- 1 Niepełnosprawny: zostałem na lotnisku (291 opinii)
- 2 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (144 opinie)
- 3 Gdańsk i andrzejrysuje uczą kultury (156 opinii)
- 4 Coraz więcej psów na plaży. To problem? (852 opinie)
- 5 50 lat pracuje w jednym zakładzie (251 opinii)
- 6 Pierwsza maszynistka SKM w XXI wieku (233 opinie)
Chciałem głosować, ale zniechęcono mnie
Mieszkam w Gdańsku od kilku lat, lecz zameldowany jestem w innym mieście. Jednakże w związku z zbliżającymi się wyborami postanowiłem wykazać się obywatelską postawą i zarejestrować, aby móc oddać głos w Gdańsku.
W środę ok. godz. 14 poszedłem do Zespołu Obsługi Mieszkańców Urzędu Miejskiego na ul. Partyzantów. Kolejka ciągnęła się przez cały hall, obsługiwana była w jednym okienku. Nie można było wziąć numerka, by przyjść później. Jeden petent obsługiwany był przez ok. 30 min. Poczekałem godzinę i wróciłem do domu.
Dziś rano ok. godz. 8 pojawiłem się znowu w urzędzie, żeby mieć lepsze miejsce w kolejce. Byłem piąty, ale ponieważ obsługa. Oczywiście tak jak wczoraj: jedno okienko, żadnych numerków. Wnioski zaczęto przyjmować o godz. 8:20 - czas obsługi jednego klienta: ok 30 minut.
Poddałem się znowu, bo musiałem iść do pracy.
Trzeci raz już nie pójdę i mimo szczerych chęci nie wezmę udziału w wyborach: urząd doskonale mnie do tego zniechęcił. Ciekawe ile jeszcze osób nie będzie głosować z tego powodu?
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Opinie (95) ponad 10 zablokowanych
-
2007-10-12 15:48
24 kwietnia, 6:30 - pobudka. Szybkie zebranie się i ruszenie pod budynek Zespołu Obsługi Mieszkańców na Partyzantów. Zastanawiałem się po drodze, czy jest wogóle sens tak szybko iść skoro urząd od 8:00 i czy wogóle będzie jakaś kolejka.
Na miejsce dotarłem o 7:01 i kolejka….Była. I to jaka. Byłem jakiś 35-40 osobą w sznureczko.W międzyczasie dowiedziałem się, że pierwsze osoby stoją od 4 rano. Niektóre miejsca są na sprzedaż (później dowiedziałem się, że po 50zł - tak rodzi się korupcja, jak nie można czegoś od ręki załatwić).
8:00 - wychodzi kierownik i mówi, że dzisiaj będzie wydanych 80 numerków. I zaczynają wpuszcać osoby do środka. Na każdym numerku z tylu zapisuje się nazwisko osoby. Tak jak na początku naliczyłem że byłem 35-40, to dostałem numerek 64. Na miejscu się dopytał, kiedy w takim razie mogę liczyć na obsłużenie. Wtedy dostałem numer telefonu do…ochroniarza, który informuje o obecnie obsługiwanym numerku. Dzowniłem o 11:30 (34 numerek), 13:00 (46), 14:30 (52 numerek). Zacząłem się zbierać, po drodze zrobiliśmy jeszcze ksera na wszelki wypadek.
Ostatecznie wszystko załatwiliśmy. O 16:40 mieliśmy POLSKIE blachy w dłoni Po prawie 10 godzinach stania w kolejce. Gdyby nie to, że w pracy mam dość luźne godziny pracy nie wiem jak bym sobie poradził.
Człowiek, który stał przede mną w kolejce juz 3 raz próbował i jakoś go po 16 nie widzialem. Czemu? bo od 16 musi być w pracy. Wiele osób jak słuchałem stało już, któryś raz.
Ciekawskich zapraszam ok. 8:00 na Partyzantów bodajże 74 z aparatem, żeby zobaczyć co się dzieje w Gdańsku na własne oczy.
Najważniejsze, że blachy już są na aucie Po 8 dniach latania po urzędach i to ekspresowym tempem, sporo pomógł Jaras - dzięki.- 0 0
-
2007-10-12 16:36
jak najprościej "nie" głosować?-iść do UM
niestety i ja również aby zapisać na listę wyborców musiałam odczekac swoje 3 godziny w UM; ja czekałam,ale 75% innych chętnych niedoszłych wyborców zrezygnowało;jakiej więc możemy spodziewać sie frekwencji w lokalach wyborczych 21.10.2007?nie trudno zgdadnąć;
- 0 0
-
2007-10-12 17:59
Mikołaju (1)
Skoro mieszkasz w Gda od paru lat trzeba było znacznie wcześniej się wpisać na listę wyborców, jeżeli ktoś przychodzi na ostatnia minutę i chce to załatwić to niestety musi się liczyć z kolejkami i musi odstać swoje, i nie ma co narzekać,Urzędniczki pracują ponad swoje siły!- to było po pierwsze, a po drugie zawsze jest możliwość żeby wziąć od siebie, tam gdzie jesteś zameldowany, zaświadczenie o prawie do głosowania w całym kraju, a jeżeli nie masz czasu żeby jechać do siebie, to wystarczy wypisać rodzinie upoważnienie i oni mogą to odebrać w Twoim imieniu i wysłać pocztą(priorytetem)Wystarczy tylko dobra wola!
- 0 0
-
2007-10-12 18:25
Katarina
Daj se spokoj ze swoimi dobrymi radami, twoja mama pracuje za okienkiem czy sama puszczasz baki w panstwowe siedziska?
