• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Brak koalicji w Radzie Miasta w Gdyni

Patryk Szczerba
15 maja 2024, godz. 16:00 
Opinie (315)
Zawieszenie rozmów koalicyjnych ogłosili w środę przedstawiciele KO. Zawieszenie rozmów koalicyjnych ogłosili w środę przedstawiciele KO.

Przedstawiciele Koalicji Obywatelskiej, Lewicy i Ruchów Miejskich ogłosili zawieszenie rozmów w sprawie utworzenia koalicji z Gdyńskim Dialogiem w radzie miasta. - Kością niezgody wydaje się być niechęć do uzgodnienia zakresu podziału odpowiedzialności w magistracie - mówią działacze KO. - Wyrażamy rozczarowanie takim obrotem spraw, ale nie jesteśmy zaskoczeni. Wiele sygnałów i komunikatów drugiej strony świadczyło, że tak to się skończy - ripostują działacze GD.




Co sądzisz o braku porozumienia w gdyńskiej radzie miasta?

Przypomnijmy:

  • Pierwsza sesja rady miasta Gdyni odbyła się 7 maja.
  • Aleksandra Kosiorek została zaprzysiężona na nową prezydent Gdyni.
  • Na swojego zastępcę zgodnie z zapowiedziami powołała Bartłomieja Austena.
  • Drugą wiceprezydent została Oktawia Gorzeńska, która będzie odpowiadać głównie za edukację.

Obydwoje jeszcze formalnie nie zaczęli pracy w magistracie, są na etapie porządkowania spraw osobistych i zawodowych.

Arytmetyka każe zawiązać koalicję



Docelowo wiceprezydentów może być maksymalnie czterech. Dwie osoby miały zostać zaproponowane przez Koalicję Obywatelską w toku negocjacji o koalicji w radzie miasta. Ta, jak wynika z arytmetyki, jest potrzebna, by spokojnie rządzić miastem. Gdyński Dialog, skąd wywodzi się Aleksandra Kosiorek ma tylko 7 radnych.

Rozmowy z Koalicją Obywatelską, która wraz z ruchami miejskimi i Lewicą ma 13 radnych miały zaowocować podpisaniem porozumienia i wspólnymi rządami.

Tymczasem ziszcza się scenariusz, który wielu przewidywało już po pierwszej turze wyborów prezydenckich zakładający, że nie będzie porozumienia.

Aleksandra Kosiorek będzie prawdopodobnie rządziła bez większości  w radzie miasta. Aleksandra Kosiorek będzie prawdopodobnie rządziła bez większości  w radzie miasta.

KO ogłasza zawieszenie rozmów



Zawieszenie rozmów koalicyjnych w środę ogłosili przedstawiciele KO.

- W trakcie ostatniego spotkania zaproponowaliśmy podpisanie listu intencyjnego, w którym strony otwarcie stwierdziłyby chęć zawarcia formalnej koalicji. List nie został podpisany - mówił na konferencji Tadeusz Szemiot z Platformy Obywatelskiej.
Dodaje, że pojawiły się kandydatury wiceprezydentów, które nie zostały przyjęte przez druga stronę, gdzie - jak można usłyszeć - sporą rolę ma odgrywać Zygmunt Zmuda-Trzebiatowski, architekt sukcesu Aleksandry Kosiorek.

Proponowane kompetencje wiceprezydentów z KO



  1. Wiceprezydent (roboczo: ds. urbanistyki operacyjnej i demografii), którego priorytetowym działaniem będzie realizacja polityki demograficznej, z naciskiem na program budownictwa miejskiego i odpowiednią politykę planistyczną
  2. Wiceprezydent, którego priorytetowym działaniem będzie realizacja polityki transportowej miasta, w tym integracja z SKM, z zakresem obowiązków obejmujących dotychczasowe obowiązki wiceprezydenta ds. innowacji. Wiceprezydent otrzyma też kompetencje w zakresie działań dotyczących integracji Szybkiej Kolei Miejskiej w system transportowy miasta po jej spodziewanej komunalizacji. Będzie też odpowiadał za planowanie sieci buspasów oraz rozwój kolei na północ.

