Lepiej być bezpieczną niż piękną - to hasło powinno przyświecać przy prowadzeniu samochodów wszystkim kobietom. Specjaliści od bezpieczeństwa ruchu drogowego wskazują najczęstsze przyczyny kolizji i wypadków, pomijając nadmierną prędkość i brawurę.
2011-06-20 13:14
1.NADMIERNA PRĘDKOŚĆ
Gdyby wszyscy kierowcy kierowali się antyczną zasadą festina lente (śpiesz się powoli), w 2003 r. byłoby o ponad 11 tys. wypadków mniej, a 1650 osób ciągle by żyło. Z policyjnych statystyk wynika jednak jasno, że niewielu polskich kierowców potrafi spieszyć się powoli. Przecież bezsensem jest narażanie ludzkiego życia dla tych kilku minut, które zyskamy, pędząc na łeb na szyję.
2. AGRESJA
Któż jej nie doświadczył? Kto jej nie uległ? Zaczyna się od wyzwisk i niewybrednych gestów wobec innych kierowców, kończy na łamaniu przepisów. Wyprzedzanie na siłę, pod górkę, na zakręcie, bez rozpoznania sytuacji na drodze. Skręcanie z niewłaściwego pasa. Zajeżdżanie drogi. Wciskanie się na siłę na pas ruchu. Przeskakiwanie z pasa na pas. Przykładów nie brakuje.
Takie zachowanie ma wiele przyczyn: cudzy błąd, nieoczekiwany korek, karzący klakson czy wymowny gest. Młodzi kierowcy uważają, że agresją zdobędą poklask jadących z nimi rówieśników. Jest też grupa kierowców, którzy tylko takim zachowaniem mogą rozładować rosnące w nich napięcie.
3. WYSOKA SAMOOCENA
Sondaże mówią jasno: mamy świetną opinię o własnych umiejętnościach. I jednocześnie cieszymy się znacznie gorszą opinią w oczach innych kierowców. Więcej, mamy lepsze mniemanie o sobie niż mieszkańcy Europy Zachodniej, co nie znajduje niestety potwierdzenia w statystykach wypadków. Poza tym Polacy często z wyższością odnoszą się do innych kierowców. Nie mówiąc już o pieszych i rowerzystach.
Na tyle cenimy własne umiejętności, że w ogóle negujemy możliwość spowodowania wypadku. Myślimy: nawet jeśli już dojdzie do niebezpiecznej sytuacji, nasze talenty pozwolą nam wyjść ze wszystkiego obronną ręką.
4. ALKOHOL
Choć nikogo nie trzeba przekonywać o zgubnych skutkach jazdy po kielichu, codziennie przybywa kierowców, którzy jadą na podwójnym gazie.
Policja średnio co godzinę zatrzymywała blisko 20 nietrzeźwych kierowców a ta liczba stale rośnie. W roku 2005 zatrzymano 192210 nietrzeźwych kierowców a ilu takim potencjalnym zabójcą udało się uniknąć kontroli policyjnej?
5. ODPORNOŚĆ NA ARGUMENTY
Że co? Że jazda po pijanemu jest niebezpieczna? Że należy jechać z przepisaną prędkością? W pasach? Brednie!
Niestety, taki przerażający schemat myślenia powiela sporo kierowców. Nie docierają do nich statystyki wypadków, są głusi na opinie specjalistów, odporni na argumenty. Uważają, że to wszystko ich nie dotyczy. Że są ponad tym. Nie chcą przyjąć odpowiedzialności za spowodowanie wypadku, przyznać się do błędu. Są w końcu lepsi. To wina innych kierowców, uważają. Ewentualnie niezależnych od nikogo okoliczności.
6. LEKCEWAŻENIE PRZEPISÓW
Mimo że przepisy ułatwiają bezpieczne przemieszczanie się z punktu A do punktu B, wielu kierowców ma do nich nonszalancki, jeśli nie lekceważący stosunek. W kodeksie drogowym nie znajdziesz przepisu, który nie byłby złamany. Z drugiej strony osoby naruszające prawo wyzwalają agresję innych kierowców. A czym jest agresja za kierownicą? Patrz wyżej.
Kierowcy często traktują przepisy jako sposób na utrudnianie im życia. Zamiast się im podporządkować.
7. WYMUSZANIE PIERWSZEŃSTWA
Nie, nie myliłeś się, masz pierwszeństwo. Tak? To co w takim razie robi ten samochód, który z dużą prędkością jedzie wprost na ciebie? Podobne sytuacje zdarzają się niestety za często.
Często też przyczyną wypadku jest egzekwowanie naszego pierwszeństwa.
Napis z nagrobka pewnego kierowcy...
Tu leży ten
co miał pierwszeństwo przejazdu i
koniecznie chciał z niego skorzystać.
8. OMIJANIE I WYPRZEDZANIE NA PRZEJŚCIU
Samochód właśnie zatrzymał się przed zebrą, żeby pieszy mógł spokojnie przejść na drugą stronę jezdni. Pieszy jest jednak jeszcze schowany za autem, tak że nadjeżdżający właśnie wóz wcale go nie widzi. Kierowca omija pojazd, taranując przechodnia.
Nie bez kozery za wyprzedzanie na przejściach dla pieszych lub bezpośrednio przed nimi ustawodawca przewidział aż 9 punktów karnych. Wielu kierowców po prostu nie liczy się z pieszymi.
9. JAZDA BEZ KIERUNKOWSKAZÓW
Równie nagminne, co niebezpieczne. Najwidoczniej tacy kierowcy postrzegają innych jako jasnowidzów zdolnych przewidzieć ich każdy następny manewr. Okazji do zbagatelizowania roli kierunkowskazów nie brakuje. Zjazd w boczną drogę, rozpoczęcie i zakończenie manewru wyprzedzania, zmiana pasa. Osobnym rozdziałem są delikwenci, którzy włączają migacze w trakcie manewru albo poniewczasie.
Nie dość, że niektórzy kierowcy nie sygnalizują skrętu, to jeszcze ich zachowanie wcale nie wskazuje, że w ogóle mają zamiar skręcić. Jadą prawym pasem i nagle skręcają w lewo. Znane są też przypadki, w których przed skrętem w lewo zjeżdżają na przeciwległy pas ruchu. W małych miejscowościach zdarza się, że kierowca w ogóle nie zaprząta sobie głowy kierunkowskazami. W końcu jego czerwonego dużego Fiata znają wszyscy w okolicy, więc każdy i tak wie, gdzie skręci.
10. NIEDOZWOLONE ZAWRACANIE
Zdarzają się kierowcy, którzy zawracając, w ogóle nie zawracają sobie głowy sytuacją na drodze. Tymczasem kodeks drogowy wyraźnie zabrania zawracania, w przypadku kiedy taki manewr może utrudnić ruch innym pojazdom. Mniej egoizmu, więcej przewidywalności.
Kolejność występków nie odzwierciedla ich szkodliwości
Aby zaoszczędzić kilkaset złotych i uniknąć punktów karnych za wykroczenia drogowe, warto zapoznać się i stosować...
2011-06-20 13:48
2011-06-20 15:26
Wg mnie najczęstsze zjawiska na polskich drogach: nieznajomość zasady użycia kierunkowskazów (kierunkowskaz służy do sygnalizowania ZAMIARU skrętu i przy ZMIANIE pasa ruchu), nagminne wyprzedzanie na przejściach dla pieszych, siedzenie na d... hmm - na zderzaku, nieznajomość zasad jazdy na zamek, wyprzedzanie na trzeciego, nagminne przekraczanie prędkości, przejeżdżanie na ciągłej linii (notoryczne - jakby jej nie było, np. tuż przed światłami, czy wlotem podporządkowanej).
2011-06-20 13:16
Sama jestem kobietą i jestem zdania , iż kobiety nie powinny być dopuszczone do ruchu ulicznego. Niekiedy mylą mi się strony, prawa z lewą. Wiem, że inne kobiety też mają ten syndrom. Poza tym kobiety nie dorównują umiejętnościami facetom. Z reguły kobiety dostaja prawo jazdy za wygląd a nie za jazde. Ogolnie rzecz biorąc kobieta powinna umieć poruszać się sie po drodze a po kuchni. Starać się nie doprowadzić do kolizji, gdy gotując obiad, mąż idzie po piwko do lodówki.
Kobiety z DROGI!
2011-06-20 13:18
Ja też jestem kobietą i również uważam, że CIEBIE nie powinno się dopuszczać do ruchu ulicznego. Łańcuch w kuchni i to nie za długi, żebyś telewizora nie zasłaniała.
2011-06-20 13:27
Takie jak TY to zagrożenie, chciałybyście jeździć autami, na politechniki, co jeszcze, poprostu jak facet.
2011-06-20 13:30
A jak się komuś nie podoba, to może mi ewentualnie powąchać spod rurki wydechowej. Jak dogoni! Bajo szerokości :)
2011-06-20 13:36
Noooo... Maluje się i jeszcze jej mało. Jeszcze jeździ szybko i niebezpiecznie, ale to już temat na kolejny artykuł. "Kobiety Piraty"
2011-06-20 13:48
Kto powiedział że szybko? Sprawnie, w przeciwieństwie do "miszczów prostej"... Nie chodzi o to, żeby walić golfem dwójką 140 na prostej i wymiękać do 40 przed każdym zakrętem... W ten właśnie sposób was wycyckam, ciecie.
2011-06-20 14:03
"W ten właśnie sposób was wycyckam, ciecie." W jaki sposób i co to znaczy wycyckam?
2011-06-20 14:17
po rynnie, i naklejką na szybie
2011-06-20 14:21
W normalnych krajach jak Arabia Saudyjska kobiety nie mają prawa prowadzić samochodu ani podróżować bez zgody męża lub opiekuna. W Polsce powinno być tak samo.
2011-06-20 14:29
jak zrobisz, coś źle, to baty!
2011-06-20 13:41
To Cz.Ż. jest jedną z tych, co nie chciała dopuścić do rozbudowy Lotniska Babie Doły. Choć ratuje ją jedno. Ma pewne atrybuty kobiecości(podejrzewam tylko z wyglądu), ale uparta jak osioł, po prostu, nie bo nie, bez żadnych racjonalnych argumentacji.
Współczuje tylko jej WĘŻOWI jeśli jeszcze nim jest?
2011-06-20 13:46
Wąż chyba zadowolony, wnioskuję z tego że jeszcze ze mną jest, bo na siłę go nie trzymam, dzięki za troskę, stary!
Co do "jednej z tych, co nie chciały dopuścić do rozbudowy" - żartujesz chyba? Wasze lotnisko mam dokładnie w nosie, a opinię w kwestii sensowności tej rozbudowy mam taką jaką mam (co to znaczy, bez racjonalnej argumentacji?) bo rozbudowa po prostu jest bez sensu, ale nikt wam zabraniać nie będzie.
Wyluzuj, chłopie, bo ci żyłka popuści.
PS. Co to znaczy "babochłop"? Mam to traktować jak komplement?
2011-06-20 14:20
widać masz jeszcze "inne zalety"? Co do lotniska to wyprowadź się czym prędzej z tego TBK i kup sobie działkę bud. w okolicach Kosakowa - póki są jeszcze w przyzwoitych cenach. I nie masz się co obrażać na lotnisko, bo gwarantuje Ci, że za 10 lat będzie międzynarodowym hubem a Ty zostaniesz w tyle, nawet ojczulek nie pomoże;) Zobacz analogicznie co się dzieje z Okęciem:)))
Osobiście na drodze bardzo popieram panie w postaci kierowców, choć mnie rozpraszają. Może by tak na wozidła, traktory, ciężarówki, autobusy... motorniczych tramwajów gdyż tutaj istotne jest spokojne stonowane prowadzenie. Co do kobiet w ciężarówkach to wiele razy bardzo uprzejmie się zachowywały na trasie i na prawdę nie mam nic do zarzucenia. Choć ostatnio miałem scysje z taką kier.autobusu - no mówię Ci totalna porażka:)) Wkurza mnie na drodze niezdecydowanie kierowców gdyż taka "delikwentka" nie wie za bardzo jak chce dojechać i gdzie gdzie? a tym bardziej z jaką prędkością i co chwila zmienia każdy aspekt podróży. I chyba przyznasz, że tutaj niestety większym niezdecydowaniem (procentowy udział) wykazują się kobiety lecz niejednokrotnie spotkałem się z podobnym niezdecydowaniem u faceta za kółkiem który był o wiele gorszy (na szczęście nie nagminnie często taki się trafia). Mężczyzna za kółkiem prowadzi szybciej, dynamiczniej i częstokroć agresywniej gdyż taki z naturalnego założenia powinien być. Procentowo więcej mężczyzn powoduje wypadki i to prawda. ale dodajmy do statystyk ilość km robionych przez daną płeć, ilość wypadków na km, średni czas dojazdu punkt a > do ->b, ilość niepotrzebnych/zbędnych manewrów, czasy reakcji na zdarzenie i takie tam. Wyjdzie Ci coś zdecydowanie innego a osobiście wydaje mi się, że z roku na roku "absolwenci" prawka jeżdżą coraz słabiej i mniej konkretnie.Do tego z parkowaniem kobiet to już horror.
Pozdrawiam
2011-06-20 15:41
Co do niezdecydowania, owszem, widuję niezdecydowane panie. Najczęściej obok, na siedzeniu pasażera, mają takiego "kierownika całego świata", który nimi dyryguje. Ja sama jednego takiego musiałam kiedyś wysadzić w środku miasta, bo mu się gęba nie zamykała i próbował kierować samochodem, gdy kierownicę trzymałam ja. Dostał ultimatum: albo się zamyka, albo wypad, bo samochód był mój... Przewietrzył się na spacerku i mu przeszła chęć dyrygowania. Przyjrzyj się, czy czasem te opisywane przypadki rzekomego niezdecydowania nie są właśnie spowodowane tym, że na siedzeniu obok niespełniony samiec kłapie paszczą.
Do całej reszty się nie odniosę, bo za bardzo się rozpisałeś i mi się nie chce.
2011-06-20 16:42
Póki co, pamiętajmy, drogie panie, iż według statystyk to my jeździmy zdecydowanie lepiej!
Rany, Cz.Ż. dziewczyny, co wam się tak nie podoba w tych mężczyznach("kierownika całego świata"), że najbardziej błahy powód wykorzystujecie, żeby się poczuć lepszymi? Zaczniecie niedługo własne "żeńskie" mózgi oskarżać o dyskryminację płciową.
Widać nasza przyszłość (mężczyzn) to automatyczni kierowcy kobietoroboty i inteligentne piękne lale.
2011-06-20 16:52
Tak, to bywają takie "lale", których intelekt jest odwrotnie proporcjonalny do urody. Na szczęście bywają też piękne i inteligentne, ale ja miałem na myśli sztuczne lale stworzone dla pewnych wiadomych funkcji.
Przepraszam za niezrozumiały skrót myślowy.
2011-06-20 14:14
Chyba żeś zwariował! Jestem kobietą i co gorsza dla Ciebie prowadzę samochód i wiesz co jeszcze? Kończę budownictwo na PG! Straszne po prostu zachowanie jak facet!
Wybacz ale żyjemy w kraju w którym na szczęście nie obowiązują durne przepisy jak w krajach arabskich i w związku z tym rada dla Ciebie: jak Ci tak bardzo pasuje to przeprowadź się do jednego z tych krajów a gwarantuje Ci spotkanie na ulicy prawie samych facetów :)
2011-06-20 15:43
Aaa, nie denerwuj się, ptysio pewnie tutaj taki mocny w gębie, a w domu to grzeczniutko, bo się boi mokrą ścierą oberwać ;) Znam takich odważniaków. Piórka stroszą w męskim towarzystwie, a przy żonie nawet nie zaszeleszczą...
2011-06-20 15:53
twój fagas ?
2011-06-20 14:27
j.w.