Zaswiadczenia sa wydawane od 1.10.2007. Czy 10 pazdziernik to ostatnia chwila przy wyborach odbywajacych sie 21.10.2007? Przeciez to jest paranoja, a na tym forum broni sie tego stanu. To jest niepojete!- 0 0
-
2007-10-12 18:35
eLV,
"...Bez zmiany ordynacji (czyli reguł gry) udział w tym widowisku jest bezcelowy..."
Widać słabo się orientujesz, skoro nie wiesz, że jedna z partii ma w swoim programie ZMIANĘ ORDYNACJI NA JOW. Ta sama partia zamierza również uniemozliwić ludziom skompromitowanym zasiadanie w sejmie i senacie.
Może więc warto się zainteresować, które formacje polityczne czego chcą, jak postępują na bieżąco i nie oczekiwać manny z nieba.
Jeśli mam być szczera, to szlag mnie trafia, gdy w naszym obecnym systemie (demokratycznym, choć nie bez wad) słyszę jojczenie w stylu: wszystko i tak na nic, nic się nie zmieni, te same gęby, etc. Mamy możliwość wpływania na NASZ LOS poprzez udział w wyborach. Leje się drzwiami i oknami propaganda, z której nalezy oddzielić ziarno od plew...a jak nie potrafisz tego zrobić sam, to pogadaj z mądrzejszymi od siebie i daj się przekonać. Na dziś mamy na arenie 3 liczące sie ugrupowania. Każde jest inne, każde ma inne cele i zamiary, wystarczy bliżej się przyjrzeć i...pomysleć. To nie boli.- 0 0
-
2007-10-12 18:43
Rufusie,
"...Nie przejmuj sie wyborami,
życie jest piękne, bez względu na kolejki w Urzędach, bez względu na wysokie podatki,najważniejsze by zauważać ludzi naprawdę potrzebujących pomocy..."
Hmmm...niesienie pomocy potrzebującym w/g ciebie ma zastąpić sprawne urzędy, sprawne i sprawiedliwe sądy, przestrzeganie prawa, kompetencje ministrów i.t.d. Przyznam, że to dość oryginalne podejście. A nie przyjdzie ci do głowy, że w NORMALNYM państwie potrzebujących wsparcia ze strony państwa i organizacji pozarządowych jest o wiele mniej niż w państwie, w którym urzędnicy państwowi mnożą się jak króliki i doją z naszych podatków potworną kasę?
A może uważasz, że organy państwa są nam wogóle niepotrzebne...ale wtedy jarkacz bardzo by się zmartwił.- 0 0
-
2007-10-12 18:45
Czy pomyślałeś?
Zastanawiającym jest ogólne narzekanie na kolejki w urzędach.Obsługujący jeden pracownik. Załatwianie interesanta 30min.itd, itp. Może brak w urzędach ludzi o odpowiednich kwalifikacjach. Może brak wogóle jakichkolwiek pracowników, nawet tych o minimalnych umiejętnościach. Ci ostatni zazwyczaj mają wymagania płacowe na poziomie będącym poza możliwościami utzędu. Osoby o odpowiednich kwalifikacjach doskonale znają zarobki w urzedach i poszukując pracy pomijają je z założenia.Proszę popytać ile zarabiają pracownicy urzędów. Praca super super. Sama przyjemność obcowania z niektórymi petentami.Narzekać każdy potrafi.A pójście na wybory jest obowiązkiem każdego Polaka zwłaszcza w obecnej sytuacji. Pozdrawiam rodaków i liczę na wyborczy rozsądek.
- 0 0
-
2007-10-12 21:24
baja !
Owszem myślenie boli!
Mieć w programie a realizować ten program to całkiem inna bajka :) Gdyby wszystkie te cud programy ratowniczo-naprawcze lub fachowe, mądre, pro socjalne lub wręcz przeciwnie były realizowane to dziś nie byłoby dylematu wyborczego. Są po prostu ludzie których czas dawno powinien się w naszej polityce skończyć, głosując na listę opatrzoną numerkiem nie masz żadnych gwarancji na kogo głosujesz. Zaznaczanie krzyżykiem przy nazwisku to było dobre w epoce Birkutów :)
pozdrawiam- 0 0
-
2007-10-13 04:47
Jak chciałeś głosować na PiS to może i dobrze że nie zagłosujesz ;)
- 0 0
-
2007-10-13 08:17
w Gdyni na wydanie dowodu czeka sie 1,5 godziny!!!
Bedac na skardze u Kierowniczki wydzialu, uslyszalam,ze nie ma czasu bo ma audyt oraz dodala, ze jest taki zwyczajj w Gdyni, ze dowody wydaje jedna osoba. Teraz kiedy tyle osob stoi w kolejce po nowe dowody,, bo konczy sie termin, to moznaby zatrudnic dodatkowo jedna osobe wiecje. i tak beda to nizsze koszty niz liczac straty gospodarki gdy kazdy z Polakow musi wziasc wolne aby odebrac dowod.
- 0 0
-
2007-10-13 08:21
tez chcialem glosowac za granicam ale nie moge
bo musze dojechac albo do Malmo albo sztokholmu co mi jest wogole nie po drodze. dlaczego w wieku 21 nie mozna glosowac przez internet? Gdzie ida wiec pieniadze polskich podatnikow, jesli cale systemu informatyczne w polskich urzeach sa pzrestarzale np. Urzad Gdynski nie mzoe sciaganac danych do wystawienia aktu urodzenia z Urzedu z Gdanska, trzeba tam pojechac o odstaw swoje. Przeciez wielu politykow pisalo, ze Trojmiasto to jedno miasto, a chyba nie.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.