- 1 Intensywna ulewa przeszła nad Trójmiastem. Piorun uderzył w sklep (165 opinii)
- 2 Michał Tusk zastępcą dyrektora w urzędzie (506 opinii)
- 3 Zakaz kąpieli rozszerzony o kolejne plaże (231 opinii)
- 4 Kiedy wiadukt nad ul. Janka Wiśniewskiego? (33 opinie)
- 5 Gdańsk stolicą kultury czy paździerzu? (134 opinie)
- 6 40 godzin akcji gaśniczej w Nowym Porcie (119 opinii)
Chłopak z gitarą oczarował Gdańsk. Ed Sheeran to fenomen i gigant w jednym
Piątkowy koncert Eda Sheerana na Polsat Plus Arenie pokazał, dlaczego Anglik jest jedną z najwybitniejszych postaci w muzyce XXI wieku, ale też dał przykład, jak należy organizować tego typu wydarzenia. Jednocześnie odpowiedział też na pytanie, dlaczego tak trudno o więcej wydarzeń na gdańskim stadionie. Drugi koncert już w sobotę - bilety wciąż są dostępne. Warto! Naprawdę.
Stadion piękny, tylko miasto w złym miejscu?
Co rusz przy okazji koncertowych wydarzeń na bursztynowej arenie, która bezsprzecznie jest najpiękniejszym stadionem w Polsce i jednym z najładniejszych w Europie, pojawiają się pytania, dlaczego tak rzadko gości ona światowe gwiazdy muzyki.
Być może chodzi o lokalizację samego Gdańska.. Kto tu najszybciej przyjedzie? Ludzie z Warszawy, Poznania, Olsztyna. Dojazd z Białegostoku jest trudny, a i ze Szczecina jest bliżej i szybciej do Berlina czy Hamburga. Dlatego też na sobotni koncert wciąż są dostępne bilety. Nawet na piątek, mimo szybko ogłoszonego sold outu, można było znaleźć wejściówki, ale to wiadomo - ktoś nie mógł, ktoś oddał.
Gdyby Ed Sheeran ponownie zagościł w Warszawie, zapewne obie daty rozeszłyby się na pniu. Myślę, że Wrocław - jeśli ogłosi kolejny termin na przyszły rok - będzie miał podobny problem co Gdańsk. Do stolicy wszyscy mają podobną drogę, a do Gdańska z południa Polski to jednak wyprawa. Plus ceny biletów, paliwo, nocleg, wszystko to ma znaczenie.
Ed Sheeran - po koncercie (30 opinii)
Przeczytałam dobre opinie na temat transportu kolejką SKM i zdecydowałam się na ten środek transportu i to był błąd.
Nagle, znalazłam się w ogrodzonej żelaznym płotem przestrzeni bez żadnych wyjść ewakuacyjnych. W tłumie ok. kilku tysięcy ludzi napływających z dwóch stron w kierunku jednej bramki, oczywiście zamkniętej. Bez jakiejkolwiek możliwości wydostania się z tego miejsca, z ciągle napływającymi ludźmi. To było przerażające wrażenie.
Wystarczyłaby petarda, a tłum stratowałby się w akcie paniki.
Ta droga "ewakuacji" nie spełniała żadnych zasad bezpieczeństwa.
To kompletna ignorancja, aby kierować kilka tysięcy ludzi do jednej bramki. Powinno być kilka wyjść. Powinien być przygotowany długi peron z możliwością wsiadania do kilku kolejek na raz . Oczywiście warunki pod stworzenie takiego rozwiązania są, tylko właścicielom obiektu zabrakło wyobraźni, ale czy tylko im? Zobacz więcej
Przeczytałam dobre opinie na temat transportu kolejką SKM i zdecydowałam się na ten środek transportu i to był błąd.
Nagle, znalazłam się w ogrodzonej żelaznym płotem przestrzeni bez żadnych wyjść ewakuacyjnych. W tłumie ok. kilku tysięcy ludzi napływających z dwóch stron w kierunku jednej bramki, oczywiście zamkniętej. Bez jakiejkolwiek możliwości wydostania się z tego miejsca, z ciągle napływającymi ludźmi. To było przerażające wrażenie.
Wystarczyłaby petarda, a tłum stratowałby się w akcie paniki.
Ta droga "ewakuacji" nie spełniała żadnych zasad bezpieczeństwa.
To kompletna ignorancja, aby kierować kilka tysięcy ludzi do jednej bramki. Powinno być kilka wyjść. Powinien być przygotowany długi peron z możliwością wsiadania do kilku kolejek na raz . Oczywiście warunki pod stworzenie takiego rozwiązania są, tylko właścicielom obiektu zabrakło wyobraźni, ale czy tylko im? Zobacz więcej
Drugą sprawą jest pojemność Polsat Plus Areny. Na Eda Sheerana wejdzie ok. 55 tys. widzów. Na Narodowym - 80 tys. z hakiem. Różnica jest gigantyczna i dlatego (raczej) nie zobaczymy tu Metalliki czy Taylor Swift, ponieważ potrzebowaliby co najmniej czterech dat, aby sprostać zainteresowaniu, a przy takich markach zrobić tyle terminów, nie będąc Wembley, to zadanie co najmniej karkołomne.
Na plus działa sezon wakacyjny: w Trójmieście jest obecnie wielu turystów, więc zapewne część z nich wybrała ten termin na przyjazd do Gdańska właśnie ze względu na koncert Eda. To idealny czas na koncerty na naszym pięknym stadionie.
Cieszmy się zatem tym, co mamy, ponieważ już całkiem spore grono światowych tuzów na gdańskim stadionie się pojawiło.
![Jennifer Lopez, Timberlake, Bon Jovi. To oni stoją za tymi wielkimi koncertami](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/3702/150x100/3702351__c_168_111_1779_1245__kr.webp)
Wzorowa organizacja - oby tak częściej
Zanim o ogółach, skupię się na jednym szczególe, który był nowością w przypadku stadionowych wydarzeń. Kolejki SKM były biletowane. Ale czy to złe? Głupie? Nie. To dobre rozwiązanie. Może 10 zł za bilet to trochę dużo, ale sam zamysł jest dobry. Należy też zwrócić uwagę, że po raz pierwszy - w końcu! - ktoś pomyślał, aby zrobić strefę Park & Ride zlokalizowaną na placu Zebrań Ludowych. Zostawiasz auto, idziesz na kolejkę, nie stoisz w korkach pod stadionem. Proste. I to właśnie przede wszystkim z tego względu były biletowane SKM-ki, ponieważ bilet na P&R był łączony.
Ale nawet jak nie parkujemy - kupujemy bilet na określoną godzinę i tyle. Nie ma tak, że wszyscy na ostatnią chwilę. W ten sposób rozładowuje się ruch. Myślę, że w momencie, kiedy bramy stadionu otwierają się już o 16, można było pójść krok dalej i na przykład zamknąć parkingi o godz. 19:30. To także zmusiłoby ludzi do przyjeżdżania wcześniej, a nie korkowania ulic i nieustannego trąbienia. Taki pomysł na przyszłość. Największy problem wciąż jednak stanowi wyjazd spod stadionu i jest to kwestia, nad którą warto się pochylić - przy kolejnych wydarzeniach konieczne jest wprowadzenie kierowania ruchem. Niemniej przy tak dobrze skomunikowanym obiekcie podróż autem wciąż wydaje się najgorszym rozwiązaniem - to po prostu strata czasu i pieniędzy.
Wszystko tu było dopracowane - komunikacja, dojazd, powrót, wejście na stadion, oznaczenia, informacja. Chciałbym, aby tak było na każdym większym koncercie.
Chłopak z gitarą, który podbił świat
Pamiętam, że kiedy usłyszałem pierwszy singiel Sheerana - "The A Team" - który jakoś znienacka wyskoczył mi na YouTubie w 2011 r., pomyślałem, że to będzie gwiazda. Nie wiem dlaczego. Niby zwykła piosenka, ale jednak było w niej coś, co powodowało, że nie można było się od tej muzyki uwolnić. I oto jesteśmy - trzynaście lat, miliardy odsłuchań, setki koncertów i miliony widzów później.
