- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (457 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (50 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (194 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (172 opinie)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (67 opinii)
Budżet obywatelski. Dobre rozwiązanie dla Trójmiasta?
Przed wyborami samorządowcy zaczynają wspominać o możliwości wprowadzenia w Trójmieście tzw. budżetu obywatelskiego, który zapewnia mieszkańcom miast większy wpływ na wydawanie publicznych pieniędzy. Czy to dobre rozwiązanie i czy da się je wprowadzić w Polsce?
Kolebką systemu, który gwarantuje mieszkańcom bezpośredni, choć częściowy, wpływ na wydawane przez miasta pieniądze, jest Ameryka Południowa. Brazylijskie Porto Alegre wprowadziło takie rozwiązanie 20 lat temu. Dziś w podobny sposób o wydatkach decydują także niektórzy Europejczycy. Rozwiązanie takie działa w większości dzielnic Paryża, w hiszpańskiej Sevilli, a także w niektórych dzielnicach Berlina czy Londynu.
Plusy
- Badania wskazują, że w miastach, gdzie taki system został wprowadzony, zwiększyła się efektywność wydatków. Są przykłady, które pokazują, że po wprowadzeniu takiego rozwiązania wybudowano trzykrotnie więcej mieszkań komunalnych, przeznaczając na to podobne środki, jak wcześniej - mówi dr Piotr Uziębło z Katedry Prawa Konstytucyjnego i Instytucji Politycznych Uniwersytetu Gdańskiego.
Innym plusem wprowadzenia budżetu obywatelskiego (zwanego również partycypacyjnym) jest także aktywizacja mieszkańców i uzmysławianie im wpływu, jaki mają na otaczającą ich rzeczywistość. To ważne, szczególnie w młodych demokracjach, takich jak Polska.
- Poza tym mieszkańcy zawsze lepiej wiedzą, czego potrzeba konkretnym dzielnicom czy miejscom. Trudno, aby w mieście, takim jak Gdańsk czy Gdynia, urzędnik znał każdą ulicę. Nawet najlepszy prezydent czy radny nie ma nigdy wiedzy pełnej - wylicza Uziębło.
Minusy
To samo, co sprawia, iż budżet obywatelski może być rozwiązaniem dobrym, powodować może jednak także problemy. - Teoretycznie dochodzić może do sytuacji, w których pojawią się próby forsowania interesu określonej grupy mieszkańców, sprzecznych z interesem całego miasta. Badania prowadzone w Europie Zachodniej pokazują jednak, iż jest to zjawisko marginalne - mówi Uziębło.
Krytycy wprowadzania budżetu obywatelskiego mówią też o braku prawa, nakazującego władzom samorządowym postępowanie zgodnie z wolą mieszkańców. W Polsce, zgodnie z ustawą o samorządach gminnych, budżet przygotowuje prezydent miasta, a uchwalają go radni. Mogą, ale nie muszą brać pod uwagę sugestie mieszkańców. Problemem może być też rozwiązanie kwestii głosowania mieszkańców za określonymi propozycjami budżetowymi. Nie można w tej sprawie przeprowadzać referendum, bo ustawa o referendach nie przewiduje takiej możliwości. Pozostaje formuła konsultacji społecznych, która nie jest dla władz wiążąca.
Sopocka Inicjatywa Rozwojowa, która prowadzi w mieście akcję, mającą przekonać mieszkańców do idei budżetu obywatelskiego, proponuje rozwiązanie na zasadzie "umowy społecznej" między wyborcami a wybranymi przez nich władzami, gdzie ostatecznym argumentem jest możliwość odwołania prezydenta miasta w referendum.
Jak widzą to specjaliści? - Jest tu rzeczywiście problem, ale wystarczy jedna uchwała Rady Miasta, w której przyjęty zostanie w statucie miasta punkt o zobowiązaniu do respektowania i poszanowania woli mieszkańców. W razie jakiegoś konfliktu przed sądem, władze będą jednak nadal na wygranej pozycji - przyznaje Uziębło.
Nada się czy nie?
Czy więc warto w ogóle wprowadzać budżet obywatelski? - Na pewno. Wyniki badań, dotyczące efektywności wydatków w takim systemie, są jednoznaczne. Ja osobiście byłbym jednak za stopniowym wprowadzaniem tego typu rozwiązań. Najpierw powinny one dotyczyć, w formie testu, spraw bardzo lokalnych: małej architektury, placów zabaw i tak dalej. Jeżeli zdałoby to egzamin, wtedy można by pomyśleć o rozszerzeniu tej formuły. Cieszę się, że propozycja wprowadzenia budżetu partycypacyjnego pojawia się coraz częściej w ustach samorządowców. Obawiam się jednak, że po wyborach, niezależnie kto wygra, znów będzie się o tej sprawie mówić mniej lub w ogóle ją ignorować - podsumowuje Uziębło.
Opinie (98) 4 zablokowane
-
2010-09-24 07:41
Prezydent Sopotu Pan Jacek Karnowski w sprawie budżetu obywatelskiego wypowiedział cytowane niżej słowa: (2)
"- Takiej demokracji wprost się zastosować nie da - komentuje prezydent
Sopotu Jacek Karnowski. - Jeśli kto chciałby tak rządzić, to powinien w każdej
sprawie organizować referendum, ale to nie byłby rozwój miasta, ale jazda na
wstecznym biegu."
Idą wybory, sam decydujesz kto będzie Twoim prezydentem....- 8 3
-
2010-09-24 08:24
decyduje większość mądralo (1)
ty masz chyba kompleks Karnowskiego
- 1 4
-
2010-09-24 09:25
I ta większość może podziękować Jackowi Karnowskiemu :)
- 2 0
-
2010-09-24 07:49
Ideał
Ideałem byliby zarządzający, którzy chcieliby źle dla swoich poddanych i też by im nie wyszło. To najlepsze dla Pl.
- 4 0
-
2010-09-24 07:52
jaki budzet jak gdansk formalnie nie ma dzielnic
bo radni miejscy nie chca sie dzielic wladza
- 8 0
-
2010-09-24 08:10
Obywatelski budzet ok , ale proszę zmniejszyc o 2/3 ilość radnych oraz osób zasiadających w sejmiku,
Ludzie idzcie na wybory trzeba zablokowac durna inwestycję na skrzyzowaniu Kartuska/Rakoczego/Łostowicka , tam potzreba wiaduktu a nie durnego skrzyżowania na 50 świateł- 10 1
-
2010-09-24 08:18
Wystarczy, że miasto jest opanowane przez platformę obywatelską.
Więc jeśli ktoś jeszcze nie zauważył to od dawna budżety są obywatelskie.
Oceny kolejnych budżetów niech każdy sam dokona...- 8 0
-
2010-09-24 08:21
Gdyby istniał budzęt obywatelski ECS nigdy by nie powstał
Widać kiedy już ciepła posadka jest zabezpieczona, ECS ma już być budowane, to dopiero teraz, przed wyborami, otwiera się dyskusję na ten temat...
- 11 1
-
2010-09-24 08:28
To ma być tylko część budżetu miasta
Chodzi o aktywizację ludzi i uświadomienie im wpływu na swoją dzielnicę i miasto. Jak się sprawdzi można ten kawałek tortu zwiększać ale nigdy to nie będzie 100% budżetu miasta.
- 2 0
-
2010-09-24 08:31
Jak zwykle pzred wyborami
Pustosłowie
- 6 0
-
2010-09-24 08:49
(11)
wyobaźcie sobie społeczne konsultacje z osobnikami POkroju fuhrmanna:-)
wy o ścieżkach rowerowych lub dofinansowaniu przedszkoli, a on o galluxie
wy o bezpłatnych szczepieniach profilaktycznych, a on o galluxie
i tak w kółko macieju:-)- 4 6
-
Opinia została zablokowana przez moderatora
-
2010-09-24 09:06
z takim językiem, to możesz prowadzić konsultacje co najwyżej w temacie zdrowia psychicznego
- 0 0
-
-
2010-09-24 09:15
tak w kółko macieju:-) (3)
nomen omen macieju
- 1 0
-
2010-09-24 09:17
(2)
użyłem tego świadomie
pare osób, których raczej nie znam osobiście, zwraca sie do mnie per macieju
nawet mama do mnie tak się nie zwraca:-)- 0 1
-
2010-09-24 10:35
(1)
A jak mama mówi? Galluxie? :)
- 0 0
-
Opinia została zablokowana przez moderatora
-
2010-09-24 09:38
(3)
wyobaźcie sobie konsultacje galluxa z Stephenem Hawkingiem .
- 5 1
-
2010-09-24 09:40
buahahahahah :)))))))))
- 1 1
-
2010-09-24 09:55
(1)
napisał to osobnik, który na pytanie jakie zna ciała lotne odpowiedział: kura
- 0 2
-
2010-09-24 20:44
kura nie lata
- 0 0
-
2010-09-24 18:13
Musisz koniecznie zmienić ksywkę na narcyz.
- 0 0
-
2010-09-24 09:20
Dlaczego nik nie pomyśli o zmianie ORDYNACJI WYBORCZEJ podnieść próg wyborczy do 10% bedzie mniej hałasu
itd
- 2 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.