- 1 Zalane ulice po burzy nad Trójmiastem (153 opinie)
- 2 Ponad 20 tys. zł za kurs taksówką (214 opinii)
- 3 W biały dzień kradł rośliny z trawnika (90 opinii)
- 4 Gdynia najszczęśliwsza, ale kto robił raport? (196 opinii)
- 5 121 tys. zł kary dla "Solidarności" za baner (413 opinii)
- 6 Wieczorem zwykłe skrzyżowanie, rano rondo (49 opinii)
Chroniony koralowiec na pokładzie statku narobił problemów
Koralowiec na pokładzie statku narobił kłopotów, bo okazało się, że to gatunek chroniony. Jednostka, która pływała w rejonie Azji i Afryki, została przeszukana przez gdyńskich funkcjonariuszy celno-skarbowych.
Egzotyczny okaz przywieziony z zagranicznych wojaży może być początkiem problemów przy powrocie do domu. W ostatnim czasie trójmiejscy celno-skarbowi wytypowali do kontroli statek, bo podejrzewali, że na jego pokładzie znajdują się tzw. okazy z listy CITES.
To skrót od konwencji waszyngtońskiej, która reguluje handel międzynarodowy okazami niektórych gatunków roślin i zwierząt, a także produktów pochodnych z nich wykonanych. Na liście znajdują się nie tylko zagrożone osobniki, ale i te bardzo do nich podobne, które "omyłkowo" mogą zostać pozbawione życia.
Nielegalny okaz spokojnie stał na półce
Jako że jednostka pływała na morzach przy wschodniej Azji (Daleki Wschód) i Afryki, zainteresowali się nią mundurowi. Przeczucie ich nie myliło.
- Funkcjonariusze Wydziału Morskiego Zwalczania Przestępczości Pomorskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Gdyni przeprowadzili rewizję na statku. W trakcie kontroli trafili na nietypowe znalezisko. W miejscu ogólnodostępnym, na szafce z dokumentami, znaleziono fragment szkieletu koralowca. Po konsultacji z koordynatorem CITES Izby Administracji Skarbowej w Gdańsku mundurowi zaczęli podejrzewać, że jest to gatunek, który jest głównym czynnikiem rafotwórczym - opowiada Klaudia Cieślik z Izby Administracji Skarbowej w Gdańsku.
Oznacza to, że dzięki niemu powstają rafy i wyspy koralowe, a wszystkie takie gatunki są chronione konwencją waszyngtońską CITES. Mundurowi zabezpieczyli okaz, a dokumenty procesowe sprawy zostały przekazane do Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego Izby Administracji Skarbowej w Gdańsku.
Funkcjonariusze przypominają, że należy unikać zakupu pamiątek wykonanych z roślin i zwierząt oraz żywych roślin i zwierząt zawsze, kiedy nie mamy pewności, czy pochodzą one z gatunków zagrożonych wyginięciem oraz jeśli nie znamy ich źródła pochodzenia.
Czego nie można przewozić w bagażu? Materiał archiwalny.
Opinie (92) 6 zablokowanych
-
2021-12-11 12:38
Po tytule myślałem że koralowiec narobił..
Na statku i stąd problemy
- 1 1
-
2021-12-11 16:38
Skoro okaz (1)
Nie opuszczał statku to na jakiej podstawie go rekwirowano?statek ma jakaś bandere i chyba prawo tego kraju obowiazuje
- 4 1
-
2021-12-12 08:51
Obowiązuje prawo międzynarodowe, konwencje międzynarodowe, nie wypowiedzieliśmy ich jeszcze.
- 0 0
-
2021-12-11 16:55
Ale przemyt
Może nawet kredki w piórniku znaleźli?
- 2 0
-
2021-12-11 18:45
Rety
To ci dopiero odkrycie ! W każdym domu gdzie był jakiś marynarz znajdują sie takie przywiezione drobiazgi .Zwlaszcza tu na naszym
Wybrzeżu .Tyle ze czasy są inne- 0 1
-
2021-12-11 22:21
Bohaterowie ze służb, medale dla Was. Wasza dzielność i polot onieśmiela. Tak trzymać! Dzięki wam świat staje się lepszy!
Bohaterowie ze służb, medale dla Was. Wasza dzielność i polot onieśmiela. Tak trzymać! Dzięki wam świat staje się lepszy!
- 1 0
-
2021-12-12 11:11
007
james bond przy nich to leszcz rambo słaby .. celniki bohatery .jaka żenada
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.