Nie wiem, na ile wszyscy mają świadomość, ale Ed Sheeran, który do wszystkiego doszedł sam - od nauki śpiewu, przez otarcie się o bezdomność, po gargantuiczny sukces - jest jednym z najwybitniejszych twórców muzyki popularnej w XXI wieku. I nie tylko dlatego, że jego muzyka osiąga absurdalną słuchalność, ale przede wszystkim dlatego, że stworzył tyle przebojów dla innych, że nawet nie jesteśmy sobie w stanie wyobrazić. Jak fenomenalne "Love Yourself" Justina Biebera, które zresztą wybrzmiało w Gdańsku.
Chcesz uczestniczyć w wydarzeniu za darmo? Zgarniaj wejściówki w naszych konkursach!
Ten koncert to było "the best of" wybrane z "the best of". Usłyszeliśmy około dwudziestu piosenek, wręcz globalnych hitów, ale gdybyśmy usłyszeli ich dwa razy tyle, okazałoby się, że też znamy wszystkie.
Fanki bawią się na koncercie
Anglik przeprowadził nas przez całą swoją historię. Od singer/songwriterskich początków ("The A Team", "Give Me Love" czy "You Don't Me, I Don't Need You"), przez nieco ckliwy, ale obfitujący w jedne z najpiękniejszych okres piosenek o miłości ("Perfect", "Photograph", "Thinking Out Loud", "Afterglow") po nieco bardziej radosne, imprezowe utwory, które porwały cały stadion do zabawy ("Shape of You", "Galway Girl", "Sing", "Bad Habits").
Ed Sheeran nie jest moim ulubionym artystą. Nie słucham też takiej muzyki na co dzień. Jednak oddaję cesarzowi, co cesarskie. Jest to nie tylko przemiły człowiek, ale i rewelacyjny muzyk i tekściarz. Słuchanie go to czysta przyjemność. Oglądanie jego w pojedynkę na tej gigantycznej, multimedialnej scenie, w oparach buchających płomieni i rozświetlonego tysiącami świateł stadionu, jest magią. Nawet deszcz wiedział, kiedy lekko pokapać, aby dodać temu wszystkiemu uroku. Jak w momencie, gdy skrzył się w laserach niczym tysiące diamencików.
Są ludzie, którzy rodzą się, aby tworzyć rzeczy wielkie. Jeśli skupimy się na muzyce, kimś takim jest Ed Sheeran. Potrafił w tym całym bagnie i miałkości współczesnej muzyki odnaleźć się i stać się najwybitniejszym popowym artystą XXI wieku. Jest ich dwoje - Sheeran i Taylor Swift. Oni przetrwają, reszta zniknie w odmętach wypisywanych przez wytwórnie czeków dla kolejnych "one hit wonders".
U nas znajdziesz bilety na wszystkie koncerty w Trójmieście!
Teraz mamy Eda Sheerana i uważam, że tak jak w latach 80. ludzie mieli szczęście doświadczać chociażby Freddy'ego, tak my, teraz, mamy szczęście doświadczać Eda Sheerana. I - czy to się komuś podoba, czy nie - mamy do czynienia z kimś, kto na zawsze zapisze się w historii muzyki.
Wydarzenia
Miejsca
Opinie (173) ponad 20 zablokowanych
-
2024-07-13 17:55
Dobra organizacja? (1)
Chyba byliśmy na dwóch różnych koncertach. Według mnie ta agencja nie zdała egzaminu. Chaos po koncercie. Ludzie stojący w kolejce do skm jak owce na rzeź. Brakowało tylko aby ktoś rzucił zdanie i wybuchła by panika. Piszący te brednie o dobrej organizacji chyba nigdy nie był na wielkiej imprezie. Stadion Realu Madryt czy Barcelony i organizacja po meczach. Stadiony o pojemności ponad 100 tysięcy.
- 5 2
-
2024-07-13 19:43
O jakiej organizacji
Mówisz na stadionie Barcelony ?byłeś?nie sądzę .Była dokładnie taka sama jął byłem 90 tys ludzi po meczu wyszło na uloce Barcelony i sobie szli Do metra ,do autobusów.Wczoraj nie było inaczej wszyscy kulturalnie szli na skm i autobusy.Chuba nie było Cie ani tu ani tam skoro takie bzdury piszesz
- 0 1
-
2024-07-13 18:22
Cudo
To był najlepszy koncert na jakim byłam... Miałam wszystko... Ed, który dal 2,5 godzinny koncert... On i gitara... Wrażenia muzyczne na najwyższym poziomie, dalej scena 360... fajerwerki, światła, lasery, dymy... światełka .... Koncert kompletny! Wspaniały bis.... Brak słów I , oczywiście, organizacja tez na plus. Poza tym uczestnicy koncertu... Ludzie spokojnie, bez przepychanek, wszędzie pełna kultura ... Brawo Wy!
- 10 1
-
2024-07-13 19:41
Co za artykuł:( dlaczego my z Gd mamy jeździć na koncerty w Polskę, chcemy też mieć je na miejscu. A autor artykułu chyba nigdy nie był na narodowym, tam nagłośnienie jest totalnie do bani, co z tego że wchodzi 80 tys? Liczy się odbiór a nie ilość ludków:((
- 6 0
-
2024-07-13 20:17
Warto bo...?
Pan redaktor tak napisał?
Tylko Audioriver i Twierdza Wisłoujście.
Zapraszam wszystkich spragnionych energetycznych brzmień na festiwale, gdzie nogi same niosą do samego rana.
Zupełnie nie rozumiem tego zachwytu nad piosenkarzami z głównego nurtu. Nie dość że leci to na okrągło w radiu i innych mediach, to jeszcze jechać specjalnie na koncert za gruby hajs. Ale co kto woli...- 3 2
-
2024-07-13 20:58
Metallica? A komu to potrzebne??? (1)
Po co komu geriatria na koksie? Potrzebne są tutaj koncerty na poziomie. Jak ten Edka! Młoda krew i energia
- 4 3
-
2024-07-14 15:28
Jemes
Byłem na koncercie zespołu Metallica w piątek i niedzielę. Były dwie różne set listy, super muzyka i wykonanie śpiewu na żywo. Ciekawe jak będą występować gwiazdki popu po skończeniu 60 lat. Oby miały choć promil tej energii.
- 2 0
-
2024-07-13 21:55
Oczarował jasne a bilety jeszce godzine prze koncertem mozna było kupic ! (1)
- 0 0
-
2024-07-13 22:38
Kupiłaś?
Pewnie szkoda kasy było co ?Czy nie stać?życie jak nie stać po co się wypowiadać?
- 0 0
-
2024-07-13 23:43
Super, Ed grał ponad 2 godz. i bisował śpiewając jeszcze 2 utwory - jestempod wielkimwrażeniem:))
- 2 0
-
2024-07-13 23:44
Rewelacja
Czad ,poprostu the Best. On nie potrzebuje żadnej oprawy. Bajka. Niesamowite przeżycie.
- 2 0
-
2024-07-14 01:07
Świetna organizacja poza czadowym koncertem
To prawda - opcja Skm i park and ride
działa ! Musze przyznać, że nie przepadam za masowymi imprezami i bałam się chaosu organizacyjnego, ale służby od Policji, po ochronę i dodatkową obsługą kierująca ruchem dawała poczucie dobrej organizacji i bezpieczeństwa. Sam koncert jak to mówią - petarda- 4 0
-
2024-07-14 05:58
Bez szału
Strasznie nudny koncert( z wyjątkiem końcówki, gdzie ciemność dawała ciekawe efekty wizualne). Dziwię się zachwytom fanów. Chyba mowa o takich, którzy są bezgranicznie zakochani w rudym i zawsze będą chwalić wszystko co z nim związane, nawet gdy mu coś nie wyjdzie. Nie powiem że zmarnowałem czas, ale koncert raczej do odhaczenia i bez większej historii.
- 0 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.