O jakich nazwiskach była mowa? Nie wiadomo. Przedstawiciele KO nie chcieli zdradzić kandydatów, zasłaniając się tym, że nie są one osobami publicznymi oraz faktem, że nadal pracują zarobkowo.

Zastrzegają jednocześnie, że nie to miało być powodem zerwania rozmów.



Kość niezgody? Niechęć do uzgodnienia zakresu podziału odpowiedzialności



-
Kością niezgody wydaje się być niechęć do uzgodnienia zakresu podziału odpowiedzialności w magistracie.
Ponieważ nasze postulaty i pomysł na ich realizację nie znalazły zrozumienia ze strony środowiska pani prezydent, ani nie zostały poparte przez samą panią prezydent, nie mieliśmy też sygnałów ze strony pani prezydent ani jej najbliższych doradców w kwestii chęci kontynuowania rozmów koalicyjnych, uznajemy że rozmowy zostały przerwane. Jeśli będzie taka wola pani prezydent, powrócimy do rozmów - wskazywał Szemiot.

Większość w radzie miasta pozostaje w rękach Koalicji Obywatelskiej, Lewicy i Ruchów miejskich Większość w radzie miasta pozostaje w rękach Koalicji Obywatelskiej, Lewicy i Ruchów miejskich

Co z exposé?



Nie obyło się bez złośliwości wobec drugiej strony. Szemiot wskazywał chociażby, że podczas zaprzysiężenia zabrakło exposé, na które liczą w najbliższym czasie.

- Zwracamy też uwagę, że rozmowy koalicyjne nie ograniczały decyzyjności pani prezydent, ani nie wpłynęły na dynamikę zmian w Urzędzie Miasta. Pani prezydent po ogłoszeniu nazwisk wiceprezydentów reprezentujących Gdyński Dialog nie wydała zarządzeń w sprawie ich formalnego powołania, nie wyznaczyła też zakresu ich kompetencji. Dziś władzę w mieście sprawuje pani prezydent oraz skarbnik i sekretarz miasta "odziedziczeni" po panie prezydencie Szczurku - wskazuje.

Gdyński Dialog: rozczarowanie, ale bez zaskoczenia



Co na to Gdyński Dialog?

Wyrażamy rozczarowanie dzisiejszym obrotem spraw, ale nie jesteśmy zaskoczeni, gdyż dotychczasowe komunikaty KO przed rozmowami i w trakcie nich i pewna bierność negocjacyjna (to po naszej stronie było zarówno proponowanie terminów, jak i organizacja samych spotkań) wskazywały na taki scenariusz. Mieliśmy nadzieję, że na końcu górę weźmie świadomość oczekiwań mieszkańców Gdyni.
Robimy zatem swoje i wierzymy, że na końcu przy podejmowaniu decyzji na sali obrad kluczowe będą kwestie programowe, a nie partyjna polityka czy dyspozycje z centrali
- mówi Dawid Biernacik, przewodniczący klubu radnych Gdyńskiego Dialogu.

Jak dodaje podczas obu spotkań, do których doszło, Aleksandra Kosiorek podtrzymywała konsekwentnie swoją gotowość powierzenia stanowiska jednego z wiceprezydentów osobie wskazanej przez KO.



- Robimy zatem swoje i wierzymy, że na końcu przy podejmowaniu decyzji na sali obrad kluczowe będą kwestie programowe, a nie partyjna polityka czy dyspozycje z centrali - mówi Dawid Biernacik, szef klubu radnych Gdyńskiego Dialogu. - Robimy zatem swoje i wierzymy, że na końcu przy podejmowaniu decyzji na sali obrad kluczowe będą kwestie programowe, a nie partyjna polityka czy dyspozycje z centrali - mówi Dawid Biernacik, szef klubu radnych Gdyńskiego Dialogu.

"Deklarowaliśmy współpracę i pomoc"



- Deklarowała zapewnienie wszelkich narzędzi i środków, by ta osoba mogła skutecznie zająć się dwoma ważnymi dla KO obszarami tematycznymi. W toku rozmów proponowaliśmy też kilka innych wariantów skutecznego zadbania przez osoby wskazane przez KO o kluczowe dla tego środowiska obszary, ale propozycje te zostały odrzucone - wskazuje Biernacik.

Kiedy kolejni wiceprezydenci?



Niebawem mają być znane nazwiska kolejnych wiceprezydentów.

- Zachętę dla prezydent Kosiorek do powołania kompletu wiceprezydentów traktujemy jako rezygnację z aspiracji KO w tym zakresie. To umożliwi pani prezydent podjęcie rozmów, które do tej pory, z uwagi na poważne traktowanie negocjacji, odraczała - kończy Biernacik.

Opinie (315) ponad 20 zablokowanych

  • (2)

    Mieszkańcy Gdyni dziękują tym mieszkańcom, którzy zagłosowali na tą panią i doprowadzili do tego co jest w całym kraju. Pani Prezydent będzie blokować wszystko co zaproponuje większość!

    • 23 21

    • (1)

      i bardzo dobrze bo większość to ko i lewica a im to podziękujemy

      • 8 3

      • Ko lewica i Boczek

        • 8 1

  • Ty Szemiot z ekipą spłacaj dług, a dopiero potem stawiaj żądania...

    • 32 11

  • Jaki Gdynia ma roczny budzet do zdefrałdacji na roznorakie projekty typu Mis?

    Raczej jest sie o co kłócic. Nie wspominajac o kosmicznych dochodach ze sprzdazy działek nie do zabudowy i podpisywaniu zmiany planu zagosp rejonu....

    Tam jest kupa siana do przytulenia ,

    • 6 4

  • Proszę państwa

    cykl kabaretów ruszył.
    Miasto zdaje się stanie w miejscu w nowej drodze rozwoju

    • 12 1

  • (1)

    Jak z UM odejdzie skarbnik, urząd czeka ostateczny upadek.
    Kosiorek, powinna pojechać na pielgrzymkę wotalną do Częstochowy i przed obrazem Najświętszej Panienki prosić aby do tego nie doszło.
    To byłby definitywny koniec gdyńskich finansów i za pięć lat powitalibyśmy nowego prezydenta z długiem 3 miliardów. Chyba że wcześniej miastem zająłby się komisarz.

    • 26 10

    • Mamy nadzieję, że jednak Pani Prezydent

      dojdzie z wszystkimi do porozumienia i da radę zarządzać miastem. Dajmy im jeszcze czas. Nic na wariata. Początki są trudne. Liczymy na mądre decyzje i zmiany.

      • 1 0

  • trzeba było myśleć przed głosowaniem, źle było ze Szczurkiem - to teraz będzie znacznie gorzej

    • 35 24

  • U

    Do roboty!

    • 8 1

  • Pato (1)

    Przekręty znów u władzy,czerwoni to brak inwestycji w miasto.

    • 17 6

    • a na tylnym siedzeniu siedzi pisowiec

      • 1 6

  • Ile płaci Putin temu portalowi za judzenie? (1)

    Pytanie retoryczne

    • 10 21

    • Tyle ile Tobie za jedzenie

      • 6 0

  • Bez solidnej koalicji siedmioosobowa reprezentacja GD w Radzie zaorze się na śmierć.

    Każdą uchwałę, choćby i najmniejszą, zapewne będą musieli negocjować. A jest tego dużo do ogarnięcia. Zaś przy budżecie to dopiero będą mieli jazdę. I pamiętajmy, że co prawda to prezydent pisze projekt budżetu, jednak Rada w drodze poprawek może albo doprawić nogi wężowi, albo odrąbać krokodylowi. I to bez żadnej złośliwości, tylko w dobrze pojętym (przez siebie) interesie miasta. Bo gdzie jest napisane że legislatywa musi wspierać pomysły obcej sobie egzekutywy?

    • 25 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane