• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Był trawnik, ale auta zmieniły go w bagno

Michał
1 marca 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
Gdy braknie miejsca na parkingu, kierowcy nie mają oporów by parkować na trawie. Gdy braknie miejsca na parkingu, kierowcy nie mają oporów by parkować na trawie.

Chciałbym po raz kolejny poruszyć temat parkowania w niedozwolonych miejscach. Zastanawiam się, czy "kreatywność" kierowców w tym względzie to bezczelność, czy raczej brak wyobraźni? - pyta nasz czytelnik, pan Michał.



Chodzi mi o niewielki zielony trawnik przy ul. Pohulanka zobacz na mapie Gdańska - na tyłach szpitala. Znajduje się przy nim ogólnodostępny parking. I wszystko byłoby ok, gdyby nie fakt, że ci kierowcy, dla których nie wystarczyło miejsc postojowych, postanowili zaanektować właśnie ten spłachetek zieleni.

Latem widok rosnącej w tym miejscu trawy jeszcze ich jakoś powstrzymywał (przynajmniej większość), jednak wraz z nadejściem jesieni właściciele aut zaczęli sobie poczynać w tym miejscu coraz śmielej. Na trawniku ustawiały się najpierw pojedyncze sztuki, a wkrótce potem całe rzędy samochodów. Co odważniejsi kierowcy parkowali nawet na zboczu sąsiadującego z trawnikiem nasypu.

Potem nadeszła zima, a wraz z nią śnieg, który w styczniu zakrył cały trawnik. Zniknęła trawa, a wraz z nią resztki ewentualnych wyrzutów sumienia kierowców. W końcu - co jest złego w staniu na śniegu?

No właśnie. Efekt jest taki, że kiedy po kilku tygodniach śnieg stopniał - odsłonił zamiast trawnika błotnisty, rozjeżdżony plac. Co gorsza, choć wiele aut grzęźnie w błocie, kierowcy nadal z uporem maniaka ustawiają samochody na eks-trawniku. A potem, starając się wyjechać z błota, skutecznie wyrywają z ziemi kołami resztki roślin.

Ja rozumiem, że w tym rejonie miasta jest za mało miejsc parkingowych. Ale czy to zwalnia kierowców od myślenia? Czy brak miejsc przy ulicy daje im prawo do niszczenia zieleni? Osobiście - właśnie ze względu na duży problem z parkowaniem - przesiadłem się do komunikacji miejskiej. Do głowy by mi nie przyszło, że przecież samochód mogę zostawić na skwerze, trawniku, czy np. w parku. Ale być może po prostu nie mam w sobie tyle bezczelności co parkujący na Pohulance kierowcy. Albo mam po prostu nieco więcej wyobraźni.

Michał

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (515) 4 zablokowane

  • głupota architektów i nie tylko

    u mnie na osiedlu jasien to samo zbudowali dużą szkołę a o parkingu nie pomyśleli , jak ludzie przyjeżdzają po swoje bachory to parkują wszędzie trawniki , scieżki rowerowe . Jak zapytałem jedną babę dlaczego jezdzi po trawniku to mi powiedziała , że przecież ona po dzieci przyjechała , krowa . z drugiej strony głupota planistów jest powalająca , po grzyba scieżki rowerowe na takim osiedlu , jakieś paski trawników , które powodują ograniczenia miejsc postojowych .

    • 2 0

  • to samo dzieje się vis a vis Szpitala kolejowego.....Trawniki rozjedżone....auta gęsiego parkują również na chodniku nie bacząc,ze tarasują całą szerokosc......a Straż Miejska jakoś nie kwapi się porządku z tym zrobić

    • 1 0

  • Gów_o prawda. (1)

    Gó_no prawda, tam walcem zaraz.. Parkingi pobudować, to problem zniknie. Sami specjaliści od kultury się znaleźli... Albo samochody lewitujące wymyślać, list do amerykańskich naukowców wysłać, to dziur też nie trzeba będzie łatać.

    Wszędzie mamy blokersy "cudowne ogrody" a do hu_a nie podobne, ludzie w okna zaglądają sąsiada, nawet nago z łazienki się przejść nie da, bo kasę deweloperzy trzepią, makiety jak z bajki i na makietach ta bajka sie kończy a i miejsca brak na przyziemne parkingi- nieopłacalne dla miasta, bo kasy z tego nie będzie. Za to portal ma co pisać, Lepiej napiszcie artykuł o Fukushimie, co tam teraz słychać, dalej środowisko trują a nikt nic nie pisze ?

    • 1 1

    • Uczony kolego

      Pisząc do takiego publikatora, nadal obowiązuje poprawna ortografia. W języku polskim "kij" pisze się przez ch. Przez samo h piszą tylko ignoranci!

      • 0 0

  • Recepta na sukcesss.

    Trzeba budować więcej osiedli, więcej szkół i szpitali i wszelkich innych dóbr narodowych,ale właśnie bez parkingów, to będziemy mieli zielone trawniki. AA, i zarząd dróg poprosić, zeby w przyszłym sezonie opitolili więcej drzew zostawiając sam trzon tej jakże krótko rosnącej rośliny, to będzie jeszcze ładniejsza infrastruktura cudnego, słodkiego Gdanska.

    • 1 0

  • g

    gdzies parkowac trzeba

    • 1 1

  • Ciag dalszy z cyklu "Zachowujemy sie jak bydlo"

    Bo, jak to w Polsce, ludzie niczego nie szanuja i zwyczajnie nie mysla. A swoja droga, gdzie nasi dzielni funkcjonariusze..? Pewnie wiedza o sprawie, ale nic nie moga zrobic, bo...

    • 1 0

  • I ZNOWU ZA d*pER WEZMA TERENOWKI i QUADY

    A TO NIE MY !!!!!!

    • 0 0

  • Wolę samochody, niż psie odchody!

    Zrobić parking, który jest tam niezbędny!

    • 1 1

  • ten Michał jak kupi sobie auto to

    też na bank tam zaparkuj

    • 1 1

  • parking zamiast trawnika!! (1)

    Krew zalewa jak czytam te mądrości ludzi którzy nigdy nie mieli gdzie zaparkować chcac dostac się do szpitala!!to jest brak zrozumienia dla rodzin pacjentów którzy w większości dojeżdżają!! tak małe ilości miejsc parkingowych pod tak obleganym szpitalem!!sama nie rzadko tam szukam miejsca i szewska pasja mnie ogarnia:)piszą tu mądrzy bez samochodu albo nie mieli jeszcze okazji szukać tam miejsca!!

    • 1 2

    • polecam ci dwa parkingi

      jeden jeszcze bliżej szpitala przy ul. Pohulanka, niemal przy Kartuskiej. drugi od strony 3 maja. na obu postój kosztuje kilka złotych za cały dzień. i oba są przeważnie puste.

      • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane