- 1 Sopot bez golizny i zakłócania spokoju (60 opinii)
- 2 Będzie pył, nie będzie premii? (197 opinii)
- 3 Okradała drogerie, zmieniając peruki (45 opinii)
- 4 Podwyżka cen wody i ścieków w Gdyni (252 opinie)
- 5 Znamy przyczynę wypadku na Wielkopolskiej (342 opinie)
- 6 "Mężczyzna z wężem" z zarzutami (183 opinie)
Cień prezydenta. Jaki kształt Gdańska "po Adamowiczu"
Tragiczna i nagła śmierć Pawła Adamowicza ma wpływ nie tylko na emocje gdańszczan, ale także na bieżącą politykę. Pewne kluczowe decyzje zapadły zanim jeszcze prezydent został pochowany.
Nie gwarantuje tego nawet fakt, że w otoczeniu Aleksandry Dulkiewicz są ci sami ludzie, którzy przez lata pracowali dla prezydenta Adamowicza.
O polityce decydują bowiem nie tylko ludzie, ale także relacje między nimi. Paweł Adamowicz był przez lata niekwestionowanym liderem środowiska rządzącego miastem. A gdy wiosną ubiegłego roku jego pozycja została podważona i jego dawne otoczenie (PO) wystawiło pretendenta do walki o schedę po - wydawałoby się - odchodzącym władcy, stary lew w spektakularny sposób pokonał młodego samca z aspiracjami i obronił swoje stanowisko.
Po wyborczej porażce Jarosława Wałęsy gdańska Platforma Obywatelska położyła uszy po sobie. Pokornie i niemal bez walki zaakceptowała to, że choć jest największym klubem w Radzie Miasta (16 mandatów), będzie miała tylko jednego zastępcę prezydenta. W tym czasie prezydencki klub Wszystko dla Gdańska (sześć mandatów) objął aż trzy takie stanowiska.
Interregnum
Teraz, po śmierci Pawła Adamowicza, PO może próbować wymusić na osieroconym środowisku WdG większy udział w rządzeniu miastem. Posłużyć się może argumentem, że w najbliższych wyborach samorządowych, które odbędą się prawdopodobnie 3 marca, kandydat tej partii nie musiałby być skazany na porażkę w starciu z Aleksandrą Dulkiewicz z Wszystko dla Gdańska (oficjalnie jeszcze nie zadeklarowała, że wystartuje).
Owszem, sympatia poruszonych tragedią gdańszczan z pewnością byłaby przy współpracownicy zamordowanego prezydenta. Jednak o wyniku wyborów zdecydują nie tylko emocje, które - przynajmniej częściowo - już opadną.
O wyniku wyborów decydują także pieniądze.
A tych młode, bo powołane raptem parę miesięcy temu stowarzyszenie Wszystko dla Gdańska, nie ma. Dowodzi tego choćby ogłoszona dość niefortunnie i szczęśliwie szybko wycofana prośba do gdańszczan, by zamiast przynosić kwiaty na pogrzeb prezydenta, wpłacali pieniądze na WOŚP i właśnie WdG. Ostatecznie poproszono ich o wsparcie WOŚP i hospicjum im. ks. Dutkiewicza.
Z kolei PO pieniądze ma i chętnie wydałoby je na przejęcie władzy w Gdańsku. Ale tu nieoczekiwanie w sukurs WdG przyszedł Jarosław Kaczyński. Szef PiS ogłosił, że w najbliższych wyborach na prezydenta Gdańska jego ugrupowanie swojego kandydata nie wystawi.
PiS zyskuje, Platforma ryzykuje
Przejaw współczucia? Raczej efekt politycznej kalkulacji. Jak pokazały jesienne wybory, kandydat Prawa i Sprawiedliwości i tak na razie nie może liczyć na zwycięstwo w Gdańsku. Z kolei wyznaczenie wyborów na 3 marca sprawi, że gdańszczanie pójdą głosować wciąż mając świeżo w pamięci atmosferę z dni po śmierci prezydenta Adamowicza.
Jednostronna i szybko ogłoszona rezygnacja PiS z walki o prezydenturę stawia gdańską Platformę w bardzo niezręcznej sytuacji. Jeśli wystawi ona swojego kandydata, narazi się na zarzut, że żeruje na tragedii Pawła Adamowicza. Gdańszczanie mogą uznać, że nawet niespecjalnie przez nich popierany PiS zachował się w tej sprawie bardziej godnie.
Dlatego politycy PO nabrali wody w usta. W ubiegłym tygodniu wystosowali jedynie oświadczenie, że do czasu pogrzebu Pawła Adamowicza nie będą wypowiadać się w tej kwestii.
Były zastępca prezydenta wchodzi do miejskiej spółki
Także członkowie Wszystko dla Gdańska, których tragiczna śmierć Pawła Adamowicza dotknęła najbardziej, przede wszystkim ze względu na osobiste relacje z zamordowanym prezydentem, nie mogli w ostatnich dniach oddać się wyłącznie żałobie.
O tym, że długofalowe plany Pawła Adamowicza - o których podczas mszy pogrzebowej mówił jego brat, Piotr - są już wprowadzane w życie, świadczy powołanie jeszcze w ubiegłym tygodniu byłego zastępcy prezydenta - Wiesława Bielawskiego - do zarządu Gdańskiej Infrastruktury Wodociągowo-Kanalizacyjnej.
- Zawsze starałem się dobrze wykorzystać doświadczenie byłych wiceprezydentów - mówił Paweł Adamowicz w ostatnim obszernym wywiadzie, którego udzielił Trojmiasto.pl.
Ten krok, zaplanowany jeszcze przez Pawła Adamowicza, dowodzi, że zapowiedziany przez niego proces przejmowania przez GIWK zadań dziś realizowanych przez Saur Neptun Gdańsk jest w trakcie realizacji.
I zapewne nie jest to jedyny projekt tragicznie zmarłego prezydenta, który jego następcy wprowadzą w życie.
Opinie (771) ponad 50 zablokowanych
-
2019-01-21 15:24
Pani Olu żadnych stanowisk więcej dla powców.
Na rozmowę wybiera się ten z Starogardu.Puścić go w skarpetkach.Pamiętamy co mówili przed wyborami,że Prezydent będzie miał postawione zarzuty.Lepiej z PIS-em,przynajmniej będzie uczciwie.Napewno będzie mówił że nikogo nie wystawią ale za to trzech wice,niech spada.
- 19 12
-
2019-01-21 15:26
03.03.2019 - to data gdańskich wyborów. (2)
Teraz wiadomo tylko tyle: Jarosław Kaczyński ogłosił, że PiS nie wystawi swojego kandydata.
Jarosław potrafi liczyć. Wie, że taki kandydat przegrałby z kretesem. Z tym chyba zgodzą się nawet osoby popierające PiS.
A o tym kto wystartuje w wyborach i je wygra porozmawiamy już niebawem. Teraz to tylko spekulacje.- 6 13
-
2019-01-21 15:49
Jano masz rację.
Poczekajmy na czas ogłoszenia kandydatów.
- 1 1
-
2019-01-21 16:27
Jak JArek PRzyjedzie do GDanska to zmieni zdanie.
tak jak pan Owsiak. Ten mowil ze rezygnuje. Slowom politykow nie wolno wierzyc.
- 5 1
-
2019-01-21 15:27
Berlin nie odpuści. (3)
Dlatego PełO wystawi kandydata. Oczywiście takiego, żeby Makrela mogła ciągnąć za sznureczki, a pajacyk ruszał się w wyznaczone strony.
- 37 12
-
2019-01-21 15:53
Synku ty wiesz lepiej niż PO co zrobi zanim cokolwiek zrobi. (1)
Jesteś jasnowidzem lub czarnowidzem.
- 1 11
-
2019-01-21 15:58
Nie trzeba być jasnowidzem by się domyśleć, co zrobi partia volksdeutsch'ów, ale dziękuję za uznanie :-).
- 11 1
-
2019-01-21 18:35
To fakt, bo ten którego już mają to nieudacznik
Miał doprowadzić do przejęcia LOTu przez Lufthanze, tymczasem nie wyszło.
- 7 0
-
2019-01-21 15:29
Obsadzenie stanowiska w Gdańsku po ofiarze zamachu (1)
Wymaga wielkiego talentu i wyczucia oraz kontynuacji układów , bo można poprzednika bardzo pogrążyć w niesławie.
- 18 4
-
2019-01-21 15:54
Ludwiku - prześpij się.
- 0 6
-
2019-01-21 15:30
PIS nie tylko nie wystawi swojego kandydata ale poprze Panią Olę.
My wyborcy PIS głosujemy na nią,żadnych powców w Gdańsku.
- 7 15
-
2019-01-21 15:32
Jarosław W.
Jarosław Wałęsa najlepszym kandydatem nie chcem ale muszem , robota na miejscu , nie zła kasa
- 4 26
-
2019-01-21 15:37
oby nie było jak w sądzie gdzie dwóch decedentów i decydujących polityków pokazało na czym polegają demokratyczne wybory wiec
i po co ja pana zatrudniłem mówi Wałęsa, a ja po co Pana zrobiłem prezydentem mówi do Wałęsy Kaczyński , a my tu o demokratycznych wyborach
- 6 1
-
2019-01-21 15:37
Na miejscu Pani Oli zawiązał bym koalicję z PIS i przewrócił układ. (3)
Jest szansa przywrócić normalność,bo jest osobą "czystą".
- 32 18
-
2019-01-21 18:38
w jakim sensie czysta? (1)
- 2 1
-
2019-01-21 19:00
Codziennie bierze prysznic?
- 1 1
-
2019-01-22 12:11
I pod rękę z Drelichem nazwał wszystkie ulice imieniem Lecha Kaczyńskiego :)))
A co tam, i od razu fontanne neptuna zamienił na pomnik Lecha. Prawda?
Nie trollujesz aby za pieniądze? :D- 1 2
-
2019-01-21 15:37
Piotr Stokowiec (3)
- 7 4
-
2019-01-21 16:27
to byłyby rządy twardej ręki :D
- 1 1
-
2019-01-21 19:14
(1)
Ktoś o nim słyszał?
- 0 2
-
2019-01-21 19:40
Cała Polska
- 1 0
-
2019-01-21 15:38
Pan B (2)
Myślałem, że p. wice prezio Gdańska poszedł na emeryturę, a tu masz ciepła POsadka . Jakoś mnie to nie dziwi.
- 26 5
-
2019-01-21 15:55
z takich stanowisk
jak wiceprezydent nie idzie się na emeryturę - kasa- tam się siedzi do śmierci bo jest za cio
- 7 1
-
2019-01-21 15:59
W wojsku mówiono, że oddalił sie na wcześniej ustaloną POzycję.
- 7 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.