2011-06-20 20:37
debil
2011-06-20 13:16
A drapanie się po jajkach w czasie jazdy czy dłubanie w nosie? Przy tym też odrywa się ręce od kierownicy - a to po prostu KLASYK, rozejrzyjcie się kiedyś ilu kolesi ma paluchy wpakowane do nosa w czasie jazdy, niektórzy prawie po sam nadgarstek, potem kulkę uwiją, obejrzą pod światło, wypstrykną za okno... Do tego palenie papierosów i ględzenie przez komórkę w czasie jazdy, o oglądaniu się za laskami to już nie wspomnę. Ale nieeeee, to KOBIETY niby się malują...
PS. Jeśli ktokolwiek w ogóle próbował umalować się w czasie jazdy czy stania w korku, to już wie, że jest to urban legend - nic więcej poza maźnięciem po ustach bezbarwnym błyszczykiem nie da się zrobić, żeby nie wyjechać poza kontur. Malowałam sobie co prawda ostatnio pazury na kierownicy (bardzo wygodnie, polecam!) ale to w czasie postoju, bo miałam chwilkę do zmarnowania przed umówionym spotkaniem.
2011-06-20 13:29
Cz.Ż. czy czarna kotka "Malowałam sobie co prawda ostatnio pazury"?
2011-06-20 14:17
2011-06-20 19:55
do zmarnowania przed umówionym spotkaniem. czy trzeba to komentować ? rozum usnął
2011-06-20 22:16
2011-06-20 22:31
wystarczy popatrzeć na jej odzienie
2011-06-20 13:22
dziwny widok mnie ostatnio zaskoczył. Otóż stojąc na światlach pan za mna w aucie wyja golarkę elektryczną i dokończył w lusterku poranną toaletę pozbywają się zbędnego owlosienia na brodzie...
Inny pan z kolei stojąc w korku rozwiązywał w najlepsze krzyżówkę.
Panie poprawiające makijaż też się natrualnie zdażają.
pozdrawiam stojących w korlu na spacerowej
2011-06-20 13:24
Stop tym makijarzom. Ja jestem w słusznym wieku i jestem przeciwna malunkom. Od tego malowania sie poprzewracało. JEŻELI MALUJE CI ONA PAZNOKCIE NA JASKRAWY KOLOR WIEDZ, ŻE COS SIĘ DZIEJE!
2011-06-20 13:33
może procenty jakiś pan Naskręt poda
2011-06-20 13:38
ja lepiej jeźdżę niż niektórzy panowie! w mężczyzn beret niedzielny w skodzie powoduje wypadek!, zbyt duże karki żeby głowę obrócić ! złość na żonkę rano ,że seksu nie było ! szybki skręt w inna stronę kiedy dzwoni kochanka a przecież jedzie z żonką ! brak umiejętności posadzenia dziecka własnego w foteliku ! pies pit bull czy inny bokser na modzie łażący po całym samochodzie! wiecznie ubrane okulary słoneczne nawet w deszcz bo taki szpan ! sorry dla autora ankiety tego typu to jest ankieta ,że potraktować poważnie nie można jej
2011-06-20 13:38
prawo jazdy po znajomości zrobione w Elblągu czy na innej Litwie oraz samochód za dwapincet i lala jedzie.
A pozniej lala pyskuje i płacze
2011-06-20 13:42
Jak się czyta komentarze można odnieść wrażenie, że po polskich drogach jeżdżą sami idealni kierowcy. Skąd zatem tyle chamstwa, złośliwości, prostackich zachowań i gestów ? Wielu leczy swoje kompleksy za kółkiem narażając zdrowie i życie innych i to właśnie jest przyczyną częstych tragedii. pozdro dla normalnych
2011-06-20 14:16
2011-06-20 15:29
poprostu przy 100kierowcach wystarczy jeden kredym żeby 80ciu z nich sprowokować do jazdy jak kretyni.
Spróbuj kieryś ruszyć spod świateł na czerwonym . Zobaczysz ilu mądrych pojedzie za tobą.
Stojąc na środkowym pasie i ruszając można wprawić w ruch wszystkie 3.
2011-06-20 14:17
przecież podczas jazdy manualem zmiana biegów to norma.
2011-06-20 15:31
Wymień tuleje wybieraka.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
