• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Chcesz więcej drzew? Podpisz się pod uchwałą obywatelską

Ewelina Oleksy
20 kwietnia 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
Uliczna zbiórka podpisów pod uchwałą obywatelską "Zadrzewiamy Gdańsk" rozpoczęła się 20 kwietnia. Uliczna zbiórka podpisów pod uchwałą obywatelską "Zadrzewiamy Gdańsk" rozpoczęła się 20 kwietnia.

100 tysięcy nowych drzew do 2050 r., przeciwstawienie się niekontrolowanym wycinkom i kompleksowa opieka nad zielenią miejską. To część założeń uchwały obywatelskiej, pod którą w środę, 20 kwietnia, rozpoczęła się uliczna zbiórka podpisów. Autorzy uchwały chcą, by dokument został uchwalony jeszcze w tym roku. Władze miasta mówią na to: "proponowane rozwiązania są w większości już realizowane albo zaplanowane w najbliższych latach".



Gdy ktoś zaczepia cię na ulicy i prosi o złożenie podpisu w jakiejś sprawie, robisz to?

Uliczna zbiórka podpisów pod uchwałą obywatelską "Zadrzewiamy Gdańsk" rozpoczęła się w środę rano przy Złotej BramieMapka.

Jak zapowiedzieli jej autorzy - członkowie Nowej Lewicy i Partii Zieloni - w najbliższym czasie podpisy będą zbierane w kilkunastu miejscach.

Gdzie i kiedy podpisać projekt w najbliższych dniach?

  • sobota, 23 kwietnia, godz. 13, okolice CH Morena;
  • czwartek, 28 kwietnia, godz. 12, pętla Łostowice Świętokrzyska;
  • niedziela, 1 maja, godz. 11, okolice pomnika "Tym, co za polskość Gdańska";
  • sobota, 7 maja, godz. 11, SM Zaspa Młyniec.

Zobacz projekt uchwały obywatelskiej "Zadrzewiamy Gdańsk"

By uchwała obywatelska weszła pod obrady Rady Miasta Gdańska, musi ją poprzeć co najmniej 300 osób. Inicjatorzy akcji chcą zebrać kilka tysięcy podpisów. Aktualnie mają ich ok. 500.

- Sądzimy, że do końca czerwca uda nam się zebrać kilka tysięcy podpisów. Ta uchwała w sposób systemowy organizuje kwestie opieki nad miejską zielenią, uznaje zieleń za dobro publiczne. Przeciwstawia się niekontrolowanym wycinkom drzew. Powstała pod wpływem impulsu, informacji o wycinkach w parku Steffensów czy na plaży w Jelitkowie - podkreślała Jolanta Banach, przewodnicząca rady miejskiej Nowej Lewicy w Gdańsku.
Czytaj też:

Mniej wycinek, więcej nasadzeń. Gdańsk przedstawia raport



Najważniejsze punkty uchwały "Zadrzewiamy Gdańsk":

  1. 100 tys. drzew dla Gdańska - uchwała zakłada sadzenie ponad 3 tys. drzew rocznie przynajmniej do roku 2050.
  2. Ścieżki cienia - wykorzystanie drzew jako ochrony przed upałami, stworzenie map "betonowych patelni" w mieście i realizacja tam nasadzeń.
  3. Wprowadzenie standardów opieki nad zielenią - obecnie brak takich standardów powoduje, że wiele drzew po prostu usycha.
  4. Strona internetowa z informacjami o planowanych zmianach w zieleni - aktualnie o wycinkach mieszkańcy często dowiadują się po fakcie, trzeba to zmienić.
  5. Ogrodnik Miejski - czyli jedna osoba, która opiekuje się zielenią w naszym mieście, do której możemy zwrócić się z prośbą lub zapytaniem, otwarta na współpracę z mieszkańcami.
  6. Zielona Rada Miasta - coroczna sesja Rady Miasta skupiona na temacie zieleni, podczas której będą mogli wypowiedzieć się mieszkańcy i członkowie organizacji pozarządowych, zorganizowana na zasadzie panelu dyskusyjnego.

Ten ostatni pomysł to, jak podkreślał współautor uchwały, dr Tomasz Larczyński, pomysł "rewolucyjny w skali Polski".

  • Uliczna zbiórka podpisów pod uchwałą obywatelską "Zadrzewiamy Gdańsk" rozpoczęła się 20 kwietnia.
  • Uliczna zbiórka podpisów pod uchwałą obywatelską "Zadrzewiamy Gdańsk" rozpoczęła się 20 kwietnia.

Zapowiadają kolejne projekty uchwał obywatelskich



Jak zapowiedziała Jolanta Banach, uchwała obywatelska "Zadrzewiamy Gdańsk" jest pierwszą z kilku dot. "nowej wizji rozwoju urbanistycznego miasta", które Nowa Lewica zamierza złożyć. Kolejną ma być m.in. uchwała obywatelska wzmacniająca wpływ mieszkańców na plany zagospodarowania przestrzennego.

Nowa Lewica będzie startować w wyborach samorządowych



Podczas środowej konferencji prasowej członkowie Nowej Lewicy podkreślili, że ich celem jest powrót do Rady Miasta Gdańska, bo chcą mieć "większy wpływ na to, co się dzieje w mieście".

Ostatnią miejską radną w Gdańsku z ramienia Lewicy była Jolanta Banach w kadencji 2010-2014.

Co o projekcie uchwały "Zadrzewiamy Gdańsk" myślą władze miasta?

Komentarz Piotra Borawskiego, wiceprezydenta ds. przedsiębiorczości i ochrony klimatu:

Zaproponowane rozwiązania są w większości już realizowane albo zaplanowane w najbliższych latach. W ramach konsultowanej właśnie z mieszkańcami Strategii Gdańska do 2030 roku planujemy posadzenie 50 tysięcy drzew już w przeciągu najbliższych ośmiu lat, więc wyznaczamy w naszym mieście dużo ambitniejsze cele.

Park Południowy o powierzchni 77 hektarów , 40 nowych przestrzeni publicznych, ogrody deszczowe, łąki kwietne, drzewa alejowe, które sadzimy w ostatnich tygodniach w wielu miejscach, zielone wiaty przystankowe czy rozwój zielonego budżetu obywatelskiego to konkretne programy, które są realizowane i będą rozwijane dzięki uchwałom przyjętym przez Radę Miasta w 2021 roku.

Jesienią ruszy debata nad programami rozwojowymi miasta do 2030 roku i myślę, że to będzie najlepsze miejsce do dyskusji i przyjęcia proponowanych rozwiązań, do czego przedstawicieli partii Lewica i Zieloni serdecznie zachęcam.

Opinie (178) ponad 10 zablokowanych

  • Podczas budowy koleji metropolitalnej wycięto w rok 50 tys drzew

    Więc nasadzenie 100 tys patyków w 30 lat to żaden wynik. TPK powinien przestać być traktowany gospodarczo (tną na potęgę) a "zieloność" urzędników gdańskich jest bliższa krymskim zielonym ludzikom niż ekologii. W Gdańsku trzeba zmiany władzy - dla obecnej liczy się tylko patodeweloperska betonoza.

    • 4 0

  • A co z palmami

    Ja chcę palmy nie drzewa.

    • 2 0

  • Oczywiście popieram

    Dobrze że ktoś za to się wziął bo my mamy ostatnio prawdziwą betoniade

    • 3 0

  • Proszę, aby Urząd Miejski wydał statystykę,

    jaki jest stan drzew nasadzonych trzy, dwa i rok temu.
    Ile z tych drzew przetrwało do dzisiaj.

    • 4 0

  • Polecam Trójmiasto z lotu ptaka zobaczyć, a potem gadać głupoty i braku zieleni.

    • 3 4

  • Lewica już rządziła i sadzenie drzewek miała w d...e.Po prostu zblżają się wybory.Zajmijcie się drzewami opanowanymi przez jemiołę.Jedna brygada może dziennie dziesiątki drzew uratować.Tylko kogo to obchodzi w UM w Gdańsku.

    • 4 0

  • BAND

    Miasto nawet stworzyło aplikację do nasadzeń dla mieszkańców. https://bandgdansk.com
    I co dalej...

    • 0 0

  • Podstawą powinno być zostawianie pomiedzy wszystkimi budowanymi osiedlami terenow dzikich z drzewami i krzakami.

    Naturalnych, bez alejek itp. To powinny być miejsca dla zwierzat wszelkiej maści, plus na ewent spacery, bo to jest caly ekosystem. Miasto powinno mieć zakaz wyprzedawania ziemi co do metra, tak aby osiedla nie mogly powstawac płot w płot. I tak samo z duzymi połaciami ziemi od prywatnych sprzedajacych. Zakaz budowy osiedli płot w płot. Jak teraz patrzy z miejsc wyzej połozonych na miasto, to jakaś paranoja. Beton betona betonem i płotem ze szlabanem pogania. Kazde drzewo wyciete, kazde krzaki i zieleń wycinane...

    • 2 0

  • Lewica?
    Nie wstyd wam przynależeć do tej organizacji będącej spadkobiercą komuny?
    Do sadzenia drzew nie trzeba być przynależnym do lewicy, można zostać leśnikiem lub ogrodnikiem... tu przynajmniej nie ma wstydu.

    • 2 1

  • Popieram

    A miejskie władze trzeba naciskać cały czas inaczej leniuszki pasują.
    Nasza waadza ma tendencję do robienia z najmniejszych działań tzw. "projektów" , którymi można się chwalić. Tak więc koszt wzrasta niebotycznie z dosadzenia drzewek na skwerku, bo: projektant, wizualizacja, konsultacje społeczne, spotkania z mieszkańcami itp. A potrzeba normalnych robót miejskich, ale bez zadęcia. A tego nie widać

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane