• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Browar Górskich

Michał Stąporek
17 listopada 2005 (artykuł sprzed 18 lat) 
Dawny browar Hevelius ma nowego właściciela. Od Grupy Żywiec odkupił go pomorski deweloper, firma PB Górski z Kartuz. Nie chce jednak zdradzić, co zrobi z działką w centrum Wrzeszcza. A ponieważ obszar jest chroniony przez konserwatora zabytków, zbyt wiele na nim zrobić się nie da.

Co po browarze: wizja

Kiedy kilka dni temu Gazeta Wyborcza odkryła, że firma budowlana Górski podpisała umowę przedwstępną w sprawie kupna terenów po gdańskim browarze, Bogdan Górski twierdził, że marzy mu się "minibrowar na wzór wrocławskiej starówki, gdzie w lokalu można obserwować, jak warzy się piwo". Zapowiedział także, że transakcja może zostać dopieta w styczniu, czyli już za dwa miesiące.

Rozgłos, jaki uzyskała ta sprawa przestraszył chyba dewelopera, który do tej pory spokojnie budował niewielkie osiedla mieszkaniowe. - Nie możemy teraz mówić o szczegółach całego przedsięwzięcia. Jest na to za wcześnie - tłumaczy dziś Iwona Górska, współwłaścicielka firmy. - Mój mąż i tak powiedział więcej, niż powinien. Nie ma mowy, żebym powiedziała, ile zapłaciliśmy za ten teren. Gazeta Wyborcza napisała, że kilkanaście milionów zł.

Iwona Górska przyznaje jednak, że ze względu na duże doświadczenie w budownictwie mieszkaniowym, jej firma chciałaby w dawnym browarze postawić m.in. na taką właśnie zabudowę. Kilka dni wcześniej jej mąż wspominał także m.in. o hotelu.

Bez planu, ale z warunkami

Teren, na którym stoi browar nie ma jeszcze sporządzonego miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, choć prace nad tym dokumentem już trwają. W pewnym momencie zostały jednak na prośbę poprzedniego właściciela zawieszone. - Grupa Żywiec poprosiła o wstrzymanie prac nad planem ponieważ negocjowała z wojewódzkim konserwatorem zabytków zmianę warunków zabudowy na tym terenie - opowiada Jarosław Wincek, projektant z Zespołu Urbanistycznego Port, który w ramach Biura Rozwoju Gdańska tworzy plan dla dawnego browaru.

Czego domagał się Żywiec? - Możliwości intensywniejszej zabudowy terenu, czyli de facto pozwolenia na budowę wyższych obiektów. Teraz przewidujemy, że na działce mogą się pojawić dwa budynki o wysokości 15 i 18 metrów - tłumaczy Jarosław Wincek.

Na terenie browaru znajduje się parę budynków, których konserwator zabytków na pewno nie pozwoli wyburzyć. Z drugiej jednak strony projekt planu pozwala na wznoszenie tu zarówno mieszkań, jak i obiektów o charakterze usługowym. Specjalnie zaznaczono możliwość powstania tu małego, produkującego na potrzeby restauracji, browaru - tak wymarzonego przez Bogdana Górskiego.

Opinie (89) 1 zablokowana

  • Kiedyś kupiłem w biedronce piwo 0,5L poniżej 1PLN! Nie było złe, jedynie rozwodnione.Przyzwoity jes też Brok (zielona butelka)
    Inny segment to browary 1,5LPET np. Svetly Leźak (leader Price) - gorzka oranażdka, do wypicia z biegu bo później traci cały gaz ;-))
    Dawno nie piłem ale pewnie jeszcze coś tam waż w Łomży, kętrzynie i suwałkach (browar północny) - piwko w sam raz na chłody popłnocy.
    No i browar szczecin - Bosman to ostatni zlew.

    • 0 0

  • No niestety nie !!!

    mam spory kawałek, ale byłem tam dwa dnie temu, nabywając deko butelek!

    • 0 0

  • mój ojciec tam kiedys pracował....

    mam unikatowe naklejki od piwa krótkich serii albo takie, które nie ujrzały światła dziennego poza browarem, wersje próbne grafików. szkoda, że byłam za mała żeby w pełni z tego korzystać. Pepsi na wodzie ze źródła głębinowego, które jest na terenie browaru też smakowała inaczej. Ciekawe, co pan górski zrobi ze źródłem? SPA?

    byłoby super napić się piwa w otoczeniu, które ostatnio widziałam 15 lat temu. Tam są super podziemne korytarze, którymi można obejśc kawał Wrzeszcza.

    • 0 0

  • Golem

    Mnie taka "Czeska oranżadka" piwna swego czasu uratowała od śmierci z pragnienia w górach. Po 6 godzinach marszu doszlismy z żoną do przejścia graniczngo na "Okraju" w Karkonoszach i taką "petę" 1,5 z biegu wlałem w siebie.
    Smokowało to jak nektar....

    • 0 0

  • Ja tradycyjnie z resztą...

    nawiedze smaka jutro...
    W pierdonce było jeszcze fasberg i keniger oraz mocny vip,
    Głubczyce robiły hammera i pilsa..
    Bosman ze szczecina...
    Sam nie wiem, które z nich jest najgorsze....
    Przyzwoity był viking, ale dawno go już nie widziałem.
    Swego czasu smakowało mi królewskie (i jego odpowiednik w edece w żółtej puszce).
    Ide na spacer - do zobaczenia!

    • 0 0

  • Zauważyłem że nikt z was nie wspomiał o naszych okolicznych browarach (oprócz Ambera) czyli o Gochu z Bytowa i Gościszewie (oba piwa są niepasteryzowane). Naprawdę są godne polecenia. O wiele wiecej dowiecie sie z www.browar.biz (działa tam pręznie) sekcja trójmiejska browar.biz. Jesli jestescie chętni zapraszamy na nasze spotkania.
    Ps. Lwówek jest pasteryzowany jedynie z beczki jest niepasteryzowany. Nie zawsze trzeba ufać etykietom.

    • 0 0

  • pan Stąporek powiela głupoty z GW

    Pbgorski jest firmą gdańska wystarczy wejść na ich www.
    http://www.pbgorski.pl/e4u.php/1,ModContact/Contact

    • 0 0

  • abranecka

    Dziekuje za wszechnicę wiedzy www. Gocha, kiedyś piłem , ale nie rzucił mnie na kolana - takie bro jak wszystki za ca.2 PLN.Gosciszewa niestety nie piłem.
    Jednak najlepiej jest czerpać wiedzę z autopsji niż portalu...

    • 0 0

  • Goelm czy ty coś mi zażucasz?? Swoją wiedze nie czerpię tylko z netu ale także z doznań organoleptycznych oraz podrózwaniu po kraju i zagranicą w celu smakowania piw w browarch.

    • 0 0

  • DONER

    najlepszy jest DONER z Carrefoura...

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane