• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Cień prezydenta. Jaki kształt Gdańska "po Adamowiczu"

Michał Stąporek
21 stycznia 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 
Dojrzała postawa Aleksandry Dulkiewicz, zaprezentowana w okresie po śmierci prezydenta Pawła Adamowicza, w naturalny sposób predestynuje ją do przejęcia władzy zarówno w ruchu Wszystko dla Gdańska, jak i w całym mieście - zauważa wielu komentatorów. Nie oznacza to, że w najbliższych wyborach nie będzie miała kontrkandydatów. Dojrzała postawa Aleksandry Dulkiewicz, zaprezentowana w okresie po śmierci prezydenta Pawła Adamowicza, w naturalny sposób predestynuje ją do przejęcia władzy zarówno w ruchu Wszystko dla Gdańska, jak i w całym mieście - zauważa wielu komentatorów. Nie oznacza to, że w najbliższych wyborach nie będzie miała kontrkandydatów.

Tragiczna i nagła śmierć Pawła Adamowicza ma wpływ nie tylko na emocje gdańszczan, ale także na bieżącą politykę. Pewne kluczowe decyzje zapadły zanim jeszcze prezydent został pochowany.



Kogo poprzesz w wyborach prezydenckich w Gdańsku?

Choć stery miasta są obecnie w rękach Aleksandry Dulkiewicz, wieloletniej, najbliższej współpracownicy Pawła Adamowicza, a także - co pokazał miniony tydzień oraz sobotnie uroczystości pogrzebowe - kontynuatorki jego myśli politycznej i społecznej, nie oznacza to, że w zarządzaniu miastem nic się nie zmieni.

Nie gwarantuje tego nawet fakt, że w otoczeniu Aleksandry Dulkiewicz są ci sami ludzie, którzy przez lata pracowali dla prezydenta Adamowicza.

O polityce decydują bowiem nie tylko ludzie, ale także relacje między nimi. Paweł Adamowicz był przez lata niekwestionowanym liderem środowiska rządzącego miastem. A gdy wiosną ubiegłego roku jego pozycja została podważona i jego dawne otoczenie (PO) wystawiło pretendenta do walki o schedę po - wydawałoby się - odchodzącym władcy, stary lew w spektakularny sposób pokonał młodego samca z aspiracjami i obronił swoje stanowisko.

Po wyborczej porażce Jarosława Wałęsy gdańska Platforma Obywatelska położyła uszy po sobie. Pokornie i niemal bez walki zaakceptowała to, że choć jest największym klubem w Radzie Miasta (16 mandatów), będzie miała tylko jednego zastępcę prezydenta. W tym czasie prezydencki klub Wszystko dla Gdańska (sześć mandatów) objął aż trzy takie stanowiska.

Interregnum



Teraz, po śmierci Pawła Adamowicza, PO może próbować wymusić na osieroconym środowisku WdG większy udział w rządzeniu miastem. Posłużyć się może argumentem, że w najbliższych wyborach samorządowych, które odbędą się prawdopodobnie 3 marca, kandydat tej partii nie musiałby być skazany na porażkę w starciu z Aleksandrą Dulkiewicz z Wszystko dla Gdańska (oficjalnie jeszcze nie zadeklarowała, że wystartuje).

Owszem, sympatia poruszonych tragedią gdańszczan z pewnością byłaby przy współpracownicy zamordowanego prezydenta. Jednak o wyniku wyborów zdecydują nie tylko emocje, które - przynajmniej częściowo - już opadną.

O wyniku wyborów decydują także pieniądze.

A tych młode, bo powołane raptem parę miesięcy temu stowarzyszenie Wszystko dla Gdańska, nie ma. Dowodzi tego choćby ogłoszona dość niefortunnie i szczęśliwie szybko wycofana prośba do gdańszczan, by zamiast przynosić kwiaty na pogrzeb prezydenta, wpłacali pieniądze na WOŚP i właśnie WdG. Ostatecznie poproszono ich o wsparcie WOŚP i hospicjum im. ks. Dutkiewicza.

Z kolei PO pieniądze ma i chętnie wydałoby je na przejęcie władzy w Gdańsku. Ale tu nieoczekiwanie w sukurs WdG przyszedł Jarosław Kaczyński. Szef PiS ogłosił, że w najbliższych wyborach na prezydenta Gdańska jego ugrupowanie swojego kandydata nie wystawi.

PiS zyskuje, Platforma ryzykuje



Przejaw współczucia? Raczej efekt politycznej kalkulacji. Jak pokazały jesienne wybory, kandydat Prawa i Sprawiedliwości i tak na razie nie może liczyć na zwycięstwo w Gdańsku. Z kolei wyznaczenie wyborów na 3 marca sprawi, że gdańszczanie pójdą głosować wciąż mając świeżo w pamięci atmosferę z dni po śmierci prezydenta Adamowicza.

Decyzja Jarosława Kaczyńskiego o niewystawianiu kandydata PiS w przyspieszonych wyborach w Gdańsku i premiera Mateusza Morawieckiego o ich wyznaczeniu na 3 marca, zmniejsza szanse Platformy Obywatelskiej na sukces wyborczy w mieście. Decyzja Jarosława Kaczyńskiego o niewystawianiu kandydata PiS w przyspieszonych wyborach w Gdańsku i premiera Mateusza Morawieckiego o ich wyznaczeniu na 3 marca, zmniejsza szanse Platformy Obywatelskiej na sukces wyborczy w mieście.
Jednostronna i szybko ogłoszona rezygnacja PiS z walki o prezydenturę stawia gdańską Platformę w bardzo niezręcznej sytuacji. Jeśli wystawi ona swojego kandydata, narazi się na zarzut, że żeruje na tragedii Pawła Adamowicza. Gdańszczanie mogą uznać, że nawet niespecjalnie przez nich popierany PiS zachował się w tej sprawie bardziej godnie.

Dlatego politycy PO nabrali wody w usta. W ubiegłym tygodniu wystosowali jedynie oświadczenie, że do czasu pogrzebu Pawła Adamowicza nie będą wypowiadać się w tej kwestii.

Były zastępca prezydenta wchodzi do miejskiej spółki



Także członkowie Wszystko dla Gdańska, których tragiczna śmierć Pawła Adamowicza dotknęła najbardziej, przede wszystkim ze względu na osobiste relacje z zamordowanym prezydentem, nie mogli w ostatnich dniach oddać się wyłącznie żałobie.

O tym, że długofalowe plany Pawła Adamowicza - o których podczas mszy pogrzebowej mówił jego brat, Piotr - są już wprowadzane w życie, świadczy powołanie jeszcze w ubiegłym tygodniu byłego zastępcy prezydenta - Wiesława Bielawskiego - do zarządu Gdańskiej Infrastruktury Wodociągowo-Kanalizacyjnej.

- Zawsze starałem się dobrze wykorzystać doświadczenie byłych wiceprezydentów - mówił Paweł Adamowicz w ostatnim obszernym wywiadzie, którego udzielił Trojmiasto.pl.



Ten krok, zaplanowany jeszcze przez Pawła Adamowicza, dowodzi, że zapowiedziany przez niego proces przejmowania przez GIWK zadań dziś realizowanych przez Saur Neptun Gdańsk jest w trakcie realizacji.

Wiesław Bielawski, wieloletni zastępca Pawła Adamowicza, w zeszłym tygodniu wszedł do zarządu Gdańskiej Infrastruktury Wodociągowo-Kanalizacyjnej, ale ten ruch wynikał z wcześniejszych planów byłego prezydenta. Wiesław Bielawski, wieloletni zastępca Pawła Adamowicza, w zeszłym tygodniu wszedł do zarządu Gdańskiej Infrastruktury Wodociągowo-Kanalizacyjnej, ale ten ruch wynikał z wcześniejszych planów byłego prezydenta.
I zapewne nie jest to jedyny projekt tragicznie zmarłego prezydenta, który jego następcy wprowadzą w życie.

Opinie (771) ponad 50 zablokowanych

  • Nie bój się zmian...

    Na lepsze.

    • 10 2

  • PIS przegralby z kretesem (1)

    Ogromnie zaluje, ze tego znowu nie zobacze. W ostatnich wyborach to wlasnoe w Gdansku Pis dostal bajbardziej po du...pi..e. 70 do 30 to bylo meeeeeggaaa. :-))))

    • 12 29

    • Lecz sie

      Durnoto :)

      • 11 4

  • Inwestycje, przyciąganie ludzi i biznesu gwarancją dalszego rozwoju miasta !

    • 7 6

  • (1)

    Moja kandydatka tylko Aleksandra. Prawdziwa kanclerz.

    • 8 24

    • Prawdziwa kanclerz to p Merkel

      ponoc bedzie wolna niedlugo to moze ona ?

      • 4 1

  • Widać, że nic i nikt nie jest w stanie przynajmniej ograniczyć hejt. Żenada. To ma być katolicki kraj? Śmiechu warte.

    • 8 15

  • PiS zrezygnował ?

    PiS (Prezes) dobrze wiedzą, że w Gdańsku nie mają żadnych szans !!!!! Porażka przed eurowyborami byłaby dla nich ciężkim ciosem !

    • 10 20

  • Obecne wiezienia nie są karą dla bandytów!Ten śmiec co zamordował prezydenta siedział 5 lat! (1)

    I wcale go ta kara niczego nie nauczyła,nie przestraszyła .Po zamachu na prezydenta nie uciekał nie bronił się w cale!! Czekał co widać na filmie az ktoś go w końcu zatrzyma!Wiedział ze trafi na 20 lat za kratki ,ale go to nie przerażało.Obecnie bandyta ma lepsze warunki nic chory w szpitalu.
    Więźniowie mają kablówkę ,za darmo .A w szpitalu AM jest jeden telewizor na sale na monety!!
    Na zaspie ludzie muszą sobie sami telewizory przynosić!Jedzenie za kratami jest wyśmienite to kilkanaście dań do wyboru w szpitalu marne zupy więcej wody niz jedzenia.My czekamy w kolejsce miesiacami do lekarza oni nie i maja za darmo mimo ze są nie ubepieczeni! Mozna setki przykładów podac.!Powinien trafic za kratki ale w obozie rosyjskich łagrów ale na Syberii!

    • 18 4

    • więzniowie są ubezpieczeni, mało tego więzienie liczy się do emerytury i do urlopu

      • 4 0

  • Czuć tu ... (2)

    PiSowskich płatnych hejterów. Nie jest to przyjemny zapach. Coś, jak szambo ...

    • 11 32

    • Szambo to specjalizacja PO

      • 14 4

    • powiedział POwski hejter...

      ehh, niczym się nie różnicie.

      • 6 2

  • Mala Sycylia to to?

    • 24 3

  • Jeszcze ziemia nie ostygła.... (3)

    • 12 6

    • Jaka ziemia????? (1)

      Ziemi nie było

      • 2 2

      • a na czym staly znicze jak nie na ziemi?

        • 0 0

    • ...kiedy PO żyje!

      Co nam Niemiec, Moskal wciśnie, przed urną odbijem!

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane