• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Bomba w mieszkaniu

Marek Wieliński
17 grudnia 2004 (artykuł sprzed 19 lat) 
Dziesięć lat więzienia za nielegalne posiadanie amunicji może grozić 35-latkowi z Gdańska, którego zatrzymano w mieszkaniu przy ul. Liszta na gdańskim Suchaninie.

Przypomnijmy, we wtorkowe popołudnie odbyła się ewakuacja. Policjanci z Komendy Wojewódzkiej w Gdańsku z Wydziału do Zwalczania Przestępczości Gospodarczej realizowali czynności procesowe związane ze śledztwem, które prowadzą w sprawie oszustw.

W mieszkaniu na Suchaninie do którego poszli mieli dokonać rewizji w trakcie przeszukiwania znaleźli rurę, z której wystawały kable...
Wezwano pirotechników, którzy stwierdzili, że może to być ładunek wybuchowy. Ze względów bezpieczeństwa nie mogli jednak niczego demontować.

Po ewakuacji mieszkańców pirotechnicy zabrali podejrzany przedmiot na poligon. Tam został zdetonowany. Dopiero wtedy można było stwierdzić, czy wewnątrz znajdował się materiał wybuchowy.

Policyjni specjaliści z Laboratorium Kryminalistycznego KWP w Gdańsku stwierdzili, że w zabezpieczonej w mieszkaniu rurze znajdowało się około 100 gramów czarnego prochu. To wojskowy materiał wybuchowy, podobno rzadko stosowany w technice wojskowej. Wyposażony w lont stanowi samodzielny materiał wybuchowy.

Siła rażenia ładunku była porównywalna z ręcznym granatem. W mieszkaniu, w którym policjanci znaleźli rurę, zabezpieczono też 2 kg czerwonego fosforu. To łatwopalna substancja, która w połączeniu z innymi chemikaliami może utworzyć mieszankę wybuchową. Czerwonego fosforu nie można kupić w ogólnodostępnej sprzedaży. Osoba kupująca musi wypełnić specjalny formularz.

W mieszkaniu zatrzymano 34-letniego syna właścicielki mieszkania oraz jego 35-letniego kolegę, który był tam kiedy przyszli policjanci.

W jaki sposób w mieszkaniu na jednym z gdańskich blokowisk znalazł się ładunek wybuchowy?

- Został przyniesiony do mieszkania prawdopodobnie przez tego kolegę. Mężczyzna wyjaśnił policjantom, że interesuje się militariami i materiałami wybuchowymi, ale nie miał złych zamiarów. Podobno to jego hobby... i nie zdawał sobie sparwy z tego, że jest to hobby zabronione - wyjaśnia rzecznik pomorskiej policji, Gabriela Sikora.

Mężczyzna otrzymał dozór policyjny. Natomiast syn właścicielki mieszkania po złożeniu obszernych zeznań został zwolniony do domu.

Hit FMMarek Wieliński

Opinie (33)

  • stara zabawa to dwie śruby powiedzmy M10 połaczone nakrętką a w przestrzeni pomiedzy srubami siarka z łebków zapałek
    sztuka polegała żeby tak rzucić tym o glebe żeby eksplodowało
    wtedy przewaznie wyrywało z gwintu jedną srube która szybowała jak leci i było chwile wesoło
    podobnie bawiło sie z kluczami które miały rdzeń drążony tak że mozna było nabic go siarką
    uwiązany do sznurka musiał byc tak uderzony o płyte chodnika zeby powstała iskra i w konsekwencji wybuch
    pamieta to ktoś oprócz mnie jeszcze???
    saletra opiłki aluminium to tez niezła "bomba" a jakie efekty świetlne:))

    • 0 0

  • No proszę Gallux terrorysta:-)

    Pierwszy do odstrzału przez ABW i Admina... hje, hje...

    • 0 0

  • "Dziesięć lat więzienia za nielegalne posiadanie amunicji może grozić 35-latkowi z Gdańska" Zdaje sie,ze znalezli tylko rure z czarnym prochem i troche latwopalnej substancji.
    Pomijam fakt, ze czarny proch to material wycofany z wojskowosci jakies 150 lat temu i wykonanie go nie jest zbyt klopotliwe.

    • 0 0

  • Gallux

    Do tego klucza potrzebny byl jeszcz gwozdz ze spilowanym koncem wkladanym do wydrazonego otworu.
    A z saletra to fajnie lataly zakretki od butelek po wodce.
    :-)

    • 0 0

  • To że wycofany, nie znaczy że....

    że nie wybucha matołki.

    • 0 0

  • (1)

    Co za bullshit. Kolo piszacy te rzeczy w ogóle nie kuma o czym pisze. Proch czarny w ilości 100 g - po prostu broń masowego rażenia - ranni, zabici , z obrażeniami...
    Saletra z cukrem to już przeca materiał rozszczepialny ;-))

    • 0 0

    • MGX

      Doedukujcie si z czego dany proch się robi czy czarny czy fotobłysk.... Oj wiedze dzieciaki to macie słabą. Ale polece wam fajny proch. Fotobłysk. Saletra Potasowa plus Magnez. Stosunek 1:1 (Jeden do Jeden). Zmieszajcie dużą kupke i odpalcie zapalniczką lub zapałką "nie radzę tego robić ponieważ sama ta mieszanina w sobie jest wybuchowa". ;) Powodzenia i dużo zdrowia życzę. p.s czarny proch przy tym to g*wno do odpalania ogniska. są jeszcze mieszaniny co bezpieczne są tylko jak są mokre. Gdy wyschną.. Wystarczy puknąć w nią i wybuchnie. Z pirotechniką dzieciaki żartów nie ma to nie zabawa. Jak macie już w to się "Bawić" to doedukujcie się i to najlepiej jak możecie. Jak wam wywalie ręke to chirurga takiego nie ma co wam ją poskleja. Plus poważne poparzenia, utrata słuchu, wzroku.. Albo poprostu stracicie życie.

      • 0 0

  • Czytelnik

    Dla ciebie to i jajko w mikrofalówce jest materiałem wybuchowym ;-)Zjazd debilu
    NIe zna zycia ten kto nie odpalał saletry z cukrem!!!!Amen

    • 0 0

  • chyba jest tak ze

    mateiał jest wycofany

    a czytelnik zacofany



    własnie cukier cukier

    więc tak

    bierze sie słoik po dżemie w sopockich zakładach przemysłu maszynowego załatwia opiłki aluminium w chemicznym kupuje saletre i ten CUKIER wszystko to razem zamykamy w słoiku w wieczku umieszczamy zbitą żarówke od latarki ale z całym włoknem i tak długimi jakie mamy kablami i bateryjka przygotowujemy do odpalenia

    gallux miał dwa kosmodromy jeden na reja koło stawu i drugi przy wieży psadochronowej

    i jak mówił russskij sierżant sołdatom szto eto granat??

    eto takowa c***owizna kotora imiejet mniejszu c***owinku a w etoj mniejszej c***owince jest taka całkiem mała c***óweczka

    i teraz smotri riebiata

    etoj malienkoj c***óweczku ja bieriot i w pi...u a te balszoju rypiesz piered siebia skolko mać dała krepy

    snaczała nic

    tiszina

    eszczio tiszina

    i naraz

    a job twaju mać jak nie wyy......

    • 0 0

  • z odpowiednio zwinietej kliszy małoobrazkowej made in adam słodowy odpoiwednio opakowanej zrobiłem silnik rakietowy
    tzn robiłem bo poszedłem we własne źródła napedu opanowane już przeze mnie czyli saletre aluminium i cukier sklejone w walec klejem na celuloidzie:)
    to z kolei patent z młodego technika
    ech miało sie umysł otwarty nieograniczony ciuszkami i markami butów i szpanowaniem tym w necie:)
    buty miałem jedne
    ZUCHY:)))

    • 0 0

  • Saletra cd.

    Z czasem nadszedł czas tuningu klasycznego materiału miotającego w postaci saletry i cukru.
    Otóż zastosowano trudno dostepny cukier puder oraz utleniacz w postaci nadmanganianu potasu (takie ciemne kryształki)dostepnego w aptekach pod nazwą kali.
    Zabiegi te spowodowały intensyfikacje spalania oraz większą moc materiału.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane