- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (433 opinie)
- 2 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (129 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (168 opinii)
- 4 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (58 opinii)
- 5 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (272 opinie)
- 6 Piłeś? Nie włamuj się do auta (56 opinii)
Były senator skazany na więzienie za znęcanie się nad psem
Trzy miesiące bezwzględnego więzienia i rok ograniczenia wolności w formie prac społecznych - na taki taki wyrok skazał w piątek Sąd Okręgowy w Gdańsku Waldemara Bonkowskiego, byłego pomorskiego senatora PiS, który zabił psa, ciągnąc go przywiązanego do haka w swoim aucie.
Na filmie widać było, jak mężczyzna przywiązuje zwierzę do haka, wsiada do auta i rusza. Pies początkowo biegnie za autem, ale później przewraca się i jest wleczony. Autor filmu przekazał nagranie policji, ta zaś zidentyfikowała auto Bonkowskiego i zatrzymała go.
Sam były senator twierdził podczas procesu, że doszło do nieszczęśliwego wypadku, tłumaczył się nieuwagą i rzekomym przeziębieniem w dniu zdarzenia.
Przyznał, że przywiązał psa i "prowadził go" w ten sposób za autem, stwierdził też, że nie był to pierwszy raz, gdy w ten sposób "prowadził" swoje zwierzę. Jego zdaniem winni byli też inni kierowcy, którzy akurat tego dnia "jeździli wyjątkowo szybko i głośno trąbili", co spowodowało, że musiał przyśpieszyć.
Już sąd pierwszej instancji uznał te tłumaczenia za niezbyt przekonujące i skazał go na rok więzienia w zawieszeniu na trzy lata. Zarówno obrona - domagająca się uniewinnienia - jak i prokuratura - twierdząca, że wyrok jest zbyt niski - odwołały się.
Co prawda Sąd Okręgowy w Gdańsku najpierw uchylił wyrok sądu I instancji i skierował sprawę do ponownego rozpoznania, jednak na to orzeczenie skargę do Sądu Najwyższego wniósł prokurator. Z kolei Sąd Najwyższy w sierpniu ubiegłego roku uchylił wyrok Sądu Okręgowego i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania przez sąd II instancji, czyli właśnie Sąd Okręgowy w Gdańsku.
Ten zaś teraz wydał prawomocny wyrok: trzy miesiące bezwzględnego więzienia i rok ograniczenia wolności w postaci prac społecznych.
Waldemar Bonkowski to znany na Pomorzu lokalny polityk. Działał m.in. w sejmiku województwa, a później, w wyborach parlamentarnych w 2015 roku, uzyskał mandat senatora z ramienia Prawa i Sprawiedliwości. Jeszcze przed zdarzeniem z psem został jednak zawieszony w prawach członka partii przez Jarosława Kaczyńskiego, a powodem były jego antysemickie wpisy w mediach społecznościowych. Został więc senatorem niezrzeszonym. W 2019 roku także startował w wyborach parlamentarnych, ale bez sukcesu.
Opinie (421) ponad 20 zablokowanych
-
2024-04-21 16:39
A tfu
PiS.sowska kanalia!
- 1 0
-
2024-04-21 17:59
Powinien swoje trzy miesiace spedzic w klatce w schronisku dla psow.
- 0 0
-
2024-04-22 09:56
Tłumaczenie że tak wyprowadza psa hahahaha.wina kierowców bo trąbili.dobre
- 0 0
-
2024-04-22 13:56
Tak powinno byc
6 osobawa cela oboeuazkowo l zadnych jedynek vip
- 0 0
-
2024-04-23 09:52
Obrzydliwy typ (1)
Akcja z psem wskazuje na powazne zaburzenia, ktore mogą przekuć się na agresję w stosunku do ludzi. Wielu morderców najpierw dreczyło zwierzeta.
Ogólnie Pan to wybitnej skali kanalia, wolno mu więcej, kto sie interesuje polecam wpisać w wyszukiwarkę jego personalia i 'pensjonat Wdzydze' zeby dowiedziec sie jak zabudowywał wbrew prawu bezpośredni brze jeziora Wdzydze, wbrew zakazom wynikajacym z ochrony Parku Krajobrazowego.- 0 0
-
2024-04-23 10:09
pS
2018 rok wyszła sprawa jak to bił żonę a kochanke zabrał na miesiecznice smolenską
facet jest karykaturą czlowieka- 0 0
-
2024-04-23 11:41
co on w ogóle sobie myślał
on chciał tego psa zabić? jeśli tak to czemu na drodze publicznej, gdzie jest pełno świadków?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.