- 1 Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy (139 opinii)
- 2 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (89 opinii)
- 3 Pierwsza maszynistka SKM w XXI wieku (183 opinie)
- 4 Sześciu poszukiwanych wpadło w dwa dni (72 opinie)
- 5 Zamkną przystanek SKM na pół roku (125 opinii)
- 6 Autobus nie przyjechał? Oddadzą za taxi (109 opinii)
- W sobotę, zbierając grzyby w sopockich lasach, natrafiłem na lekko zagrzebany w ziemi niemiecki pancerfaust - zaalarmował wczoraj "Gazetę" pan Andrzej Łukaszewski, nasz stały Czytelnik. - Znajduje się on w okolicach leśniczówki Gołębiewo. Próbowałem zainteresować nim leśników, ale zdaje się, że bezskutecznie. Dzień później jeszcze tam był.
Mimo że od drugiej wojny światowej minęło ponad sześćdziesiąt lat, w lasach województwa pomorskiego nadal leży bardzo dużo niebezpiecznych pamiątek po toczących się tu bitwach. W mniej uczęszczanych kompleksach leśnych są takie miejsca, gdzie niewypały i niewybuchy leżą bezpośrednio w ściółce leśnej. Zdarza się też, że są wykopywane i porzucane przez poszukiwaczy militariów.
Usuwaniem tych niebezpiecznych powojennych pamiątek z terenu Trójmiasta zajmuje się patrol saperski 16. Batalionu Saperów z Tczewa.
- Niewybuchów i niewypałów jest cała masa - usłyszeliśmy wczoraj od oficera dyżurnego. - W zasadzie codziennie wyjeżdżamy do kolejnych znalezisk.
Saperzy przypominają, że w razie znalezienia niewybuchu trzeba o nim poinformować najbliższą jednostkę policji, która ma obowiązek zabezpieczyć niebezpieczny materiał i wezwać żołnierzy.
O zardzewiałym pancerfauście powiadomiliśmy wczoraj sopocką komendę policji. - Zadzwonimy do pana Łukaszewskiego i zabezpieczymy teren - obiecał nam dyżurny komendy. - Niebezpieczna pamiątka zniknie z lasu tak szybko, jak tylko będzie to możliwe.
Pancerfaust to jeden z najbardziej niebezpiecznych rodzajów "zardzewiałej śmierci". Na końcu metalowej rury montowano potężny ładunek wybuchowy, wykonany ze stopu trotylu i heksegonu. Pancerfaust jako indywidualna broń przeciwpancerna był zgodnie z zamierzeniami bronią tanią, łatwą w produkcji, prostą w użyciu i bardzo skuteczną.
Z bliskiej odległości potrafił przebić pancerz czołowy najlepszych rosyjskich czołgów. Duża siła rażenia i tandetne wykonanie sprawiają, że po latach jest prawdziwą bombą zegarową.
O autorze
Bartosz Gondek
Historyk, dziennikarz, kierownik Domu Wiedemanna w Pruszczu Gdańskim
Opinie (60) ponad 50 zablokowanych
-
2006-08-28 10:19
Łężyce
TUS,
Informacje o "podziemnym szpitalu polowym" nie są prawdziwe. Pozostałości bunkrów, o których mówisz to nie był szpital. Tak napisała o tym przed laty trójmiejska prasa, słuchając "urban legends" zamiast fachowców. A faktycznie było to centrum koordynacji obrony przeciwlotniczej Gdyni (w gestii Kriegsmarine).
pozdr, M.- 0 0
-
2006-08-28 10:24
Gallux,
a zreszta co tu pisac , ortografia okazuje sie bronia obusieczna , grozniejsza od Panzerfausta zgubionego przez Dziadka .
- 0 0
-
2006-08-28 10:24
TUS napisz coś jeszcze o tych pustkach - czy można tam jeszcze coś wykopać??
Pozdro ziomek!
- 0 0
-
2006-08-28 10:27
[dziadek szpera po słownikach; )]
- 0 0
-
2006-08-28 10:31
Wykopać?
Nakopać to ci może leśniczy, albo chłopaki z Pustek. Oni napier*alają nawet policjantów.- 0 0
-
2006-08-28 10:37
"to nie wiadomo czy się śmiać czy płakać. To już kolejny raz - ciebie też giertychowa amnestia objęła, czy jak?
Sprawdź najpierw, dziadygo, co i jak się pisze zanim zaczniesz ludzi pouczać, bo żal człowieka bierze. Od kiedy to "zresztą" piszemy oddzielnie w tym kontekście?"
dziś wyjątkowo i rozmysłem nie staram sie być ortograficzny co widać słychac i czuć bo sam sie zwolniłem, jestem wpo prostu w siódmym niebie he he he
ale to wcale nie zwalnia reszty baranów od poprawności językowej, nawet ten POdrzedny POrtalik to wie i o to was prosi:-)
ja mam stare komunistyczne wykształcenie i jestem "stracony", ale wy??
wykształceni jak baba z gumna a sadzicie sie jak kwoka na jajka staremu:-)- 0 0
-
2006-08-28 10:40
Proszę, proszę.
Nie stara się być ortograficzny, ale innych chętnie poucza, i to w dodatku błędnie.
Dziadziu, a mnie się wydaje, że się po prostu pomyliłeś, tylko teraz nie potrafisz się z tego z honorem wywinąć.- 0 0
-
2006-08-28 10:41
czeżetka
tyle starych samotnych zgorzkniałych anglistek sie zmarnowało przez facetów:-) ty sie nie czepiaj kiciu błędów starego człowieka tylko patrz czy przypadkiem sama nie macasz na oślep jak ekolog po denaturacie....- 0 0
-
2006-08-28 10:45
O brni nic nie wiem,
ale cos fajnego o grzybach ( miedzy palcami ):
Przychodzi baba do lekarza:
- Panie doktorze, bardzo swędzi mnie między palcami u nóg.
- Między którymi?
- Między dużymi.- 0 0
-
2006-08-28 10:45
poza tym Wilekim ludzom świat wybacza ich błędy, bo nie ma innej opcji ha ha ha ha żegnaj kotku....
miau:-)
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.