotego profesor!

            :)

            • 6 3

      • Jo

        ale sprawa w sadzie będzie się długo ciągła

        • 0 0

    • Pobicie nie bojka

      • 9 1

    • Takie osiedla, to jest najgorsza rzecz jaka się może przydarzyć. Mieszka tam buractwo przy kasie dopiero w pierwszym pokoleniu

      i już chce mieć tytuły hrabiowskie. Płoty, mury, kamery, domofony, a i tak każdy burak wpuszcza byle kogo. Wystarczy tylko powiedzieć "dzień dobry - reklama". Nie musi to być nawet ulotkarz.

      • 53 5

    • Tak to jest .. jak sie pisze z FALOWCA !

      • 8 26

    • dobrze, że są odgrodzone płotem od cywilizacji

      czuję się bezpieczniej...

      • 31 0

    • Niby jak? Bójki na porządku dziennym?? To na jakim osiedlu mieszkasz?

      Ludzie płacą za ochronę aby czuć się bezpiecznie, nikt przypadkowy nie błąkał się po osiedlu i m.in. nie pławić się w stertach ulotek. Po co się pchał nieproszony. Na marginesie nie popieram bójki , jest monitoring więc będzie wiadomo co i jak, więc nie nam to osądzać.

      • 10 5

    • patologia

      • 3 0

    • Burak

      ochraniający innych buraków w ich getcie buraczanym pobił chłopaka, który musi wykonywać tę niewdzięczną pracę

      • 6 2

  • Nunczako (12)

    Posiadanie tego w Polsce jest zakazane, jesli dobrze pamietam.

    • 330 13

    • Warto dodać że istnieje w świetle prawa rozgraniczenie pomiędzy bójką a pobiciem - art. 158 k.k.

      • 40 2

    • jakieś słabe to nunczako,skoro się rozpadło ? (5)

      • 49 1

      • (2)

        bo to była wersja dla ochroniarzy i jako taka ma za zadanie jedynie robienie dobrego wrażenia. nie przewidziano jej natomiast do stosowania jako środek przymusu bezpośredniego

        • 16 1

        • (1)

          cos mi sie zdaje ze tam pisalo made in china

          • 10 2

          • albo było napisane.

            • 18 1

      • (1)

        bo to było takie tandetne z sex shopu

        • 13 1

        • i kajdanki z rozowym futerkiem...

          • 3 0

    • "W myśl polskiego prawa nunchaku wykonane z twardych materiałów jest bronią niebezpieczną, na posiadanie której należy mieć zezwolenie. Przepisy są tak skonstruowane, że wydanie zezwolenia na nunchaku nie jest możliwe. Wersja treningowa (piankowa) jest dozwolona."
      Metalowe czy drewniane by się nie rozpadło, to był zwykły straszak.

      • 21 1

    • Znudzony cieć (2)

      po całodziennym siedzeniu dostawał świra więc kiedy zobaczył nadarzającą się okazję to poszedł na "akcję"
      Tak na serio to skoro to takie piękne zamknięte osiedle dla nowobogackich to dlaczego nie pomyśli się i nie zamontuje np jakieś "skrzynki" na tego typu materiały reklamowe (ulotki)

      • 30 1

      • (1)

        haha, poszedł na akcję, chłopie rządzisz! :D

        • 16 0

        • tak się gada w branży ;) kiedyś za studenta dorabiałem w ochronie, to słyszałem

          • 9 2

    • NUNCHAKU, a nie nunczako.

      • 0 4

  • Ochroniarz chyba myślał że jest Czakiem Norisem... żenada !!! Po co bić chłopaka dorabiającego sobie roznoszeniem ulotek - masak (9)

    • 441 28

    • za dużo się reklam banku naoglądał...

      • 26 1

    • a jego idolem jest afro ninja z youtube

      • 14 1

    • Biedny chłopak będzie sobie dorabiał biorąc sobie fanty w nagrodę za szybko sforsowany zamek

      Biedny chłopak będzie sobie dorabiał kradnąc miejsca reklamowe, bo jego pracodawca ani myśli za nie płacić.
      Widzisz różnicę?

      • 2 11

    • Jak to po co? (2)

      Siedzi taki cieć na bramie, ogląda filmy kung-fu, a że to niedorozwój to potem myśli, że w życiu jak w filmie.
      Emocje narastają w nim i poczucie niezniszczalności do takiego poziomu, że wręcz szuka okazji by się sprawdzić. Tu sprawił się na słabszym i młodszym od siebie człowieku.
      Zapraszam do mnie na matę. Z przyjemnością pana "ochroniarza" przeciągnę po ziemi, wytrę nim podłogę i wystawię za drzwi. Krzywdy nie zrobię, zachowam się sportowo, ale gwarantuję lekcję pokory.

      • 24 2

      • namiar (1)

        poprosze o jakis kontakt bo szukam własnie fajnej szkoly judo dla siebie i syna :)
        to nie zart.

        • 0 3

        • to poszukaj sobie w googlach...a nie tutaj jakieś prywaty urządzasz..

          • 1 1

    • też mam chęć

      przy...rdolić tym co wrzucają mi ulotki te śmieci do skrzynki!!!!!!

      • 9 14

    • ochroniarz=bezmozg

      Wiekszosc ochroniarzy to totalne wsioki,tkzw.''Prawdziwki''.

      • 6 2

    • Ochroniarz myślał ?

      a czym on miał myśleć - chyba tym nunczakiem
      ale że się połamało, to teraz nie będzie już myślał :P

      • 2 0

  • olał studia (6)

    został ninja

    • 355 10

    • olał studia? może ten co roznosił uloti :)

      "Ochraniaż" zaraz po gimnazjum odkrył w sobie powołanie do pracy :)

      • 9 9

    • (2)

      Moze ogladal ninjago lego?A swoja droga przez tych ulotkarzy cale klatki staja sie smietniskiem...

      • 8 7

      • twoja glowa to tez smietnisko (1)

        • 5 6

        • ale mniejsza od glowy twojej starej ;-)

          • 1 0

    • wow a podobno Sopot to ostoja bezpieczeństwa

      poza tandetnym warszawskim lansem i samymi starymi babciami i smrodem kocurów

      • 7 2

    • Nie mógł olać studiów, bo w Polsce kazdy prawie je ma.

      • 3 1

  • A z jakiej firmy był ochroniarz? (13)

    • 92 6

    • Podjedź na osiedle i zobacz (3)

      czyjej firmy tabliczki wiszą na płocie ogradzającym.

      • 20 2

      • podobno z firmy ochroniarskiej (1)

        • 45 2

        • Hehe, dobra odpowiedź :D

          • 13 2

      • tam pracowali ludzie z ochrony która obstawia bramke w vanessie

        • 9 1

    • Ninja Sekurity Shiruken Corp. (1)

      • 46 1

      • a po polsku: Wojownicze Zolwie Ninja

        • 23 2

    • Sopot ninja

      • 10 1

    • pewnie warszawiaki

      z solidu lub juwentusa wchodzący na rynek za grosze

      • 11 1

    • z ochroniarskiej

      hyhy

      • 3 2

    • Agencja Ochrony Stolec Gdańsk

      • 11 2

    • z EMERYT SECURITY

      • 2 1

    • Agencja ochrony GROM II

      • 1 0

    • PEWNIE Z IM PELA a nunczako zapewne z plastiku

      • 1 0

  • Cieć pewnie chciał powspominać młode lata (1)

    Wtedy naoglądał się Turtlesów,Erniego..Haaaaadziaaaaa!

    • 130 9

    • Też oglądałem Erniego

      i miałem nunczako. Ale miałem wtedy 10 lat. Niektórzy widać mentalnie zostali w tym wieku.

      • 19 1

  • (2)

    Niezaleznie od strony plotu, kultura na tym samym wysokim poziomie.

    • 108 3

    • polska nasza

      • 1 1

    • No nie wie, ochroniarz chyba tam nie mieszka, co?

      • 2 3

  • Heheh (7)

    Ile ten ochroniarz mógł zarabiać? 5-6 zł na godzinę? I tak się wczuwać w rolę za taką stawkę? Bez sensu.

    • 132 11

    • walić nunczakiem, wybić bark, poparzyć - i jeszcze dostac za to pieniądze (2)

      upodobania typów spod ciemnej gwiazdy

      • 24 1

      • (1)

        tak naprawdę ochroniarze są po to, żeby swoją obecnością odstraszać ewentualnych złodziejaszków i wandali, którzy mogliby chcieć wejść na teren osiedla, na zasadzie: "my tu jesteśmy, więc lepiej wybij to sobie z głowy". jeżeli sąd uzna, że ochroniarz przekroczył swoje uprawnienia (a ma dużo mniejsze niż policjant), to wymierzy mu karę z kodeksu karnego, a firma ochroniarska odda mu papiery do łapy, bo facet notowany w rejestrze skazanych nie może pracować w służbie ochrony

        także nie jest tak fajnie, że płacą komuś za bicie ludzi ;)

        • 10 4

        • Ciekawe, czy jego firma ochroniarska ma nunczako na standardowym wyposażeniu. Jeśli nie ma, to ktoś beknie.

          • 2 1

    • to nie łochroniarz tylko cieciu od spacerowania po chodniczku, zamawiania taxi i ot

      to nie łochroniarz tylko cieciu od spacerowania po chodniczku, zamawiania taxi i otwierania bramy ;]

      • 5 2

    • typowa Polska mentalność! po co mam się wczuwac, skoro mało płacą.. To po co w ogole pracować??

      • 1 1

    • ochroniarzami są zazwyczaj niepełnosprawni ...także umysłowo

      weterani służb mundurowych...to tłumaczy takie zachowania, oni się nie wczuwają, oni po prostu robią to co lubią

      • 2 2

    • Nie jest istotne ile sie dostaje jesli sie podejmuje jakiejs pracy to ta prace trzeba wykonac sumiennie

      • 0 0

  • ochrona wg moich obserwacji to w wiekszosci wyglada tak, (6)

    ze dresiarz zalozy mundurek i mysli ze jest milicjantem

    • 223 16

    • a wg moich tak (3)

      że jak staję w calodobowym na ochronie, to muszę się użerać ze wszystkimi, nie tylko dresiarzami, nawalonymi w trzy d*py i nacpanymi. także darujmy sobie stereotypy że ochroniarze to zwykle degeneraci i dresiarze.

      • 35 7

      • Większosc to policjanci na rencie (2)

        lub emeryturze

        • 25 5

        • (1)

          I emerytowani wojskowi

          • 11 2

          • ...na bańce

            • 0 1

    • nie ma juz MO

      na szczęście

      • 0 1

    • a ile zarabia taki ulotkarz zeby mimo zakazu wrzucac na sile w skrzynki?ten to sie podnieca swoja praca i zdrowy-powiedzmy

      • 0 0

  • "Chłopak próbował wytłumaczyć, że wrzuca ulotki tylko do skrzynek tych osób, które nie mają nic przeciwko temu" (35)

    w jaki sposób ?
    chodził od drzwi do drzwi i pytał ?

    • 180 51

    • Jak masz coś przeciwko (16)

      to naklejasz nalepkę jakiej sam używam "Nie wrzucać reklam". Koszt 30 gr.

      • 52 16

      • i to działa? (5)

        • 23 5

        • nie, dalej wrzucaja.

          • 52 7

        • Są osoby, które nadal wrzucają, ale są też tacy, którzy nie wrzucają, więc reklam jest mniej. (1)

          • 31 4

          • Jak sa niemyslacy to wrzucaja, pracodawca mowi, ze w takich przypadkach sie nie wrzuca, czasem sie wrzuca z przypadku, gdyz jak sie ma do obrobienia kilkadziesiat klatek to ciezko sie rozczulac przy automatycznych juz r******h...

            • 9 4

        • działa !

          ja nie wrzucam

          • 1 0

        • ,,i to działa? "

          To zależy, czy roznosiciel ulotek umie czytacć (ze zrozumieniem )

          • 0 0

      • naklejasz nalepkę "Nie wrzucać reklam"? (1)

        Nooo bardzo śmieszne... Już 6 razy zdarto u nas taką nalepkę i zaśmiecają nadal :( Wydaje mi się, że zarządca nieruchomości powinien ściągać od tych nachalnych reklamodawców kasę za sprzątanie.

        • 26 6

        • 6 razy zdarto ci nalepkę? a u mnie ani razu

          ciekawe, co?

          • 8 8

      • (1)

        zaraz zaraz czyli to ja mam sie trudzic szpecic skrzynke albo drzwi zeby nie wrzucali i to ja musze tlumaczyc/przekonywac,walczyc o swoje a nie jakis cwok ktory mi spami bez mojej zgody skrzynke?gratuluje podejscia.

        Jak mam cos przeciwko to grzecznie prosze i tlumacze a jak nie skutkuje to
        niegrzecznie wale w ryj...zazwyczaj tez skutkuje.

        • 22 14

        • tak wg. polskiego prawa masz taki obowiazek

          • 1 0

      • a dlaczego to ja mam coś robić i naklejać ? (2)

        zapłaciłem za skrzynkę nieoklejoną i z takiej chcę wyjmować pocztę !

        Jak zechcę to okleję czym zechcę !

        Również mnie ciekawi skąd chłopak wiedział "kto chce, a kto nie" rzeczone ulotki.
        Jakoś moja wiara chyli się ku tłumaczeniu ochroniarza.

        • 18 14

        • odpowiedź

          poczytaj wyżej, odpowiedź już padła

          • 1 0

        • moze dlatego ze to tobie nie odpowiada? ;/

          • 0 0

      • naklejki (1)

        U nas w bloku prawie na każdej skrzynce była taka naklejka. Jednego dnia pozrywali wszystkie i nawtykali reklam.

        • 7 3

        • u mnie w bloku tez wkladaja do skrzynek reklamy

          sasiedzi wyjmuja i odkladaja na skrzynce. kiedy wracam wieczorem do domu, to zbieram wszystkie i skladam w piwnicy. raz w miesiacu wywoze do skupu makulatury i mam na flaszke.

          • 27 2

      • To chyba powinno działać w drugą stronę - ten, kto chce otrzymywać reklamy powinien nakleić na skrzynce "Pozwalam na wrzucanie reklam"...

        • 16 2

    • (6)

      W taki sposób że kto nie życzy sobie ulotek może nakleić na skrzynke naklejke z zakazem

      • 9 9

      • (2)

        to chyba on powinien sie spytac o pozwolenie a nie ja zasrywac jakimis naklejkami otoczenie aby jasnie pana ulotkarza poprosic/poinformowac ze nikt mu nie pozwalal wczesniej spamic.

        • 9 6

        • chyba prościej nalepić naklejkę niż codziennie wyjaśniać, czego sobie życzysz (1)

          odrobina uprzejmości nikomu nie zaszkodziła

          • 6 9

          • uprzejmie

            to będzie z ich strony jak zapytają

            w końcu to oni do mojego legną a nie ja do nich

            to tak jak bym wsiadał do twojego auta nie pytając cię o zdanie - i co w ramach uprzejmości nakleisz sobie na drzwi informacje, że sobie tego nie życzysz ?

            • 7 5

      • (1)

        no i druga nakleic zeby nie zrywac zakazu wrzucania:D

        • 7 2

        • o tym poinformuj sprzątaczke

          • 3 1

      • Na samochodzie czy rowerze naklej sobie "Nie kraść"

        i będziesz już mógł spokojnie spać, przecież pojazd zabezpieczony.

        • 3 1

    • na (4)

      skrzynkach osób które sobie nie rzyczą ulotek są naklejki informujące o tym!

      • 5 5

      • W Holandii (3)

        Ulotki roznosza dzieciaki, jezeli nie chcesz ulotek naklejasz naklejke. Nikt nie robi z tego zachodu, ale u nas naklejka na skrzynce bardziej oszpeca posesje, niz obdrapana elewacja i o****ne trawniki... zenada.

        • 16 5

        • (2)

          Dokladnie. I wielu przeszkadza naklejenie informacji, zeby nie wrzucac ulotek. A skad ta osoba ma wiedziec, ze sobie jeden czy drugi z Was nie zyczy tego? Sa ludzie, ktorzy akurat chca dostawac ulotki... A ze nalepki zdrapane? Myslicie, ze osobie, ktora ma do obrobienia wiele skrzynek i pracuje czesto po 12h bedzie siedziec na klatce i zdrapywac naklejke? To juz wina Waszych sasiadow-dowcipnisiow, albo pseudo-sprzataczek...

          • 6 3

          • tak samo jak nie życzę sobie smsów z reklamami na mój numer telefonu komórkowego (1)

            to że nie chcę tych reklam mam nagrać sobie na skrzynkę pocztową czy nakleić nalepkę na komórkę ?

            • 3 1

            • zgłosić do operatora - albo go pobić

              • 2 0

    • pytanie.

      na skrzynkach są specjalne naklejki ZAKAZ REKLAM

      • 7 1

    • - Wtedy pracownik ochrony kazał mu wyjąć ulotki ze skrzynek.

      W jaki sposób ?
      Miał chodzić od drzwi do drzwi i pytać, czy mu otworzą skrzynkę, bo chce wyjąć ulotki?
      Nawet listonosz nie otworzy skrzynki. Daj spokój. Zastanów się zanim coś klikniesz!

      • 7 4

    • A, jakie ma w tej sytuacji znaczenie, twoje pytanie? jełopie! (1)

      • 1 2

      • Rzeczywiscie jełop - rzyczenie napisał przez rz

        • 2 0

    • zgadzam sie

      ja tez mialem okazje kilka razy prosic łaskawce od ulotek by nie wrzucał mi tej makulatury do skrzynki, gdy raz i drugi przykukałem, ze ładuje sie do klatki schodowej. podałem numer skrzynki i co? i koles powiedział, ze nie ma problemu, nie wrzuci. schodze kilkanascie minut poźniej z psem i co widzę? a jakże ... w skrzynce wepchnięte, ze az kotara nie moze sie domknąc. Dwa razy mnie zrobili, za trzecim razem przypiepszę kolesiowie, bo jak widac dobre słowo i prośba nie skutkują. Dzielnica Wrzeszcz.

      • 1 0

    • wystarczy pomyślec na skrzynkach sa zazwyczaj przyklejone nalepki stop drukom reklamowym

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane