• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Centrum Gdyni niebezpieczne w nocy?

Piotr Weltrowski
18 lutego 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Do największej liczby pobić dochodziło ostatnio w rejonie ul. 3 Maja. Niebezpieczny nocą był też rejon centrum Gemini. Do największej liczby pobić dochodziło ostatnio w rejonie ul. 3 Maja. Niebezpieczny nocą był też rejon centrum Gemini.

O pobiciach i bójkach w centrum Gdyni nasi czytelnicy informują nas niemal co weekend. Policja twierdzi, iż był moment, gdy tego typu zdarzeń rzeczywiście było więcej, jednak sytuacja została opanowana.



Czy w centrum swojego miasta czujesz się bezpiecznie w nocy?

O bijatyce, do której miało dojść w nocy z piątku na sobotę tuż obok centrum Gemini zobacz na mapie Gdyni, poinformował nas jeden z czytelników Trojmiasto.pl.

- Do zmasowanej bijatyki doszło przy samym centrum Gemini. Grupa około 20 chuliganów starła się z grupą panów w marynarkach, którzy wyglądali jak ochroniarze. Później doszło do jeszcze jednego podobnego starcia, policji jednak nie widziałem - relacjonuje nasz czytelnik.

O zdarzenie pytamy policjantów z Gdyni. Twierdzą, że owszem, było tego dnia jedno zgłoszenie dotyczące "grupy głośno zachowujących się mężczyzn" zakłócających ciszę nocną niedaleko Gemini, ale pojawiło się ono późno w nocy, około godz. 3:45.

- Nasz patrol pojechał na miejsce, nikogo już jednak nie zastał. Nie zgłosił się do nas także nikt poszkodowany, ani pobity - mówi komisarz Michał Rusak z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.

Niemniej jednak policja przyznaje, iż w ostatnim czasie odnotowano zwiększoną liczbę interwencji w dwóch miejscach: właśnie na Skwerze Kościuszki oraz na ul. 3 Maja zobacz na mapie Gdyni. Pobicia, zakłócanie ciszy nocnej i bójki nasiliły się w tych miejscach w okresie od września do przełomu grudnia i stycznia, po tym, jak otwarto nowe lokale rozrywkowe.

- Sprawców wszystkich pobić zatrzymaliśmy. Rzeczywiście był moment, gdy zdarzeń w tych lokalizacjach pojawiło się więcej, zaczęliśmy jednak współpracować z właścicielami nowych lokali, kierujemy też w te rejony więcej patroli, co powoduje, że liczba przestępstw znów spada - mówi Rusak.

Owo nasilenie, o którym wspomina policja, najbardziej widoczne było w okolicy ul. 3 Maja. Do najgłośniejszego z pobić doszło tam pod koniec września. Bez powodu został tu pobity przez kilku wyrostków 34-letni mężczyzna.

W tym samym miejscu, na początku grudnia brutalnie pobito 22-latka. Już po tym zajściu policja zaczęła kierować w ten rejon dodatkowe patrole. Pod koniec grudnia aż sześć radiowozów musiało interweniować, aby nie doszło do ogromnej bijatyki.

Policjanci twierdzą, że odpowiednie ustawienie kamer monitoringu miejskiego i większa liczba patroli rozwiązały problem. Nasi czytelnicy wytykają jednak policji, że części niebezpiecznych zdarzeń po prostu "nie zauważa".

- Dlatego apelujemy do wszystkich, którzy widzą, że dzieje się coś niepokojącego na ulicach, aby dali nam znać. To niezbędne, byśmy mogli podjąć interwencję - mówi Rusak.

Opinie (186) ponad 10 zablokowanych

  • A niby Ipanema ma być niebezpieczna...

    Cholera bezpieczniej czuje wśród karioka niż chuliganami w gdyni o północy!!!!

    pozdro dla tych co latają do brazyli:)

    • 1 0

  • Nasza policja to fajtlapy i safanduly.

    Za co im placimy z naszych podatkow. Chcieli takiej pracy to maja sie wykazywac a nie wysiadywac caly dzien w aucie i obserwowac komputer z danymi w ich wozach.

    • 7 1

  • usmiechnij sie jestes w Gdyni

    • 3 0

  • Proszę o szczerą odpowiedź (2)

    A w jakim mieście powyżej 300 tysięcy mieszkańców nie ma bójek między nachlanymi małolatami w weekendy???

    • 4 0

    • Szczerze?

      • 1 0

    • Tu chodzi i małolatów którzy w grupach atakują sprawiających wrażenie łatwych celów!

      Łatwych do nastraszenia, zaszpanowania przed tępą gówniarą - pełno się ich z nimi prowadza...
      Powinno się śmiecie powyłapywać z osobna i porządek zrobić!
      Policja jest bezskuteczna!
      Już nie raz udowadniała opieszałość i brak chęci!

      • 4 0

  • wiem, gdzie mozna czesto zobaczyc policje na patrolu

    na swoim osiedlu w gdyni patrol widuje bardzo czesto, np. pod pizzeria lub w uliczkach, gdzie spokojniej byc nie moze:) szkoda, ze co niektorzy wybieraja sie tak rzadko tam, gdzie naprawde jest taka koniecznosc. ale nie kazdy policjant to wzor odwagi, tylko chetny na pewna stala 'posadke' z pewna comiesieczna wyplata ;)

    • 3 1

  • gdynia??

    jak to nawsi

    • 2 6

  • - "Nasz patrol pojechał na miejsce, nikogo już jednak nie zastał."

    A robią często tak np. włączają syrenę, jadą powoli po to aby całe towarzystwo zdążyło się pozbierać i spokojnie opuścić miejsce zdarzenia. Nie potrzeba igrać z niebezpieczeństwem no i protokołu pisać.

    • 6 0

  • ABSOLUTNY BRAK POLICJI W MIEJSCACH, W KTÓRYCH JEST POTRZEBNA (1)

    z reguły nie trudno napotkać na patrol drogówki wyłapujący "przestępców" naginających prędkość lub nakładający mandat za inne odstępstwa od przepisów ruchu drogowego. Niestety w miejscach w których grasują bandy gówniarzy z ciekawymi zestawami narzędzi w kieszeniach, agresywni, prymitywni często pijani i pod wpływem wszelkiej maści narkotyków lub środków podobnie działających policji nie uświadczysz. A jak ich wezwiesz to zwykle dziwnym zbiegiem okoliczności za późno docierają i ścigają sprawców na podstawie nagrań z monitoringu i zeznań świadków. Brawo!
    Mają oni jednak za zadanie także zapobiegać - ale najwyraźniej o tym zapominają! A może im się nie chce?

    • 6 1

    • Boja sie i tyle.

      Policjant amerykanski jak by walnal kogos w szczeke to zamienila by sie w mielone mieso a nasi za slabowici i w ogole to kajtki nie do takiej brudnej i niebezpiecznej roboty. A wydzial sledczy to zupelnie inny rozdzial na ktory tez kiedys cos trzeba napisac.

      • 0 0

  • Prawdziwi kibice Arki (1)

    oraz z dzielnic Chylonia i okolic zjechali do Centrum i bawią się po swojemu. Czym więcej się pisze o tym tym bardziej stają się lokalnymi bohaterami.
    Może warto tych debili zagonić do przymusowych robót a odpowiednim napisem na plecach.

    • 6 2

    • Zagonić na koniec Skweru i do morza!

      Po kolei...siłą tłumu...wtedy dzielni policjanci przyjadą im na ratunek:-) smutne ale prawdziwe

      • 2 1

  • Zamykać skwer w weekendy dla tego plebsu zaćpanego!

    Niech się bydło powybija do nogi!

    • 6 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane