- 1 Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy (118 opinii)
- 2 Pierwsza maszynistka SKM w XXI wieku (166 opinii)
- 3 Sześciu poszukiwanych wpadło w dwa dni (69 opinii)
- 4 Woda w zatoce bezpieczna. Można się kąpać (96 opinii)
- 5 Zamkną przystanek SKM na pół roku (125 opinii)
- 6 Za grób w Gdańsku zapłacisz więcej (174 opinie)
Bolesne skutki zlekceważonej awarii
Firma konserwatorska zaczęła naprawę uszkodzonej windy w 30 minut po zgłoszeniu. Miało ono jednak miejsce dopiero po zdarzeniu widocznym na monitoringu.
Brak dbałości o wspólne mienie może mieć niespodziewane konsekwencje. Przez kilka godzin nikt nie zgłosił awarii windy, przez co - a także swoją nieuwagę - młody chłopak stracił fragment palca.
Do tej sytuacji doszło kilka dni temu w bloku przy ul. Żelaznej 16B
![zobacz na mapie Gdyni zobacz na mapie Gdyni](/_img/icon_map_16x12.gif)
Świadkiem tej sytuacji była jedna z sąsiadek, która - szczęście w nieszczęściu - zachowała zimną krew. Odcięty palec wyjęła z windy, pomogła oszołomionemu chłopakowi i udzieliła mu pierwszej pomocy.
- Wokół było pełno krwi, chłopak skręcał się z bólu i krzyczał, a kawałek palca leżał na podłodze - relacjonuje inna z sąsiadek, z którą rozmawialiśmy na miejscu.
Z monitoringu wynika jednak (tych scen nie ma już w prezentowanym przez nas filmie), że obok poszkodowanego chłopaka przechodzą inni sąsiedzi. Nic dziwnego, jest środek dnia, ok. godz. 14. Jednak nikt więcej nie przejmuje się losem Mikołaja.
- Po prostu przechodzą obok, nie reagując. Kobieta próbuje zatamować krwotok, jednocześnie dzwoniąc po pogotowie, wcześniej odszukując ucięty palec - relacjonuje zapis monitoringu Emilia Antonowicz ze wspólnoty mieszkaniowej "Przy Skarpie".
Dlaczego jednak w takim razie nikt nie zawiadomił firmy obsługującej windy? W każdej kabinie - także w klatce przy ul. Żelaznej 16 B - jest numer, pod który wystarczy zadzwonić.
- Po przejrzeniu monitoringu widać, że winda nie działała dobrze od samego rana. Ludzie wsiadali, wysiadali, niektórzy też próbowali domykać drzwi. Nikt nie zadzwonił do firmy konserwującej, nie powiadomił też wspólnoty. Totalny brak poczucia odpowiedzialności za wspólne mienie - denerwuje się Emilia Antonowicz.
Bezpośrednio po zdarzeniu winda została naprawiona. Firma konserwująca przyjechała na miejsce w ciągu 30 minut po otrzymaniu zgłoszenia.
Uciętego palca nie udało się przyszyć.
Opinie (121) ponad 10 zablokowanych
-
2014-10-02 09:40
zal (2)
18 lat i nie wie ze pomiędzy drzwi nie wkłada się palców??Nawet takie w mieszkaniach mogą obciąć palce.Z jednej strony szkoda palca ale głupota tez powinna mieć swoje granice.
- 3 8
-
2014-10-02 09:45
nawet piloci w momencie awarii samolotu (1)
robią totalnie głupie rzeczy,
jak się potem odczytuje z rejestratora to żaden, by tak nie postąpił podczas szkolenia,
to jest moment, reakcja czasem emocjonalna
katastrofy są z powodu błędu człowieka w 90%- 2 2
-
2014-10-02 12:49
no faktycznie, sytuacja ekstremalna
drzwi się niedomkły - tsunami, awaria samolotu, wybuch wulkanu, trzęsienie ziemi to przy tym pikuś. A jakby jeszcze światło w windzie zgasło, to nawet bomba atomowa może się przy tym schować
- 5 0
-
2014-10-02 10:11
ciekawe (2)
Czy był z niego dobry sąsiad?
- 2 2
-
2014-10-02 13:08
odpowiedz na głupie pytani autora gh
A co to ciebie obchodzi człowieku stała się tragedia młody chłopak niema palca a ciekawe jak byś pisał jak to by ciebie spotkało bo te pytanie było debilne więc zakładam że byś to zrobił, zawsze na forum znajdzie się jakiś idiota
- 3 2
-
2014-10-02 18:42
Dobry
Co znaczy dobry sąsiad?? Bardzo dobry dzieciak napewno
- 0 0
-
2014-10-02 10:30
a w moim bloku winda jest sprawna .. (1)
być jak nindża i zamykać drzwi windy ciągnąc za krawędź... bezcenne :) takim sposobem to i w sprawnej windzie można sobie palca upitolić..
- 4 4
-
2014-10-02 18:44
winda
Jak ktos by nie wiedział winda ktora sie nie domyka jest winda nie sprawna z tego co mi wiadomo byla to zgloszone wiec winda powinna byc zabezpieczona...Durne komentarze zostawcie dla siebie...
- 0 0
-
2014-10-02 10:53
Tak zamykane drzwi od windy ????
Już dawno nie powinno być to dopuszczone do użytku przez nadzór.
- 6 1
-
2014-10-02 11:25
(1)
bo u nas tak jest, jak trzeba jakiegoś sierściucha ratować to pełno animalsów, komitetów i telewizji. Krzyk na całą Polskę. Ale jak człowiek zdycha to nikogo nie ma do pomocy.
- 15 8
-
2014-10-02 12:49
I słusznie
- 4 4
-
2014-10-02 11:27
Szacunek dla pani
Brawo dla tej pani za profesjonalne zachowanie i pomoc.
- 17 0
-
2014-10-02 12:02
młody chłopak (1)
a może być stary chłopak ?
- 3 3
-
2014-10-02 13:11
odpowiedz do xd
obojętnie komu by się to stało to jest tragedia ,w końcu za windę mieszkańcy płacą , już niepierwszy raz widziałam zepsutą windę jak się w tej sprawie dzwoniło to jakoś szybkich reakcji nie było,żal dopiero jak wydarz się tragedia to jest szum a tak ton barany nie pomyślą aby temu zapobiec
- 0 0
-
2014-10-02 12:28
Znieczulica
Znieczulica panuje niestety wszędzie
to my Polacy- 4 1
-
2014-10-02 12:34
Palca już nie ma. teraz już nic się na to nie poradzi. Ale myślę, że odszkodowanie można jakieś uzyskać.
- 3 1
-
2014-10-02 12:38
Bardzo fajna dziewczyna!!!
Od razu zajęła się rannym, pogotowie pewnie najpierw by sprawdziło czy figuruje w EWUŚ ! Jeszcze raz wyrazy uznania dla dziewczyny która zaczęła pomagać temu młodemu mężczyźnie.
- 16 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.