- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (458 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (51 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (196 opinii)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (281 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (172 opinie)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (67 opinii)
Brak maseczki i chwyty obezwładniające w SKM
Akcja funkcjonariuszy SOK
Jechał pociągiem SKM, nie miał maseczki, podczas interwencji funkcjonariuszy Straży Ochrony Kolei nie chciał pokazać dokumentu tożsamości, został więc wyprowadzony ze składu siłą. Zdaniem naszego czytelnika, świadka zdarzenia - mundurowi zareagowali niewspółmiernie. Według kolejarzy działanie pracowników SOK było w pełni zgodne z prawem, ponieważ mężczyzna stawiał opór.
Aktualizacja, godz. 14:23
Po publikacji artykułu do naszej redakcji zgłosił się kolejny świadek zdarzenia, który zarejestrował dłuższy fragment interwencji SOK wobec mężczyzny. Z jego relacji wynika m.in., że patrol SOK faktycznie miał prosić mężczyznę o dokumenty, ale na jego prośbę o podanie podstawy prawnej i powodu legitymowania mundurowi nic nie odpowiedzieli.
- Nie chcieli się również przedstawić, odpowiedzieli wprost, że nie będą mu się tłumaczyć na podstawie jakich przepisów działają, że ma pokazać dokumenty i koniec - twierdzi nasz czytelnik.
Interwencja SOK - dłuższe nagranie świadka zdarzenia
- Zatrzymany później nie był agresywny, a w tamtym momencie wystąpił impass, który trwał jakieś 5 min, w tym czasie [mężczyzna - red.] dzwonił na 112, iż SOK zatrzymuje go w pociągu, ale nie potrafi podać podstawy prawnej - tłumaczy nasz rozmówca.
Właśnie w czasie tej rozmowy telefonicznej funkcjonariusze SOK mieli siłowo wyprowadzić mężczyznę z pociągu.
O sprawie poinformował nas inny pasażer, który również podróżował tym składem. Relacja z interwencji pojawiła się także w facebookowej grupie "Pandemia to ściema".
- Użyte środki były zdecydowanie nieadekwatne do sytuacji, bo pasażer nie stawiał oporu, a jedynie dyskutował, że ma trudności z oddychaniem, a w pociągu jest duszno i nie ma klimatyzacji - twierdzi nasz czytelnik.
Jak relacjonuje mężczyzna, w odpowiedzi na to funkcjonariusz miał zacząć dusić pasażera i wyciągnąć go na peron.
Zdaniem naszego czytelnika należy przestrzegać zasad bezpieczeństwa, w związku z pandemią koronawirusa. Reakcja mundurowych była jednak w jego opinii niewspółmierna. Podczas akcji pasażer miał rzekomo stracić na chwilę przytomność.
Nie potwierdzają tego jednak kolejarze, których poprosiliśmy o komentarz.
Patrol SOK działał zgodnie z prawem
Tomasz Złotoś, rzecznik SKM Trójmiasto, potwierdza, że doszło do interwencji opisanej przez naszego czytelnika. Zastrzega on jednak, że jej przebieg był zupełnie inny, a patrol SOK działał zgodnie z prawem.
Rozkłady SKM
- Funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei, tak jak np. policjanci, mają prawo użyć chwytów obezwładniających wobec osób, które nie stosują się do ich poleceń - podkreśla nasz rozmówca.
Nie założył maseczki, by "głupio nie wyglądać"
Rzecznik SKM przytacza wyjaśnienia dowódcy patrolu SOK, z których wynika, że mężczyzna, wobec którego zastosowano środki przymusu odmówił założenia maseczki...
-...bo nie będzie się głupio zachowywał i niczego nie będzie zasłaniał. Funkcjonariusze poprosili go o okazanie dokumentu tożsamości, aby mogli sporządzić wniosek o ukaranie do policji za nieprzestrzeganie obowiązku noszenia maseczek zasłaniających usta i nos w pojazdach komunikacji zbiorowej. Mężczyzna kategorycznie odmówił, został więc poinformowany, że jeżeli nie okaże dokumentu, będzie musiał opuścić pociąg, aby dalsze czynności w tej sprawie mógł wykonać patrol policji - mówi Tomasz Złotoś.
Nie pokazał dokumentu tożsamości, zastosowali chwyty obezwładniające
Złotoś podkreśla, że i tym razem pasażer kategoryczne odmówił. Strażnik użył wówczas chwytów obezwładniających, aby wyprowadzić go z pociągu.
- W trakcie tych czynności mężczyzna stawiał czynny opór, więc po jego wyprowadzeniu, konieczne było założenie mu kajdanek. W trakcie interwencji, która trwała kilkanaście minut, mężczyzna był agresywny i stawiał opór. Dopiero po założeniu kajdanek uspokoił się i czekał wraz z patrolem na przybycie funkcjonariuszy policji, którzy na miejscu go ukarali - podkreśla Tomasz Złotoś.
Wracał ze zgrupowania MMA
Rzecznik SKM zastrzega, że funkcjonariusze SOK nie potwierdzają, że mężczyzna stracił przytomność. Zapewnia, że nie widać tego także na zapisie monitoringu.
- Twierdzenie tego mężczyzny dotyczące trudności z oddychaniem wydaje się mało wiarygodne. Przyznał on, że właśnie wracał ze zgrupowania zawodników MMA (mieszanych sztuk walki) - podsumowuje rzecznik SKM.
Miejsca
Opinie (1610) ponad 300 zablokowanych
-
2020-08-27 09:28
Bohaterscy sokiści... (1)
...atakują jednego człowieka, który popełnił przestępstwo w postaci nienoszenia maseczki. To są jakieś jaja, nie wiedziałem, że takich czasów dożyję.
Kiedy po wagonach chodzi grupka naćpanych małolatów i zaczepia pasażerów to nikogo nie ma.
Takie artykuły nie zachęcają mnie do noszenia maseczek w pociągu, wręcz przeciwnie, działają na mnie jak płachta na byka.- 22 5
-
2020-08-27 09:45
Dokładnie. Niech śmiecie trafia na mnie
- 1 0
-
2020-08-27 09:29
I tak powinno się traktować tępą patolę
Dyskutujesz, stawiasz opór ? Pałą i w kajdanki
- 7 16
-
2020-08-27 09:32
Ja noszę inni też niech noszą (1)
Brawo dla strażników, nie ma co się stawiać, maseczki noszę w autobusie tramwaju i sklepach, stosuje się do tego, TEŻ Mnie denerwuje to. Ale jak trzeba to trzeba, wczoraj jechałem do pracy autobusem i wsiada laska do busa bez maski i siada koło mnie, zwracam jej uwagę czy jest chora i ma papier przy sobie, ona nie że po prostu nie nosi maski, to jak szybko wsiadła to szybciej ją wyrzucilem z busa. Jak nosimy wszyscy to wszyscy.
- 7 15
-
2020-08-28 15:28
Bohater z Ciebie.. A teraz spakuj plecak, niedługo szkola
- 1 0
-
2020-08-27 09:34
Słuszna reakcja, ponieważ
obecnie nie wystarczy deklaracja głupio-mądrych dyskutantów, którzy w nosie maja zdrowie i życie innych, zwl. starszych, bardziej narażonych na powikłania koronawirusa. Maseczki pewno wcale nie miał. Jesli realnie ma duszności, to ma albo zaswiadczenie lek. (wg obecnych wymogów brak juz samej deklaracji na gębę), albo do czasu wystawienia takowego zaświadczenia chociaż maseczkę z większymi otworami, skoro mu naprawdę duszno. Inaczej sam bym wysiadł i zaczerpnął powietrza. Kiedy ten tępy , chamski i agresywny narod zrozumie, ze nawet w sezonie grypy wypada zasłaniać buźkę przy kichaniu, zwl. w środkach komunikacji publicznej - nie trzeba korony. Gdyby umarła Wam ojciec lub brat tak z nagła z powodu SARS-Cov2, niczym nagle zmarł Adamowicz, to dopiero wtedy wierzycie, że śmierć naprawdę istnieje i puszczacie światełka i serduszka do nieba? A teraz prosze o noblowskie komentarze chóru specjalistów w każdej dziedzinie, zwl. w wirusologii, maseczkach, epidemiologii i agresji.
- 5 10
-
2020-08-27 09:38
Też kiedyś wracając w nocy byłem świadkiem jak lekko podchmielonego chłopaka sprowadzili do parteru (bo niby nie stał w kolejce po bilet- chociaż akurat z tego co widziałem to stał).
- 3 2
-
2020-08-27 09:41
Naprawdę...
problem jest w zorganizowaniu jednego wagonu dla zasłaniających usta i nos, a drugiego którzy nie czują potrzeby lub zasłaniających brodę?
Nie byłoby pretensji, żali...każdy by się czuł zgodnie z tym co uważa i komfortowo.- 9 4
-
2020-08-27 09:42
Zawodnik MMA, pięknie sobie poradził, trener byłby dumny
- 5 3
-
2020-08-27 09:43
Wracał ze zgrupowania zawodników MMA? To chyba słabo mu idzie skoro dał sie wyprowadzic emerytom z SOK!
- 8 3
-
2020-08-27 09:44
typowy wyborca PIS lub Konfederacji (1)
a na tym forum pełno tu ostatnio takich płaskoziemców
- 6 13
-
2020-08-27 10:10
a minusuj sobie jeden z drugim
faktów nie zaminusujesz
- 0 2
-
2020-08-27 09:45
Szkoda, że z taką żarliwością nie reagują na chlanie w pociągach i jazdę pasażerów, którzy realnie wydają się być zagrożeniem.
- 13 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.