• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Bomba z zawiedzioną miłością w tle

ms
1 października 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 

Mówi się, że miłość odbiera rozum i ten przypadek potwierdza to jak żaden inny. 22-latek, który sprowokował alarm bombowy w jednym z gdańskich supermarketów zrobił to, bo chciał się zemścić na swojej dziewczynie, z którą się pokłócił.



Do zdarzenia doszło na początku września. Na numer alarmowy zadzwonił mężczyzna i poinformował, że w jednym z supermarketów na Oruni Dolnej podłożona jest bomba. Procedura jest taka, że niezależnie od oceny wiarygodności dzwoniącego, na miejsce muszą jechać policjanci oraz inne służby ratunkowe i techniczne. Podobnie było i tym razem: policyjni pirotechnicy szczegółowo sprawdzili wszystkie pomieszczenia budynku, nie znajdując niebezpiecznego ładunku.

Policjanci bardzo szybko ustalili tożsamość sprawcy fałszywego alarmu. Ponieważ jednak 22-latek, który dzwonił z informacją o podłożonej bombie nie ma stałego miejsca zamieszkania, zatrzymano go dopiero teraz.

- Mężczyzna tłumaczył, że spowodował fałszywy alarm, bo chciał żeby zatrzymali go policjanci. W ten sposób chciał zrobić na złość swojej dziewczynie, z którą się pokłócił - informują policjanci.

Mężczyzna usłyszał zarzut wywołania fałszywego alarmu. Prokurator zastosował wobec sprawcy środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego.

Za popełniony czyn 22-latkowi grozi do 8 lat więzienia oraz pokrycie kosztów akcji ratunkowej.
ms

Opinie (70)

  • tylko po co 8 lat wiezienia? (2)

    zasadzic mu 8 lat robot porzytecznych publicznie np przy pieleniu trawników czy oczyszczaniu mórów z bohomazów.
    * lat mamy sie składać na utrzymanie kretyna?
    Dodatkowo zakaz używania telefonów iinnych środków łączności może byc na 8 lat.

    • 14 2

    • (1)

      chyba murów...

      • 1 2

      • MÓruw

        po filologii jestem i mam prawo pisać tak jak lubię a tobie nic do tego

        • 0 0

  • NIE do więzienia. (1)

    Nie zgadzam się na wsadzenie go do więzienia, aby był utrzymywany z naszych podatków.

    Zasadzić karę finansową w postaci dużej grzywny + pokrycie kosztów całej akcji. Jak nie ma pieniędzy to komornik + licytacja rzeczy osobistych + przymusowe prace społeczne.

    Do wiedzenia.

    • 17 0

    • Ja bym to zrobił inaczej.

      Zbyt gwałtowna licytacja rzeczy osobistych może spowodować wykluczenie człowieka (tzn. zlicytują mu mieszkanie, trafi do jakiegoś ośrodka, popadnie w alkoholizm i to my będziemy go utrzymywać i leczyć).

      Jak nie ma pieniędzy to proponuję obciążyć go kredytem. Niech spłaci koszta akcji, np. po 80 zł przez 10 lat (kwota oczywiście zakłada koszty + odsetki).

      • 0 0

  • Coraz więcej czubków dookoła (1)

    • 9 0

    • Nom.

      wiele tych czubków. PO nadal wygrywa w sondażach.

      • 5 1

  • DO 8 lat?zdecydowanie za dużo i w ogóle niepotrzebna kara !

    Tylko i wyłącznie roboty publiczne, niech odrobi koszty akcji, dlaczego mamy chłopa utrzymywać!

    • 12 0

  • to na oruni dolnej są supermarkety?

    buahhaaaa

    • 3 10

  • prymitywny głupek (1)

    powinien pokryc koszty akcji co do grosza

    • 5 1

    • bo mundurowym sk.. synkom chciało się ruszyć d.. bardzo dobrze niech ci wcześni emeryci trochę sobie popracują

      • 0 0

  • oj chłopcze, zamiast zachowywać się jak idiota,

    lepiej byś udawał Greka, albo Araba, ewentualnie Anglika lub Szweda (zależy od typu urody). To skuteczny lep na polskie baby, nie trzeba wtedy wywoływać alarmów bombowych, żeby zwróciły na ciebie uwagę.

    • 5 2

  • zafajdane policyjne śmiecie kto was prosi o te procedury

    • 0 5

  • No tak jej zrobił na złość...

    ...że do tej pory chodzi zła...zła, że on taki głupi jest...

    • 3 0

  • Jak policja namierza dzwoniącego ? (2)

    Pytanie jak w tytule,
    chyba ten co dzwonił nie był takim osłem żeby dzwonić ze swojego telefonu, nawet jak miał na kartę. Jeśli ktoś miałby w planach taki fałszywy alarm
    i zrobiłby to z nowego telefonu (najtańsza nokia z Media/Saturn) + nowy starter, a po rozmowie cały zestaw wyrzucił do kosza gdzieś na mieście to czy też zostałby namierzony ? Pytam się jak ?
    Nie żebym planował :) tylko z ciekawości pytam ...

    • 6 0

    • (1)

      monitoring,jezeli byl zainstalowany albo info od konfidentow gdyby sie komus wygadal po czasie ze to on.

      • 0 0

      • z tym, że po konfiturach byłby proces poszlakowy, a jaki sprawca, takie i prawdopodobnie konfitury

        Mało bystre, nie grzeszące inteligencją. Więc nie mające żadnej wiarygodności, chyba, że któryś z nich miałby koronę, ale to była by zupełnie inna odsłona tej historii...

        • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane