- 1 Do 5 tys. zł dotacji na rower elektryczny (225 opinii)
- 2 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (765 opinii)
- 3 Hałas stoczniowych imprezowni nieco zelżał (121 opinii)
- 4 Kultowa "Górka" i widok na morze (122 opinie)
- 5 Pamiątka z wakacji jak wyrzut sumienia (55 opinii)
- 6 Rekordzista dostał 5 mandatów (86 opinii)
![](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/20/300x0/20366__kr.webp)
70-dekagramowego bochenka może dojść do 2 złotych. Zboże na przednówku drożeje. Aby zapobiec zbyt drastycznym ruchom cen powołano Agencję Rynku Rolnego. Jej zadaniem jest sprzedawanie skupionego jesienią zboża po to, by ceny nie szły w górę.
- Jeśli mimo działań agencji cena zboża rośnie, to znaczy że braknie go w zapasach państwowych albo agencja nie chce sprzedawać. Jedno i drugie może świadczyć o złej pracy agencji. Nadużyciem natomiast byłoby winienie za wzrost ceny rolników. Udział pieniędzy, które dostaje producent za zboże, w cenie mąki jest niewielki. Ruchy cen mają charakter raczej spekulacyjny. Dlatego ceny rosną razem z ceną zboża, ale kiedy cena zboża spada, one stoją w miejscu - powiedział Jan Krzysztof Ardanowski prezes Krajowej Rady Izb Rolniczych.
Z zarzutami wobec Agencji Rynku Rolnego nie zgadza się Maciej Staszewski z biura rzecznika prasowego agencji.
- Na przednówku zwykle zboża jest mniej. Aby zapobiec podwyżkom jego cen agencja 2 razy w tygodniu sprzedaje po 150 tysięcy ton pszenicy. Zboża z zapasów państwowych nie powinno zabraknąć, a nawet gdyby tak się stało, w każdej chwili możemy uruchomić interwencyjny import. Wydaje się, że na zaniepokojenie rynku wpłynęła sytuacja w województwie zachodniopomorskim, gdzie przedsiębiorca podpisał z agencją umowę na przechowywanie zboża, a później sprzedał je na własny rachunek. W związku z tym prezes agencji zarządził doraźne kontrole u innych podmiotów magazynujących zboże. To zaniepokojenie na rynku może za-
owocować przejściowym wzrostem cen, ale cena 2 zł za bochenek chleba jest zupełnie nieprawdopodobna - powiedział "Głosowi" M. Staszewski.
Opinie (65)
-
2003-05-20 08:25
ależ wy marudzicie z tym chlebem
mi tam zwykły "oliwski" jak jest świeży smakuje bardzo bardzo (a najbardziej taki kupowany w pobliskim studenckim spożywczaku), na drugi dzień może mniej, ale i na trzeci dzień nie grymaszę.
A najbardziej ostatnio uwielbiam takie cebulowe i sezamowe bułeczki z Bomi - mniami! :)- 0 0
-
2003-05-20 08:34
Ludzieńki zobaczcie co oznaczają słowa "
Jak On w Ciebie kamieniem Ty w niego chlebem-"
teraz jest jasne jak chleb jest stary i czerstwy to mówią że twardy jak kamień- 0 0
-
2003-05-20 08:38
zniknęło 16tys ton zboża a obecnie zniknął poseł bonda (jakiś krewny jamesa?)
agencja skupująca zboże okazała się zwykłą przykrywką do spekulacji KOLESI
zauważcie kto podpisał z agencją umowę na składowanie zboża :))))
POSEŁ - koleś zbyt pazerny chciał brać i za składowanie i pospekulować sobie
pech sprawił, że sprawa wypłynęła na wierzch
o reszcie posłów-kolesi-olesi dowiemy sie niedługo bo kontrolują wszystkie magazyny gdzie ma być (teoretycznie) zboże = własność agencji czyli nas
i co?? NIKODEM DYZMA?? Bank Zbożowy?? hehehehehehe
Artur masz rację, że chleb jest za tani
zmieniła sie struktura wydatków - najwięcej wydajemy na media i czynsz a jedzenie stanowi kilkanaście procent budżetu domowego- 0 0
-
2003-05-20 08:38
alex
a moje ulubione to te włoskie :)
- 0 0
-
2003-05-20 08:46
mamo!
Witam :)
Czekam :)
na mail zerkam :)
a tak jak już o chlebie -
SMA - CZNE - GO!
bo pewno wielu śniadanka teraz wcina ;)- 0 0
-
2003-05-20 08:48
Dobry chleb
A ja sie przylaczam do pytania o dobry chleb w Gdyni.
Jak na razie przywoze sobie swiezy chlebek z Rumi, z piekarni przy ul. Debogorskiej (chyba "Skierka"). Nie wiem, jakim sposobem go robia, ale twierdza ze domowym, a wzgledna swiezosc utrzymuje jeszcze przez trzy-cztery dni. Najlepiej kupic w piatek wieczorem, ze swiezego wypieku na sobotni rynek :)- 0 0
-
2003-05-20 08:52
państwowa piekarnia na kurkowej ma bardzo dobre wypieki
- 0 0
-
2003-05-20 08:55
Ktos tu tęskni
za dawnymi "dobrymi" czasami gdy piekarenka przy PDTcie
taki smaczny chlebek dawała.
A pamiętacie słynne Gierkowskie chrupiące bułeczki?
Sęk w tym że one naprawdę się gdzieniegdzie trafiały.
A może teraz też sa tylko nie mogę ich trafić?- 0 0
-
2003-05-20 08:55
Sam słyszałem że chleb nie podrożeje tak mówił jeden sekretarz KC PZPR jakieś 30 lat temu , a tu niedawno inny też tak mówił.
Czyżby to była prawda ze historia zatacza koło.
Akurat w I PR podają że zdrożeja mieszkania o ok 7 procent a budynki jednorodzinne o ok 10 procent . Popyt spadnie na mieszkania i budowy.Spadek o 30 procent wydanych pozwoleń a o 40 procent rozpoczęte budowy ,juz zanotowano .O ile spadnie zatrudnienie w budownictwie niewiadomo.
o i jeszcze podatek od sprzedazy nieruchomości 19 procent
chce wprowadzić MF
a wszystko pod hasłem...... ozywienie gospodarcze!!!!!- 0 0
-
2003-05-20 08:58
Szary
chrupiące bułeczki to był minister Krasiński
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.