Wypadek ciężarówki na Estakadzie Kwiatkowskiego w Gdyni. Droga jest zablokowana.
. Kierowca ciężarówki z przyczepą stracił panowanie nad pojazdem. TIR przewrócił się na bok i zatarasował drogę. 
2008-07-08 19:46
Na tej końcówce powinien być jeden szeroki pas ruchu poprowadzony środkiem. I nie było by, aż takiego problemu. Zgodzę sie, że ten co projektował tą drogę to gorszego bubla to nie mógł stworzyć. I teraz wszystkie mankamenty zaczynają wychodzić....
2008-07-08 19:57
Poczekajcie na zimę to dopiero początek jak troszkę tam zawieję to wszyscy będą jezdzić jak na płozach nie będzie dnia bez kolizji.
2008-07-08 20:03
Bo po wpisie widać że jesteś dureń!!!
2008-07-08 20:09
durniem to jesteś Ty ,widzę że wogóle nie masz kultury mamusia nie nauczyła?
2008-07-08 20:15
Wracalam do odmu ok 18.50 i ta ciezarowka dalej lezala blokujac przejazd. Jak widze wypadek sie zdarzyl o 12.30
DLACZWGO tak dlugo nie maona usunac jej z drogi??
2008-07-08 20:18
żeby postawić takiego 'resoraka' :) na kółka nie wystarczy kilku krzepkich panów. Tu trzeba specjalistycznego dźwigu, który pewnie w końcu dojedzie...
2008-07-08 20:32
Dzwig juz tam byl. Teraz jest 20.30 i z okna widze ze policja nadal blokuje wjazd na trase
2008-07-08 20:16
Naoglądał się F1 albo mylał że siedzi za konsolą kompa nowa generacja kierowców, wczoraj prawko dziś w drogę 24/24 To panowie nie jest wina drogi tylko umiejętności i ozwagi.
2008-07-08 20:22
Taaaaa,dwa male ZIMy,kazdy po 30t.
2008-07-08 20:22
2008-07-08 20:28
A kto mu kazał tyle jechać!Przecież było ślisko i padał deszcz.A propos czy budowlańcy nie przewidzieli że zimą ta trasa będzie praktycznie nie uczęszczana przez zmotoryzowanych?żaden tir czy autobus nie podjedzie pod tą górę w stronę Oksywia Obłuża itp..
2008-07-08 20:33
Kierowca tira to wielki kretyn i miał więcej szczęścia niż rozumu. Jadąc z takim ładunkiem nie dostosować sie do ograniczenia, bo nie wierzę że jechał przepisowo 70!! jeżdżę tą trasą codzennie i widzę jak jeżdżą kierowcy tirów. to i tak nic go nie nauczy-mało tego powinnie zapłacić za całą akcję .
2008-07-08 20:39
ten wypadek to pikus , zaczekajmy do zimy??
2008-07-08 20:48
dokładnie podpisuje sie pod Tym,pierwszy śnieg i masakra
2008-07-08 20:42
Czytając te wszystkie posty myślę, że niektórzy mineli się z powołaniem. Sami specjaliści z inżynierii lądowej, najlepsi kierowcy. Jakoś ciężarówki jeżdżą w górzystych terenach latem i zimą. Pokonują zdecydowanie większe wzniesienia. Nie ma z tym naprawdę problemu. Widok "dzieci" za kierownicą ciężarówek przyprawia mnie odreszcze. Kiedy widzę TIR-a zjeżdżającego z góry na hamulcu to ogarnia mnie śmiech, chociaż nie ma tutaj nic do śmiechu. Bo już na dole ma zagotowane hamulce i słabiutką skutecznośc hamowania. Moi drodzy uważam, że estakada jest dobrze zaprojektowana jak na możliwości finansowe i terenowe. Śmiem twierdzić, że nawet gdyby, estakada miała po cztery pasy w jedną stronę a obwodnica po sześć nic by to nie zmieniło. Zjeżdziłem prawię cała Europę i wiem jedno nie mamy za grosz kultury jazdy a co gorsza nie mamy wyobraźni, zdolności przewidywania. Wygląda to tak: wsiadam w auto z zamiarem dojechania do domu, odpalam silnik i... k..wa jadę, jadę, tylko przednia szyba; lewy, prawy hamowanie klakson tylko ja, ja jestem najważniejszy jeszcze tylko trochę i będę w domu jeszcze tylko jeden przede mną. Co się dzieję za mną, obok, nie; to już nie jest istotne. Możecie się kłócić ale ten kto trochę jeździł po Europie ten przyzna mi rację. Tak jest tylko u nas no i chyba w Albani. Mam nadzieję, że doczekamy się czasów, kultury jazdy jak np w Skandynawii. Oni też nie mają super dróg, więc to nie argument. Cżęsto bywam w Szwecji samochodem i o dziwo Polacy potrafią jeżdzić kulturalnie, przepisowo. Nie wiem wstyd im przed Szwedami czy może mandaty drogie...
2008-07-08 20:52
wystarczy obejrzec /uwaga pirat/ i wszystko jasne
2008-07-08 20:56
podobnie do Albani jest jeszcze w Rosji i byłych republikach. Chociaż Moskwa jest w miarę ok
2008-07-08 21:40
bo potrafimy tak jak na zachodzie - to nie są góry a wzniesienia, które były niwelowane.
2008-07-09 09:57
Szanowny Dziadku, nie muszę być specjalistą od inżynierii lądowej ani najlepszym kierowcą, żeby móc się wypowiedzieć na temat drogi z której korzystam na co dzień. Jako użytkownik tej
i innych - m.in. europejskich dróg - śmiem twierdzić, że nowy odcinek Trasy Kwiatkowskiego najeżony jest niebezpiecznymi niespodziankami, czyniącymi go nieprzewidywalnym zwłaszcza dla przyjezdnych. Rozumiem, że w Europie istnieją
drogi o rozmaitych standardach - odcinki kręte, wąskie, strome itd., lecz zdecydowana większość z nich jest na swój sposób przewidywalna pod względem kątów, nachyleń, promieni, szerokości jezdni. Drogi powinny spełniać określony standard bezpieczeństwa, zapewniając je m.in. kierowcom mającym skłonność do przekraczania dozwolonych prędkości. Co do Polskiej kultury za kółkiem - popieram w 100%.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
