• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Chcieli 1 mln euro za porwaną kobietę. Trafią pod sąd

piw
2 stycznia 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Porywaczy udało się ostatecznie ująć dzięki akcji CBŚ Porywaczy udało się ostatecznie ująć dzięki akcji CBŚ

O porwanie dla okupu żony gdańskiego biznesmena oskarżyła gdańska Prokuratura Apelacyjna trzech mężczyzn, a czwartego o pomoc w przetrzymywaniu porwanej kobiety.



Zgłasza się do ciebie złodziej lub porywacz żądający okupu. Co robisz?

Do porwania doszło w czerwcu 2011 roku. Gdańszczankę porwano sprzed domu, kiedy rano wyszła na spacer z psem. W pewnym momencie pod jej dom podjechał samochód, wyskoczyło z niego trzech mężczyzn, którzy obezwładnili kobietę za pomocą gazu pieprzowego, wciągnęli ją do auta i odjechali.

Za uwolnienie zażądali od męża, majętnego biznesmena, miliona euro okupu.

Przez osiem dni przetrzymywali kobietę w wynajętym domku w okolicy Pucka. Choć rodzina porwanej skontaktowała się z policją, mimo wszystko zdecydowała się przekazać porywaczom 527 tys. zł okupu. Odbyło się to na terenie lasów oliwskich. Kiedy przestępcy otrzymali pieniądze, wypuścili kobietę.

Po kilku miesiącach CBŚ zatrzymało trójkę porywaczy. Teraz zaś Daniela W., Michała F.Tomasza B. oskarżono o uprowadzenie kobiety i udział w zorganizowanej grupie przestępczej o charakterze zbrojnym oraz popełnienie szeregu innych przestępstw, w tym kradzieży z włamaniami, przygotowań do uprowadzenia innej osoby, nielegalnego posiadania broni. Grozi im od 3 do 15 lat więzienia. Cała trójka przebywa obecnie w areszcie.

Prokuratura oskarżyła też Remigiusza S., który miał pomagać porywaczom w przetrzymywaniu porwanej kobiety oraz nielegalnie posiadał broń. Grozi mu do 10 lat za kratkami.

Co ciekawe, zanim jeszcze zatrzymano porywaczy, próbowali oni zmylić policję i skierować jej podejrzenia na inne, niewinne - chociaż znane im osoby. Prokuratura nie chce mówić o szczegółach, wiadomo jednak, iż wcześniej zatrzymano w tej sprawie dziesięć innych osób. Postawiono im nawet zarzuty.

- Ostatecznie postępowanie w przypadku tych osób zostało umorzone - mówi Barbara Sworobowicz, rzecznik gdańskiej Prokuratury Apelacyjnej.
piw

Opinie (136) 10 zablokowanych

  • prywacz

    Jednego z tych bandziorów znałem,szkoła podstawowa,nigdy nie pracował,całe życie renta inwalidzka.Współczuję jego matce-całe Zycie ja oszukiwał a ona zamartwiała się o niego.

    • 4 2

  • Na inne ,niewinne -chociaz znane im osoby.

    Jestem ciekawa z jakiej strony bylam znana Policji. To byl dramat dla calej tej rodziny i dla tych niewinnie zatrzymanych ludzi po takiej akcji czlowiek gubi poczucie jakiegokolwiek bezpieczenstwa

    • 1 0

  • Michauu

    Stachu będzie dobrze eNki masz za sobą zaraz przepustki wokanda i do domu heh:)

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane