- 1 Sopot bez golizny i zakłócania spokoju (134 opinie)
- 2 Będzie pył, nie będzie premii? (205 opinii)
- 3 Okradała drogerie, zmieniając peruki (56 opinii)
- 4 Podwyżka cen wody i ścieków w Gdyni (268 opinii)
- 5 Znamy przyczynę wypadku na Wielkopolskiej (347 opinii)
- 6 7 mln zł na remont ulic "starego" Chwarzna (26 opinii)
Cień prezydenta. Jaki kształt Gdańska "po Adamowiczu"
Tragiczna i nagła śmierć Pawła Adamowicza ma wpływ nie tylko na emocje gdańszczan, ale także na bieżącą politykę. Pewne kluczowe decyzje zapadły zanim jeszcze prezydent został pochowany.
Nie gwarantuje tego nawet fakt, że w otoczeniu Aleksandry Dulkiewicz są ci sami ludzie, którzy przez lata pracowali dla prezydenta Adamowicza.
O polityce decydują bowiem nie tylko ludzie, ale także relacje między nimi. Paweł Adamowicz był przez lata niekwestionowanym liderem środowiska rządzącego miastem. A gdy wiosną ubiegłego roku jego pozycja została podważona i jego dawne otoczenie (PO) wystawiło pretendenta do walki o schedę po - wydawałoby się - odchodzącym władcy, stary lew w spektakularny sposób pokonał młodego samca z aspiracjami i obronił swoje stanowisko.
Po wyborczej porażce Jarosława Wałęsy gdańska Platforma Obywatelska położyła uszy po sobie. Pokornie i niemal bez walki zaakceptowała to, że choć jest największym klubem w Radzie Miasta (16 mandatów), będzie miała tylko jednego zastępcę prezydenta. W tym czasie prezydencki klub Wszystko dla Gdańska (sześć mandatów) objął aż trzy takie stanowiska.
Interregnum
Teraz, po śmierci Pawła Adamowicza, PO może próbować wymusić na osieroconym środowisku WdG większy udział w rządzeniu miastem. Posłużyć się może argumentem, że w najbliższych wyborach samorządowych, które odbędą się prawdopodobnie 3 marca, kandydat tej partii nie musiałby być skazany na porażkę w starciu z Aleksandrą Dulkiewicz z Wszystko dla Gdańska (oficjalnie jeszcze nie zadeklarowała, że wystartuje).
Owszem, sympatia poruszonych tragedią gdańszczan z pewnością byłaby przy współpracownicy zamordowanego prezydenta. Jednak o wyniku wyborów zdecydują nie tylko emocje, które - przynajmniej częściowo - już opadną.
O wyniku wyborów decydują także pieniądze.
A tych młode, bo powołane raptem parę miesięcy temu stowarzyszenie Wszystko dla Gdańska, nie ma. Dowodzi tego choćby ogłoszona dość niefortunnie i szczęśliwie szybko wycofana prośba do gdańszczan, by zamiast przynosić kwiaty na pogrzeb prezydenta, wpłacali pieniądze na WOŚP i właśnie WdG. Ostatecznie poproszono ich o wsparcie WOŚP i hospicjum im. ks. Dutkiewicza.
Z kolei PO pieniądze ma i chętnie wydałoby je na przejęcie władzy w Gdańsku. Ale tu nieoczekiwanie w sukurs WdG przyszedł Jarosław Kaczyński. Szef PiS ogłosił, że w najbliższych wyborach na prezydenta Gdańska jego ugrupowanie swojego kandydata nie wystawi.
PiS zyskuje, Platforma ryzykuje
Przejaw współczucia? Raczej efekt politycznej kalkulacji. Jak pokazały jesienne wybory, kandydat Prawa i Sprawiedliwości i tak na razie nie może liczyć na zwycięstwo w Gdańsku. Z kolei wyznaczenie wyborów na 3 marca sprawi, że gdańszczanie pójdą głosować wciąż mając świeżo w pamięci atmosferę z dni po śmierci prezydenta Adamowicza.
Jednostronna i szybko ogłoszona rezygnacja PiS z walki o prezydenturę stawia gdańską Platformę w bardzo niezręcznej sytuacji. Jeśli wystawi ona swojego kandydata, narazi się na zarzut, że żeruje na tragedii Pawła Adamowicza. Gdańszczanie mogą uznać, że nawet niespecjalnie przez nich popierany PiS zachował się w tej sprawie bardziej godnie.
Dlatego politycy PO nabrali wody w usta. W ubiegłym tygodniu wystosowali jedynie oświadczenie, że do czasu pogrzebu Pawła Adamowicza nie będą wypowiadać się w tej kwestii.
Były zastępca prezydenta wchodzi do miejskiej spółki
Także członkowie Wszystko dla Gdańska, których tragiczna śmierć Pawła Adamowicza dotknęła najbardziej, przede wszystkim ze względu na osobiste relacje z zamordowanym prezydentem, nie mogli w ostatnich dniach oddać się wyłącznie żałobie.
O tym, że długofalowe plany Pawła Adamowicza - o których podczas mszy pogrzebowej mówił jego brat, Piotr - są już wprowadzane w życie, świadczy powołanie jeszcze w ubiegłym tygodniu byłego zastępcy prezydenta - Wiesława Bielawskiego - do zarządu Gdańskiej Infrastruktury Wodociągowo-Kanalizacyjnej.
- Zawsze starałem się dobrze wykorzystać doświadczenie byłych wiceprezydentów - mówił Paweł Adamowicz w ostatnim obszernym wywiadzie, którego udzielił Trojmiasto.pl.
Ten krok, zaplanowany jeszcze przez Pawła Adamowicza, dowodzi, że zapowiedziany przez niego proces przejmowania przez GIWK zadań dziś realizowanych przez Saur Neptun Gdańsk jest w trakcie realizacji.
I zapewne nie jest to jedyny projekt tragicznie zmarłego prezydenta, który jego następcy wprowadzą w życie.
Opinie (771) ponad 50 zablokowanych
-
2019-01-21 15:57
a moze by tak zaczac od wywalenia zbednych etatow? np.2 zastepcow i ich zastepcow,asystentow itd.
- 25 2
-
2019-01-21 16:04
Umarł Król
Niech żyje Król.
Dobrze, ze niektórym udało się chociaż tydzień wstrzymać od politycznych spekulacji.- 14 3
-
2019-01-21 16:18
A to dobre. Kaczynski nie wystawi kandydata bo wyraza tym wspolczucie. Sie usmialem. Nie wystawia kandydata bo kleska pis w Gdansku bedzie kolosalna. Ja jestem za obecna Pania Komisarz.
- 11 36
-
2019-01-21 16:24
Kacper Plazynski jest jedynym konkurentem i jako drugi z listy powinien wchodzic z automatu
Ma moje poparcie. byle nie list PIS. Jako samorzadowiec. Wtedy wygra.
- 18 13
-
2019-01-21 16:25
A kto to jest p. Dutkiewicz, czy ktos zna program tej Pani. Historycznie zastepowała P. Adamowicza ale nie znamy jej pogladów, decyzji, jak widzi przyszłość Gdanska itd, jestem zwolennikiem normalnych wyborów i nomalnej kampaniii wyborczej z kandydatami róznych opcji
- 30 5
-
2019-01-21 16:28
Mam nadzieję, że Pani Dulkiewicz i reszta ekipy wyznaczona przez Pana Adamowicza. Gdańsk potrzebuje ciągłości myśli Prezydenta i dalszego rozwoju.
- 4 18
-
2019-01-21 16:28
Tylko JErzy OWsiak. Zdecydowany i z GDanska (3)
Jak cos powie to sie tego trzyma.
- 14 20
-
2019-01-21 16:35
Niestety na to stanowisko potrzebne jest wyższe wykształcenie.. (2)
- 9 4
-
2019-01-21 18:34
co ty gadasz? (1)
a nie wystarczy nagroda tvn?
- 10 2
-
2019-01-21 18:49
nie
paszport polsatu, to co innego
- 8 0
-
2019-01-21 16:36
Oddamy wam Szczurka...za darmo .
- 12 7
-
2019-01-21 16:38
Na czym polega mowa nienawiści?
Na przypisywanie mowy nienawiści własnym przeciwnikom!
Kurcze, ale celnie-no to zwolennicy PO, dodzieła- 18 1
-
2019-01-21 16:40
Paweł Lisicki - dlugoletni wspopracownik i zaufana osoba PA (1)
Kto jak nie on? Zna wszystkie tajemnice miasta.
- 14 9
-
2019-01-21 16:43
Uśmiałem sie
- 9 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.