- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (456 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (43 opinie)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (192 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (166 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (66 opinii)
Chełm miał kiedyś swoją ul. Długą
Dzisiejsza dzielnica Chełm, nazywana niegdyś Nową Górką, miała własnego burmistrza i ratusz, a w odwiedziny do prężnej mieściny pod Gdańskiem wybrał się nawet sam król Stefan Batory.
Po wojnie nie przetłumaczono jednak nazwy dosłownie, ale wykorzystano jedynie jej drugi człon: "berg". A to słowo w potocznym tłumaczeniu z języka niemieckiego może też oznaczać hełm. Nie wiadomo, czy z powodu powojennej zawieruchy, czy też wciąż militarystycznych nastrojów, nazwa "Chełm" szybko się przyjęła.
Niewiele jednak brakowało, a Chełm byłby osobnym miastem. Podobnie, jak inna, "zbuntowana" niegdyś dzielnica - Siedlce, postawił na biznes i świetnie sobie radził. W XVIII wieku król pruski, Fryderyk II, utworzył tu miasto. Z własnym burmistrzem, radą miejską, urzędem pocztowym i, przede wszystkim, niższą niż w Gdańsku akcyzą oraz cłem. Chełm miał nawet swoją reprezentacyjną ul. Długą, w jej miejscu dziś przebiega ul. Lubuska .
Miasto zamieszkiwało ponad 10 tys. mieszkańców, głównie rzemieślników i świetnych zdunów, którzy szczycili się wyrobem znanych do dziś tzw. "pieców polskich".
Na początku XIX wieku miasto zrównali jednak z ziemią Rosjanie oraz Prusacy i przetrzebiony ośrodek został w 1814 roku przyłączony do Gdańska.
To był koniec chełmskiej autonomii, choć wcześniej miasto opierało się najeźdźcom. W XV wieku osadę spalili Husyci i dwukrotnie Krzyżacy, w 1577 roku rzeź zafundowali mieszkańcom Nowej Górki sąsiedzi - gdańszczanie, którzy bronili się przed zakwaterowaniem tam oddziałów króla Stefana Batorego, mającymi krwawo stłumić zbuntowany Gdańsk. Mimo wielu zniszczeń, Stefan Batory na kilka dni zamieszkał wraz ze swoją świtą w kilku nie spalonych domach.
Opinie (136) 7 zablokowanych
-
2010-02-13 11:50
Dlaczego tak malo sie pisze o historii Gdyni?? (5)
- 5 13
-
2010-02-13 11:59
Bez urazy ale
Gdynia to raczej miasto bez historii.
- 11 6
-
2010-02-13 12:00
A o czym tu pisać?
- 5 4
-
2010-02-13 14:01
(1)
Prowokator :)
- 1 1
-
2010-02-13 15:04
Zgadles:))
- 1 0
-
2010-02-13 14:06
Ilość dzielnic w Trójmieście jest duża. Na każdą przyjdzie czas.
- 1 0
-
2010-02-13 12:01
Nie tylko Batory, ale i Sobieski ;)
Można jeszcze dodać, że Chełm sam w sobie miastem nie był, a tylko jedną z czterech części tzw. Miasta Kombinowanego Stolzenberg, złożonego z Chełmu (właściwego), Siedlec, Starych Szkotów, Św. Wojciecha. Poza tym był to twór czysto polityczny, który upadł wraz z przyłączeniem Gdańska do Prus. W XIX w. na Chełmie zostały tylko cmentarze i pola kartoflane...
Historia Chełmu jest dość bogata, szkoda tylko, że tak rzadko się o niej wspomina.
PS. Po wojnie militarystycznych nastrojów w Polsce bynajmniej nie było ;)- 12 0
-
2010-02-13 12:12
(2)
Dodam jeszcze że w latach 60-tych ale może się myle planowano doprowadzenie kolei. Szkoda że tego nie udało się zrealizować , bo Chełm byłby skomunikowany z całym Trójmiastem , bo napewno jeździła by wtedy SKM. Dziś dociera tu Tramwaj ale przez ponad rok nie docierał do Dworca Głównego. Dopiero do roku jeździ 11-tka do Wrzeszcza przez Dworzec Główny. Mimo tego wyjazd z Chełmu do innych dzielnic to katastrofa. Jest okropnie dużo przesiadek. Sprawę trochę ułatwiał PLANETOBUS ,który łączył Chełm z Osową. Ale tę linie zlikwidowano. Nie można bez przesiadek dojechać też na Szadółki , i Kokoszki oraz na Stogi i mimo bezpośredniej drogi ( ul Zamiejskiej ) na Orunie i do Pruszcza. Brak jest też normalnego połączenia rowerowego Centrum z Chełmem ( ścieżka rowerowa przy Armii Krajowej ) Ścieżka przy Cienistej to ciężki okropnie męczący podjazd. Trzeba też połączyć obie ścieżki przy ul. Witosa
- 10 4
-
2010-02-13 12:17
skm
SKM była uwzględniona w kilku projektach na rozbudowę dzielnicy w pocz. lat 80., z tym, że były to bardziej futurystyczne plany, aniżeli rzeczywiste.
A co do komunikacji, to jest to jakiś paradoks - im bliższe od siebie meijsca (np. Chełm-Orunia, Oliwa-Przymorze), tym gorsza komunikacja :|- 5 0
-
2010-02-13 22:34
wyjazd z samego Chełmu to jeszcze...
ale drogi z Ujeściska , Łostowic to masakra. Nie mieszkam tam bo mieszkam na Wzgórzu Mickiewicza co można po części też za Chełm uznać i korzystam z komunikacji z Chełmu do szkoły na żabiankę i jestem zawsze punktualnie.
- 1 0
-
2010-02-13 12:18
No niestety (3)
muszę przyłączyć się do pomstujących na fragmenty tekstu zajmujące się etymologią. "Berg" nie ma nic wspólnego z hełmem (nakryciem głowy), to raczej staropolskie określenie "chełm" (wł. cholm) znaczyło również wzgórze, wzniesienie.
Nie wiem skąd taka wiedz u autora.
Ale zgodzę się z komentarzem, że nazwa jest wyjątkowo nietrafna.
Gwoli ścisłości - nazwa "Stolzenberg" odnosiła się do terenów dzisiaj zwanych "Starym Chełmem". Jest to wzniesienie sąsiadujące, a nie tożsame z Biskupią Górka, jak wielu mylnie sądzi.
Odnośnie nazw ulic - nie tylko Długa miała swój odpowiednik na Stolzenbergu. Zamysłem Kaisera Friedricha było sklonowanie nazw ulic gdańskich. I tak obok wspomnianej już wyżej Stolzenberger Langgasse biegły Am Stolzenberger Klostergarten (dziś Reformacka) czy Stolzenberger Weg (Pohulanka).
Szkoda, że autor wstydzi się źródeł, z których korzystał :P
Osobiście proponuję: F. Mamuszka - Pomorze Gdańskie - panorama turystyczna, i miejsca takie jak: Akademia Rzygaczy, Wolne Forum Gdańsk. Warto też poczytać na okołogdańskich forach wpisy niejakiego Dietera z Hamburga, który na Stolznbergu właśnie się wychował.- 17 2
-
2010-02-13 12:23
Racja. Cykl artykułów fajny. Ale we wszystkich wychodzi niemiecka etymologia (1)
Założę się, że Działki Leśne pochodzą od Działkau Leśnenau.
Kaiser? To znaczy cesarz.- 2 1
-
2010-02-13 13:29
bo tu niemcy mieszkali, polakow bylo jak na lekarstwo a jesli juz byli to przewaznie zajmowali sie robolostwem
- 2 2
-
2010-02-13 12:26
nie masz racji we wstępie
przez 15 lat mieszkałem u Niemców. Być może w staropolskim "berg" też znaczy Chełm, ale u Niemców na pewno też. Mówię o potocznej, ulicznej wręcz mowie. Tak jak u nas strażnika w więzieniu nazywają klawiszem czy kontrolera 'kanarem"...
Berg - to właśnie takie nieco kolookwialne naywanie łepetyny, czerepu, kasku i t.d. Więc autor może mieć rację :)
pozdrowienia z Przymorza!- 4 0
-
2010-02-13 12:19
salut
Piękny artykuł o Chełmie bo pan Michał pochodzi z Chełma i tak trzymać,brawo jogi ba bu.
- 7 1
-
2010-02-13 12:20
teraz do dzielnica ćpunów i dilerow!!!!!!!!!!! (1)
- 4 26
-
2010-02-13 13:30
a co masz kontakty? bierzesz ze wiesz?
- 8 1
-
2010-02-13 12:57
Chełm ("Stary") (2)
Zaraz po wojnie i jeszcze przez kilka następnych lat, był nazywany "Pohulanką". Przypuszczam, że dlatego, że zamieszkało tu wielu "repatriantów" z wileńszczyzny a pięknie położona dzielnica kojarzyła im się z ich ojczystym "rajem utraconym"... Powiem więcej - po wojnie była to dzielnica "stoczniowa". Prawie wszyscy panowie pracowali w stoczni (kobiety "siedziały w domu"). Było to szczególnie widoczne podczas pogrzebów. ZAWSZE w kondukcie szła stoczniowa orkiestra! Proponuję poszperać w starych numerach "30 Dni" - trochę informacji na temat przeszłości tej dzielnicy tam jest. Braki dotyczą jednak wojennej i powojennej historii. A tak nawiasem - w miejscu nowego osiedla były pola a nawet tereny wojskowe (poligon). Wiem, bo to jest także mój "raj utracony"...
- 14 0
-
2010-02-13 13:27
mam fote nawet bylej strzelnicy na Chelmie.
- 1 0
-
2010-02-14 16:43
tak zgadzam sie gdzie stoja bloki na chelmnie byly pola .a gdzie stoi tesco tam mieszkalam.stal jeden dom a naprzeciwko domu byl magazyn.naprzeciwko teco byly dwa stawki.a poligon ze byl tez pamietam[kolo naszego domu maszerowalo wojsko na poligon.
- 2 0
-
2010-02-13 13:26
Chelm...tak mowiono na wzniesienia w tamtych czasach i tak przetlumaczono. wiec nie ma nieudolnego tlumaczenia. wystarczy poczytac historie GD i tam jest ladnie opisane w genezach nazw dzielnic.
- 2 1
-
2010-02-13 13:29
Przeciez to teraz jest "Biskupia Gorka" z dawnej nazy "Nową Górką"
- 0 4
-
2010-02-13 13:38
uwielbiam Tesco na Chełmie,tani,super sklep,dzielnica też fajna (1)
spokojna i nawet senna,super sie tu mieszka i tanie zakupy.
- 9 5
-
2010-02-13 20:17
w ostatnich badaniach potwierdzono,że wśród hipermarketów najtańszy jest Carrefour
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.