Wzdłuż al. Grunwaldzkiej, na wysokości marketu budowlanego
, wreszcie powstanie brakujący chodnik. Jego przebieg wskazali piesi, wydeptując ścieżkę wzdłuż drogi rowerowej i ignorując chodnik biegnący wzdłuż ściany obiektu handlowego. Prace potrwają do końca sierpnia. To nie pierwszy przypadek tego typu, gdzie piesi wydeptują ścieżkę niezgodnie z nieżyciową wizją projektanta.
, gdzie kilkanaście miesięcy po oddaniu ułożono chodnik na podstawie wydeptanych ścieżek przez pasażerów.
Na Jasieniu potrzebowali schodów, więc je sobie wykopali
2023-07-26 21:11
Ukarać mandatami i postawić płot
2023-07-26 21:59
Ale chodników jakoś tam nie robią nie mówiąc o przejściu przez tory
2023-07-27 09:35
to jest standardowa praktyka w wielu miastach, również w Polsce.
2023-07-27 10:25
to ile masz przepustów dla pieszych na obecnej PKM?
2023-07-26 22:06
2023-07-26 22:37
różowy asfalt nie oznacza drogi dla rowerów. znaku c13 tam nie ma i nigdy nie było, a znak jest konieczny!
od zawsze jest to wiec chodnik dla pieszych.
2023-07-27 08:09
A co niby jest przy McDonaldzie? Nawet na google street view widać jak wół znaki C-16/C-13 rozdzielone pionową linią.
2023-07-26 22:43
U nas zawsze projektant swoje, a życie swoje. W cywilizowanych krajach, wpierw wszędzie zostaje posiana trawa, ludzie wydeptują ścieżki, którymi chodzą i dopiero po tym, gdy widać, gdzie ma powstać chodnik, wykonawca go tam układa.
2023-07-26 23:54
A może ludzie wolą iść po tej wydeptanej ścieżce zamiast po betonie? Za chwilę przy większym deszczu będzie płacz, bo woda nie będzie miała gdzie uciekać, jak wszystko zabetonujemy.
2023-07-27 03:56
Natomiast konkretnie ten problem nie musi być problemem - chodniki idze zrobić tak, aby woda tam nie stała.
2023-07-27 08:25
ludzie wolą iść po równym i po najkrótszej trasie i tyle.
2023-07-27 11:28
Jak deszcz popada, to proszę mi wierzyć, wszyscy woleliby iść jednak po wybetonowanym chodniku niż po zalanej , błotnistej ścieżce.
2023-07-27 01:57
Mój ojciec podczas projektowania ważnej inwestycji, kazał uprzątnąć teren i przez kilka tygodni obserwował jak po tym terenie przechodzą piesi. Potem wytyczał ścieżki. Tak to się robi panowie projektanci. I jeszcze jedno co zapamiętałem z nauk ojca. Zawsze mówił, że natura nie lubi kantów. Róbcie więc w łuk a nie w kant.
2023-07-27 03:17
Widzę podobną sytuację na Babich Dołach - sporo osób biegnie po naturalnej nawierzchni a nie po asfaltowym czy betonowych chodniku. Też utorzyła się podobnie udeptana ścieżka. Domysły autora artykułu są nietrafione.
2023-07-27 05:44
By sobie drogę wydłużać
2023-07-27 06:55
1. Urzędnik i tak wie lepiej.
2. Jak nie wie ? - patrz pkt.1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
